Jak biura turystyczne padały to nawet dzień wcześniej wycieczki sprzedawały i ludzi wysyłały na wyjazdy... i niech se oni tam robią co chcą.
Bankrutem nie staje się z godziny na godzinę, więc wiedzieli co robią - wszystko byle tylko na koniec jak najwięcej kasy wydoić od naiwnych.

Dziwne by było - w obecnych czasach polityki jw. - gdyby oświadczenie brzmiało inaczej.

Tylko że to nie jest upadłość tylko przejęcie.

Ale i tak chodzi o to żeby dochody nie spadły i wszelkimi sposobami utrzymać sprzedaż. Może nawet zależeć na utrzymaniu sprzedaży bardziej bo kto takiego trupa (czy jego kawałek) później kupi i za ile?!

Przejęcie za 1 jen lub za pieniądze pożyczone od Olympus,
bo JIP jest warta mniej niż roczne straty działu obrazowania O link

W ciągu roku, dwóch lat, pewnie wszystko będzie jasne. Myślę, że kolega @Wnioski ma rację, utrzymanie sprzedaży jest w tej chwili kluczowe. Produkcja jest ogarnięta, kanały dystrybucji działają, tylko korzystać. Co do rozwijania nowych produktów, to sprawa jest otwarta i pewnie zależna od sprzedaży, czy będą pieniążki na rozwój czy nie. Pewnie jednak nie należy spodziewać się więcej ponad to, co Olympus do tej pory wynalazł czy wymyślił. Badania i rozwój wymagają dużego kapitału, którego ta firma (JIP) nie ma.

Mam nadzieję, że pieniążki dalej da się zarabiać na tych aparatach.

JIP nie ma też:
-sieci dystrybucji
-sieci serwisów
-fabryki
...a w fabryce Olympus w Wietnamie produkowane są zarówno aparaty, jak i urządzenia medyczne

wywiad link

@PDamian,
JIP nie ma też:
- działu obrazowania Olympusa

To wszystko, to są tylko nasze zgadywanki w temacie przyszłości działu foto Olka

@staryman:
"@PDamian, JIP nie ma też:
- działu obrazowania Olympusa"

To kto ma?

JIP nie ma też:
- fabryki laptopów
- sieci dystrybucji (laptopów)
- sieci serwisów (laptopów)

A jednak Vaio istnieje, produkuje laptopy i sprzedaje je na świecie.

Podobnie będzie z działem obrazowania Olympusa, który stanie się niezależną firmą.

To nie jest tak, że prawnicy i księgowi z JIP nagle stwierdzili, "hej, to może dość tych biznesowych zajęć, poprodukujmy trochę aparatów, hę?"

"Podejście JIP w VAIO

Dział komputerowy Sony został przejęty przez JIP w 2014 roku. Pierwszym krokiem w tamtym czasie było wycofanie się z rynku międzynarodowego, produkty były oferowane na rodzimym rynku w Japonii dopiero po przejęciu. Ponadto około 1000 pracowników przyjęło tylko od 250 do 300 osób.

Dopiero po pewnym czasie JIP zaczął ostrożnie rozszerzać działalność na inne rynki z pomocą partnerów handlowych. Po pierwsze, kraje takie jak Brazylia i Stany Zjednoczone. W Niemczech notebooki VAIO ponownie pojawiły się w sprzedaży dopiero w 2019 r., Czyli w sumie po pięciu latach." link

-W Niemczech notebooki VAIO ponownie pojawiły się w sprzedaży dopiero w 2019 r., Czyli w sumie po pięciu latach.

Bo to ksiegowi, poziom wysokiego zarzadzania, oni zleca to komus to wykonania, tania sila robocza i tanie koszta - dadza tanszy produkt, ktory bedzie udawal ze nic sie nie stalo, jakis czas tak pociagnie.
Zobaczymy co wyjdzie spod ich raczek, ostatnie korpusy juz zaczynaly pokazywac oszczednosci.

vaio - link
Logo istnieje, ale cos poza tym, tak sie sklada ze mam 9-letnie vaio - 20" laptop i jeszcze dziala.
A ta stronka - huh, moim zdaniem Pentax jest wiekszym koksem w fotografii niz vaio w laptopach.
link
Tak moim zdaniem wyglada ekspolatacja logo, Vaio to mocne logo kiedys bylo, a teraz - zwyczajna taniocha, bez szczegolow, grafika - min, hdd - noname, ram - jest.
Cena jest z kosmosu, 13" razer jest malo drozszy, a NIECO sie rozni.

I tak tez widze przyszlosc Olka.
Po prostu zamiast zabic logo, lepiej je utrzymac, zawsze bedzie grono fanow ktorzy kupia aparat z milosci. Produkcja tego to minimum kosztow, zysk duzy, wiec oplaci sie. Cudow nie oczekuje.

No i oferta VAIO została zredukowana do dwóch modeli.

@Negatyw: "To kto ma? "

To wszystko należy wciąż do firmy Olympus lub obecnych partnerów, to żadna tajemnica.

@PDamian
Jeżeli ten komentarz na DPreview jest prawdziwy a wydaje się, że tak,
to nie będzie już nowych produktów Olympusa i Zuiko z Japonii.
Inżynierowie przechodzą do działu medycznego lub na rynek.
link

Pytanie czy ktoś chce kupić ten dział, stawiam na chińską firmę jedną z tych czterech; Yongnuo, Mediaedge, Venus Optics, YI

Dla przypomnienia takie cuda tworzą YI czy Yongnuo, Venus jest znana, nie znam Mediaedge
link

link

Dopóki marka jest utożsamiana z jakąś konkretną firmą lub rzemieślnikiem i ta firma/rzemieślnik ją tworzy to o nią dba - wytworzenie marki trwa i kosztuje - nie może sobie pozwolić na produkcję gorszych produktów, gorszą kontrolę jakości, gorszy serwis...
Obecnie markę się odkupuje żeby szybko czerpać z niej korzyści.
Modnym stało się wycisnąć ile się da i wyrzucić (albo odsprzedać po cenie śmieiciowej) - taka konsumpcyjna nowo-moda naszych czasów (wszędzie się o tym słyszy że lepiej kupić nowe i korzystać dopóki się a później wyrzucić da niż naprawiać).

Czytałem to. Ogólnie brzmi to tak: mamy unikatowy i wyjątkowy system Micro Four Thirds, którego żaden inny producent nie jest w stanie zaoferować, dlatego mam takie wielkie kłopoty i ciągle jesteśmy pod krechą :)).
Olympus porzuć to badziewie i zacznij robić to, co inni robią, bo więcej ostrzeżeń nie będzie.

... A świstak siedzi i zawija w sreberka... Sprzedadzą zapasy, sprzedadzą to co było już zapowiedziane, a na końcu sprzedadzą patenty, technologie itd. To nie jest firma, która będzie dokładać do interesu.. Wg mnie, dwa lata to maks..

Elfi Obecnie niewiele firm chce dokładać do interesu. Wszystkich generalnie to kasa interesuje. I każdy by chciał zarabiać. Tacy są ludzie którzy tworzą biznes. Komuna się jednak skończyła. Ja do niej akurat nie tęsknię.

Leszek55
Dlatego, mimo całej mojej sympatii do Olka (15 lat używałem), nie wróżę mu niczego dobrego

Fajne aparaty, bo lekkie, a ja amator. Też mam aparat tego producenta, ale do nazw jakoś nie przywiązuje większej wagi. A może powinienem? Hmm.

A jeszcze co do Vaio: link
Nie moge z tej strony kupic laptopa, nie wiem jak dodac do koszyka, mozna kupic ladowarki i torby w setkach euro, ale nie laptopa.
Genialne.

@jarekzon
System u43 moim zdaniem jest calkiem fajny, rozsadny, bo FF jest za duze amatorsko. Ja bardzo mocno czekalem na jakies ciekawe szkla. A tych nie bylo.
Uwazam ze zle do tego podeszli, bo postawili na walke z FF na ich polu, zamiast zaprezentowac nowe mozliwosci i powoli rosnac.
Nowy system, a mieli tylko kopie FF w prawie takich samych cenach kosztem masy. Jak widac ludzi ktorzy maja problem z noszeniem kilku kg nie bylo za duzo.

"Oto siedem firm, które firma Japan Industrial Partners kupiła i ponownie częściowo sprzedała. Numery lat w nawiasach pokazują od kiedy do kiedy dana firma była własnością JIP:
SII Micro Parts Co., Ltd. (2003-2007)
Rakuten KC Co., Ltd. (2004 - 2005)
Laserfornt Technologies, Inc. (2004–2007)
ITX Corp. (2012-2015)
BIGLOBE, Inc. (2014-2016)
VAIO Ltd. (2014 -?)
KM Aluminium Co., Ltd. (2015 -?)

elfi mozesz miec racje. Moze bedzie kaput, a moze Chinczycy potrzebuja technologii i dadza wiecej, wiec moze ktos z tu wspomnianych odkupi i do cikawych pomyslow dolozy patety Olka, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Moze bedzie calkiem dobrze.

"ITX Corp. (2012-2015)"

link kupiony od Olympus

@BlindClick: „Nie moge z tej strony kupic laptopa, nie wiem jak dodac do koszyka” – najpierw musisz skonfigurować. Jak zakończysz proces konfiguracji, aktywuje się przycisk „Add to cart” i dalej już z górki. Kurczę, za takie pieniądze można mieć dobrze skonfigurowanego Macbooka 13", co oni chcą za to swoje Vaio 12.5"…

Hasselblada przejeli Chińczycy i nie rozsprzedali go na kawałeczki, tylko nadal produkują niszowe aparaty. Tak, tak- wiem. Chińczycy razem z fabrykami kupili również znak towarowy Hasselblad.
JIP nie mogła kupić prawa do całej marki OLYMPUS, bo Olympus w dalszym ciągu istnieje i produkuje kompletnie inne rzeczy. JIP nabyła jednak prawa do używania znaków Zuiko oraz OMD, które są związane z aparatami i obiektywami Olympus.
Skoro Hasselblad dał radę, to może i Zuiko i OMD nie zniknie tak szybko z rynku.

P.S.
Moim następnym aparatem będzie OMD5 III :-)

Ciekawe jak tu z gwarancją: link

@PDamian, jest tam zakładka "zadaj pytanie".

Ten sam sprzedawca ma na zbyciu nowe body Sony, też możesz zapytać o gwarancję, tak przy okazji.

To klasyczne private equity. Rozprzedadzą na części albo zrobią restrukturyzację i puszczą dalej w świat. W tym drugim przypadku, nie da się tego zrobić bez utrzymania lub podniesienia poziomu sprzedaży (co może być dobre dla klientów) i jednocześnie cięcia kosztów (co może nie być najłatwiejsze dla pracowników…). Większość firm trzymali jednak kilka lat, więc może nie będzie tak źle ;-)

@komor robilem tak, w 2 przegladarkach, widocznie - spisek ;P
nie wazne, nie potrzebuje.
dzieki.

BlindClick:
"... a moze Chinczycy potrzebuja technologii i dadza wiecej, wiec moze ktos z tu wspomnianych odkupi i do cikawych pomyslow dolozy patety Olka, zobaczymy co z tego wyjdzie."

Chińczycy kupują technologię?? No bez jaj.:)

Zadna japonska firma nie pozwoli chinczykom kupic swojej technologii

to tylko zachod jest na tyle glupi

Chińczycy nie tylko kupują technologie, ale czasem nawet przywożą swoją do innego kraju, w którym inwestują. Trochę się na świecie pozmieniało od lat 90. ubiegłego wieku…

@komor
"Chińczycy nie tylko kupują technologie, ale czasem nawet przywożą swoją do innego kraju, w którym inwestują. Trochę się na świecie pozmieniało od lat 90. ubiegłego wieku…"

Od przedwczoraj się pozmieniało. Jeszcze do przedwczoraj nie kupowali, tylko brali za darmo.

Nie wiem czemu to budzi aż tyle emocji. Procedura wydzielenia nierentownej części powiązanej czy wręcz wbudowanej w struktury koncernu jest dość powszechne. M.in aby przeprowadzić konkretną restrukturyzację aka ruszyć pracowników będących nie do ruszenia. Taki wydzielony byt ma większe szanse. Wystarczy popatrzyć na Sigmę, która jest małą (jak na japońskie kryteria) firmą i dobrze sobie radzi, jest lekka, elastyczna i koncentruje się na produktach a nie na "byciu częścią koncernu". Oczywiście nie znaczy to, że "działania zarządcze" przeprowadzone przez JIP będą skuteczne, niemniej drugim rozwiązaniem byłaby całkowita likwidacja działu obrazowania. I wtedy malkontenci rzeczywiście mieli by definitywne "zniknięcie foto Olympusa".

@r2mdi
Volvo - kupili, mieli dobrze sie z tym obchodzic, a ostatnio sa jakies pogloski ze zrobia to co zechca z dzialem samochodow Volvo. Saaba w koncu tez kupili chinczycy.
Duzo tez dostaja za "free", caly swiat zanosi im technologie za sile robocza.
A ze teraz maja gotowke - to moga i kupic. Stac ich, nie musza kupowac produktu i poszukiwac metody wytworzenia.

@Bradford
Zadna - mhm, zobaczymy, jesli JIP bedzie robil Olka, ciekawe gdzie, moze w Indiach, czy Afryce, ok, ale ja to zbieram do jednego worka, po prostu tam gdzie najtaniej.