Problemy z chmurą Image.Canon - nowe informacje
Europejski oddział firmy Canon opublikował oświadczenie, w którym wyjaśnia przyczynę problemów z utratą danych, jakich doświadczyła w ostatnim czasie chmura Image.Canon
Źródłem problemu okazała się być aktualizacja oprogramowania zarządzającego chmurą wykonana 30-go lipca. W wyniku błędu, pliki trzymane w chmurze przez użytkowników z bezterminowym planem danych zostały potraktowane tak, jak te wgrane przez użytkowników korzystających z opcji krótkoterminowej (w której pliki są automatycznie usuwane po 30 dniach). Problem został odkryty i usunięty 4-go sierpnia.
W wyniku błędu nie nastąpił żaden wyciek danych do innych podmiotów. Niestety utraconych w wyniku błędu plików nie da się odzyskać. Klipy wideo zostały utracone bezpowrotnie, natomiast w przypadku zdjęć zachowały się pliki podglądowe w niższej rozdzielczości. Firma zapowiedziała skontaktowanie się z użytkownikami, którzy utracili pliki.
Pełną treść oświadczenia można znaleźć tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Tylko prawdziwi twardziele nie robią bekapów - Conan się widać za takiego uważa (zresztą po co miałby odtwarzać coś co nie jest jego własnością?)!
Kiedys stracilem zdjecia, ktore mialem w chmurze i teraz wszystko leci na plyty BLU-RAY (M-DISC) i dysk HDD ;)
Za utrate waznych danych w chmurze nikt nie ponosi finansowej odpowiedzialnosci a slowa w stylu: "Przepraszamy..." to troche za malo ;)
To tak samo jak na parkingu strzezonym którego opłaciłeś nikt nie gwarantuje Ci odzyskania pieniedzy za uszkodzony czy skradziony samochód ;)
link
Pogrążają się, nie było wycieku, ale robiliśmy testy na produkcji i się skasowało :D
Przy takim podejściu to już nikt im nie zaufa, a z drugiej strony trzeba być hardcorowcem, żeby trzymać zdjęcia czy dokumenty w chmurze.
Jest zasada, że wszystko co zapisane w internecie jest dostępne publicznie, a wszystko zapisane elektronicznie może takie być. Nie ma prywatności.
Mam zdjęcia w chmurze, dmuchneło, nie ma chmury. Gdyby tak banki nie robiły kopii zapasowych, a potem tlumaczyly brak kasy na moim koncie, że to wina zmiany oprogramowania. Canon jesteś dnem, den, żałosne tłumaczenie.
Mimo że od lat korzystam z chmur i uważam to za świetne rozwiązanie, tak używanie ich jako jedyny backup ważnych plików jest zwykłą głupotą.
Zostaje powtórzyć.
Canon mistrz nad mistrze.
Nie dowiemy się czy aktualizacja czy atak.
Zdrowy rozsądek podpowiada że nie operuje się pacjenta w biegu ale doświadczenie uczy inaczej.
Zostaje wyciągnąć naukę że chmura to jak katalog tmp.
Patrząc jak koncerny oferujące te chmury podchodzą do bezpieczeństwa danych to trzymanie tam jakichkolwiek ważnych danych jest głupotą nawet jak mamy backup.
A po co te chmury? Kogoś kogo stać na sprzęt foto za 10, 22 czy 57 tysięcy nie stać na dysk za 200 Zeta?
W chmurze można mieć kopie dla szybkiego przesłania, pokazania komuś innemu itd, a u siebie na nosnikach zrobic te najważniejsza kopie
@asp
Do tego można wykorzystać domowy NAS.
@Paździoch, można. Można też chmurę. Nie wszyscy mają NAS lub nie wszyscy chcą domowy/biurowy NAS udostępniać w sieci. Przecież w oprogramowaniu NAS też były wykryte dziury pozwalające na włamanie się.
Paździoch, zakręciliście się kolego ogonem w kółko. Generalnie jak ktoś ma backup, to jest kryty. Obojętnie czy backupem/głównym magazynem jest chmura, NAS czy co innego, jeśli ma się „drugą nogę”. A skoro włamania były i do chmury, i do NAS-ów i generalnie chyba do wszystkiego, to możemy tak ogólnie sobie powywracać oczy na tę wstydliwą wpadkę Canona, tak samo jak wszystkie inne podobne wpadki.
A astronomowie przestaną narzekać na chmury?
[ link ] 'By bringing multiple data sets together, cloud computing can reveal insights that might not be apparent from each data set alone. “Astronomical data becomes exponentially more useful the more there is of it in one place.”'
@Paździoch
Zgłosiłem twój komentarz do usunięcia. Twój rasizm jest nieakceptowalny.
@rsaw, po zastanowieniu przyznaję Ci rację. Usunąłem.