Triumph HD 10x42 - nowa, tania lornetka od Vorteksa
Amerykańska firma Vortex zaprezentowała właśnie swoją najnowszą lornetkę należącą do niższej półki cenowej. Mowa tutaj o dachowopryzmatycznym modelu Triumph HD 10x42, który będzie oferowany w sugerowanej cenie detalicznej wynoszącej 599 złotych.
Vortex Triumph HD 10x42 oferuje pole widzenia 6.4 stopnia oraz odstęp źrenicy wynoszący 17 mm. Lornetka została zamknięta w gustownej i szczelnej obudowie, która jest wodoodporna i wypełniona azotem. Waga wynosi niespełna 650 gramów.
![]() |
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Czyli mają już trzecią tanią lornetkę 10x42: Diamondback HD, Crossfire HD i ten Triumph. No nie ułatwiają wyboru początkującym. Specyfikacje są podobne, a tam gdzie mogą być istotne różnice - wymijające. Czyli trzeba rozumieć, że tu nie będzie powłok wielowarstwowych, w odróżnieniu od DB i CF? Szkła ED to chyba w żadnej z nich nie ma. A powłoki na pryzmatach?
_Tomek_...napisał " A powłoki na pryzmatach?"
Jak to nie ma, nasi sprzedawcy w radosnym marketingu już wymyślili dielektryki na soczewkach ,o których to powłokach na stronie Vortexa nic nie piszą, mało tego, to sklepy podają pole 100m/ 6,3*, a producent podaje 110m/6,3*. Co do powłok to dokładnie nic nie jest napisane, więc prawdopodobnie są to powłoki MC. Jest to jakiś klon chiński, typu Kandar itp,firmowany przez Vortexa. Szkoda, że Vortex bierze się za tak niską półkę lornetek, nie poprawiając nic w tych, które już ma.
PS Diamondbacki nie należą już do tanich lornetek, plasując się w półce cenowej powyżej 1000 zł.
No ja wychodzę z założenia, że najlepiej sprawdzić u źródła, ale skoro na vortexoptics w opisie lornetki czytam w jednym miejscu, że FMC, w innym enigmatycznie, że wszystkie granice pokryte powłokami antyrefleksyjnymi, to moim zdaniem to bałagan. Podobni jak u Celestrona zresztą.
Ale nie tylko o to chodzi. Chodzi także o to, że producent w żaden sposób nie uzasadnia specyfikacją dlaczego w ramach ww trzech lornetek warto dopłacić do droższej. Skoro jednak w opisie najtańszego modelu napisał "edge-to-edge sharpness", to co ma napisać o droższych?
A nasi dystrybutorzy będą mieli problem ten sam o z Celestronem: pole w stopach na 1000 jardów trzeba przeliczyć, ale nie na metry na 1000 jardów, tylko m / m :)
_Tomek_...radosny i nieograniczony marketing producentów i sprzedawców jest zawsze na pierwszym miejscu. Wystarczy aby dystrybutor czy obsługa sklepu, zajrzeli na stronę producenta i tam, pomijając marketingowy bełkot, jest wszystko podane jak należy, tzn gabaryty, waga i wielkość pola. Tak jest ze wszystkimi lornetkami Vortexa, gdzie pola i gabaryty, są podawane przez sprzedąjacych, z "czapy". Optyczne też się tego nie ustrzegły, na co była zwracana uwaga w tutejszych wpisach.
Kilkanaście dni temu pytałem o lornetkę na prezent dla kobiety.
Wybrałem następujące modele, w cenie ok 250-300 EUR:
Vortex Diamondback 8 x 42
Pentax SD 8 x 42
Nikon Prostaff P7 8 x 42
Pentax SP 8 x 40 (tradycyjna lornetka)
Nikon Monarch M5 8 x 42 (trochę droższa niż 300 EUR, ale czasem jest promocja)
Kowa SVII 8 x 42
Która byłaby ogólnie najlepsza? Ten Vortex ok?
Jan55, jednak jedni producenci rzetelniej informują, a inni mniej. Nikon, Kowa - precyzyjnie opisują nawet tanie lornetki (nie mówiąc o najdroższych jakie mają w ofercie). Wiadomo za co płaci się wybierając Prostaffa P7 zamiast P3 albo BD II XD zamiast SV II. Zeiss ma ładną broszurkę, w której dokładnie opisuje różnice między różnymi liniami produktów, dając do tego poglądowe obrazki..
Jak już ktoś wczyta się w te opisy, to mając wiedzę może sam wstępnie wybrać lornetkę (a potem doczytać opinie o tym modelu), a nie mając tej wiedzy - może zadać konkretne pytania sprzedawcom albo użytkownikom. Na przykład po co powłoki wielowarstwowe albo po co szkło o niskiej dyspersji i czy warto dopłacać.
A w przypadku tego Vorteksa to nawet nie wiadomo o co pytać. Skoro sam producent mąci w specyfikacji, to dystrybutor chyba nie wie więcej....
gamma...tak, Vortex 8x42 najlepszy. Ma świetną ergonomię, największe pole widzenia, co z kolei daje bdb komfort patrzenia, optycznie też jest bdb, jak na tą cenę. Pentax SD 8x42 WP jest też niezły, jedyny, który ma sensowne pole 7,5* z wszystkich Pentaxów, ale AC ma większą od Vortexa, Prostaff P7 ma obudowę plastikfantastic i mechanikę nie za bardzo (muszle oczne). Kowa wielka z małym polem, to samo M5 (bardzo małe pole). Masz wybór Vortex Diamondback HD vs Pentax SD WP.
_Tomek_...tylko po co dystrybutor i sklepy piszą o powłokach dielektrycznych na soczewkach, jeżeli producent o tym nie pisze. Chyba tylko po to aby podnieść prestiż lornetki za 599 zł. Ja nie spotkałem się z lornetką, która miałaby powłoki dielektryczne, nie mając FMC i powłok fazowych. No ale napisać można wszystko, tylko rzeczywistość bywa inna.
@Jan55
Jeśli dystrybutor albo sklep kłamie na swojej stronie to wyślij maila z zapytaniem jeśli potwierdza mailowo bzdury kup, poużywaj pół roku i oddaj jako towar niezgodny z umową i tak do skutku aż się nauczą.
RobKoz..mam zasadę, że nie kupuję nic, zwłaszcza lornetek, co ma w opisie marketingowy bełkot.Co do kupowania i zwrotów, to też mam zasadę, że kupioną np lornetkę, sprawdzam w ciągu 2-3 dni, i jeżeli mi nie pasuje, to zwracam sprzedającemu, nie bawiąc się przez pół roku, w jakieś nie zgodności z umową, . Bardziej cenię sobie własne zdrowie i czas, niż użeranie się z sprzedawcą czy dystrybutorem, w udowodnianie tych niezgodności.
Amerykański Vortex, mhm, muryka taka przyjazna klientowi...
A tak poważniej też jestem przeciwny dużej ilości modeli, nie, nam się na lornetkach i już nie chce mi się orientować i tu, chciałbym zwyczajnie kupić produkt który ma normalne parametry i normalna cenę. Bez wertowania forów, oglądania filmów na yt wysluchujac kolejnych spelnien. Na mnie to działa odwrotnie, tez chciałbym się poczuć tak dobrze jak ten ytber testujac dany produkt, a o to ciężko.
Juz mnie nie bawi wysyłanie tam i z powrotem.
Otóż po teście innego Vortexa tutaj zdecydowałem się kupić go, ktoś w komentarzach napisał że można kupić taniej czasami, w sumiekod biedy mieściło się w budżecie, normalna cena ok 3000zl, w promo 2300, I tak oko 2500 znalazłem ją.
Wszystko fajnie, nówka w opisie, nawet godzilem sie na po wystawowa jakby była fajna.
Efekt był taki ze przyszedł inny model, nazwy podobne, wszystko nówka, jakieś gratisy, super, z tej radości nie byłem podejrzliwy, cieszyłem się logiem i fajnym wykonaniem.
Na szczęście miałem już Tasco, mogłem porównać, i ten nowy Vortex, nie pamiętam modelu ale w promocji można było go kupic za 1300zl wypadal tragicznie przy uzywanej starszej lornetce.
I tak moja radość trwała 10min, w innym przypadku pewnie bym się dopatrzyl po kilku dniach czytając papiery.
Nie winie tu ani Vortexa ani dealera bo to był zakup z ebaya, więc przypadkowa osoba sprzedawała, może omylka a może nie, ale gdybym nie miał 2 lornetki do porównania czy ktoś inny doświadczenia, odłożył bym ta lornetkę na potem i bym został i dużo niższym modelem, a ktoś by osiągnął niesamowita marzę.
@Jan55
"Ja nie spotkałem się z lornetką, która miałaby powłoki dielektryczne, nie mając FMC i powłok fazowych"
Janie, tylko tzw. dielektryki są w stanie wzmacniać / wygaszać interferencyjnie fale. Czyli każda warstwa antyrefleksyjna jest zbudowana z jednego lub większej ilości dielektryków.
--
@_Tomek_
"Specyfikacje są podobne, a tam gdzie mogą być istotne różnice - wymijające. Czyli trzeba rozumieć, że tu nie będzie powłok wielowarstwowych, w odróżnieniu od DB i CF? Szkła ED to chyba w żadnej z nich nie ma. A powłoki na pryzmatach?"
Jak byk stoi FMC.
@Marek_N, to jest maksymalnie zamącone, zobacz zakładkę "Features":
Triumph:
Fully Multi-Coated Lenses -- Anti-reflective coatings on all air-to-glass surfaces provide increased light transmission for greater clarity and low-light performance.
Crossfire:
Multi-Coated -- Fully Multi-Coated
Diamondback:
j.w.
Viper:
Multi-Coated -- XR™ Fully Multi-Coated
Czyli należy rozumieć, że w każdej z nich na wszystkie granice powietrze-szkło nałożono antyrefleksyjne powłoki wielowarstwowe, tylko są one inne? Czy może w Triumph na niektórych granicach mogą być powłoki jednowarstwowe, co wiąże się z gorszą kolorystyką i sprawnością?
Druga rzecz to warstwa odbijająca na pryzmatach dachowych. Od Diamondback w górę mamy wyrównanie fazy, co poprawia kontrast:
Phase Correction -- Coating on roof prism models enhances resolution and contrast.
Czyli należy rozumieć, że Crossfire i Triumph mają warstwy metaliczne? A czy takie same? Aluminium, srebro?
Nie chcę już cytować, ale wspomniany przeze mnie Nikon, Kowa i Zeiss klarowniej przedstawiają różnice między sprzętami z różnych linii produktowych i nie mnożą tak tych linii ponad miarę.
Producenci mają swoje sloganowe hasła i wklejają je wszędzie - niezależnie od tego co jest realnie w lornetce. Za 500 zł NIE MA OPCJI aby wszystko było FMC. Wielu producentów robi FMC z przodu, aby ładnie wyglądało. Wyjątkiem jest Nikon z serią Prostaff P3, gdzie obiektywy są białe - bez ŻADNYCH powłok.... :(