PROfoto – program sklepu Cyfrowe.pl dla profesjonalistów
Internetowy sklep Cyfrowe.pl ogłosił skierowany dla profesjonalistów, bezpłatny program partnerski PROfoto, który daje jego uczestnikom rabaty przy zakupach sprzętu fotograficznego, dedykowaną osobę do obsługi, możliwość bezpłatnego testowania nowości sprzętowych, możliwość bezpłatnego wypożyczenia sprzętu zastępczego na czas naprawy, a także specjalne oferty handlowe.
Informacja prasowa
Sklep Cyfrowe.pl uruchomił specjalny program partnerski dla profesjonalistów foto-video pod nazwą „PROfoto”. Jest to jedyny tego typu program w Polsce – żaden sklep foto-video nie oferuje profesjonalnym fotografom tak kompleksowego wsparcia i współpracy.
„Profesjonaliści foto-video są od dawna naszymi stałymi klientami. Pragnąc docenić znaczenie tej grupy klientów dla naszego sklepu, zdecydowaliśmy się na uruchomienie specjalnego programu” – mówi Jarosław Banacki, prezes Zarządu Cyfrowe.pl sp. z o.o.
Program oferuje swoim członkom szereg korzyści, a przy tym udział w nim jest całkowicie bezpłatny i niezobowiązujący. Członkowie programu mogą liczyć m.in. na rabaty przy zakupach sprzętu fotograficznego, dedykowaną osobę do obsługi, możliwość bezpłatnego testowania nowości sprzętowych, możliwość bezpłatnego wypożyczenia sprzętu zastępczego na czas naprawy, specjalne oferty handlowe i inne.
„Przez kilka miesięcy wdrażaliśmy program pilotażowo na terenie woj. pomorskiego, gdzie mamy siedzibę. Ponieważ spotkał się z dużym odzewem i pozytywnymi reakcjami środowiska fotograficznego, postanowiliśmy wdrożyć PROfoto na terenie całego kraju” – dodaje J.Banacki.
Uczestnikiem programu może być każda osoba fizyczna lub prawna, która prowadzi działalność gospodarczą związaną z fotografią i videofilmowaniem lub zajmuje się zarobkowo tą dziedziną np. w formie umowy zlecenie. Weryfikacja następuje na podstawie dokumentów np. wypisu z ewidencji działalności gospodarczej, wyciągu z KRS, legitymacji prasowej lub przedstawionego portfolio.
Aby przystąpić do programu wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy i spełniać kryteria określone w regulaminie programu. Więcej informacji na stronie internetowej programu: www.cyfrowe.pl/profoto.html.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Byłem patrzyłem, a ceny maxymalne i profesjonalne.
Ale inicjatywa ciekawa. Wiadomo, że z którymś prawem Murphy'ego sprzęt zapsuje się właśnie kiedy jest najbardziej potrzebny.
Ja juz sie na takich firmokorporacjach przejechalem, oni sa fajni jak masz kase wplacic, a jak chcesz od nich cos wyegzekfowac to piętrza sie trudnosci. Polecam raczej małe i sprawdzone firmy w lub obok miejsca zamieszkania, tam zawsze mozna sie dogadac co do ceny i gwarancji. W wiekszych firmokorporacjach panowie w bialych koszulkach i krawatach zawsze maja odpowiedz zgodna z polityka wlasnej firmy.
O ile wspomniana polityka ma ręce i nogi -- to czemu nie.
Czasami wolałbym współpracować z firmami, które mają przygotowane procedury i szablony działania (przewidywalne), niż z takimi, które za każdym razem improwizują i wymyślają koło na nowo.
Ale wszystko zależy od zasadności przyjętej polityki. A nieładnie przypuszczać, że cyfrowe.pl przyjmie złą. Pożyjemy - zobaczymy.
Może jestem stary Gargamel, ale nie lubie gadac z komputerem przez blue line
Inicjatywa chyba fajna, choć jak zawsze, trzeba przeczytać regulamin aby się więcej dowiedzieć.
Przykład:
§9.1 - sprzęt zastępczy...ale tylko w ciągu 2 lat od zakupu tego sprzętu w Cyfrowe.pl...ok. Ale druga sprawa jest bardziej istotna - sprzęt się dostaje na maks. 7 dni. Jak to się ma do średnich czasów napraw? ;)
Ale, jak już wyżej napisałem, sprawa wygląda na fajną...
Jagular - Średnich czasów naprawy profesjonalnego Nikona (użytkownik w NPS) albo Canona (w CSI umawiasz się na konkretny dzień na naprawę)? Tydzień to aż nad to co potrzeba :)
Jak zostało napisane program: "skierowany dla profesjonalistów, który daje jego uczestnikom rabaty przy zakupach sprzętu fotograficznego, dedykowaną osobę do obsługi, możliwość bezpłatnego testowania nowości sprzętowych, możliwość bezpłatnego wypożyczenia sprzętu zastępczego na czas naprawy, a także specjalne oferty handlowe." - oraz inne słodycze.
Takie wsparcie to ma każdy zawodowiec jak pracuje dla jakiejś "zawodowej" agencji, więc żadna rewelka. A dla reszty hołoty figa z makiem i rynkowe ceny za sprzęt i usługi. Kiedyś myślałem, że każdy klient jest tak samo ważny, teraz wiem, że jak jesteś maluczki to płacisz więcej. Ot, takie moje 3 grosze...
A tak wogóle to Polak to wieczny malkontent. Nie ma rabatów - źle, dostają rabaty i sporo innych przywilejów - źle, świeci słońce - uff, jak gorąco, nie można wytrzymać... pada deszcz - co za dziadoskie lato i tak można mnożyć praktycznie w nieskończoność.
Bad4Good - a co ma powiedzieć freelancer? A tak wogóle to nikt Ci nie broni, żebyś się zapisał. Ja spróbowałem, zostałem przyjęty. Nie mam zarejestrowanej działalności, fotografuję zarobkowo, ale niezbyt często, kilka ślubów w portfolio wystarczyło.
Wszystko fajnie tylko niczego nie dają za darmo, reklama i codzienność to tak jak prawo i sprawiedliwość - dwie różne rzeczy.
Zgadzam się z Bad... , zresztą takie działanie jest obrazą dla przeciętnego człowieka.
"rabaty przy zakupach sprzętu fotograficznego" łaski nie robią... jeszcze nie zdarzyło mi sie kupić czegokolwiek bez rabatu.
"możliwość bezpłatnego testowania nowości sprzętowych," a to gdzieś każą sobie płacić za to ?
" możliwość bezpłatnego wypożyczenia sprzętu zastępczego na czas naprawy," :)))
niezły PR.
To są standardowe działania handlu i marketingu, wystarczy zapytać, prawie wszędzie tak jest.
komarr - z łaski swojej pokaż mi tylko jeden sklep, który pożyczy Ci za darmo do domu na kilka dni body Canona 5D Mark II albo Olympusa E-3 z 14-35/2.0, 50-200/2.8-3.5 i FL50R. Pokaż mi sklep, który da Ci porównywalnej klasy aparat/obiektyw na czas naprawy Twojego.
mi_b to nie jest tak że oni Ci pożyczą to. Oni napisali że pożyczają tylko wybrany nowy asortyment. Jak 5D mII był nowy, to czekałem 3 miesiące aby się pojawił w sklepie... Tak samo nie dadzą Ci w zastępstwo drugiego, bo trzeba najpierw go mieć na stanie, a na stanie mają tylko to co "wysyłka w ciągu 24h".
Ogólnie, odnośnie Twoich pytań, to "jaki klient, taka obsługa".
Mają wysokie ceny i zwyczajnie zaoferowali ten program jako ich usprawiedliwienie, żeby nie wyglądali na zwykłych naciągaczy.
Ogólnie w Polsce ceny są porąbane. Nie wspomnę relacji do zarobków. Jeśli ktoś szanuje sprzęt, to statystycznie jego awarie będą rzadsze - tu polecam przywieźć sobie z U.S.A.
mi_b - to nie jest zrzędzenie, tylko konstruktywna krytyka (tak przynajmniej było w założeniu). Gdyby wszystko było takie cacy, to świat byłby różowy, a nie jest (no może oprócz panienek co się kręcą pod dyskoteką :)) Każdy zwyczajny użytkownik też pewnie chciałby "od czasu do czasu" być traktowany w normalny sposób przez sklepy i serwisy fotograficzne itp. a tu się okazuje, że z nie których usług nie skorzysta, bo nie jest pro. Niesmak czasami pozostaje na długo...
mi_b@, czy ty jesteś lub byłeś w jakikolwiek sposób powiązany z cyfrowe.pl......?
Profi mają sprzęt zastępczy, nie potrzebują doradców i kupują sprzęt, który zarabia na siebie a taki biedny hobbysta czy amator? biednemu wiatr w oczy, trzy tygodnie albo i dłużej bez sprzętu bo w serwisie... w sklepie mają cie w d. o nie kupujesz osprzętu za xx k zł o przetestowaniu obiektywu na który odkładał kilka miesięcy..... nie byłbym taki pewny która grupa zostawia więcej kasy w sklepach foto a coś mi się wydaje, że to te szaraki.
Ojej, zaczęło się prawdziwe narzekanie i dziamganie (choćby post powyżej). Straszne...
Sprawa jest prosta. Bez względu na ewentualne wady, jest to chyba pierwsza taka inicjatywa w Polsce. Koniec!
Nikt nikogo nie zmusza, nie jest to obowiązkowe. Za to jest chyba jedyną w Polsce możliwością np. wypożyczenia sprzętu do "własnych" testów.
Osobiście nie skorzystam, zresztą w ogóle nie korzystam z polskich sklepów (są dla mnie za drogie), ale rozumiem że jest to krok w dobrym kierunku. Nie musi być to duży krok na początku...
A już na koniec: biedny hobbysta amator mało kogokolwiek obchodzi. Za mało wydaje w sklepie. I nie ważne w jakim sklepie w jakim kraju.
Zgadzam sie z jagular. Narzekanie jest chyba domena naszego narodu. Jak ktos nie chce - niech nie korzysta. Proste? A mi sie ten pomysl podoba. Kupilem tam kilka rzeczy, czesc z nich osobiscie i bardzo pozytywnie oceniam ten sklep.
Jagular " A już na koniec: biedny hobbysta amator mało kogokolwiek obchodzi. Za mało wydaje w sklepie."
Jak myślisz, mercedes zarabia więcej na S czy C klasie? albo Bmw seria 3 czy 7?. Chyba trochę pomyliłeś.
Zobacz sobie statystyki ile w przypadku Canona sprzedaje się D, Ds, 5D a ile XXD pomijając fakt, że 5D często jest używany typowo przez bardziej zamożnych amatorów.