Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe

Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
22 września
2025 16:21

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć przykładowych wykonanych obiektywem Sigma S 200 mm f/2 DG OS, który został podpięty do Sony A7R V. Wszystkie zdjęcia to pliki JPEG prosto z aparatu. Zastosowano najniższy dostępny poziom wyostrzania i kompresji.

Zdjęcia przykładowe

Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/640 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 34.9 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.2, exp. 1/800 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 33.69 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/400 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 35.12 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/250 sek., ISO 200
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 36.67 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/4000 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 37.56 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/5000 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 36.81 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/320 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 36.45 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/250 sek., ISO 400
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 35.43 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.8, exp. 1/125 sek., ISO 400
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 35.51 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.5, exp. 1/160 sek., ISO 400
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 33.87 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/200 sek., ISO 400
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 36.74 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.8, exp. 1/800 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 34.78 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/1600 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 36.35 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/4000 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 44.8 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/11.0, exp. 1/250 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 40.2 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/3200 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 43.09 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/4.0, exp. 1/1000 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 43.61 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/5.6, exp. 1/400 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 42.79 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/320 sek., ISO 200
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 37.75 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/4.0, exp. 1/2500 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 46.86 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/8.0, exp. 1/320 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 38.67 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/5000 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 37.17 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.8, exp. 1/1250 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 29.44 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/5.6, exp. 1/1000 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 38.37 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/1600 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 35.4 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.8, exp. 1/2500 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 33.9 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/4.0, exp. 1/2500 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 39.67 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/4.0, exp. 1/1250 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 57.38 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.0, exp. 1/320 sek., ISO 200
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 37.97 MB
Sigma S 200 mm f/2 DG OS - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A7R V
Parametry: 200 mm, f/2.8, exp. 1/800 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 9504 x 6336 pix, 33.79 MB


Komentarze czytelników (88)
  1. Bahrd
    Bahrd 22 września 2025, 16:34

    Szkoda, że ze zdjęcia #19 uciekł pająk... ;)

  2. goornik
    goornik 22 września 2025, 16:52

    O mamma mia, jak te dzieci rosną.....
    A optyka doskonała!

  3. Arek
    Arek 22 września 2025, 16:55

    Ano rosną. I sesje się przyjemniej robi :)

    Bahrd - faktycznie szkoda. Poproszę AI to dorobi :)

  4. Piter
    Piter 22 września 2025, 17:00

    Piękna zabawka, do portretów za długa ogniskowa, do sportu za krótka. Ale bogatych nie brakuje. ;)

  5. ryszardo
    ryszardo 22 września 2025, 17:21

    @Piter
    Nie wiem jak ze sportem, ale do portretu 200 mm to moja ulubiona ogniskowa. Szczególnie do całej sylwetki.

  6. molon_labe
    molon_labe 22 września 2025, 17:32

    Piter
    -masz rację w tym, że to nie jest obiektyw pierwszego wyboru w żadnej z tych kategorii, w której go influcośtam lansują, ale to nie zabawka – to narzędzie dla fotografów, którzy wiedzą, czego chcą i potrzebują ekstremalnej jakości w trudnych warunkach oświetleniowych.

    Ostatecznie go nie kupiłem, bo uważam, że cena jest zbyt wygórowana i Laowa 200/2 choć nie dorówna Sigmie w jakości wykonania i działaniu AF, zweryfikuje popyt na ten obiektyw.

  7. molon_labe
    molon_labe 22 września 2025, 17:36

    ...no proszę, ja tu pisze o szybkości AF u Sigmy, a tu ..pająk zdążył z kadru uciec.

  8. _pk
    _pk 22 września 2025, 17:36

    @Piter
    Zależy do jakiego sportu. Różne dyscypliny mają bardzo różne wymagania względem ogniskowej. Regularnie fotografuję zawody karate i używam do tego krótszych ogniskowych.

  9. molon_labe
    molon_labe 22 września 2025, 17:50

    O! ..byłem na Mistrzostwach Świata w Karate w Kielcach w 2022 roku.
    Potwierdzam, akredytowani mogli robić zdjęcia,dosłownie, leżąc na tatami.

  10. PDamian
    PDamian 22 września 2025, 18:45

    I Sony już FE 200/2 nie zrobi.

    To teraz 120-300/2.8.

  11. corckie
    corckie 22 września 2025, 19:09

    Na zdjęciach architektury wszystko wygląda perfekt, ale na portretach jakoś ciężko znaleźć gdzie dokładnie jest ta ostrość... ciekawe czy ten obiektyw lepiej radzi sobie na nieskończoność niż przy ostrzeniu bliżej?

  12. baron13
    baron13 22 września 2025, 19:11

    Obawiałem się, że tak będzie... I co, mam kupić korpus Sony?

  13. PDamian
    PDamian 22 września 2025, 19:17

    @corckie

    Dobrze widać gdzie jest ostrość.

    link

  14. leszek3
    leszek3 22 września 2025, 20:00

    Bardzo dobrze widać, gdzie jest g.o.
    Papier, i to biblijny ;-)
    W ciasnych portretach jest nawet za płytka.
    Co oczywiście można wykorzystać artystycznie, ale będzie czasem obosieczne ;-)

  15. Piter
    Piter 22 września 2025, 20:03

    @ molon_labe

    Szkło na pewno świetne ale dla bardzo wąskiej grupy użytkowników

  16. leszek3
    leszek3 22 września 2025, 20:04

    Zdjęcia wyglądają dobrze, ale rozsmakowany w 135/1.8 miałem nadzieję na jeszcze lepsze. Pamiętam też wrażenia z oglądania 1:1 zdjęć z Nikkora 200/2 - może to upływ czasu i wysyp nowej generacji szkieł zmienia te wrażenia ... Ostrość spowszedniała, oczekuje się już nie brzytwy, a żyletki?

    Sam obiektyw wygląda genialnie.

    Czy go kupię? Nie sądzę. Mam po drodze wiele innych potrzeb i pomysłów. Ale takiego szkła gdzieś tam w którejś niszy bardzo brakowało w wersji do bezlusterkowców. (Ciekawe, jaka będzie Laowa EF ...)

    Ja bym wolał świetne 300/4, ewentualnie nawet 400/4.5 jak u Nikona Z czy dawno temu u Minolty.

  17. leszek3
    leszek3 22 września 2025, 20:05

    Naprawdę jest piękna.

  18. qqrq
    qqrq 22 września 2025, 20:40

    W odpowiednich sytuacjach mamy bokeh w którym nawet coś tam minimalnie ciut ciut ociupinkę się dzieje, nieźle! Nie do końca wyobrażam sobie 200/2 pod portrety, nie do końca bym to nawet nazywał portretem jak trzeba być 15 metrów od modela, ale jak zwykle doceniam że jest więcej opcji na rynku :)

    @leszek3
    "Ostrość spowszedniała, oczekuje się już nie brzytwy, a żyletki?"
    Ostrość króluje od lat. Bokeh to zapomniany relikt przeszłości. Pod portrety zostanę przy "pleśniakach". :D

  19. Arek
    Arek 22 września 2025, 21:01

    Gwoli ścisłości, wszystkie zaprezentowane tutaj portrety są zrobione z odległości wyraźnie mniejszej niż 10 metrów. Więc z tymi 15 metrami to gruba przesada.

  20. qqrq
    qqrq 22 września 2025, 21:22

    Dokładna liczba nie była głównym/najważniejszym elementem tej myśli, ale dzięki za doprecyzowanie.

  21. PDamian
    PDamian 22 września 2025, 21:27

    link

    Z 15m to sporo powietrza nad i pod przy pionowym.

  22. Arek
    Arek 22 września 2025, 21:41

    qqrq - najważniejszym elementem tej myśli było to, że jest się za daleko, a to nie jest prawdą. Typowa odległość robocza do wąskich portretów to około 3 metry, dla półsylwetki to około 4 metrów.

  23. qqrq
    qqrq 22 września 2025, 21:51

    Czyli ciągle dużo za daleko :D

  24. molon_labe
    molon_labe 22 września 2025, 22:02

    :)
    nazwy portretów to:
    en pied - po naszemu to "do stóp" czyli całopostaciowy
    en face - po naszemu to na wprost , w zasadzie nie ma różnicy czy tylko twarz czy półpostaci i
    en trois quarts - po naszemu to "w trzech czwartych" ale chodzi o zwrot głowy jak na zdjęciu nr 8.

  25. Arek
    Arek 22 września 2025, 22:09

    qqrq - jeśli 3 metry to dla Ciebie dużo za daleko, to zaczynam podejrzewać, że jesteś miłośnikiem robienia portretów rybim okiem ;)

  26. baron13
    baron13 22 września 2025, 22:13

    Dlaczego portrety jednak ongi robiło się z kilku metrów? Bo ludzie widzieli przerysowania. Za duże nosy, zniekształcone głowy, uszy itd. Współcześnie komórki i selfie zatarło wrażliwość.

  27. qqrq
    qqrq 22 września 2025, 22:43

    Najlepiej takie rybie oko żeby cała sylwetka zmieściła się w kadrze kiedy soczewka dotyka nosa modela/ki :D

    Zapomniałem, że obiektywy 40-55mm się do portretu zupełnie nie nadają, a zakres odległości 0.6-1m przestał istnieć :P


    @molon_labe
    Dzięki za definicje. A jest nazwa na półpostaci ale od tyłu, a nie en face? ;)

    Dla mnie jest prosty podział:
    a) portret (względnie) na wyciągnięcie ręki/intymny/ludzki/ciepły/szczery
    b) portret (zdecydowanie) poza zasięgiem ręki/odizolowany/chłodny/podglądany

  28. Wiktor Majewski
    Wiktor Majewski 22 września 2025, 22:46

    FE NO ME NA LNY obiektyw! Widziałem piękne portrety wykonane 20 1.8 i w żadnym razie nie chcę zaczynać dyskusji która ogniskowa do czego ;), po prostu chyba chodzi o to co komu “siedzi”.

  29. Amadi
    Amadi 22 września 2025, 22:51

    @qqrq – no ja tam nie lubię obiektywów 40-55 mm (na FF) do portretu. Wszystko jest przerysowane i trzeba mocno kombinować z ustawieniem osoby pozującej. Albo odejść i zrobić całą sylwetkę, wtedy to w miarę sensownie wygląda.
    Na szczęście nie musimy się zgadzać :)

  30. qqrq
    qqrq 22 września 2025, 23:10

    @Amadi
    Dla mnie wszystko jest przerysowane i trzeba więcej kombinować właśnie im dalej wychodzi się poza ten zakres :D

    Zależy też jaki portret i po co. Moda/edytorial/żurnal jak najbardziej "można" robić teleobiektywem i z większych odległości. Portret artystyczno-intymny traci jeśli nie można mówić szeptem, jeśli w polu widzenia jest miejsce na więcej niż bezpośredni kontakt wzrokowy, jeśli nie jest się we dwoje w jakby małej własnej bańce przestrzeni.

    Ale jak najbardziej każdy może to widzieć/czuć/robić inaczej :)

  31. baron13
    baron13 22 września 2025, 23:21

    Jeśli sprawdzić proporcje na portretach rysowanych, malowanych, zwłaszcza u porządnych malarzy, to wyjdzie ogniskowa ~300 mm :-) Jeśli GO jest papierowa, mamy wrażenie bliskości. Choć może być focia z kilkunastu metrów. Pisał to bodaj Dederko. Wedle mojego doświadczenia działa :-)

  32. Jacek_Z
    Jacek_Z 22 września 2025, 23:38

    @baron, z kilku metrów? Nie. Klasyka czyli 85 mm z takich odległości pokazuje dużo więcej niż samą głowę. Dla nas twarz ma prawidłowe, tzn normalne proporcje w odległości rozmowy.

  33. cube
    cube 22 września 2025, 23:41

    Zacnie rysuje, ale jednak sprzęt niszowy. Ja od paru lat czekam aż ktoś wypusci porządnie zrobione 200/2.8 w rozsądnych pieniądzach. I jakoś nie mogę się doczekać a wychodzą przeróżne wydumane cudeńka...

  34. molon_labe
    molon_labe 23 września 2025, 06:16

    Moim zdaniem, użycie tego obiektywu do portretów stwarza problemy, których można uniknąć. Na każdych warsztatach portretowych, zawodowcy poświęcają mnóstwo czasu na "set" poświęcony budowaniu relacji z osobą portretowaną.
    W tym konkretnym przypadku, jak rozumiem, relacja fotograf, osoba portretowana została nawiązana "jakiś czas temu".

    Nie można budować relacji używając ogniskowej 200mm i porozumiewając się podniesionym głosem. Jesteś fizycznie oddalony. Po prostu.

    Steve McCurry użył obiektywu Nikkor 105mm f/2.5 Ai-S do wykonania portretu „Afghan Girl” w 1984 roku.

    Inny portret opisany przez Red-a na tym portalu w Historii jednej fotografii "Ryczacy Lew" Yousufa Karsha to ogniskowa 14 cali (355 mm) na dużym formacie 8x10 cala odpowiada mniej więcej klasycznej portretowej ogniskowej w fotografii małoobrazkowej (np. 85–135 mm).

    I to są maksymalne ogniskowe.
    Dłuższych można użyć ....bo są, ale to nie czyni z nich obiektywów do portretu.

  35. molon_labe
    molon_labe 23 września 2025, 06:40

    qqrq: "A jest nazwa na półpostaci ale od tyłu, a nie en face?"
    :)
    To już są portrety typu "profil" ...jak zdjęcie nr 23 z Syrenką,
    :)

  36. leszek3
    leszek3 23 września 2025, 06:43

    molon, co do relacji, to wiele osób się z tobą zgodzi, ale jednak argument barona o perspektywie 300mm jest nie do odparcia. Wygląda na to, że poruszamy się w strefie ko.promisu między kontaktem a perspektywą

  37. PDamian
    PDamian 23 września 2025, 06:49


    "ogniskowa 14 cali (355 mm) na dużym formacie 8x10 cala odpowiada mniej więcej klasycznej portretowej ogniskowej w fotografii małoobrazkowej (np. 85–135 mm)"

    -Nie odpowiada 85–135 mm,
    bo standardem w 8x10 cala jest ogniskowa 300mm
    [przekątna formatu to 325mm].

  38. molon_labe
    molon_labe 23 września 2025, 07:09

    To, że portrety malarskie wysokiej klasy często oddają spłaszczoną perspektywę, podobną do tej, jaką daje teleobiektyw o ogniskowej 200–300 mm, zawdzięcza się teoretykom którzy stworzyli podstawy geometrycznej perspektywy i operowania punktem widzenia.
    Filippo Brunelleschi - Uważany za twórcę zasad perspektywy linearnej (XV w.)
    Leon Battista Alberti - Spisał reguły perspektywy w traktacie De pictura (1435)
    Piero della Francesca - stosował zaawansowaną perspektywę w portretach

    Potem wszyscy malarze, którzy się kształcili odwoływali się do tych zasad.

  39. lord13
    lord13 23 września 2025, 07:14

    @molon_labe
    "ogniskowa 14 cali (355 mm) na dużym formacie 8x10 cala odpowiada mniej więcej klasycznej portretowej ogniskowej w fotografii małoobrazkowej (np. 85–135 mm)."

    Nie, odpowiada małoobrazkowej 50 mm. "Crop factor" 8x10 względem 135 to x0,143.

  40. molon_labe
    molon_labe 23 września 2025, 07:23

    Praktyka malarska była taka, że najpierw w pracowni malowano portret w bliskości do osoby portretowanej, a później domalowywano bardziej lub mniej wyimaginowaną scenerię (czy "tlo") obliczając perspektywę w proporcji do wielkości postaci.

  41. molon_labe
    molon_labe 23 września 2025, 07:33


    "Ulubionym obiektywem Karsha był 14-calowy (356 mm) Commercial Ektar, wykonany przez Eastman Kodak Company. "

    Ekwiwalent ogniskowej=356 mm×43 mm /325 mm≈47 mm

    Wniosek: Obiektyw 14" Commercial Ektar na formacie 8×10 cali daje pole widzenia zbliżone do 47 mm na pełnej klatce (czyli klasyczny obiektyw standardowy)

  42. molon_labe
    molon_labe 23 września 2025, 07:43

    ale, dalej w "Historii jednej fotografii" można przeczytać:

    "Yousuf Karsh wykonywał większość swoich portretów w formacie 8x10 cali (203 x 254 mm). Aparat Calumet miał jednak odłączany tył i można było dostosować go do mniejszych rozmiarów negatywów (4x5).

    Ulubionym obiektywem Karsha był 14-calowy (356 mm) Commercial Ektar, wykonany przez Eastman Kodak Company. W zależności od formatu obrazu był to - albo obiektyw o ogniskowej standardowej (dla formatu 8x10) – albo teleobiektyw (dla formatu 4x5).

    Właśnie tym zestawem Karsh stworzył większość swoich wizerunków sławnych ludzi.

    Obiektyw 14-calowy (356 mm) Commercial Ektar na formacie 4×5 cala daje wąski kąt widzenia.
    Ekwiwalent ogniskowej=356 mm×43 mm/153 mm≈100 mm
    Wniosek: Obiektyw 14" Commercial Ektar na formacie 4×5 cala daje pole widzenia zbliżone do 100 mm na pełnej klatce.

    Nie wiem jak Karsh zrobił to zdjęcie, ale perspektywa nie wyglądała mi na 50mm.
    Dlatego tak napisałem.

  43. Arek
    Arek 23 września 2025, 08:10

    qqrq - 40 mm do portretów? Dla mnie zdecydowanie za krótko. Nawet 50-55 mm mi nie siedzi do tego celu. Ale dobrze, że mamy różne gusta i podejścia.

    Zauważyłem, że mi do portretów najbardziej pasują okolice 100 mm. Takim 1.4/105 Sigmy i Nikkora fotografowało mi się świetnie. Jedyna wada to ich rozmiar. Może dlatego do portretów na APS-C zamówiłem sobie Sigmę 2/65.

  44. leszek3
    leszek3 23 września 2025, 08:24

    molon, ale nie chodzi o to, JAK osiągano efekt 300mm nie mając obiektywu 300mm...
    Jacek_Z, jak wielu ludzi mylisz prawidłowe z normalnym i najczęstszym.

    Zastanowiło mnie tersz, czy czasem jednym ze składników fotogenicznoścu nie są szczególne proporcje twarzy, kompensujące efekt przerysowań (np. drobny nos).

  45. Bahrd
    Bahrd 23 września 2025, 08:33

    Ano, tricków perspektywicznych malarze stosowali wiele, kiedyś nawet tzw. poważni ludzie próbowali sprawdzać np. ich geometryczną poprawność: [ link ].
    W skrócie wyszło to, czego można by się spodziewać: nie to ładne, co prawdziwe, ale to, co się podoba... ;)

    W szczególności - będzie już ze dwadzieścia lat odkąd chciałem ustalić eksperymentalnie z pomocą fachowców na Canon-Board, jakiej "ogniskowej" użył Mantegna w tym słynnym dziele [ link ] - okazuje się, że... różnych! ;)

    PS
    Nie czujecie się, Panowie, samoograniczani (coś jakby syndrom auto-Prokrusta? ;) takimi a priori podziałami? Nie chciałbym nikogo urazić, ale skoro wielkim mistrzom ogniskowa nie przeszkadzała, to może nie w niej tkwi problem? :D

  46. qqrq
    qqrq 23 września 2025, 08:59

    Dla mnie 40mm to już też dość krótko, chociaż widziałem bardzo fajne portrety zrobione nawet 35/1.4.

    Mój główny setup obecnie to Canon 50/1.2LTM na GFX, więc w sumie koło 40mm na pełnej klatce. Trochę ze względu na to jak unikatowo to szkło kreśli, trochę też ze względu na rozmiar. Trochę większy setup, który bardzo lubię - GFX z Rokkorem 58/1.4. Ale latami jak używałem cyfry a nie analogów do portretów, to Contax Planar 50/1.4 był "w sam raz" na pełnej klatce, na GFX też działa dobrze.

    Pod APSC można też nawet i kompaktowo, i z fajnym bokeh - TTartisan 35/0.95, chyba jedno jedyne szkło "ekwiwalent" 50/1.4, ale z takim oldschoolowym lookiem, który mi siedzi.

    Agata Serge lata temu zaczynała właśnie od Contax 50/1.4 chociaż przed pójściem w high fashion i analogi 6x7 przez lata robiła portrety naleśnikiem 40/2.8. Aleksandra Zaborowska przez lata była kojarzona z Zeissem 80/2 na średnim formacie, teraz otwarcie mówi, że 50mm to jej ulubiona ogniskowa pod portrety, Richard Avedon kochał 80/2.8 na 6x6, później miał 50/1.4, Peter Lindbergh latami używał 105/2.4 na Pentaxie 67, później 50/1.4 i 85/1.4 na Nikonie. Oczywiście używali też wielu innych szkieł, ale 50mm jak najbardziej "się nadaje" :)

  47. qqrq
    qqrq 23 września 2025, 09:28
  48. PDamian
    PDamian 23 września 2025, 10:07


    Agata Serge link

  49. qqrq
    qqrq 23 września 2025, 10:26

    to nie ten link Damianku, ale jeśli takie rzeczy Cię kręcą, to nie oceniam :)

    pomogę, skoro ciężko znaleźć:
    Agata Serge link

  50. PDamian
    PDamian 23 września 2025, 10:37


    Myślałem że wszystkie zdjęcia piegusek są jej autorstwa.

    I co, dobrze że takie przerysowane?
    link


    O Avedonie Lindberghu pierwsze słyszę.

  51. baron13
    baron13 23 września 2025, 10:43

    Jakie jest moje nieszczęście? Byłem kształcony za komuny. Gdzieś w okolicy 8 klasy szkoły podstawowej był przedmiot o sztuce, zamiast rysunków. Prowadził go mój osobisty śp. tatuś i musiałem się nauczyć o rzucie środkowym i równoległym.
    link
    Pierwszy z brzegu link. Tak właśnie mieszkaniec Europy rysuje sześcian. Wszystkie boki równoległe w bryle są do siebie równoległe na rysunku. W rzucie środkowym
    link
    tak nie jest. Chyba, że odsuniemy sześcian do nieskończoności. Portrety są malowane jako rzuty "prawie równoległe", albo po prostu, jako rzut równoległy. Bo tak pracuje nasz rozum, że najlepiej, czy najłatwiej odtwarza z rysunku przedmiot, czy postać, gdy oko widzi rzut równoległy. Można wykombinować, czemu. Bo nie trzeba wykonywać wstecz obliczeń związanych z przeliczaniem ogniskowej. i wynikających z niej zniekształceń perspektywicznych. Dlatego w fotografii występuje "portretówka", dla fufu od ok 85 do 135 mm. Chcemy odsunąć postać tak daleko, żeby obraz przypominał rzut równoległy. Portrety wykonywane z bliska są raczej groteskowe, a nie intymne. Bo widać wielkie nosy, zniekształcone twarze itd. Chyba, że ktoś się przyzwyczaił do komórki :-)

  52. _Tomek_
    _Tomek_ 23 września 2025, 10:57

    "Chyba, że ktoś się przyzwyczaił do komórki :-) "

    Właśnie tak jest :) To nie jest tak, że ludzie nie widzę, zatracili wrażliwość, itd... Doskonale widza przerysowania wynikające z portretowania z odległości wyciągniętej ręki i właśnie to im się bardziej podoba. Prawdopodobnie dlatego, że jest modne.

    Z drugiej strony portrety całej sylwetki szkłem 200 mm (czyli z 3-4 metrów) wychodzą płasko. Papierowa głębia ostrości nie tu nie poprawia, a wręcz przeciwnie, postać wygląda jak wycięta z kartonu i zawieszona w przestrzeni. Też używam tej ogniskowej, ale do fotografowania samej twarzy.

    Zresztą ogniskowa to jest rzecz wtórna. Proporcje będą naturalne jeśli będziemy trzymać się odległości od 1 do 2 metrów. Osobiście robię odstępstwa na minus, bo lubię takie przerysowania. Na plus - bardzo rzadko (wyżej uzasadniłem). A ogniskowa musi być taka, żeby osiągnąć zaplanowany kadr, inna jeśli to sylwetka dziecka 130 cm, a inna jeśli dorosłego 180 cm wzrostu. Dlatego wygodny tu jest zoom. Sam sprzedałem swoją stałoogniskową portretówkę i używam 35-100/2.8 w m4/3.

  53. ryszardo
    ryszardo 23 września 2025, 11:39

    Dla mnie zawsze było tak, że im dłuższa ogniskowa, tym bardziej naturalny obraz. Na żywo jest inaczej i rzeczy z bliska wyglądają naturalnie, bo większość z nas ma widzenie przestrzenne, a zdjęcie jest płaskie (zdjęć 3D nie liczę, bo to pomijalny margines ilościowo)

  54. Bahrd
    Bahrd 23 września 2025, 12:14

    Baron: "Portrety są malowane jako rzuty "prawie równoległe", albo po prostu, jako rzut równoległy. "

    Tak bardzo jakbym chciał się zgodzić, to nie potrafię. Robiliśmy eksperymenty na ludziach z goglami VR, w których wyłączaliśmy rzut perspektywiczny. Można się zabić.
    Zresztą zarówno pokój Amesa [ link ] jak i ta iluzja [ link ] sugerują, że mamy perspektywę wbudowaną tak głęboko, że nawet świadomość, że jesteśmy "oszukiwani" nie pomaga (jakbym tych hond nie mierzył linijką, czy robił ich copy-paste... ;).

  55. Bahrd
    Bahrd 23 września 2025, 12:43

    Ucięło mi dalszą cześć wypowiedzi z którą nie mogę się zgodzić. Chodziło o ten fragment: "Bo tak pracuje nasz rozum, że najlepiej, czy najłatwiej odtwarza z rysunku przedmiot, czy postać, gdy oko widzi rzut równoległy. Można wykombinować, czemu."

  56. ryszardo
    ryszardo 23 września 2025, 13:07

    @Bahrd
    Zauważ, że podane przez Ciebie iluzje działają tylko wtedy, gdy nie ma widzenia stereoskopowego.
    Twierdzenie, że "spłaszczona perspektywa" jest nienaturalna jest dla mnie dziwne i się z nim nie zgadzam. Jeszcze nigdy nie słyszałem, że czlowiek oglądany z odległości większej niż 3 m nie wygląda naturalnie. Dotyczy to zarówno obserwacji gołym okiem, jak i przez lornetkę lub lunetę.

  57. qbic
    qbic 23 września 2025, 13:18

    Założe się że kryje GFX-a ale wersji Canon-EF (bo taką można przez adapter podpiąć) pewnie nie będzie.

  58. cyberant
    cyberant 23 września 2025, 14:10

    Super obiektyw, skusiłbym się, gdyby nie te gabaryty. Aktualnie zbieram kasiorkę na 85/1,2 ... No ale coś za coś, naprawdę wspaniały do portretów. Ponadto, widzę od lat, że Arek swoją "prywatną modelkę" zabiera tylko gdy testuje najlepsze szkła :) byle czym Jej zdjęć nie robi...

  59. _Tomek_
    _Tomek_ 23 września 2025, 14:26

    Ryszardo, w tym sensie to każdy portret fotograficzny jest nienaturalny. Widzimy trójwymiarowo (poza tą luneta co wspominasz), do tego mózg ma zaszyte poczucie odległości od obiektu.

    Obiektyw w aparacie ma tylko odwzorowac w sposob sprawiajacy najlepsze wrażenie... Niewielkie przerysowania są tu pomocne.

  60. PDamian
    PDamian 23 września 2025, 14:37


    Nowy Otus niebawem link

  61. baron13
    baron13 23 września 2025, 14:48

    @Bahrd: sęk w tym, że przy rysowaniu, malowaniu, a nawet foceniu stosujemy nie jeden spójny system a szereg sztuczek. Np gdy rysuje się z użyciem perspektywy zbieżnej drzewa przy prostej drodze, to nie jest żadne rzutowanie, a sztuczka. Pnie drzew muszą być do siebie równoległe, żeby wydawały się stojące pionowo. Dlatego, jak pstrykniesz taką drogę aparatem z obiektywem uniesionym w górę, to później musisz zdjęcie prostować, żeby drzewa się nie waliły. Jak masz rysunek/ zdjęcie sześcianu w rzucie środkowym, to dokąd nie ma jakiś punktów odniesienia, nie stwierdzisz, że to sześcian. Malowanie nie jest spójnym systemem, ale zbiorem sztuczek. Malując budynki przy prostej ulicy i używając punktu zbieżności musisz namalować poziome linie ścian jako nierównoległe. Gubisz przy tym proporcje np nie połapiesz się patrząc na rysunek, że budynek jest kostką sześcienną, ale pokazujesz, że stoją jeden za drugim w jednym rzędzie, coraz dalej.

  62. krissss
    krissss 23 września 2025, 15:23

    ni pies, ni wydra

  63. Bahrd
    Bahrd 23 września 2025, 16:26

    Ryszardo: "Zauważ, że podane przez Ciebie iluzje działają tylko wtedy, gdy nie ma widzenia stereoskopowego."

    Co do iluzji, to zgoda - ale rzut ortogonalny w goglach nadal dezorientuje przestrzennie.

    "Twierdzenie, że «spłaszczona perspektywa» jest nienaturalna jest dla mnie dziwne i się z nim nie zgadzam."

    Też tak uważam, ale z drugiej strony (i też dawno temu na C-B) jeden chłopak pokazywał portrety całej postaci, które faktycznie wyszły jakby była ona "wycięta i zawieszona w przestrzeni" - wypisz, wymaluj jak Pierrot od Watteau: [ link ].



    Baron: "Malowanie nie jest spójnym systemem, ale zbiorem sztuczek."

    No ba - a budowniczy Partenonu to mieli ich w zanadrzu całkiem sporo... ;)

  64. baron13
    baron13 23 września 2025, 16:43

    @Bahrd: Partenon raz w życiu widziałem z rozdziawioną buzią. Kolumny i podłoga... No nie wiem. Faktycznie wygląda na proste, a pono krzywe. Za mądre dla mnie. Przez ponad pól roku próbowałem z bryły obsydianu wytłuc jakieś ostrze, a było to około roku 1974 jakies 2,5 tysiąca lat po tym, jak oni (Ateńczycy) te kolumny stawiali.

  65. ryszardo
    ryszardo 23 września 2025, 18:57

    @Bahrd
    Rzut ortogonalny w goglach 3D może dezorientować, bo zmiany perspektywy nie zgadzają się z ruchami głowy i mózg głupieje. Jestem przekonany, że gdyby to samo zrobić z powiększeniem obrazu 10x (obraz jak w lornetce), to nagle problem zostałby zminimalizowany.
    Dla kontrastu tam, gdzie wierność odwzorowania jest kluczowa, czyli na przykład w modelowaniu 3D rzut ortogonalny jest moim zdaniem bezapelacyjnie najlepszy.

    @_Tomek_
    Co do lepszości wrażenia to już rzecz skrajnie subiektywna. Dla mnie żadne przerysowania nie pomagają, a często przeszkadzają.
    W 'zaszyte poczucie odległości od obiektu' bez punktu odniesienia nie wierzę. Wystarczy popatrzeć jakie problemy sprawia ocena wielkości lecącego ptaka. Nie sposób tego dokonać w wiarygodny sposób nie znając odległości.

    Moim zdaniem największa popularność ogniskowych od ~75 mm do ~135 mm w portrecie jest kombinacją odpowiednio małych i nierzucających się w oczy zniekształceń perspektywicznych oraz wygody wynikającej z mniejszej odległości od modela. Dzięki temu portret wygląda względnie naturalnie, można się dość łatwo porozumiewać i nie potrzeba ogromnych przestrzeni, żeby zrobić zdjęcie. Rozmiary i masa szkieł też mogą mieć znaczenie.

  66. Dżozef
    Dżozef 23 września 2025, 19:31

    Nie mam pojęcia do czego można to to wykorzystać, ale po zdjęciach widzę że na pewno nie do portretu.

  67. Bahrd
    Bahrd 23 września 2025, 19:37

    Ryszardo, żeby dokończyć wątek: wydaje mi się, że te hondy z iluzji odpowiadają właśnie rzutowi ortogonalnemu - przy najbliższej okazji sprawdzę, czy widzenie stereoskopowe pomoże jej nie ulec.

  68. BlindClick
    BlindClick 23 września 2025, 20:07

    System sztuczek.

    A co nie jest sztuczka?
    Film - nie ukrwalamy ruchu, to seria zdjec.
    Silnik spalinowy - to seria wybuchow.
    Silnik elektryczny p. przemiennego - seria lagodnych wybuchow.
    Zdjecie - tez sztuczka, jak udac 3D na 2D.

  69. Negatyw
    Negatyw 23 września 2025, 21:20

    A turbina gazowa? Np. turbina gazowa AGT1500 o mocy 1500 KM czołgu M1A2 Abrams. link

  70. ryszardo
    ryszardo 23 września 2025, 21:29

    @BlindClick
    Z tymi wybuchami w silniku elektrycznym to trochę popłynąłeś.
    Tym bardziej, że "łagodny wybuch" to oksymoron.

  71. _Tomek_
    _Tomek_ 23 września 2025, 22:03

    @Ryszardo, doprecyzuję tylko, że miałem na myśli "zaszyte poczucie odległości" w warunkach portretowych, kiedy widzimy inne przedmioty i znamy ich rozmiary. Jeśli obserwujeny człowieka z odległości 10 m to potrafimy oszacować tę odległość z rozmiaru obiektu (bo wiemy, że to czlowiek) i z porównania na przykład z samochodem obok. Wiemy więc, że jest dość daleko i spłaszczona sylwetka jest w tej sytuacji normalna.

    A jeśli bez kontekstu użyję dlugoogniskowego obiektywu, to dostanę obraz nienaturalny dla oka, czego najlepszym dowód widzieliśmy w tym wątku, kiedy trudno było zgadnąć jaka jest odległość do dziewczyny i tylko Arek ją znał.

  72. baron13
    baron13 23 września 2025, 22:41

    Mam pojęcie do czego można tego obiektywu użyć. Ale go nie mam :-(

  73. Piter
    Piter 24 września 2025, 01:44

    Czytając powyższe wpisy można by doktorat z fotografii zrobić a nawet habilitację

  74. ryszardo
    ryszardo 24 września 2025, 07:10

    @_Tomek_
    Nie mogę się z Tobą zgodzić. Po pierwsze dlatego, że to 'poczucie odległości' zakłada znajomość wielkości obserwowanego obiektu, a ludzie mocno różnią się między sobą. Po drugie gdyby Twoje twierdzenie było prawdziwe, to obraz w lunecie też byłby nienaturalny, a nie jest.

    Według moich doświadczeń tylko fotografowie zauważają 'nienaturalność' portretów wykonanych dłuższymi ogniskowymi, co prawdopodobnie wynika wyłącznie z przyzwyczajenia do krótszych. Zniekształcenia na zdjęciach wykonanych szerokim kątem z bliska zauważa większość 'zwykłych' ludzi, bo te zniekształcenia naprawdę istnieją.

  75. Szabla
    Szabla 24 września 2025, 08:48

    Są rzeczy na niebie i ziemi, o których się fizjologom nie śniło. ;)

  76. Negatyw
    Negatyw 24 września 2025, 08:55

    @_Tomek_:
    "A jeśli bez kontekstu użyję dlugoogniskowego obiektywu, to dostanę obraz nienaturalny dla oka, czego najlepszym dowód widzieliśmy w tym wątku, kiedy trudno było zgadnąć jaka jest odległość do dziewczyny i tylko Arek ją znał."

    A ja na tych zdjęciach nie widzę obrazu nienaturalnego dla oka.

  77. Negatyw
    Negatyw 24 września 2025, 10:26

    @_Tomek_:
    A jeśli bez kontekstu użyję dlugoogniskowego obiektywu, to dostanę obraz nienaturalny dla oka, czego najlepszym dowód widzieliśmy w tym wątku, kiedy trudno było zgadnąć jaka jest odległość do dziewczyny i tylko Arek ją znał.

    Trudno było zgadnąć? Tu w ogóle nie trzeba było zgadywać, bo odległość jest odwrotnie proporcjonalna do powierzchni wypełnienia kadru. Jak ktoś nie fotografuje ogniskową 200 mm (lub 200 mm w ekwiwalencie dla innych formatów), to może skorzystać z kalkulatora, który przywołał @PDamian. Zwykłe proporcje nie mające nic wspólnego z nienaturalnością obrazu. I od razu wyprzedzając komentarze do tej wypowiedzi dodam, że gdybym ja był na miejscu modelki to powierzchnia wypełnienia kadru byłaby zdecydowanie większa.

  78. Bahrd
    Bahrd 24 września 2025, 12:51

    Piter: "Czytając powyższe wpisy można by doktorat z fotografii zrobić a nawet habilitację"

    Niewykluczone - a potem już tylko prosta droga do IG Nobli!

  79. Bahrd
    Bahrd 24 września 2025, 14:52

    Ryszardo: "Z tymi wybuchami w silniku elektrycznym to trochę popłynął"

    Dałoby się chyba jeszcze - od biedy - uratować te "wybuchy", gdyby silnik był na prąd stały z komutatorem? Z tego co pamiętam, to w latach 90-tych przejście na silniki AC w lokomotywach było czymś na kształt rewolucji, bo na szczotkach DC potrafiło mocno zaiskrzyć.

    Baron: "Mam pojęcie do czego można tego obiektywu użyć. Ale go nie mam :-("

    Pytanie, czy "idziesz na całość", czyli Sigma i Soniacz (ew. Panas), czy jednak roztropnie, zachowawczo, kunktatorsko, asekurancko, nieśmiało, ostrożnie i... czekasz na Laowę@EF? :D

  80. baron13
    baron13 24 września 2025, 21:21

    @Bahrd: zachowawczo i kunktatorsko. Jak mi się zdaje, studentów mamy na sztuki, trzeba się zająć czystą nauką dla potomności. Będzie satysfakcja , ale nie kasa na hobby, po naszemu... Niestety, dwóch hobby nie da się uprawiać bez konsekwencji.

  81. Bahrd
    Bahrd 25 września 2025, 07:58

    Ano właśnie... Dla Diogenesa źródłem otuchy był Demokryt (ten od "atomów"), który: "ἔφη μᾶλλον ἂν ἑνὸς αἰτίου εὑρεῖν ἢ βασιλεύσαι τῆς Περσίδος" - ale być może przecież jeden albo drugi (albo obaj!) mieli z Persami na pieńku! ;)

  82. Negatyw
    Negatyw 25 września 2025, 09:29

    Czy ktoś tu udaje Greka?

  83. Bahrd
    Bahrd 25 września 2025, 09:34

    Oczywiście!

    ♪♫ Baw się razem z nami, jeśli masz ochotę♫♪

  84. baron13
    baron13 25 września 2025, 10:59

    @Bahrd: w liceum mieliśmy kilka lekcji matematyki z przedwojennym nauczycielem, który nie omieszkał podać nam powód, by umieć klasyczną grekę. Dziesiąt lat później wiem jak działa grawitacja nie znam powodu. Nie znam greki, za mało C++, angielski w jedną stronę, strzępy rachunku operatorowego... Ogólnie
    link

  85. Bahrd
    Bahrd 25 września 2025, 11:17

    Ogólnie to jest dobrze, póki ♪♫ jeszcze w zielone gramy!♫♪

    PS
    Mnie też Laowa - jak przysłowiowa blaszka - kusi...

  86. molon_labe
    molon_labe 25 września 2025, 13:12

    Laowa 200/2 będzie kosztować $1999 — to siarczysty klaps wymierzony Sigmie, i to z pełnym zamachem.

    Gdy ujawniono cenę Sigmy 200/2, nie kryłem oburzenia. Protestowałem przeciwko jej wysokości,

    Sigma chciała być królową balu, a skończyła jako dama w przesadnie drogiej sukni, której nikt nie zaprosił do tańca.

  87. Negatyw
    Negatyw 25 września 2025, 14:40

    @baron13:
    "@Bahrd: w liceum mieliśmy kilka lekcji matematyki z przedwojennym nauczycielem, który nie omieszkał podać nam powód, by umieć klasyczną grekę. Dziesiąt lat później wiem jak działa grawitacja nie znam powodu."

    Jak można nie znać powodu grawitacji? Powód jest taki, by nam się za szybko Wszechświat nie rozszerzył.

  88. Bahrd
    Bahrd 25 września 2025, 20:20

    Molonie, wydaje mi się, że Sigma już przestała być Kopciuszkiem i ma już nie tylko prawo, ale zwyczajnie przywilej odszykować się na bogato.
    Apelowałeś (w nieco łzawej inwokacji... ;) do Panasa o zoom tele z serii PRO. Dlaczego by już teraz nie pójść w tany z Sigmą 300-600!?

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.