Panasonic Lumix S 100-500 mm f/5-7.1 O.I.S.
Do oferty pełnoklatkowych obiektywów Panasonic Lumix z mocowaniem L-Mount dołączył stabilizowany tele zoom o parametrach 100-500 mm F5-7.1.
INFORMACJA PRASOWA
Panasonic wprowadza pierwszy ultra-teleobiektyw
zmiennoogniskowy w serii LUMIX S:
LUMIX S 100-500mm F5-7.1 O.I.S. (S-R100500)
Panasonic z przyjemnością przedstawia nowy obiektyw LUMIX S 100-500 mm F5-7.1 O.I.S. (S-R100500) oparty na standardzie mocowania L-Mount.
Jako pierwszy*1 ultra-teleobiektyw zmiennoogniskowy w serii LUMIX S obejmujący ogniskową do 500 mm, obiektyw ten obsługuje telekonwertery*2, co pozwala na robienie zdjęć ultra-teleobiektywem o łącznej ogniskowej do 1000 mm. Zapewnia wysoką rozdzielczość i piękny efekt bokeh w całym zakresie zoomu, umożliwiając fotografom i filmowcom robienie wspaniałych zdjęć i nagrań w różnych okolicznościach, w tym fotografowanie dzikiej przyrody, sportów motorowych i krajobrazów.
![]() |
Dzięki zoptymalizowanemu układowi elementów obiektywu i dwufazowemu silnikowi liniowemu charakteryzuje się wyjątkowo kompaktową konstrukcją o całkowitej długości zaledwie 196,1 mm, oferując jednocześnie imponującą wydajność ultra-teleobiektywu. Szybki, precyzyjny i cichy autofokus w połączeniu ze stabilizacją obrazu Dual I.S. 2 obsługującą do 7,0 stopni*3 sprawia, że obiektyw jest wyjątkowo przenośny i zapewnia wsparcie podczas fotografowania z ręki, poszerzając możliwości kreatywne w terenie.
![]() |
Obiektyw zaprojektowano również z myślą o intuicyjnej obsłudze, dlatego wyposażony jest w pierścień ostrości i przycisk ostrości z możliwością konfiguracji. Pierścień ostrości może być używany jako pierścień sterujący, poprzez przypisanie preferowanych ustawień, takich jak przysłona lub inne personalizowane parametry*4, a przycisk ostrości pozwala użytkownikom przypisać preferowane funkcje, co zapewnia wysoce spersonalizowane i responsywne doświadczenie fotografowania. Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na produkcję wideo, obiektyw wyposażono także w funkcje takie jak redukcja efektu „oddychania” podczas ustawiania ostrości i mikrokrokowa kontrola przysłony, co umożliwia płynne zmiany ekspozycji i gwarantuje wysoką jakość wideo.
Dzięki temu produktowi marka Panasonic chce przyczynić się do zwiększenia możliwości twórczych, oferując zarówno entuzjastom, jak i profesjonalistom, kompaktowy, a jednocześnie wydajny ultra-teleobiektyw.
![]() |
Pierwszy*1 ultra-teleobiektyw zmiennoogniskowy w serii LUMIX S o zakresie ogniskowych do 500 mm
- Utrzymuje wysoką rozdzielczość w całym zakresie zoomu, zapewniając ostre szczegóły i piękny efekt bokeh nawet przy maksymalnej przysłonie
- Obejmuje ogniskowe od 100 mm do 500 mm; kompatybilny z telekonwerterami*2 do fotografowania z ultra-teleobiektywem do 1000 mm
Potężna 7,0-stopniowa stabilizacja obrazu Dual I.S. 2 zapewnia
niezachwianą stabilność i zwiększoną mobilność
- Osiąga niezwykle skuteczną stabilizację obrazu dzięki 7,0-stopniowej*³ Dual I.S. 2
- Ultra-teleobiektyw zmiennoogniskowy ma niezwykle kompaktową konstrukcję o całkowitej długości 196,1 mm
- Szybki i precyzyjny AF zasilany dwufazowym silnikiem liniowym
Intuicyjna obsługa umożliwiająca precyzyjne fotografowanie
- Pierścieniowi ostrości można przypisać sterowanie ustawieniami fotografowania, takimi jak przysłona (funkcja pierścienia sterującego)*4
- Przyciskowi ostrości można przypisać obsługę intuicyjnych działań, takich jak hybrydowy zoom*5
*1 Stan na 24 września 2025 r. Wśród wymiennych obiektywów do pełnoklatkowych aparatów bezlusterkowych kompatybilnych z AF.
*2 Z opcjonalnym telekonwerterem DMW-STC20. Sprzedawany oddzielnie. Maksymalna przysłona jest o dwa stopnie wolniejsza. Po zamontowaniu telekonwertera ogniskowa obiektywu jest ograniczona do 150–500 mm.
*3 Zgodnie ze standardem CIPA [Kierunek odchylenia/pochylenia: odległość ostrzenia f=500 mm. Przy użyciu obiektywu LUMIX S1RII].
*4 Kompatybilne aparaty: DC-S1M2, DC-S1M2ES, DC-S1RM2 (wersja oprogramowania 1.2)
*5 Funkcja ta łączy zoom optyczny i crop zoom, umożliwiając wydłużenie zakresu teleobiektywu za pomocą samego pierścienia zoomu, bez zmiany ogniskowej przy szerokim końcu.
• L-Mount jest znakiem towarowym lub zastrzeżonym znakiem towarowym firmy Leica Camera AG.
• Projekt i specyfikacje mogą ulec zmianie bez powiadomienia.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ciemniejszy od Canona...
Ale jest ćwierć kilo lżejszy.
Porównanie w bazie dla chętnych – link
Dorzuciłem też jako ciekawostkę Tamrona 150-500 f/5-6.7
...od Tamrona już prawie pół kilo lżejszy. A to już czuć wyraźnie.
U nas bezcenny?
link
@Amadi
Tylko masa Canona w tabelce jest podana ze stopką statywową, a Panasonica bez niej.
Jak porównamy identyczne zestawy, to różnica wynosi raptem ~80 g bez stopki i ~60 g ze stopką.
Amadi
"Ale jest ćwierć kilo lżejszy."
1285g waży bez pierścienia statywowego.
Canon bez pierścienia 1370g link
Fajna premiera, ale z Tamronem 150-500 mm (który w teście bardzo mile mnie zaskoczył) trudno będzie mu powalczyć. Panas ma większy zakres ogniskowych, a mniejsze rozmiary, mniejszą wagę, mniej elementów i gorsze światło na długim końcu. Fizyki nie oszukasz.
Kosztuje 2100 €
-czyli 900-1000 € więcej od Tamron.
🤣
Drogi Panasoniku Lumix'e !,
Podziw i uznanie dla Twojego tempa wzrostu i determinacji ✨
Nie sposób nie zauważyć, jak imponująco nadrabiasz stracony czas.
Twoje tempo jest nie tylko zaskakujące — ono inspiruje.
Z każdym kolejnym krokiem pokazujesz, że inteligencja połączona z zaangażowaniem potrafi przenosić góry.
Twoja zdolność do trafnego myślenia i konsekwentnego działania budzi szczery podziw. To, co dla wielu byłoby wyzwaniem, dla Ciebie staje się polem do błyskotliwego rozwoju.
Nie tylko nadrabiasz — Ty wyznaczasz nowy rytm. Pokazujesz, że czas nie musi być przeszkodą, gdy w grę wchodzi pasja, determinacja.
Brawo! Tak trzymaj — Fotografia potrzebuje takich Firm jak Ty.
Na koniec proszę zaprezentuj nowe obiektywy z linii S PRO.
Twój oddany user.
I jeszcze inni, niektórzy,
wtykają mu szpilki.
To nie ludzie – to wilki!
link
@PDamian ;-)
Lumix moglby jeszcze zrobic jakies tanie nalesniki ze swuatlem 2.8, np 24mm, 35mm...
Arku, nie skreślałbym tego szkła na starcie za małe rozmiary. Mam 85mm 1.8 i pomimo naprawdę niewielkiej wagi jestem w szoku jakie obrazki produkuje to szkło. Mam porównanie do nikkora 85 1.4, co prawda lustrzankowego i ten Panas jest od niego zdecydowanie ostrzejszy, ma naprawdę małe winietowanie, praktycznie zerową dystorsję i naprawdę rewelacyjnie precyzyjny i dużo szybszy niż nikkorze AF. Mam dużo więcej ostrych zdjęć z tego panasa jak z nikkora. Swoją drogą jestem niezwykle ciekawy czy masz w planach test tej 85-ki. Pod testem Lumixa 50mm 1.4 pisałeś że masz opracowane wyniki rozdzielczości kilku stałek 1.8 panasa. Jestem strasznie ciekawy wyników i nie mogę się doczekać testów :) Swoją drogą to mój pierwszy post na tym nicku i pierwszy od wielu wielu lat. Przez te wszystkie lata „tylko” Was czytałem. Pozdrawiam serdecznie całą redakcję i wszystkich użytkowników Forum optyczne.pl :)
Porównanie dotyczy Nikkora 85 1.4 AF-S. Nie doprecyzowałem.
@ Arek
"Fizyki nie oszukasz."
Enerdowskim pływaczkom czasem to się udawało... :-)
A na poważnie - z racji zainteresowań fotograficznych lubię długie ogniskowe, ale jednak ta ciemność na długim końcu mnie trochę odstręcza. Wiem, że współczesne puszki radzą sobie całkiem przyzwoicie na wyższych czułościach a soft z AI usunie cały szum dorysowując wszystko, co usunie przy okazji i nawet więcej, jednak mam takie przekonanie, że dla dłuższych zoomów czy stałek f/5.6 jest tą granicą przyzwoitości... Fakt, płaci się za to masą i gabarytami, ale jakoś jestem chyba w stanie się poświecić...
AgentTomek - test 85tki będzie. Witamy :)
max, ciemność ciemnością, a nad canonowskim 100-500/4.5-7.1 użytkownicy się rozpływają i nawet twierdzą, że można tego używać z TC1.4 i TC2.0 (z ograniczeniami zoomowania od dołu)
Zachwycająca Sigma 500/5.6 jest raptem o 2/3EV jaśniejsza ...
A fizyki pan nie oszukasz, żeby uzyskać f/4, trzeba użyć soczewki co najmniej 125mm i wiele takich szkieł istnieje, tylko raczej nie są to szkła naręczne... A nawet ostatnio dowieźli zooma 300-600/4.0 ,...Można, ale to będzie inny segment fotografii przyrodniczej niż poręczny zoom 100-500/7.1 ze standardowym filtrem 77mm...
Piszę to także dlatego, że teoretyczne f/5.6 może się okazać T6.3 albo gorzej w przeliczeniu na transmisję, a to ona jest dla ciebie ważna w kontekście szumu... Rozumiem twoją rezerwę, bo moje telezoomy nie mają f/4, a raczej f/6.3 i więcej i sam widzę, co się w związku z tym dzieje -- szczególnie o świcie czy zmierzchu -- ale granica kompromisu leży wyżej i wyżej w zależności od ogniskowej, bo mamy już dwa amatorskie zoomy do 800mm oraz dwie stałki o f/11 i ponoć to całkiem dobrze działą ...
Dyskusja byłaby na miejscu także pod tekstem o Sigmie 200/2 ;-) ...
4kg vs 1.4kg, 5x vs 2x zoom,
pomijając cenę.
Pod L są oba.
A do tego można i 200 f2 +x2, system się zrobił bogaty.
Chyba lepiej wziąć 70-200 2.8 z konwerterem x2, będzie jaśniej w podobnych pieniądzach i do tego ma zoomowanie wewnętrzne - żaden tubus nie wyjeżdża i nie pompuje śmieci.
> Chyba lepiej wziąć 70-200 2.8 z konwerterem x2 [PASQD_PL]
to wydaje się być dobry patent, o ile oczywiście ta para urządzeń dobrze kooperuje;
> ... lubię długie ogniskowe, ale jednak ta ciemność na długim końcu mnie trochę odstręcza... dla dłuższych zoomów czy stałek f/5.6 jest tą granicą przyzwoitości... [maxbrindle]
przy jasności f/5,6 (nie przesłonie - dla jasności) w słabym świetle AF po prostu wymięka, to chyba przypadek głównie tańszych korpusów; już nieznaczne zmniejszenie ogniskowej, więc i zwykle zwiększenie jasności - o 1/3 - 1/2 EV powoduje, że AF ożywa; tak przynajmniej wynika z moich doświadczeń z Olympusem PEN E-PL8 i zoomami f/3,5-5,6;
dlatego popularne ostatnio niezbyt jasne ale mające stałe f/4 obiektywy są takie dobre; każde 1/3 EV powyżej f/5,6 to coraz większy problem w słabym świetle, więc faktycznie lepiej sobie darować szkła ciemniejsze niż f/5,6, chyba, żeby ograniczyć się do fotografowania w dobrym świetle; ale AF działa tym sprawniej im obiektyw jaśniejszy;
chociaż np. te Sigmy 100-400/5-6,3 (sprawdzałem w wersji Zuiko) i 150-600/5-6,3 na długim, ciemnym końcu radzą sobie w ciemnościach wcale dobrze; ale już M.Zuiko 75-300/4.8-6.7 na ciemnym końcu nawet z dobrym korpusem po zmierzchu prawie nie działa a to tylko (i aż) o 1/3 EV ciemniejszy przyrząd; widać z tego, że te f/5,6 to chyba jakiś fizyczny próg musi być; nb., dawniej w lustrzankach wszelkie optyczne ułatwiacze ostrzenia przy takiej wartości też przestawały działać;
> bo mamy już dwa amatorskie zoomy do 800mm oraz dwie stałki o f/11 i ponoć to całkiem dobrze działą ...[leszek3]
nasz kolega *baron13* pisał nieco o tym jak ten Canon 800/11 działa i nie było to budujące, jak potem robił nim zdjęcia to też wyszły nieszczególnie - chyba w słabszym świetle ale w plenerze je robił; IMHO, raczej porażka; ale w słońcu na pewno to działa.
Czekam na ten obiektyw z mocowaniem m43
"AF działa tym sprawniej im obiektyw jaśniejszy"
Do tej dyskusji mogę dołożyć własne spostrzeżenia z używania 100-400 który ma f/8 na długim końcu.
Używałem go z r10 i r7 i jeśli chodzi o AF zachowywał się identycznie.
dużo światła (ISO 400, t < 1/100) - AF działa szybko i sprawnie
średnia ilość światła - (ISO 400, 1/20 < t < 100) - AF działa sprawnie choć wolniej w trybie pojedynczym i zaczyna mieć problemy w trybie ciągłym
mało światła (ISO 400, t > 1/20) - AF ciągły ma poważne problemy na niekontrastowych przedmiotach. AF pojedynczy działa w zależności od tego jak układają się kontrastowe krawędzie (efekt DPAF) - szybko i pewnie lub powoli i czasem się gubi
W praktyce wygląda to tak że ptaki w locie i na lub nad wodą obiektyw robi bez problemu. W parku w słoneczny dzień też jest ok, w ciemnym lesie bywa że trzeba mu pomóc.
Mam porównanie do 300/4 na tych samych puszkach. W ogóle nie ma co porównywać :-)
Tamron 150-500 jest pod L-Mount?
Wygląda na to, że od rozmiaru czujnika AF zależy limit dla przysłony dla której działa autofokus. Prawdopodobnie chodzi o ilość światła ale nie jestem pewien.Może od kątów padania na mikrosoczewki senseli.
W lustrzankach niewielki sensor był na spodzie komory lustra gdzie obraz był kierowany na niego przez układ lusterek. Co efektywnie dawało limit f/5.6
Profesjonalne lustrzanki miały większe komory lustra, większe matówki i pryzmaty, aby zapewnić 100% widoczności kadru przez wizjer, to i mogły mieć większe sensory AF, jak wiadomo zdolne do pracy nawet przy f/8.0 dla centralnych punktów.
Bezlustra PDAF mają w porównaniu do lustrzanek olbrzymi sensor obrazowy do wykorzystania jako sensor AF co prawdopodobnie umożliwia ustawianie ostrości nawet przy f/16, a w nowszych konstrukcjach f/22.
@PDamian
‚czyli 900-1000 € więcej od Tamron!’
I do tego jeszcze w zakresie 100-149 Tamron jest bezkonkurencyjny… 🥶
Moim zdaniem,
..to solidny obiektyw w swojej klasie — aż chce się chwycić za aparat i ruszyć w teren, by stanąć „oko w oko” z czymkolwiek, co… ma oko.
A nawet jeśli nic takiego się nie trafi, to przynajmniej plecy nie bolą.
Stabilizowany telezoom 100–500 to bezpieczny pretekst, by sprawdzić, czy da się zrobić inne zdjęcie niż portret własnego kota. A jeśli się nie da — to przynajmniej kot będzie miał ładne portfolio.
Ale koty nie kupują obiektywów,
a jakby kupowały to polskie koty wolałby wydać na Tamrona lub Sigmę.
link
Za 2000$+ to konkurencja oferuje zoomy do 600mm
link
Tamrona lub Sigmę link
‚ Za 2000$+ to konkurencja oferuje zoomy do 600mm’
Jak już trollować, to chociaż z sensem. To konkurencja to od 100mm, czy łapiesz randomowe ogniskowe, aby tylko cena się zgadzała? Tego Nikosia zapniesz jakoś pod L?
Podobają mi sie Lumixy S, więc cieszy mnie, że coraz wiecej obiektywów jest dostępnych. Chociaż tutaj chyba jeszcze długo nic nie przebije Sony E.