a to każde zdjęcie trzeba gąbką katować ? :)
Z tym wyostrzaniem też bym nie przesadzał, jak aparat nie widzi detali to ps ich nie wyczaruje,
to nie inzynierowie sigmy/foveon :D :D

Przebarwienie obrazu można zobaczyć na ekranie monitora o 24-bitowej głębi kolorów (będącego w stanie wyświetlić miliony kolorów). Na ekranach 8-bitowych, wyświetlających 256 kolorów, zaobserwowanie przebarwienia może być trudne lub wręcz niemożliwe.

Czegoś nie rozumiem, albo tłumacz coś pomieszał, albo już nie wiem. 8 bitów na piksel to mają monochromatyczne monitory. Chyba trzeba być kompletnym wariatem, żeby coś takiego robić.

Jak dla mnie nieco już przeterminowane.

Porady dobre , ale efekt koncowy przecietny - Picassa radzi sobie z takim bardzo podstawowym korykowaniem na ktorym widac ze bylo duzo korygowane ;)

wercio, albo już nie wiem >> raczej już nic nie wiesz i wszystko ci sie pomieszało.W monochromatycznych monitorach nie ma pikseli, bo to były monitory analogowe. Tutaj jest mowa o ilości bitów na kolor.

A ja mam takie pytanie do znawców tematu Photoshopa. Czy warto zakupić Photoshop Elements 8?? Moja przygoda z tym pakietem dopiero sie zaczyna. Pewnie w przyszlosci nabede ten pakiet, ale teraz nie mam kasy, zeby wydac 4 kola - a pirata nie chce. Dla mnie alternatywa jest PSE8. Tylko nie wiem w jak duzym stopniu jest on okrojony. I czy da sie na nim robic w miare zaawansowane korekcje zdjec??? Poprostu czy warto go kupić??

Niestety nie śmiem nazywać się znawcą tematu, tym niemniej od ok. roku używam PSE-7 i przy moim amatorskim traktowaniu fotografii nie czuję się ograniczany przez ten program, a prawdopodobnie nie wykorzystuję nawet połowy możliwości jakie daje. Myślę też, że może być dobrą wprawką dla osób planujących przejście na dorosłego Ps-a.

Super, że wszystkie artykuły opisują jak się posługiwać Photoshopem i Lighroomem, wszak wiadomo, że każdy z nas czytelników ma 1, 2, 3 tysiące na software.

A może by tak czasami pokazać jak to się robi w Gimp-ie, RAW Therapee?

paman - w Gimpie zapewne jest podobnie (nieco inne nazewnictwo, ale znając choć trochę angielski każdy da radę), a RAW Therapee to już nieco inny rodzaj programu - to wywoływarka RAW, a nie zwykły program graficzny. Ma inne możliwości.

MatusP - co nie zmienia faktu, ze Gimp jest darmowy a PS kosztuje 2kzł.
A RAW Therapee jest wywoływarką RAWów podobnie jak Lightroom, znowu z tą róznicą, że RT jest za free, a Lightroom za 1kzł. i podobnie jak w przypadku PS/GIMP artykuły bazujące na Lightroomie są, a na RT nie.

Ot, tylko tyle chciałem powiedzieć...