Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Lampa FL-14 gratis do Olympusa E-P1

Lampa FL-14 gratis do Olympusa E-P1
9 grudnia
2009 15:13

Olympus Polska poinformował dziś o nowej promocji, która startuje 15 grudnia i trwać będzie do 31 stycznia 2010 r. Każda osoba, która w tym okresie kupi Olympusa E-P1 (sam korpus, lub w dowolnym zestawie) gratis otrzyma lampę błyskową Olympus FL-14.

Aby skorzystać z promocji należy:

  • Zarejestrować swój zakupiony w okresie promocyjnym E-P1 na stronie : https://www.olympus-consumer.com/en/promotions/ep1promo2009.popup
  • Rejestracja musi zostać przeprowadzona do dnia 15.02.2010.
Po zakupie należy:
  1. Przesłać kopię rachunku zakupu.
  2. Wydrukować z internetu wypełniony formularz rejestracji.
  3. Wyciąć z opakowania E-P1 oryginalny kod kreskowy.
  4. Wysłać wszystkie dokumenty na adres: Olympus E-P1 Promotion, Postfach 1420, 32773 Lage, Germany
  5. Nie zapomnij dołączyć adresu pod który ma zostać wysłana lampa FL-14.
Więcej szczegółów ma się niebawem pojawić na stronach www.olympus.pl i www.partner.olympus.pl.


Komentarze czytelników (28)
  1. koniaczek
    koniaczek 9 grudnia 2009, 16:14

    Nieźle, 700 zl zostaje w kieszeni. Jak dla mnie strzał w 10 przed świętami.

  2. aditoma
    aditoma 9 grudnia 2009, 16:33

    Pen E-P1 + 14-42mm mozna kupic za ok 2400 w takiej sieci co sie z jednostak monterana UE kojarzy;) wiec po odjeciu 700-800 zl...robi nam sie normalna cena za lustrznka...gdybym nie zbieral na reporterski..eh

  3. mavierk
    mavierk 9 grudnia 2009, 17:05

    no to teraz... kto ma pożyczyć 2500? :D

  4. Bilbo
    Bilbo 9 grudnia 2009, 18:19

    to lampa kosztuje 700 zł ????

  5. dude83
    dude83 9 grudnia 2009, 19:46

    Trochę drogo jak na taką "diodkę" ;-P

  6. ilDottore
    ilDottore 9 grudnia 2009, 20:39

    Mialem dzisiaj bliższy kontakt z Penem... dotychczas widziałem go tylko na zdjęciach. Na żywo widziałem wersję srebrną ze srebrnym zoomem. Nooo... muszę powiedzieć że to śliczny gadżecik. Szacunek dla Olka za wzornictwo i wykonanie. Cacuszko!

  7. Deeppy
    Deeppy 9 grudnia 2009, 21:22

    Ponad 700zł za gówienko o mocy lampy z kompaktu za 300zł, błyskające na wprost ? Tak, ta promocja na pewno skłoni ludzi do rzucenia się po to cudo.

  8. grzybart
    grzybart 9 grudnia 2009, 22:08

    Czyżbyś ilDottore zmienił zdanie, o ile mnie pamięć nie myli "jechałeś" Pen-a równo, chyba nawet Twojej córki godzien nie był :P

    "Ponad 700zł za gówienko o mocy lampy z kompaktu za 300zł". Jeżeli nie wiesz co głupszego napisać po prostu nie pisz, a jeśli jesteś człowiekiem myślącym porównaj sobie moc lampy z kompaktu za około 1600 zł, czyli Panasonica LX-3.

  9. ilDottore
    ilDottore 9 grudnia 2009, 22:59

    Bo obrazek ma taki na jaki mu matryca pozwala. Natomiast wykonanie to zupełnie inna historia... cacuszko i cudeńko.
    Sam bym chętnie takiego kieszonkowca przytulił gdyby matryca była choć na poziomie Canona C350... Na chwilę obecną nie jestem zainteresowany.
    Natomiast doceniam projekt i jakość wykonania. Jest prześliczny - na żywo 100xlepszy niż na zdjęciach.
    Przy obecnej matrycy to jednak tylko zabawka dobra do lansu i nic więcej.

  10. grzybart
    grzybart 9 grudnia 2009, 23:03

    "Przy obecnej matrycy to jednak tylko zabawka dobra do lansu i nic więcej. "

    Powiedz to profesjonalistom którzy używają E-systemu, na pewno robią "gówniane" zdjęcia na "tych małych matrycach" i zapewne zawstydzisz ich pełną klatką :)

  11. ilDottore
    ilDottore 9 grudnia 2009, 23:20

    Widziałem zdjęcia robione przez wybitnych artystów Olkami. Zdjęcia są piękne, bez dwóch zdań.
    O jakości technicznej wypowiadać się nie zamierzam, bo nie zawsze odgrywa ona podstawową rolę a poza tym przy pewnej ilości Photoshopa to naprawdę wszystko jedno czy pstrykasz Olkiem, czy 1Ds czy skanujesz fotki ze Smieny, prawda?
    A ja mam takie zboczenie, żebym nie musiał PS-uć swoich zdjęć i żeby ilość interwencji softowej była jak najmniejsza. Nie zawsze mi się to udaje ale jestem najszczęśliwszy gdy foto prosto z aparatu nie wymaga żadnych poprawek.

  12. grzybart
    grzybart 9 grudnia 2009, 23:33

    "a poza tym przy pewnej ilości Photoshopa to naprawdę wszystko jedno czy pstrykasz Olkiem, czy 1Ds czy skanujesz fotki ze Smieny, prawda?"

    Ty chyba nie mówisz poważnie :)

  13. ilDottore
    ilDottore 9 grudnia 2009, 23:37

    ależ jak najpoważniej - chcesz to wrzucę gdzieś kilka fotek mocno przemielonych w PS... poukrywam exify,
    Bedzie foto z FF, z kompaktu i skan z analoga. Wszystkie dam w tej samej rozdzielczości i spróbuj rozpoznać czym je zrobiłem... Zabawimy się? :)

  14. grzybart
    grzybart 9 grudnia 2009, 23:56

    "Zabawimy się? :) " Zdecydowanie wolę wybiegane brunetki :)
    A jeśli potrzebuję sprzęt do makro to też byś mi polecił "pełną klatkę" czy "gównianą małą matrycę". Nie chcę pięknego bokehu i mitycznej plastyki, chciałbym żeby "robak" miał też dupkę "ostrą" a nie tylko oczka :)

  15. ilDottore
    ilDottore 10 grudnia 2009, 00:31

    Do macro zdecydowanie mogę polecić 5DMkII z nową stabilizowaną stumilimetrową eLką... Cała anatomia robala będzie w cholerę ostra, wystarczy ruszyć (zdecydowanie!) kółeczkiem regulacji przysłony + ew. lampa pierścieniowa... banał. A potem jak już znudzisz się robactwem, to podpinasz coś jasnego i masz mityczną megaplastykę... normalnie wash&go! :)

  16. mavierk
    mavierk 10 grudnia 2009, 00:41

    ilDottore, masz rację, ale ja poszedłbym dalej - w macro dobre efekty uzyskać można dopiero korzystając z średniego formatu :)

  17. Jerry_R
    Jerry_R 10 grudnia 2009, 01:22

    ;-)

  18. ilDottore
    ilDottore 10 grudnia 2009, 08:39

    Przypominam sobie że w czasach zamierzchłych i analogowych jakoś ludzie robili macro na małym obrazku i nie narzekali. I zdjęcia miały wymaganą GO. :)
    A klient, który by do macro zachwalał Minoxa raczej by nie był potraktowany poważnie...
    Coś się zmieniło? :)

  19. Dominika
    Dominika 10 grudnia 2009, 08:56

    Olek zamiast dodawac lampe do pena ktora niby 700 zl warta- lepsza akcje by zrobil gdyby obnizyl cene o 700 zl w ramach przeprosin ze lampy nie wsadzil w korpus ;)))

  20. Bilbo
    Bilbo 10 grudnia 2009, 10:13

    Olek raczej powinien opuścić cenę za aparat o 700 zł i dodatkowo dać tą lampę ... i też bym się zastanowił nad kupnem. Po co mi lampa w kieszeni ? Nijak nie zdążę zrobić zdjęcia z lampą :)
    ahaaaa .... to mam mieć tą lampę na stałe założoną ?
    To ja wolę zwarty korpus lustra z odchylaną lampą.

    ... ale tych słów "lampa" wyszło ;)

  21. jarekzon
    jarekzon 10 grudnia 2009, 10:43

    Bilbo - to po co wogóle robi się zewnętrzne lampy błyskowe, żeby siedziały w torbach i plecakach, skoro nikt nie zdąży zrobić zdjęcia z lampą. Nikt nie zakłada lampy błyskowej do aparatu ?! Albo może ludzie chodzą z lustrzankami po ulicach i ciągle na nich mają lampy ?! Zastanów się co bredzisz.

  22. sparky81
    sparky81 10 grudnia 2009, 12:44

    @jarekzon
    Bilbo ma troche racji. Pamietajmy ze PEN to badz co badz kompakt. Po to sie go kupuje zeby byl malutki i ladniutki. A nie po to zeby do niego zalozyc wielka brzydka lampe... Bo kazdy kto kupi go dla lansu, lapmy nigdy nie zalozy chyba ze zobaczy ze ktos tak wlasnie sie lansuje....

    A po co lampa w aparacie na stale? Ja przyklad, mam A900... Tak, od tych co robia telewizory... I rzecza ktora najbardziej mi brakuje jest wlasnie wbudowana lampa... Do czego? Prosze bardzo:

    1) kiedy musze doswietlic pierwszy plan kiedy jest swiatla duzo a tylko drobne cienie trzeba wypelnic tym co sie ma przy sobie...
    2) kiedy ide gdzies z samym body i malym obiektywem, Metz zostaje w domu
    3) kiedy jestem w studiu, w ktorym radio z jakis przyczyn nie dziala i za ch#$% nie moge wyzwolic lamp
    4) kiedy chce sobie metza wyzwolic zdalnie i sterowac nim uzywajac TTL...

    Moglbym tak wymieniac, a tyczy sie to o wiele "powazniejszego" aparatu... I tak, mam 4 lampy blyskowe... Ale nie zawsze mam murzyna, ktory te lampy za mna nosi...

    Co do Makro, Mysle ze prawdziwy przelom bedzie jesli ktos pokaze obiektyw makro z poklonami... Wtedy bedzie mozna dowolnie ustawic plaszczyzne ostrosci a co za tym idzie, nawet stonoga bedzie ostra od nogi 1 do nogi 100... Ale poki co, najlepsze makro maja kompakty z malutkimi matrycami bo tam bez wysilku, tony sprzetu i z reki robi sie takie makro ze mucha nie siada... I wiem ze zaraz odezwa sie wszyscy polscy mistrzowie makro, ale taka niestety jest prawda :)

    Co sie zas tyczy samej promocji Olympusa

  23. sparky81
    sparky81 10 grudnia 2009, 12:49

    ... mysle ze mily ze to mily akcent swiateczny :)

  24. jarekzon
    jarekzon 10 grudnia 2009, 15:33

    Mnie w tych wypowiedziach tak naprawdę dziwi zupełnie coś innego. Nikonowcy narzekają i słusznie, że muszą płacić za przesyłkę sprzętu na gwarancji do serwisu, choć nie jest to przecież 700 zł. Tutaj olympus daje zupełnie coś za darmo, a ludziom to się nie podoba, i piszą "po co mi to". Jeżeli kupuję aparacik, który nie ma lampy, no to darmowa lampa w prezencie, jest super sprawą. W zeszłym roku olympus dodawał lampy wartości nawet ponad 2000 zł oraz obiektywy, a oprócz tego był jeszcze zwrot kasy za obiektywy, i też ludzie pisali "po co mi to". Dla mnie to jest nie do zrozumienia, chyba że wezmę pod uwagę niezdrową zazdrość użytkowników innych systemów. Dla mnie nie ma problemu, można przecież używać dwóch systemów.

  25. andytown
    andytown 10 grudnia 2009, 15:58

    najgorsze ze wielkość matrycy ma także wpływ na odczuwanie przez niektórych świąt bożego narodzenia...:)

    Aż człowiek chiałbym wykrzyczeć - mam małego - ale jako zdrowy mężczyzna - nigdy się takiego aktu nie dopuszcze;D

  26. Bilbo
    Bilbo 10 grudnia 2009, 19:01

    jarekzon,
    "Albo może ludzie chodzą z lustrzankami po ulicach i ciągle na nich mają lampy ?! "

    Tak, ludzie chodzą z lustrzankami i ciągle na nich mają lampy. (piszę tu o lustrzankach z wbudowaną lampą).
    Cena tego pena z lampą to cena lustrzanki z wbudowaną lampą. A Olympus daje za darmo na święta coś co powinno być w zestawie w pudełku od początku. (z ceną jaka jest za samego PENa). Takie moje zdanie.

  27. jarekzon
    jarekzon 10 grudnia 2009, 20:24

    Bilbo - to może zrobisz fachowcom od Olympusa wykład z zakresu marketingu. Jeżeli chodzi o porównywanie cen, to chcę ci poinformować, że ludzie kupują także lustrzanki firmy Leica wydając kasę, za którą mogli by kupić sporo i to znacznie lepszego sprzętu, ale kupują Leicę, bo chcą mieć właśnie taki aparat. Są także ludzie, którzy kupują PENa, i jedno jest pewne, nie będą mieć problemu z serwisem.

  28. Bilbo
    Bilbo 10 grudnia 2009, 22:15

    jarekzon, nie popadajmy w skrajności i nie dajmy się zwariować ;)
    PEN to nowość i dlatego tak ...
    Marketing ? Marketing i tak wymusi spore obniżki. Ja tam nic nie muszę robić :)
    Każdy chce zarobić i szuka niszy. Jednak rynek zweryfikuje po jakimś czasie i następują inne zmiany ... nowości ... To nie znaczy że kupujący są frajerami.
    To tak jak z TV plazmami 40" 7 lat temu w cenie 40.000 zł (dokładnie) w których obraz był tak słaby że ... no coś było widać ;)
    Aparat nie jest zły a wręcz przeciwnie :) (no może też jakości nie dorówna APS-C).
    Tylko chodzi że coś mu zabrano nie odejmując ceny, za to sprzedają osobno za cenę z kosmosu.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.