Nikon EDG po raz drugi, Swarowski SLC HD, na razie, po raz pierwszy
Na rynku pojawiły się nowe serie lornetek z najwyższej półki cenowej. Mowa tutaj o „nowych” Nikonach EDG o obiektywach 32 i 42 mm oraz o lornetkach Swarovski SLC HD o parametrach 8×42 i 10×42.
Nowości lornetkowych związanych z targami IWA ciąg dalszy. Z jednej strony to dobra informacja, bo na rynku pojawiają się topowe produkty znanych marek, z drugiej okoliczności i sposoby pojawienia się nowych produktów są trochę dla nas smutne.
Seria EDG Nikona została zaprezentowana z hukiem w marcu 2008 roku. Informowaliśmy o tym w materiale z dnia 14.03.2008 r.. Po tym słuch o nowych lornetkach zaginął. Podobno były one obecne w sklepach w USA, w Europie jednak, w oficjalnej sprzedaży nie pojawiły się nigdy. Minęły dwa lata i Nikon, bez żadnego słowa wyjaśnienia, wprowadza na rynek tą serię po raz drugi! Co więcej, są to zupełnie inne lornetki, różniące się od poprzednich wyglądem i parametrami.
Czy po takich premierach zaufanie do firmy i wiara w wysoką jakość jej produktów rośnie czy spada? Na to pytanie chyba nie trzeba odpowiadać. Tym bardziej, że nie mamy tutaj do czynienia z najtańszym sprzętem produkowanym w Chinach, lecz najdroższą serią, która na naszym rynku będzie kosztować na poziomie 5–7 tysięcy złotych!
Na pocieszenie kilka informacji o nowych EDG. Zawierają one szkło niskodyspersyjne ED w obiektywach i wysokiej klasy okulary o płaskim polu, dzięki czemu obraz ma być bardzo ostry w całym polu widzenia. Lornetki zbudowano w systemie dachowym Schmidta-Pechana, z pryzmatami pokrytymi powłoką fazową i powłoką dielektryczną, która odbija aż 99% padającego na nią światła. Obudowa jest wytrzymała, wodoodporna do 5 merów (na 10 minut) i wypełniona azotem.
Okazuje się jednak, że sprawa EDG Nikona to nie jest jednostkowy przypadek. Innym poważnym graczom na rynku zdarzają się podobne wpadki. W połowie 2008 roku znana i ceniona firma Swarovski zapowiedziała wprowadzenie na rynek nowej (tak jak w przypadku Nikona) topowej serii lornetek Swarovski EL Swarovision. Po kilkunastu miesiącach poinformowała o opóźnieniach i planach wprowadzenia jej do sklepów w styczniu 2010 roku.
Teraz Swarovski informuje nas o dwóch dachowych modelach SLC 8×42 WB HD i SLC 10×42 WB HD. Gorąco wierzymy, że przyjdzie nam na nie czekać krócej niż na EL Swarovision. Choć patrząc na przygotowane i przesłane do prasy dane techniczne nowych lornetek można mieć pewne obawy. Jeśli lornetki będą zawierać takie błędy jak ich specyfikacje, to poważnie obawiamy się o ich jakość. Weźmy choćby parametry modelu 10×42 HD, który ma mieć pole widzenia 6.3 stopnie, ale własne pole widzenia okularów już 61 stopni.
Znów, przechodząc do rzeczy przyjemniejszych, kilka słów o nowych modelach. Oba zawierają szkło niskodyspersyjne HD w obiektywach. Producent, co rzadko się zdarza, podaje konkretną wartość transmisji nowych instrumentów, która ma wynosić 91%. Obraz ma być jasny i o świetnym odwzorowaniu kolorów, dzięku najlepszym powłokom naniesionym na wszystkie granice powietrze-szkło. Obudowa jest wykonana z lekkich stopów magnezu, wypełniona azotem i wodoodporna do 4 metrów.
Parametry nowych lornetek Swarovskiego są już w bazie. Dane i zdjęcia serii EDG Nikona są właśnie aktualizowane.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Lornetki EDG nikona nie tyle: "Podobno były one obecne w sklepach w USA" co od 2 lat i wciaż na tym rynku są (10x42 coś koło 2 tys. USD). Jest to inny model niż ten obecnie zapowiadany. Najprawdopodobniej dojdzie do wymiany serii EDG przez EDG II.
Jak bym oczekiwał, żeby to Nikon wyjaśnił, a nie Ty :) Bo takie "najprawdopodobniej" to nie do końca mnie satysfakcjonuje. Tym bardziej, że w newsach z 2008 roku nikt nie mówił o tym, że EDG jest tylko na rynek USA.
A ja bym się nie doszukiwał takich analogii między Nikonem a Swarovskim, pierwszy, jak napisał RB cały czas był dostępny na rynku,choć nie u nas, drugi przepadł na jakiś czas ze strony producenta; a o jakość SLC HD bym się nie obawiał, na stronie Swarovskiego stara 10x42 SLC miała takie same błędy w specyfikacjach.
Podobnie było z Nikonem EDG, pole widzenia 6,5 stopnia a okularów 61!
Dziwna sprawa z tym Nikonem , na stronie z USA nie ma żadnych zmian, EDG jaki był,taki jest, parametry też te same i z tymi samymi błędami
link
O to właśnie chodzi. Jest bałagan. A takiej firmie, z topową serią on nie przstoi.
Wyobrażasz sobie, co by się działo, jakby Nikon oficjalnie zaprezentował jakiś obiektyw, przez 2 lata nie dopuścił go do sprzedaży w Europie, a potem pokazał jeszcze raz z zupełnie innym wyglądem? I to bez słowa wyjaśnienia?
Ależ Arku, co Nikon ma wyjaśniać? Wszak na stronie Nikona jedyne EDG to jest to nowe... tego starego 'open bridge' już nie ma (na stronie Nikona, bo w sklepach jest wciąż stary EDG). Trudno więc aby myśleć inaczej niż to że będzie to nowy, inny (pewnie 'ulepszony') EDG. Pytanie pozostaje, czy będzie sprzedawany w Europie.
RB, jak nie ma jak jest... Patrz post ptasiarza.
cześć chłopaki :-) i jeśli są, to dziewczyny
czytałem na zagranicznych forach, że dużo osób, które korzystało, bądź testowało EDG, miało mieszane uczucia do optyki, co prawda technicznie prawie bez zarzutu, ale... . Sam miałem kila różnych najwyższych modeli topowych marek i przyznaję że nie wszystkie dają przyjemność patrzenia, a powinny...
można również zauważyć na ebay.com, że po niedługim czasie wejścia a USA modelu EDG, pojawia się second hand. Kilka tygodni temu ogłaszał się Nikon EDG 10x42 w Hiszpanii, praktycznie nowy, za... cena zeszła do 2800 PLN ! Chociaż ogłoszenie było emitowane przez miesiąc z przerwami, chętnych nie było.
Arku, pozdrowienia dla Uli :-)
No jak jest jak nie ma... Ja piszę o nikon.com - międzynarodowej stronie korporacji (Nikon Global). Na stronach lokalnych to już są inne rzeczy. Na stronach europejskich w ogóle seria lornetek EDG nie występuje (ta nowa też), podobnie jak np. w RPA :-) Na singapurskiej zaczyna się wszystko od HG... Na japońskiej o ile widzę tez EDG nie ma. A na stronach Nikon Asia Pacific to w ogóle żadnych lornetek nie uświadczysz. Podobnie jak na stronie honkońskiej (w każdym razie w wersji angielskiej, bom w putonghua niezbyt biegły).
W kazdym razie na stronie Global jest o tym napisane jako o new EDG.
O tamtej też pisali new EDG :)