pokarzcie ,ze do Pentaxa tez da sie przypiac te obiektywy!!! wiecie nie kazdy umie czytac tym ... myslec:)

W informacji o obiektywie jest podane, że osłona przeciwsłoneczna jest opcjonalna. Znalazłem aukcję z tym obiektywem link i do zestawu dołączona jest osłona przeciwsłoneczna oraz soczewka makro. Sprzedawca twierdzi, że jest to komplet dostarczany przez Cosinę i nie ingeruje w jego skład. Czy ktoś wie jak to właściwie jest?

Zapomniałem dodać, że w powyższej wypowiedzi chodzi o CV 20/3.5.

@szum "pokarzcie (...) nie kazdy umie czytac tym ... myslec:)" - i pisać ;-)

slyszales o relatywizmie? pisze sie tak jak sie oplaca.

"pisze sie tak jak sie oplaca." - ok ;-)

Ten pierwszy Voigtlander jakoś tak dziwnie przypomina DA 21/3.2 Ltd. i wymiarami i wartościami optycznymi. A ten drugi V. ewidentnie plagiatuje osłonę przeciwsłoneczną z DA 40/2.8 Ltd.
Do sądu z nimi
;-)

Czekam na sample, a pod nimi lamenty użytkowników Pentaxa ;)
Ktoś mi wyjaśni dlaczego te obiektywy wzbudzają tyle emocji u użytkowników w/w marki?

hm... od kiedy 20 mm to ultra-szeroki kąt ?
Poza tym gdzie najważniejsza informacja: cena?

Borat - właściwie poniżej 24mm to już UWA...
Cena ze strony dystrybutora to 1850zł (wersja dla Canona)

90mm i f/3.5? Ciekawi mnie w jakie grono odbiorców kierowany jest ten obiektyw.

@MasterB - "pentaksiarze" to zapaleńcy manualnych stałek, może dlatego?

Do czego właściwie służy obiektyw 90mm z takim przeciętnym światłem? W opisie nie znalazłem nic oprócz tego, że portretowy ale chyba nie w Polsce bo u nas to musi być co najmniej f/1.2 żeby był prawdziwie portretowy.

MusicMan - na to nie wpadłem. Większość to komentarze typu "zerżenięty z DA..." albo "ale mydło..." itepe. W każdym razie przeważają emocje negatywne :P

Czekam z niecierpliwością na sample i test 20/3.5 na FF, coś czuję że to moje następne szkiełko :)

kurde ale czemu takie ciemne?!

obiektyw ten (90mm) ma mieć ładny bokeh i ograniczone do minimum LoCA, dodatkowo dostajemy kompaktowe rozmiary szkła gratis. Chciałbym mieć to szkło jeśli obietnice będą spełnione

MasterB - chyba jednak dopatrujesz się spisku. Akurat użytkownicy pentaxa są dzięki tej ofercie w bardzo dobrej sytuacji bo mają wybór pomiędzy swoimi LTD a tymi "Wojtkami". Więc nie przypuszczam aby ktokolwiek z nich się martwił z tego powodu. Dodatkowym plusem jest to że właśnie pentaxy bardzo fajnie współpracują z manualami.

Czytałem trochę o wrażeniach CV 20/3.5 oraz przeglądałem testowe zdjęcia. Niestety nie jest on genialny optycznie na obrzeżach kadru (oczywiście na pełnej klatce). Zdecydowanie przegrał tu porównanie z Zeissem 21mm czy N14-24 dla f/3.5-f/8. Dla f/8-f/16 jest jednak tak samo dobry jak konkurenci! Do zdjęć z dużą głębią jest to zatem bardzo interesujący instrument. Ja byłem ciekaw, czy warto go kupić zamiast Nikkora 20/2.8 i wydaje się, że tak. Od niedawna użytkuję CV 180/4 i muszę przyznać, że to bardzo dobry obiektyw, z rewelacyjną ostrością, kolorami i kontrastem. Zależy mi głównie na mobilności i jakość optyczną rogów mogę w tym wypadku poświęcić. Trochę szkoda mi światła oraz AFa, ponieważ wbrew pozorom idealne trafienie z ostrością za pomocą CV 20/3.5 ponoć nie jest takie proste, jakby się ze względu na szeroki kąt wydawało. Natomiast cena oraz jakość optyczna mogą przeważyć szalę na jego korzyść i się na niego skuszę. Wydam wielokrotnie mniej niż w przypadku topowych szkieł, a otrzymujemy szkło (prawda - manualne) niewiele gorszej jakości, które mogę nosić zawsze ze sobą.

@wulf. To obiektyw podchodzący pod macro (co sugeruje nazwa), a nie portretowy (aczkolwiek do portretu pewno się nada). Jest tu delikatna różnica w przeznaczeniu. Macro operuje zwykle (aczkolwiek nie zawsze) przysłonami większymi niż te twoje "1:1.2" ponieważ przy takiej dziurze GO z minimalnej odległości ostrzenia tego szkiełka to circa 1-2 mm a więc masakrycznie mało. Zobacz na inne obiektywy macro w tej klasie - mają zwykle swiatło 2.8-3.5 właśnie. Tu raczej się pracuje na ostro przymknietym szkle by deko głębi jednak mieć. Poza tym wartałoby zobaczyć jak szkiełko sprawóje się na poszczególnych przysłonach (a także jak oddaje nieostrości bo to IMHO ważna sprawa). tak więc czekam na sample (takze z w/w soczewką macro).

ps: "Podchodzący pod macro" nie znaczy że 100% obiektyw "macro". Zresztą człon "CLOSE FOCUS" (A nie "MACRO") w nazwie sugeruje wyraźnie, że nie jest to typowe macro. Minimalna odległość ogniskowania (50 cm) sugeruje jednak, ze nie da on skali odwzorowania 1:1, ale raczej coś rzędu1:2. Dopiero z sozcewką zaczyna mieć SO 1:1.

ps2: @septemberlicht: Ciężko uwierzyć, że chowana osłonka p/słoneczna to wynalazek Pentaxa z ostatnich lat. To, że jedna firma stosuje mądre rozwiązania nie znaczy, że inne tak nie mogą. Podobnie z ogniskowymi/światłem. Szczególnie te lepsiejsze i bardziej prestiżowe firmy. I piszę to jako użytkownik sustemu Pentaxa.

Specyfikacja i test pierwowzoru tego szkła jest na photozone.de link Ilość grup i soczewek wskazuje, że to raczej jest ta sama formuła optyczna. Powiększenie to 1:3.5 - zatem nie jest to typowe makro. Zresztą Cosina Voigtlander (CV) nie używa tego sformułowania. Jedynie, podobnie jak kiedyś w obiektywach Nikkora, jest oznaczenie, że została wykorzystana technika korekcji ostrości dla bliskich obiektów (CF). Obiektyw jednak ze względu na swoją ostrość oraz sygnaturę APO, może być zastosowany w makrofotografii. I tyle. Identyczny opis mam w 180/4. Prawdziwym szkłem makro jest genialna Cosina Voigtlander 125/2.5 dająca odwzorowanie 1:1. Niestety kosztuje chyba ponad 2 tysiące dolarów.
Co do użyteczności obiektywu 90/3.5, to wbrew pozorom na pełnej klatce, przy f/3.5 i właściwej formule szkła głębia będzie w sam raz do portretów. Wydaje się że bokeh też jest w porządku. Nie znalazłem wiele zdjęć, ale i nie szukałem mocno. Pamiętajcie o tym, że w szkłach bez autofokusa, inna formuła optyczna pozwala uzyskać o wiele mniejszą głębię i ładniej rozmyć tło! Choć Sony pokazało, że potrafi to zrobić nawet w szkle z autofokusem. Pierwsze lepsze portretowe przykłady z CV 90/3.5:
link (ostrość i głębia)
link (bokeh)

chętnie bym przygarnął szczególnie tą 20-tkę, ale cena na stronie producenta (500 euro, dla Canona bezczelnie 520) czyni z niego póki co ciut za drogą zabawkę

1. Voigtlander COLOR SKOPAR 20mm f3.5 SLII Aspherical
SPECYFIKACJA:
* konstrukcja obiektywu: 6 elementów w 9 grupach

:)

Ok, może zjadł mnie pragmatyzm, ale czy są jakieś rozsądne argumenty, żeby zamiast tego 20mm f/3.5 nie kupić za te same pieniądze wyposażonej w autofocus i dwa EV jaśniejszej Sigmy 20mm f/1.8?

@tzb - jest 3x mniejszy, 3x lżejszy, i posiada mocowanie filtrów 52mm zamiast 82mm. Dlatego ja nie kupię Sigmy, bo wiem że nie będzie mi się chciało jej nosić ze sobą - a takiego naleśniczka można zawsze włożyć do kieszeni.

Sigmy 20mm nie kupiłbym nawet za połowę mniejsze pieniądze. Dramatycznie wielka winieta, przeciętna ostrość i problemy z AF. Do tego rozmiary i waga Sigmy...

Zauważam pozytywny trend, polegający na zauważaniu i uświadamianiu sobie, że ultra jasność wszelkim kosztem to nie wszystko, a nawet nic.

Szkoda tylko, że potrzebne było aż wejście Vojtka na polski rynek, żeby zaczęły zachodzić takie zmiany.
Tak czy siak, odbije się to pozytywnie na widzeniu takich marek jak Pentax czy Olympus :)
Cieszy mnie to niezmiernie - ludzie mądrzej, to pozytywne :D

@mOSAd "Prawdziwym szkłem makro jest genialna Cosina Voigtlander 125/2.5 dająca odwzorowanie 1:1. Niestety kosztuje chyba ponad 2 tysiące dolarów. " Ja za swoją dałem swego czasu niewiele ponad $800...

Sigma: rozmiary, waga, jakość optyczna - to są duże minusy. Jak biegam po mieście to mam przy sobie: N35-70/2.8, N85/1.4, Zenitar 16mm, CV 180/4, czasem dodatkowo N50/1.4. Sigma to kobyła i szkoda byłoby mi ją dźwigać, zatem teraz szukam dobrej 20-tki - i ten CV mnie kusi. Torba z takim zestawem waży wystarczająco niewiele, a jakość optyczna oraz uniwersalność są rewelacyjne. T17-35 był całkiem niezły w tym zestawieniu również - trochę większy, ale lekki, ostry i bardzo dobry w okolicach 19-20mm. Tę ogniskową używam sporadycznie, ale niestety jest potrzebna. Dlatego malutkie lekkie szkiełko wrzucone awaryjnie gdzieś na dno torby - to dla mnie priorytet. Widać, nie jestem osamotniony. :)

ostatnio zauważyłem taki trend zamieniania szerokich ciezkich zoomów, N14-24, N17-35, C16-35, na coś w stylu nikkor 20mm f2.8

@jaad75, Cosina Voigtlander 125/2.5 to obiekyw bez wad ;-), o ile komuś nie przeszkadza brak AF.

Największą wadą 125/2.5 jest to że nie jest już produkowany ;)

Dlatego liczę, że niebawem wyjdzie SL II - zdaje się, że jest następny w kolejce...

@rsaw, dzięki, poprawione.

Podoba mi się naleśnikowatość tej 20-ski. Ale cenę to pewnie podbija zakres pełnej klaty -bo ani tu światła ani AF.