Sigma SD15 - nota serwisowa
Firma Sigma Corporation opublikowała notę serwisową dotyczącą lustrzanki Sigma SD15. Dowiadujemy się z niej, iż niektóre egzemplarze aparatów charakteryzują się słabą jakością obrazu, która objawią się w postaci zbyt dużej ziarnistości.
Na szczęście problem dotyczy tylko 81 sztuk aparatów, które trafiły na rynek japoński. Ich numery seryjne znaleźć można na tej stronie.
Producent oczywiście przeprasza za zaistniałą sytuację i trzeba przyznać, iż stanął na wysokości zadania, gdyż podjął decyzję o wymianie wadliwych egzemplarzy na nowe.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
za bardzo się pospieszyli z premierą. mogli się wstrzymać jeszcze kilka latek.
jezu, ile zlosliwosci w tych komentarzach
Tylko 81 sztuk? Tyle sie w Polsce pewnie nawet nie sprzeda :D
Te złośliwości stają się już męczące. Nie masz nic ważnego do powiedzenia to nie marnuj cudzego czasu.
Brawa dla Sigmy za podejście do tematu. Ich body raczej nie kupię, ale zyskali moja sympatię, to może szkiełko :)
@s4int nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz :) Wbrew pozorom użytkowników tego systemu w Polsce jest dość dużo, to że nie widać ich na ulicy to jeszcze nic nie znaczy. W Sigmie nie siedzą idiocie, jeśli projektują aparat i wydają na to kasę, muszą mieć klienta. I to większego niż 300 zapaleńców.
Ciekawe jak oni to wykryli.
Canon sobie z tym w ogóle nie radzi a gdyby miał jeszcze wymieniać na nowe aparaty z problemami...?
Toż zabrakłoby im sprzętu do sprzedaży na rynki wschodnie ;-P
Chciałbym zobaczyć teścik tego aparatu, szczególnie interesujący dla mnie jest zakres tonalny. Ciekawe jak wyszedł by on przy technikach testowych optycznych.pl.
Test będzie jak aparat pojawi się w Polsce. Na razie jeszcze nie ma.
Kiedy awaria dotyczy kilkudziesięciu szt. sprzętu, to żaden gest w przyznaniu się do awarii i wymianie każdego wadliwego egzemplarza.
Inaczej sytuacja wygląda gdy producent dowie się że jakiś model urządzenia posiada wadę konstrukcyjną i na dobrą sprawę trzebaby wymienić każdą sprzedaną do tej pory sztukę. Wtedy zaczyna się nabieranie wody w usta i wmawianie klientom że "ten model tak ma"... patrz cała historia z AF w 1D Mark III.
Poszerzając wątek - czy do Sigmy aktualizacje oprogramowania korpusów są dostępne bez ograniczeń, czy trzeba zgłaszać sie do serwisu w celu wgrania?
to żart ... czy jakaś inna nieznana forma wypowiedzi ?
sprawdz sobie na stronie, firmware'y są i można je pobrać.
Brawo Sigma za szczerosc :) Gdyby wiecej producentow w ten sposob sie zachowywalo, wiara w towar, oraz wytworce bylaby znacznie wieksza. Nie sztuka jest popelnic blad, sztuka jest sie przyznac, i to naprawic ! To tylko swiadczy, ze w przyszlosci najprawdopodobniej to sie juz nie pojawi. Gdybym mial owa Sigme, podziekowalbym firmie za reakcje i cieszylbym sie, iz "ktos" tam czuwa nad jakoscia :)
Bardzo dobrze, że to ogłosili, zamiast myśleć, że użytkownicy na 99,9% nie dostrzegą wadliwości swojego egzemplarza.
Nie żart, tylko przypomniała mi się informacja jednego z ich oficjalnych dystrybutorów, zdaje się z aukcji alle..., że kupując "autoryzowany" sprzęt ma się dostęp do aktualizacji, co w jakiś sposób komunikuje ograniczony dostęp do nich dostęp. Strony Sigmy nie sprawdzałem tak szczegółowo.
Przy takiej ilości sprzedanych aparatów, to sobie tanim kosztem bezpłatną reklamę zrobili. na wszystkich forach ludzie będą mlaskać ze zadowolenia i chwalić profesjonalne podejście firmy. Jednakowoż pochwalić trzeba :-)
@juree - ta nota dotyczyła oprogramowania płyt głównych obiektywów. To robi bezpłatnie serwis.
Nic dziwnego że poinformowali, w końcu problem dotyczy połowy wyprodukowanych SD15 :P
Jaki problem widzicie w tych 81 sztukach? Nie ma problemu absolutnie żadnego przecież.
Zanim jakikolwiek SD15 zląduje w naszym pięknym kraju nad Odrą, Wartą i Wisłą, to już wszystkie zapewne będą wymienione / zaktualizowane. Produkt jest oczywiście niszowy, ale wątpię żeby Sigma chciała ryzykować brakiem działania w takich kwestiach. Napisali jak wygląda sprawa, dodali, że wymienią, więc tylko się cieszyć.
Pozdrawiam!
A noty serwisowej Canona dot. tragicznego AF w 5D MII nie doczekałem się.
Te 81 szt to to pewnie z 81 % wszystkich sprzedanych egzemplarzy hahaha
Typowe podejście polaków do produktu, może właśnie dlatego aparat trafi wcześniej na bardziej toleranyjne rynki a dopiero do kraju w którym tolerancja to wynalazek który jest jeszcze w testach.
Nie sztuką jest popełniac błędy. Sztuką jest umieć się do nich przyznać. Respect dla Sigmy.
I dobrze, bez ściemy. Każdy się myli.
Jak najszybciej proszę Optycznych o test tego modelu.
Fajnie pobawić się Sigmą i pochwalić za reakcję ale i tak do pracy pozostaje tylko 5D M II . I to niezależnie od narzekania fanów radosnej twórczości- po prostu brak alternatywy.
Ciekawe czy Sigma skoro może robić obiektywy pasujące do korpusów różnych marek, mogła by zrobić body pasujące do obiektywów innych firm.