Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
14 sierpnia
2010 18:20

W mijającym tygodniu nadal nie doczekaliśmy się większych premier, a do wrześniowych targów Photokina pozostało coraz mniej czasu. Trudno się dziwić, że w związku z tym mamy wiele plotek, które przybierają coraz bardziej realną postać. Jakich więc premier możemy oczekiwać w najbliższych dniach? Posłuchajcie...

Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

Canon

Terminy premier

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o przewidywanych terminach premier firmy Canon. Pierwsza data, która dotyczyła 11 sierpnia, nie okazała się prawdziwa, kolejne prognozowane terminy to 24 i 30/31 sierpnia. Do tych dat należy dodać jeszcze dzień 26 sierpnia, którego to, odbyć się ma w Warszawie prezentacja „flagowej lustrzanki cyfrowej” zapowiedziana ponoć przez polski oddział Canona. Możemy się domyślać, że chodzi tu o lustrzankę 1Ds Mark IV. W tym samym dniu konferencja prasowa ma odbyć się także w Brukseli, o czym informuje poniższe zaproszenie.

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Źródło: Canon Rumors

Powyższe daty w pewien sposób potwierdza także Vincent Laforet, pisząc w swoim blogu o nadchodzącej „dużej premierze”, która ma nastąpić w ciągu 2–4 tygodni.

Canon EOS 60D

Potwierdzają się plotki dotyczące następcy lustrzanki EOS 50D. Pokazano nawet pierwsze zdjęcia tego aparatu, który prawdopodobnie otrzyma oznaczenie EOS 60D.

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Źródło: Canon Rumors


O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Źródło: Canon Rumors

Jak widać na powyższych zdjęciach nowy aparat Canona wyposażony zostanie w odchylany i obrotowy ekran LCD, co będzie nowością w lustrzankach tego producenta. Dodatkowo możemy znaleźć informację, że 60D będzie posiadał matrycę o rozdzielczości 18 megapikseli (znaną z 7D i 550D), nie będzie posiadał magnezowego korpusu, będzie nieco mniejszy od swojego poprzednika, choć mimo to ma otrzymać większą powierzchnię uchwytu. Cena nowego EOS-a ma być większa o 200–300 USD od modelu EOS 550D.

Nowy hybrydowy, flagowy aparat Canona

Jedna z plotek głosi, że Canon jest na etapie testów nowego, hybrydowego aparatu wyposażonego w pełnoklatkową matrycę o niewielkiej liczbie pikseli, osiągającą wysoki poziom dynamiki tonalnej i zapewniającą wysoką jakość w trudnych warunkach oświetleniowych, zarówno podczas wykonywania zdjęć jak i rejestracji filmów. Filmy mają być silnym atutem nowego aparatu, w szczególności dzięki wprowadzeniu formatu wideo RAW (!) oraz ciągłego trybu autofokus podczas ich rejestracji. Korpus nowego aparatu ma być nieco mniejszy niż dotychczasowej serii 1D.

Nowe kompakty PowerShot

Coraz więcej mówi się także o nowych aparatach kompaktowych. Mają nimi być następujące modele z serii PowerShot:
  • G12 – czyli następca modelu G11, wyposażony w matrycę CMOS i możliwość rejestracji filmów w jakości HD,
  • S95 – o możliwościach takich jak G12, ale o mniejszym korpusie,
  • SX30, będący następcą modeli SX20 i SX1, który prawdopodobnie zostanie wyposażony w akumulator litowo-jonowy (do tej pory seria ta zasilana była bateriami alkalicznymi lub akumulatorkami niklowo-wodorkowymi typu AA),
  • SX130 – będący następcą modelu SX120,
  • ELPH – pod tą tajemniczą nazwą ma się kryć super aparat kompaktowy z 10-krotnym zoomem.

Nikon

Nikon D3100

Premiera nowej lustrzanki firmy Nikon, modelu D3100 jest niemal pewna. Jak informuje serwis Nikon Rumors we wrześniowym numerze niemieckiego magazynu o fotografii „Foto Digital”, znajduje się artykuł na temat Nikona D3100 oraz czterech nowych obiektywów, o których piszemy w dalszej części plotek. Po raz kolejny potwierdzono także datę premiery w dniu 19 sierpnia.

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodniaŹródło: Nikon Rumors

Przypomnijmy jeszcze raz główne parametry jakie ma posiadać Nikon D3100:

  • matryca CMOS o rozdzielczości 14 Mpix (23.2×15.5 mm),
  • Live View z ciągłym AF w trybie rejestracji filmów,
  • stały, 3-calowy wyświetlacz,
  • czułość: 100–12800 ISO ustawiana ręcznie lub automatycznie,
  • autofokus 11-punktowy,
  • rejestracja filmów HD (1080p/24 i 720p 30/24) z kodekiem AVCHD,
  • możliwość edycji filmów w menu aparatu,
  • nowy procesor EXPEED 2,
  • zdjęcia seryjne z szybkością 3 kl/s,
  • ulepszone rozpoznawanie obiektów dla automatyki AF,
  • ulepszone menu, w tym możliwość zapisu profilu użytkownika.
Aparat ma trafić do sprzedaży w sugerowanej cenie 650 Euro.

Cztery nowe obiektywy Nikkor

Jednocześnie z premierą modelu D3100 Nikon ma zaprezentować także cztery nowe obiektywy. Mają nimi być:
  • Nikkor AF-S DX 55–300 mm f/4.5–5.6 G ED VR, w cenie 420 Euro (na poniższym zdjęciu pierwszy od lewej strony),
  • Nikkor AF-S 85 mm f/1.4 G z powłokami Nano coating, zbudowany z 10 elementów ustawionych w 9 grupach, w cenie 1650 Euro (na zdjęciu po prawej stronie),
  • Nikkor AF-S 24–120 mm f/4 G ED VR z powłokami Nano coating, w cenie 1220 Euro (na zdjęciu drugi od lewej),
  • Nikkor AF-S 28–300 mm f/3.5–5.6 G ED VR zawierający 19 elementów w 14 grupach, w cenie 1000 Euro (na zdjęciu drugi od prawej).

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Źródło: Nikon Rumors

Coolpix S1100pj i S5100

Kolejna plotka dotyczy premiery dwóch nowych aparatów kompaktowych, Nikon Coolpix S1100pj oraz Coolpix S5100. Pierwszy z nich, model S1100pj ma być wyposażony w projektor, dotykowy wyświetlacz, zdalne sterowanie oraz inne ulepszenia, a jego cena wynosić ma 350 Euro. Drugi z aparatów, Coolpix S5100, ma posiadać matrycę o rozdzielczości 12 Mpix oraz obiektyw o zakresie ogniskowych 28–140 mm i światłosile f/2.7–6.6, a jego cena wynosić ma 170 Euro. Poniżej zamieszczamy zdjęcia nowych kompaktów.

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Źródło: Nikon Rumors


O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Źródło: Nikon Rumors

Nikon D95

Nieco mniej w mijającym tygodniu plotkowano o następcy Nikona D90, może ze względu na jego późniejszą datę premiery. Według dostępnych plotek aparat ten ma zostać zaprezentowany 15 września pod nazwą D95 lub D8000. Przypomnijmy główne parametry tego modelu:
  • korpus ze stopów aluminiowo-magnezowych,
  • matryca o rozdzielczości 16 Mpix,
  • autofokus 39-punktowy,
  • rejestracja filmów HD 1080p,
  • zdjęcia seryjne z szybkością 6–8 kl/s.
Nikon D95 ma trafić do sprzedaży w sugerowanej cenie 1199 Euro.

Panasonic

Panasonic Lumix GH3 i GF3, nowe obiektywy i kamera AG-AF100?

W sieci znaleźć można informację, że na dzień 26 sierpnia Panasonic zaplanował premierę nowych produktów dla systemu Micro Cztery Trzecie. Mają nimi być aparaty Lumix GH3 i GF3 (będące następcami modeli GH1 i GF1) oraz nowe obiektywy: stałoogniskowy 14 mm o światłosile f/2.5, tele zoom o zakresie ogniskowych 100–300 mm oraz minimum jeszcze jeden, którego parametry nie są znane. Należy tu zaznaczyć, że oznaczenia GH3 i GF3 zgodnie z najnowszymi plotkami zastąpiły dotychczas podawane GH2 i GF2. Poza aparatami Lumix i nowymi obiektywami, możliwa jest także premiera kamery HD z wymiennymi obiektywami systemu Micro Cztery Trzecie, AG-AF100, ale mówi się także, że kamera ta wraz z nowymi obiektywami zostanie zaprezentowana w innym terminie.

Pentax

Bezlusterkowiec będzie, ale nie wiadomo kiedy

W minionym tygodniu mogliśmy także znaleźć potwierdzenie informacji, że koncern Hoya pracuje nad bezlusterkowcem i że jego produkt, jak już powstanie, będzie unikalny. Jednocześnie poinformowano, że Pentax nie zna jeszcze daty premiery, danych technicznych ani ceny takiego aparatu. Sugerować to może, że jego premiera nie nastąpi na zbliżających się targach Photokina.

Samsung

Samsung NX100 i dwa nowe obiektywy

Ciąg dalszy plotek na temat Samsunga NX100. Na portalu YouTube ponoć na krótko pojawił się film, na którym mogliśmy zobaczyć nowy aparat oraz dwa nieznane do tej pory obiektywy. Mają nimi być kompaktowy zoom 20–50 mm f/3.5–5.6 oraz stałoogniskowy naleśnik o ogniskowej 20 mm. Serwis Photo Rumors zaprezentował także zdjęcie, na którym mają znajdować się nowe produkty systemu NX.

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Źródło: Photo Rumors

Sony

Premiera 24 sierpnia

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o przewidywanym terminie premiery lustrzanek Sony w dniu 13 września. Data ta nie jest już aktualna, ponieważ Sony poinformowało o konferencji prasowej w dniu 24 sierpnia, o czym ma świadczyć poniższe zaproszenie.

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Źródło: Sony Alpha Rumors


Co zobaczymy 24 sierpnia? Na zaproszeniu producent wymienia kamerę HD z wymiennymi obiektywami NEX-VG10 oraz cyfrowe aparaty SLR. Z wcześniejszych zapowiedzi możemy domyślać się, że mają nimi być modele A560 i A580, wyposażone odpowiednio w matryce o rozdzielczości 14 i 16 megapikseli, tryb zdjęć seryjnych o szybkości 7 kl/s oraz tryb rejestracji filmów z jakością Full HD. Dwa kolejne modele mają otrzymać oznaczenie A33 i A55 i wyposażone powinny zostać w matryce o rozdzielczości 14 i 16 megapikseli i elektroniczne wizjery.

Obiektyw Zeiss dla bagnetu Sony E

Inna plotka dotycząca Sony mówi, że na zbliżających się targach Photokina zobaczymy nowe obiektywy Zeiss z bagnetem Sony E, przeznaczone dla aparatów NEX. Nie wiadomo jakie to mają być obiektywy, ale prawdopodobnie mają bazować na dotychczas dostępnych modelach z bagnetem ZM.


Komentarze czytelników (114)
  1. smok_wawelski
    smok_wawelski 14 sierpnia 2010, 18:25

    Nie wierzę w ISO 100 – 12800 ISO w D3100, gdyż ta matryca Sony nie ma natywnej czułości 100 i zaczyna się od 200.

  2. s4int
    s4int 14 sierpnia 2010, 18:38

    Może to będzie L 1.0 jak w innych i Hi xx jak w innych...
    Pomimo, że używam N... to najbardziej czekam na premiere tego hybrydowego camunia - to by było coś zupełnie nowego, ciekawego. Zupełnie to niepodobne do ich polityki.

    Oczekiwanie na nową 85 nikona skutecznie ostudziła cena... pewnie będzie ponad 7k w Pl -_-

  3. ozzman1
    ozzman1 14 sierpnia 2010, 18:50

    @smok - wszystkie Nikony maja ISO 100 z tym, ze nie natywnie. W newsie nigdzie nie jest napisane, ze bedzie to czulosc natywna.
    Czyzby 60D mialo byc odswiezonym 550D? Canon zostanie z jedna lustrzanka semi-profi - 7D? W takim razie ciekawe co pokaza w nastepcy (6D? 8D?).

  4. P72
    P72 14 sierpnia 2010, 18:51

    Widzę, że w Canonie jojstick przenieśli do środka tylnej rolki. Bardzo dobry pomysł. Takie rozwiązanie jest w Pentaxie i jest ono bardzo wygodne.

  5. smok_wawelski
    smok_wawelski 14 sierpnia 2010, 19:12

    @ozzman1 - Ok, to był skrót myślowy, bo oczywiście chodziło mi o natywną czułość.

  6. 14 sierpnia 2010, 19:12

    Ja tam jojstick`a nie widzę - wydaje mi się że jest przycik SET tak jak był u poprzedników.
    LCD obracany? hmm... zobaczymy... ale "nie będzie posiadał magnezowego korpusu" ??!! tzn. all plastic? To mi się nie podoba :/

  7. 14 sierpnia 2010, 19:13

    Wiosną pisałem, że nie wierzę w pokazanie następcy 50D, bo zagroziłby on sprzedaży 7D (a tego to pewnie zastąpi 7D Mark II :)). Dlatego plastikowy korpus w 60D jest jak najbardziej uzasadniony. Coś dajemy (matryca, filmy, uchylny ekran) i coś zabieramy... Szkoda tylko, że plastiki poszłyby do wyższych modeli.

    Co do Nikona, to nie wierzę w D95 z podaną specyfikacją. Za blisko D300s. Poza tym nowa matryca najpierw w niższym modelu??? Jeśli już to pewnie też coś zabiorą, śrubokręt na przykład ;). Albo dadzą słaby wizjer lustrzany. Chyba, że szykuje się następca D300s...

  8. fotoartysta
    fotoartysta 14 sierpnia 2010, 19:16

    ZNOWU PASKUDNE KLOCKI WIELKIE LUSTRZANKI
    zamiast wygodnych malutkich kompaktow ktore mieszcza sie w kieszeni
    komu sie chce targac na wakacje po plazy takie kloce na szyi ciezkie
    ----
    jak lepiej w kieszonce malutki zgrabny kompakcik

  9. s4int
    s4int 14 sierpnia 2010, 19:20

    mi sie chce targać.

  10. usir
    usir 14 sierpnia 2010, 20:10

    mi też

  11. MISTER
    MISTER 14 sierpnia 2010, 20:30

    D3100 zapowiada się świetnie tylko pytanie: co będzie ze sprzedażą D5000, bo ja osobiście głęboko bym się zastanawiał.
    To samo jest z następcą D90, który będzie prawie jak D300s albo i lepszy.
    Ceny sugerowane trochę zabijają, ale jak to bywa, szybko spadną.

  12. fafniak
    fafniak 14 sierpnia 2010, 20:34

    Ta hybryda canona do filmowania w RAW - to najciekawsza informacja. Mam nadzieję że zmienią obecne kształty aparatu na te bardziej ergonomiczne przy filmowaniu - to byłby hit

  13. Tobik
    Tobik 14 sierpnia 2010, 20:44

    To z Olympusem jest tak kiepsko że nawet plotek nie ma ?

  14. MasterB
    MasterB 14 sierpnia 2010, 21:04

    Seria xxD będzie plastikowa?? A do tego nie ma joysticka?
    Buhahahaha, dobre! :)
    Pomyślałby kto że pójdą raczej w stronę zwiększenia solidności (chociażby dodając pełne uszczelnienia)

  15. 14 sierpnia 2010, 21:19

    Canon

    ta hybryda zapowiada się ciekawie

    Nikon

    jasne 85 niestty koszmarnie drogie
    24-120/4 - wreszcie N zaczyna uzupełniać braki pomiędzy ciemnymi tanimi szkłami i ultra drogimi 2.8
    55-300 - nic specjalnie ciekawego

    28-300 - ultra zoom dla FF to taki bardzie żart niż bo nie wiem po co to komu potrzebne

    Sony, Pentax, Samsung etc.

    właściwie nawet nie czytałem :)

  16. 14 sierpnia 2010, 21:31

    Przecież w tym 60D widać ten niby joystick, jest pomiędzy przyciskiem set a wąską rolką. Joystick zamienili na przyciski jak w 550D. Hehe.

  17. Yura
    Yura 14 sierpnia 2010, 21:33

    Po wysypie tanich lustrzanek od Sony, trend jest właśnie na korpusy "w dół".

    Mnie ciekawi czym bezlusterkowiec od P miałby się wyróżniać aby być unikalnym. "Unikalny" to mocne słowo i nie za bardzo wiem w czym bezlusterkowiec mógłby jeszcze być unikalny.

  18. bartek302010
    bartek302010 14 sierpnia 2010, 21:33

    Jak Canon wypuści 60D bez magnezowej konstrukcji, to kto ten plasik fantastik kupi????
    Następne plastikowe buble podobnie jak cała seria xxxD

  19. dżony
    dżony 14 sierpnia 2010, 21:45

    ten 60D to jakiś bękart... ;p

  20. ozzman1
    ozzman1 14 sierpnia 2010, 21:51

    @bartek - fakt przejscia na plastik, chociaz mi sie nie podoba, nie znaczy, ze 60D bedzie bublem. Przez wiele lat uzywalem plastikowego 400D, ktory nigdy mnie nie zawiodl i zapewnil piekne fotki. Oczywiscie ma swoje wady, ale fakt, ze jest 'plastik fantastic' akurat mi nigdy nie przeszkodzil. Bardziej martwi mnie tendencja o ktorej wspomnial TS - czyli rownania w dol. Plastik jak plastik, zobaczymy co zrobia z matryca, AF i innymi 'ficzerami'. Zobaczmy co wypuszcza i wtedy wyrokujmy. A jesli ktos potrzebuje magnezu, 50D jest ciagle dostepny w naprawde sensownej cenie.

  21. 14 sierpnia 2010, 22:03

    @dżony - mam nadzieję że to na fotografii powyżej to jakiś bękart i/lub jakaś prowokacja :D
    czekam na następcę 50D z wielkim zainteresowaniem bo chcę już kupić nowe body i... jeżeli następca będzie godny to wiadomo, a jeśli nie to może 50D jeszcze w dół poleci. A jak nie... to zamienię szkło na F-mount :P
    Życzył bym sobie jednak w magnezowej obudowie, z LCD lekko wyśrodkowanym jak w 7D niekoniecznie obrotowy i...
    @ozzman1 - tak, "zobaczymy co z robią z matrycą, AF i innymi 'ficzerami'"

  22. 14 sierpnia 2010, 22:08

    bartek302010, u Nikona jest zbliżony model D90, który jest plastikowy (jak i poprzednicy), a sprzedaje się świetnie... Cięcie kosztów :/.

  23. Matt
    Matt 14 sierpnia 2010, 22:17

    Ja wzialem wlasnie 50d, poczekalbym jeszcze z dwa miesiace zeby go kupic jeszcze taniej [ tym bardziej widzac na co sie zanosi z 60d ], no ale wakacje..

  24. zembaty
    zembaty 14 sierpnia 2010, 23:11

    >> 28-300 - ultra zoom dla FF to taki bardzie żart niż bo nie wiem po co to komu potrzebne

    Canon EF 28-300mm f/3.5-5.6L IS USM to też żart???

  25. jacq
    jacq 15 sierpnia 2010, 01:42

    wyglada na to ze to ostatni semipro 50D :)

  26. juventino
    juventino 15 sierpnia 2010, 02:38

    Ta hybryda Canona w sensie połączenia aparatu z kamerą? ;)
    W każdym bądź razie było pewne, że będą chcieli jak najszybciej przedstawić odpowiednik D3S.

  27. archangelgabrys
    archangelgabrys 15 sierpnia 2010, 07:19

    @juventino

    Tam pisze o nieco zmienionej formie. Może to być bardziej pełnoklatkowy odpowiednik NEX NV (czy jakoś tak). To co Panasonic i Sony zaprezentował dla małych matryc, Canon może zaprezentować dla formatu 135. Każdy będzie miał w tej dziedzinie swój kawałek tortu, bo mimo że to mogą być podobne urządzenia, to będą skierowane do różnych odbiorców.

  28. rysiekp17
    rysiekp17 15 sierpnia 2010, 08:22

    20-50/3,5-5,6 o takim obiektywie to chyba nie ma co nawet pisać... byłby to najgłupszy obiektyw jaki widziałem hehe

  29. pale
    pale 15 sierpnia 2010, 08:23

    Ciekawe czy zdajecie sobie sprawę jaki odsetek części w Waszych samochodach jest zrobiony z tworzyw sztucznych? Nie są to tylko drobiazgi, ale również kluczowe elementy od których zależy bezpieczeństwo jazdy. Przeciętne auto składa się z kilkuset elementów wykonanych z różnych tworzyw sztucznych i nikt jakoś nie marudzi, że wolałby metal. Myślę, że wybór metalu w obudowie drogich lustrzanek jest powodowany bardziej modą niż właściwościami niezbędnymi do prawidłowej pracy aparatu. Po prostu utarło się, że dobry korpus musi być magnezowy.

  30. Yura
    Yura 15 sierpnia 2010, 09:05

    @pale - ale my tu mamy do czynienia z downgradem, kastrowaniem, degradowaniem, równaniem w dół, i jeszcze wiele finezyjnych słów by się znalazło na opisanie tego parszywego procederu.
    Chyba, że faktycznie cała dwucyfrowa seria leci w dół, a następcą 50D już dawno był 7D.

  31. archangelgabrys
    archangelgabrys 15 sierpnia 2010, 09:08

    @pale

    Myślę, że jakbyś pstrykał dla National Geographic i w lesie byś nieraz stuknął aparatem o drzewo, to zmieniłbyś zdanie :)

  32. pale
    pale 15 sierpnia 2010, 09:19

    Mam nadzieję, że się mylisz Yura. Sam czekam na 60D. Jeżeli pierwsze testy potwierdzą wyższość 50D to kupię starszą puszkę.

    Orientuje się ktoś może jakie są powody dla których lustrzanki mają natywne ISO wahające się w przedziale 50-200? Czy są jakieś przeszkody natury technicznej żeby wyprodukować matrycę z natywnym ISO 400 lub więcej?

  33. pale
    pale 15 sierpnia 2010, 09:36

    archangelgabrys, obudowa z dobrego poliamidu z domieszką włókna szklanego wytrzyma stuknięcie o drzewo i to wielokrotne. Nie pamiętam dokładnie jak jest testowana popielniczka do RENAULT, ale o ile się nie mylę, musi wytrzymać uderzenie odważnika metalowego o wadze 0,5Kg z wysokości 0,5m. Opisuję ten przykład ponieważ materiały i grubości ścianek są podobne.

  34. Dżozef
    Dżozef 15 sierpnia 2010, 09:48

    Radosna twórczość tak zaniżyła poziom techniczny swoich sprzętów że Canon śmiało mógłby robić obudowy nawet z kartonu .
    Miała być konkurencja dla C/N aby zbić ceny i co mamy?. Monopoliści kpią sobie i kastrują tańsze modele z czego się da a i tak są po za zasięgiem tej pseudokonkurencji zarówno jakościowo jak i cenowo

  35. 15 sierpnia 2010, 10:14

    @pale - czym innym jest stwierdzenie, że zapalniczka w aucie "wytrzymała" jakiś udar, czym innym to samo dotyczące aparatu. W aucie odkształcenia sa jak najbardziej ok, bo pochłaniają energię ewentualnego uderzenia, projektuje się więc tzw. strefy kontrolowanego zgniotu. W aparacie odkształcenie jest niedopuszczalne, bo wewnątrz znajduje się precyzyjna optyka i mechanika, że o elektronice nie wspomnę. W samochodzie "zawartość" ma przetrwać, kosztem uszkodzenia samego auta (bo trzeba pochłonąć energię, która w przeciwnym wypadku zabije kierowcę i pasażerów). W aparacie to, co w środku ma przetrwać i pozostać nieneruszone, osadzone na sztywno tam, gdzie być powinno, bo minimalne przesunięcie wywołuje dysfunkcję całości (oczywiście to działa tylko do pewnego, granicznego progu energii). Zatem dobra ochrona aparatu to raczej pancerz niż strefa kontrolowanego zgniotu.

  36. wulf
    wulf 15 sierpnia 2010, 10:33

    Ten wyświetlacz w nowym C zamontowany tak samo jak w Olku, to chyba lepszy patent niż ma Sony. Ciekawe czy można go też odwrócić całkiem i zamknąć tak jak w Olku - to bywa bardzo wygodne.
    Nie ma żadnych plotek na temat O bo pewnie jest embargo informacyjne, w tym tygodniu musi pojawić się zatem jakaś szczegółowa informacja o nowym produkcie jak to już często bywało.

  37. Mogway
    Mogway 15 sierpnia 2010, 10:56

    Pojecie tworzywo sztuczne jest mało precyzyjne, bo przeciętnemu człowiekowi, to kojarzy się z mydelniczką lub długopisem. Zapomnieliście o bardzo drogich tworzywach, które są lżejsze od metali a mają podobne właściwości , lub lepsze , bardziej dopasowane do zadania jakie mają spełnić. Uważam,że nie magnezowy korpus 60D absolutnie nie dyskwalifikuje tego aparatu.Niestety w obecnej chwili jestem też użytkownikiem (wieloletnim zresztą)plastikowego aparatu i nie zdarzyło mi się żebym z tego powodu czuł jakiś dyskomfort.Co prawda nie wędrowałem z nim po jaskiniach i nie przeciskałem się przez górskie szczeliny, ale w normalnych warunkach swobodnie daje radę.

  38. smok_wawelski
    smok_wawelski 15 sierpnia 2010, 11:05

    Podobnie jak Mogway uważam, że używacie słów "tworzywo sztuczne" w pejoratywnym znaczeniu. Wiele elementów promów kosmicznych (dobra, pojechałem...), ale także np. samochodów rajdowych zrobiona jest z tworzyw sztucznych i w tym przypadku chodzi o przetrwanie (czyli wytrzymałość), a nie pochłaniane energii jako elementu bezpieczeństwa. Wiec to, że coś nie jest metalowe nie oznacza wcale, że jest gorsze.

  39. 15 sierpnia 2010, 11:34

    1200 euro za następce D90... no ciekawie... :S to ja mam nadzieję, że do zimy D90 jakoś utrzymają się w sklepach

  40. jacq
    jacq 15 sierpnia 2010, 11:55

    Byc moze tworzywo moze miec jakies uzasadnienie i nie ulegnie odksztalceniu ale canon zapomnial chyba o uzytkownikach ktorzy maja we krwi metalowe przyzwyczajenia ktore w moim odczuciu wzbudzaja wieksze zaufanie a nizeli plastik ktory kojazy sie z kompatem

  41. pale
    pale 15 sierpnia 2010, 12:01

    Peter Apas, nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że energia zderzenia jest głównie pochłaniana przez odkształcenie metalowej konstrukcji samochodu i przesunięcie w odpowiednim kierunku ciężkich elementów takich jak silnik. Pod maską masz mało plastiku. Przykład który podałem nie dotyczył rzeczy wchodzącej w skład strefy zgniotu. Chciałem tylko przedstawić jak wytrzymały jest plastik. Poza tym, tworzywo z którego robi się korpusy raczej pęknie niż trwale się odkształci (zawartość szkła). Bardziej ostrożny bym był w przypadku obiektywu. Tam jest masa elementów ruchomych a wytrzymałość na ścieranie nie jest zaletą tworzyw sztucznych.

  42. jacq
    jacq 15 sierpnia 2010, 12:19

    to moze i Zeiss wpadnie na pomysl i zastosuje plastyk ;)

  43. 15 sierpnia 2010, 12:54

    @ zembaty

    tak, tylko ten Canona to żart za większe pieniądze :)

    @smok_wawelski

    Nie porównuj tanich plastików aparatów ze stopami ceramicznymi o wysokiej wytrzymałości i włóknami węglowymi stosowanymi w sportach wyczynowych.

  44. 15 sierpnia 2010, 13:04

    @ pale

    Co ty ty ogóle porównujesz?
    Wytrzymałość włókien węglowych i jakiegoś taniego plastiku?
    Korpus z włókna węglowe byłby droższy niż metalowy.

  45. 15 sierpnia 2010, 13:27

    co Wy piszecie... chyba nie jechaliście moją Astrą :) wszystkie plastiki (na hałdzie śmieci) wytrzymają a na nawet przetrzymają nawet mnie i moje dziedzi, ale teraz narazie wszytko trzeszczy, drga i dzwoni w czasie jazdy. Elementy się rozchodzą i niepasują już do siebie jak kiedyś - dzięki za takie "wutrzymałe i odporne" plastiki :D
    Pewnie w A6 otym samym roczniku nie ma tego, ale 60D nie sądzę, że... poprostu: kasa, kasa, kasa....

  46. Major
    Major 15 sierpnia 2010, 13:47

    Ech... Obawiam się, że większość "zwolenników plastiku" faktycznie nigdy nie robiła zdjęć w lesie (niekoniecznie dla NG) i nie stuknęła aparatem o drzewo.

    Przypomina mi to trochę orędowników stałek, którzy nijak nie mogą zrozumieć, dlaczego ludzie fotografujący w plenerze nie bardzo chcą żonglować obiektywami i wolą raczej nosić uniwersalne szkło a'la 15-85...



    Jakby nie było, podobnie jak większość ludzi będę szczęśliwy jeśli Canon zastosuje nowoczesne tworzywa, które nie ustępują stopom magnezu. Jakoś tylko nie chce mi się w to wierzyć.

  47. pale
    pale 15 sierpnia 2010, 14:04

    Proponuję żeby optyczne.pl dodało do obecnych testów lustrzanek crash test, to rozwiąże wszelkie wątpliwości.

  48. Major
    Major 15 sierpnia 2010, 14:07

    @pale daruj sobie sarkazm - jeżeli nie fotografujesz w trudnych warunkach to nie zrozumiesz jak ważna jest solidna budowa puszki

  49. 15 sierpnia 2010, 14:30

    Ale się wszyscy uczepili tego tworzywa. Czy naprawdę to jest największy problem 60D? Może jednak to, że teraz to będzie zwykła dziadowska małpa z klawiszologią dla idiotów? Nie wiem też co to za moda na stukanie sprzętem o drzewa. Mam D90 (plastik) i jedyne ślady użytkowania to dosłownie 2 newralgiczne miejsca na tylnej ściance delikatnie spolerowane. Wszystko. Żadnej rysy, otarcia, pęknięcia. Trzeba być albo ślepym, albo głupim, albo bardzo ślamazarnym żeby naparzać aparatem po drzewach. W ostateczności dla tych wszystkich wymyślono takie ochronne pokrowce na plastikowe lustrzanki, które mają chronić przed uderzeniami i upadkami. Ja jednak mimo wszystko polecam częstsze korzystanie z mózgownicy, wówczas korpus z tworzywa nie będzie problemem. No bo jak to jest, że jeden zajedzie np. telefon w miesiąc, a drugi ma go przez 3 lata bez jednej rysy?

  50. Major
    Major 15 sierpnia 2010, 14:47

    @Remedy

    Ile razy robiłeś rundki 25 km po lesie czy górach z aparatem przewieszonym przez ramię?


    "albo ślepym, albo głupim, albo bardzo ślamazarnym" - ach no tak, jaaasne - jakiś manager z Canona doszedł do tych samych wniosków i postanowił oszczędzić na drogich stopach metali.


    P.S. Dziadowska małpa? Klawiszologia dla idiotów? Rozwiń myśl, bo jak na razie wygląda na to, że największym problemem dla ciebie jest znaczek C zamiast N na puszce.

  51. 15 sierpnia 2010, 15:08

    Major: zacznę od końca. Dla mnie to raczej żaden problem. Nie jestem zainteresowany tym systemem. Problem może być dla tych, którzy liczyli na godnego następcę 50D w cenie mniej zwalającej z nóg przeciętnego poborcę zasiłku dla bezrobotnych niż ta 7D. Problemem może być również brak silnej konkurencji dla Nikona w tym segmencie co grozi stagnacją, a to już będzie wówczas mój problem.

    Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy np. 50D a 550D? Bo jeżeli aparat utrudnia mi szybkie wybieranie rozmaitych ustawień (a tak się dzieje kiedy wykastrujesz korpus z przycisków) to uważam go za skierowany dla bezmózgowia które wybierze zielony aparacik na wybieraku. Moja prywatna opinia - mam do niej prawo.

    Major zawsze kiedy wybieram się w plener ze sprzętem, nieważne czy to jest aparat, luneta, czy teleskop to zawsze dbam o sprzęt. Mam przez cały czas świadomość posiadania go przy sobie i w żadnym momencie nie pozwalam sobie na bezmyślność. Dbam i chronię swój sprzęt bo nikt za darmo go nie rozdaje (a nawet gdyby to i tak bym dbał), bo może jestem dziwny ale mam elementarny szacunek do tego, że ktoś ten sprzęt stworzył i poświęcił mu sporo pracy. Nie uważam, żeby zwracanie uwagi na bezpieczeństwo sprzętu było ponad siły każdego kto ma IQ odrobinę przynajmniej wyższe od małpy.
    Powtarzam jeszcze raz, ani jaskinie, ani kopalnia soli w Wieliczce, ani Bory Tucholskie, Kampinos, Sowiński Park Narodowy, Bieszczady, ani ruiny rozmaitych zakładów przemysłowych w całym kraju nie zaszkodziły nieskazitelnemu stanowi mojego aparatu, obiektywów, statywów. Można?

  52. Major
    Major 15 sierpnia 2010, 16:47

    @Remedy

    Ja dla odmiany zacznę od początku.

    1. Chyba nie liczyłeś, że 60d będzie w cenie 550d? Jego koszt będzie niemal dokładnie w połowie drogi między 550d a 7d i innego scenariusza nie można się było spodziewać.

    2. Różnica między 50d a 550d? Oczywiście, że widzę - trudno ich nie zauważyć. Natomiast nie rozumiem, dlaczego twierdzisz, że 60d jest wykastrowany z przycisków. Zostały one po prostu przeniesione na prawo od wyświetlacza. Jest przycisk menu, info, "play" itd. itp. - niczego nie brakuje. Ba, funkcjonalność względem 50d nawet została zwiększona poprzez dodanie joysticka przy pokrętle na tylnej ściance.


    3. Sugerujesz, że ja dostaję sprzęt od gwiazdora/św. Mikołaja? A może jestem chłopcem do towarzystwa i moja sponsorka kupuje mi co rok najnowsze puszki i szkła :P ? Otóż nie, nie jestem jednak sprzętowym onanistą i nie przejmuję się rysami, pomijając oczywiście optykę.


    Weź pod uwagę, że są ludzie, którym potrzebny jest nieco bardziej wytrzymały sprzęt. Osobiście często zbaczam ze szlaku, przedzieram się przez młodniki, brodzę w strumieniach bagnach itp. Ryzyko potknięcia się, czy zahaczenia o coś jest dość duże a chowanie aparatu co chwilę do plecaka mija się z celem - w końcu po to mam go pod ręką, żeby móc szybko zrobić zdjęcie. Niestety Polska (myślę, że nie tylko) fauna nie jest za bardzo nastawiona na "współpracę" z fotografem. Bez względu czy to dzięcioł, ważka czy inna wydra.



    Liczę, że ustosunkujesz się do punktu 1. i 2., w przypadku 3. wątpię, żebyś zrozumiał o co mi chodzi...

  53. Mogway
    Mogway 15 sierpnia 2010, 16:49

    A czy w ogóle ten "plastikowy" korpus 60D jest na 100% potwierdzony? Czy w ogóle coś oprócz tego co widać na zdjęciach jest potwierdzone ? Proponuję ochłonąć i zaczekać do oficjalnej specyfikacji .

  54. pale
    pale 15 sierpnia 2010, 17:14

    Major, podczas tych wypraw w dzikie chaszcze pełne rosy i bagna, dajesz radę z pięćdziesiątką?

  55. pale
    pale 15 sierpnia 2010, 17:21

    Zresztą w lesie zwykle jest poważny problem ze światłem. Ja przynajmniej zawsze robię fotki na statywie co zajmuje chwilkę, do tego czasami trzeba poczekać aż wiatr się uspokoi, czy chmury odpowiednio się przesuną... Po jakiego diabła w takich warunkach trzymać aparat w ciągłej gotowości?

  56. Major
    Major 15 sierpnia 2010, 17:34

    @pale

    50-tki może i tak, na szczęście mam 40d ;) . A tak na serio, w czym problem? Aparat przewieszam przez szyję, przekładam za lewą rękę i heja. Dotychczas na takie wyprawy miałem założonego kita, za kilka tygodni przekonam się czy bezpiecznie jest nosić na takie wyprawy podpiętego 15-85.


    Piszesz o świetle, wietrze chmurach - rozumiem, że chodzi o landszafty - 100% racji, ale ja pisałem o faunie - cytując z mojego posta wyżej "czy to dzięcioł, ważka czy inna wydra" i po to ta gotowość.


    Poza tym mam manierę fotografowania co ciekawszych plenerów, nawet jeżeli warunki nie są idealne. Dlaczego? Bo geotaguje sobie zdjęcia i jeżeli jakieś miejsce jest naprawdę urokliwe to wracam tam, kiedy warunki są dobre (z reguły wschód/zachód + pogoda).


    No i jeszcze jedno - jak się robi wycieczkę 25+ km, to trzeba się raczej sprężać, bo człowieka może noc w tym lesie zastać ;)

  57. pale
    pale 15 sierpnia 2010, 18:09

    Major, troszkę mnie zdziwiłeś mówiąc, że do lasu i w góry potrzebujesz solidnego sprzętu, zwykle to reporterzy obwieszeni obijającymi się na szyi korpusami wytykali słabe strony konstrukcji. Nie ma sensu drążyć tematu, bo w końcu sam najlepiej wiesz czego potrzebujesz. Dla mnie nie jest ważna pancerność. Bardziej zależy mi na jakości obrazka. Gdyby uszczelki nie były zarezerwowane dla drogich konstrukcji to ewentualnie na tą cechę bym zwracał uwagę, bo jakoś mam pecha do deszczu i mżawek w górach.

  58. MasterB
    MasterB 15 sierpnia 2010, 18:14

    Oczywiście nie wiadomo czy to jest naprawdę 60D - ale jeśli tak to tam nie ma joysticka (trochę sobie te fotki rozjaśniłem i nie widzę niczego podobnego). Chyba za to jest coś na kształt krzyżaka z padów do konsoli pomiędzy pokrętłem a przyciskiem SET (wewnątrz pokrętła)
    Poza tym przeniesienie przycisków z dołu / lewej strony ekranu na prawo nie ma wiele wspólnego z ergonomią... Lewy kciuk się "nudzi" a prawy pracuje 2x więcej na przykład podczas przeglądania i usuwania fotek.

  59. Major
    Major 15 sierpnia 2010, 18:33

    @pale nie mówię nawet, że potrzebuję - nie przedzieram się przecież non-stop przez trudny teren, jednak płacąc za sprzęt ciężkie pieniądze dobrze wiedzieć, że jednym stuknięciem się go nie załatwi. O uszczelkach nie wspominam nawet - w końcu ile ta guma może kosztować. Widać taka polityka wielkich (i nie tylko) koncernów - po prostu ręce opadają...


    @MasterB nie wiem jak inni, ale zawsze olewałem joystick i załatwiałem wszystkie ustawienia pokrętłami. Co do klawiszy - coś za coś - dostajemy w końcu uchylny ekran. Jak sobie pomyślę ile razy musiałem się położyć (a co najmniej mocno kucnąć) na mokrej trawie, żeby zrobić zdjęcie na poziomie gruntu to mnie ciarki przechodzą. Tzn. w większości wypadków tego nie robiłem i kadrowałem/łapałem ostrość na ślepo ;)

    Tak na marginesie - Canon mógłby zrobić dobry patent umieszczając klawisze z drugiej strony LCD, to dopiero byłoby coś. Nie tylko chronimy wyświetlacz, ale jeszcze zwiększamy ergonomię ;)

  60. Yura
    Yura 15 sierpnia 2010, 18:37

    @pale - "Gdyby uszczelki nie były zarezerwowane dla drogich konstrukcji" - nie są, to tylko kwestia systemu...

    Poza tym nie ma co tłumaczyć decyzji Canona. Jest coś takiego jak "zaufanie do sprzętu" i to się tłumaczy samo przez się, bez tłumaczenia o cudownych właściwościach egzotycznych tworzyw sztucznych...

  61. MasterB
    MasterB 15 sierpnia 2010, 19:33

    @Major - ja też nie wiem jak inni, ale joystick to dla mnie ogromna zaleta - mam pod niego podpięte wybieranie punktu AF. Jest to milion razy szybsze niż zabawa w guziczki

  62. Major
    Major 15 sierpnia 2010, 19:47

    @MasterB

    A nie wygodniej Ci ustawiać punkty AF pokrętłem?

    Jakby nie było trudno nazwać 60d wykastrowanym, jak to zrobił Remedy.

  63. 15 sierpnia 2010, 19:56

    Ja nie mogę się doczekać tego co pokaże Sony. Może w końcu będzie porządne wideo w tańszych lustrzankach. Do tego AF-C na detekcji fazy przy nagrywaniu czasem może się przydać. No i wizjer z powiększeniem 1.1x :)

  64. MasterB
    MasterB 15 sierpnia 2010, 20:01

    @Major - pokrętłem musiałbym "przelecieć" wszystkie po kolei żeby ustawić... joystickiem po prostu daję odpowiedni kierunek (nawet nie muszę patrzeć w wizjer żeby wiedzieć który punkt AF wybieram).

    Mówcie co chcecie, ale zamiana obudowy magnezowej na plastiki to jest w pewnym sensie kastracja... Mam nadzieję że nie będzie to dotyczyć 5D mk3.

  65. Major
    Major 15 sierpnia 2010, 20:15

    @MasterB

    Ależ w sprawie obudowy zgadzam się w 100%, natomiast nie mogę się zgodzić, że 60D to (cytat za użytkownikiem Remedy):

    "zwykła dziadowska małpa z klawiszologią dla idiotów"


    Nowy 5D będzie pewnie zaprojektowany a'a 7D, więc tutaj raczej nie ma obaw....


    P.S. Mi tam "przelecenie" przez wszystkie punkty zajmuje ułamek sekundy, ale faktycznie w wizjer trzeba spojrzeć.

  66. MasterB
    MasterB 15 sierpnia 2010, 20:22

    @Major - oczywiście że to nie "dziadowska małpa" bo nie jest nią nawet 1000D. Mimo że plasticzak z niego okrutny ;)

  67. tulo.nr1
    tulo.nr1 15 sierpnia 2010, 20:52

    Co niektórzy to by chcieli mieć w aparacie pancerz reaktywny:) przecież w środku jest dużo delikatnych elementów które w razie silnego uderzenia i tak nie wytrzymają przeciążenia, bez względu na to czy obudowa jest z ABS, magnezu czy złota.

  68. pn4265
    pn4265 15 sierpnia 2010, 21:52

    Ciekawe ile G (jednostek przeciążenia) wytrzymuje elektronika w aparatach.

  69. Major
    Major 15 sierpnia 2010, 22:04

    Elektronika pewnie sporo, gorzej zapewne z mechanizmem podnoszenia lustra i migawką...

  70. jacq
    jacq 15 sierpnia 2010, 22:30

    szkoda ze nie wiadomo z czego bedzie 1ds :)

  71. helldust
    helldust 15 sierpnia 2010, 23:14

    Patrząc na fotki tego "60D" zauważyłem coś o czym chyba nikt tu nie napisał. Otóż nie widać tam dedykowanych klawiszy trybu video. Czyżby C w takim modelu z niego zrezygnował? Niby 5D MKII też ich nie ma, ma to ukryte w menu, ale we wszystkich nowych lustrach (550D, 7D), na korpus były wyjęte przyciski odpowiadające za kręcenie filmów.

  72. helldust
    helldust 15 sierpnia 2010, 23:16

    Aha, na fotkach faktycznie widać że joystick został przeniesiony do wnętrza koła nastaw. "Tradycyjne" koło wygląda inaczej, na tym faktycznie widać zmiany w opisywanym kierunku.

  73. 15 sierpnia 2010, 23:43

    To ja w temacie materiału obudowy.

    Metalowa obudowa przede wszystkim lepiej odprowadza ciepło. Wystarczy dotknąc metalu i dowolnego tworzywa sztucznego czy kompozytu - metal wydaje się zimny, prawda? To dlatego, ze lepiej odprowadza ciepło z palca. Metalowa obudowa pozwoli na łatwiejsze schłodzenie matrycy i innych elementów, co we współczesnych aparatach nafaszerowanych elektroniką (konsumującą dużo energii) jest szczególnie ważne.

    Obudowa z kompozytów opartych na włóknach węglowych (a może nawet szklanych?) byłaby wytrzymalsza i lżejsza - ale i droższa - od metalowej. Oglądałem ostatnio wyczynowe siodełko rowerowe ze sztycą karbonową, po prostu strach usiąśc takie to lekkie ;). Że o ramach nie wspomnę. A konstrukcje lotnicze, gdzie potrzeba naprawdę lekkich i wytrzymałych materiałów? Stopy aluminium, tytan, kompozyty... Nie poliwęglany, z których robi się obudowy aparatów.

    W przypadku uderzenie o drzewo/skałę/beton z jednej strony ważne jest, by obudowa była dośc wytrzymała, ale z drugiej - powinna sporo odkształcic się, by pochłonąc jak najwięcej energii uderzenia i zmniejszy przyspieszenie jakiemu poddana jest optyka i elektronika. Z trzeciej strony, zbyt duże odkształcenia mogą również zaszkodzi optyce... Trudno mi tu coś powiedzie. Byc może plastik lepiej wytłumi tę energię, ale sam pęknie.

    Zupełnie nieracjonalnie - metal ma w sobie coś "szlachetnego" :). Z tytanu nawet robi się biżuterię - widziałem bransoletkę u znajomej. Co prawda nie o tytanie, tylko stopach magnezu raczej mowa, ale mimo wszystko... Moje preferencje materiału na obudowę:
    1. tytan
    2. włókno węglowe
    3. stop aluminium lub magnezu.
    Innych nie akceptuję :).

  74. 16 sierpnia 2010, 01:17

    Major: jeżeli uważasz, że przeniesienie części klawiszy na prawą stronę korpusu (jakby ich w Canonach mało było po prawej stronie), a także wybieranie pól AF pokrętłem (o ja pier.....e, tutaj już nawet nie wiem co powiedzieć bo się normalnie nóż w kieszeni otwiera) to się zastanawiam, czy Ty jesteś nienormalny, czy tylko dobrze udajesz. Wybacz ale nie można inaczej tego nazwać. Co to za tłumaczenie, że ekran jest uczylny? To nie szło zrobić zawiasu na dole ekranu? Nie rozśmieszaj mnie.

    Sprzętowym onanistą? Chyba ciamajdą, fajtłapą, niezdarą bo tylko tacy kaleczą sprzęt. Doskonałym przykładem był sprzedawany niedawno na Allegro Nikkor 500 albo 600 który wyglądał dosłownie jakby nim ktoś gwoździe wbijał albo skały kruszył. To nie jest normalne, tylko debil, idiota, kretyn, imbecyl mógł tak załatwić obiektwy i jeszcze mieć czelność nazwać to śladami użytkowania. Tak jak i Ty nie przejmuję się rysami bo ich nie mam.

    Widzę, że części dotyczącej ceny nie zrozumiałeś. Prościej już napisać się nie da. Spróbuj przeczytać jeszcze kilka razy to może się rozjaśni.

    Och jak fajnie, że potrafisz wyrwać zdanie z kontekstu, a potem budować na tym teorie. Użyłem tego porównania (tak celowo na wyrost) w odniesieniu do tego czym jest 50D lub czym mógłby być 60D (taki jakiego oczekiwali użytkownicy 50D).

    Z tym dżojstikiem to Ty tak poważnie? Chcesz mnie przekonać, że wybranie czegość joyem będzie szybsze niż wciśnięcie dedykowanego klawisza? Spróbuj, spróbuj mnie do tego przekonać.

    Co do samych uszczelek to różnie z nimi jest w tańszych modelach. Chyba skuteczniejsze jest zabezpieczenie korpusu celofanem czy innym foliopodobnym materiałem jak to czynią niektórzy "terenowcy".

  75. Major
    Major 16 sierpnia 2010, 01:47

    Remedy - widzę, że w przeciwieństwie do reszty użytkowników tej strony nie jesteś w stanie prowadzić dyskusji na poziomie. Mimo to odpowiem Ci.

    1. Przeniesienie klawiszy - poczytaj moje posty wyżej - przyznałem, że nie służy to ergonomii. Jednak wyraźnie MINĄŁEŚ SIĘ Z PRAWDĄ pisząc, że 60D został "wykastrowany" z przycisków - po prostu zmieniły pozycję.

    2. Wybieranie pól AF pokrętłem - Nie wiem jak jest w Nikonie. W Canonie naciskasz dedykowany przycisk (w 60d jego pozycja się nawet nie zmieniła) i wybierasz pola JOYSTICKIEM lub POKRĘTŁEM.
    Co w tym złego że wybieram ostatnią opcję? Szybkie "przelecenie" wszystkich ustawień zajmuje mi tyle, co zabawa z malutkim joystickiem. Ale przepraszam, to moja wina, przecież jestem (przynajmniej według Ciebie) "ciamajdą, fajtłapą, niezdarą ".

    3. Zawias na dole ekranu? Ten argument jest tak bezsensowny, że nawet nie wiem gdzie zacząć. Po pierwsze - rozumiem, że chciałbyś przyciski po lewej stronie ekranu - tak jest tylko w puszkach z serii Xd, aparaty XXd (40d, 50d) itp. mają przyciski POD EKRANEM. Dokładnie tam, gdzie chcesz zrobić zawias. O wygodzie takiego rozwiązania (z zawiasem na dole zamiast z boku) nawet nie będę dyskutował...

    4. Co mnie obchodzą twoje frustrację związane z jakimiś aukcjami Allegro? To jakaś obsesja?
    Gwoli ścisłości - mojemu 40d mimo kilku lat pracy w trudnych warunkach nic się nie stało i nie ma poważnych uszkodzeń, poza kilkoma rysKami. Mimo, że Twoim mniemaniu zapewne rzucam dla zabawy aparatem o beton.
    Jednak to wolę mieć korpus ze stopu magnezowego, ponieważ wiem, że zawsze może może mi się zdarzyć jakiś wypadek. Poczytaj wyżej gdzie opisałem w jak wyglądają czasem moje plenery.

    Jeżeli ktoś strzela głównie "kotlety" czy inne śluby, a w plenerze nie schodzi na metr ze szlaku i robi łatwe kilkugodzinne trasy to może mieć body nawet z kartonu. Ja wolę mieć pewność, że w razie czego aparat nie zostanie uszkodzony.

    5. Joystick - czytaj ze zrozumieniem. Po raz kolejny wychodzi na jaw, że nie bardzo znasz system C. Joystick był w seriach XXd od zawsze i służył między innymi do wybierania pól AF, jeżeli komuś nie pasowało pokrętło (za które wcześniej raczyłeś mnie wyśmiać). W 60d ten Joy został przeniesiony do wewnątrz pokrętła na tylnej ściance - między nie a przycisk "SET". Według mnie jest to lepsze rozwiązanie, bo małym grzybkiem w 40d trudno cokolwiek ustawić. Aaa, a'propos ustawiania joystickiem - gdzie pisałem, że jest to wygodne?

    6. Uszczelki - chodzi o zasadę, akurat mnie to najmniej obchodzi, bo deszcz to jedna z nielicznych okazji, kiedy zdejmuję aparat z szyi i chowam go do plecaka.

  76. Major
    Major 16 sierpnia 2010, 02:10

    Ach Remedy, mój Remedy! Mam dla Ciebie jeszcze jeden cytat:


    "(...) do dyspozycji jest 9 punktów krzyżowych. Wybór punktu dokonywany jest za pomocą POKRĘTŁA sterującego po uprzednim wciśnięciu odpowiedniego przycisku."


    Zgadnij skąd to? Taaaak! Z testu Canona 50d na Optyczne.pl. Czy na te słowa, też Ci się "normalnie nóż w kieszeni otwiera"? Czy również zastanawiasz się, czy szanowna redakcja "jest nienormalna, czy tylko dobrze udaje"

  77. 16 sierpnia 2010, 02:10

    Major: zadziwia mnie Twoja pewność, że 60D nie został pozbawiony żadnego kluczowego pszycisku. Dla mnie to co widać na zdjęciach jest biedne i tyle. Mówię na podstawie tego co widzę w momencie kiedy nawet nie ma 100% pewności że to jest właśnie 60D.

    Po drugie, nie bardzo bym nie chciał przycisków pod ekranem bo uważam to za bardzo głupie z punktu widzenia ergonomii. Nie, nie chciałbym ich z lewej strony ekranu jak w 7D, chciałbym je z lewej strony ekranu jak we wszystkich bardziej zaawansowanych Nikonach od bodaj 10 lat (coś z chronologią nie tak?).

    Po trzecie nie nazwałem Ciebie ciamajdą - czytaj ze zrozumienie i nie przekręcaj sensu zdania.

    Po czwarte nie mam mniemania na temat tego co robisz z aparatem. Przytoczona aukcja z Allegro to tylko przykład na imbecylizm przy obchodzeniu się ze sprzętem. Zrzucenie takiego np. 450D czy D90 na ziemię z 2 metrów nie grozi niczym poważnym dla obudowy poza zadrapaniami. Nie wiem na jakie jeszcze niebezpieczeństwa może być narażony aparat żeby twierdzić iż rozpadnie się kiedy korpus będzie z tworzywa.

    Nie przypiąłem się do samego joysticka, tylko do tego, że Twoim zdaniem poprawiono ergonomię bo przecież teraz joystick jest w kółku.... bo co tam, że klawisze są w idiotycznym miejscu, ważne że joya dali w kółko. yay!

    Dalej, pisałem już wyżej gdzie był ze mną aparat. Nie rób z siebie Indiany Jonesa a z innych popijaczy ciepłego kakao przy kominku. To, że przedreptasz 25 czy nawet 50km przez las nie znaczy, że aparatowi groziło niebezpieczeństwo. Podobnie jak Ty wolę mieć pewność, że w razie czego aparat nie zostanie uszkodzony, dlatego cały czas na niego uważam i mam świadomość że niosę go ze sobą.


    Co do zawiasu to czy Ty aby na pewno dobrze się czujesz? Skoro TERAZ przy zawiasie z boku nie ma przycisków pod ekranem to po co o nich pieprzysz w kontekście zawiasu pod ekranem? Rozumiesz bezsensowność tego co mówisz? Jedynym sensownym posunięciem byłoby właśnie przeniesienie zawiasu na dół ekranu, przesunięcie całego ekranu nieco w prawo i wrzucenie przycisków na lewą krawędź korpusu. Znacznie poprawiłoby to wygodę i szybki dostęp do różnych rzeczy.

    Czego Ty w ogóle bronisz? Tego, że Canon chce ludziom sprzedawać bądź co bądź aparat gorszy (nie mówię o wnętrznościach) za prawdopodobnie te same pieniądze co poprzednika? Tego, że czyni z zaawansowanego aparatu niemal kalkę niższej półki? Jak można uznać to za zalety? O ile to oczywiście wszystko okaże się prawdą bo mimo wszystko cały czas nie wierzę, że można być aż tak bezczelnym.

  78. 16 sierpnia 2010, 02:14

    Major: aaaa czyli dlatego, że redakcja napisała o tym, że można wybierać punkty AF pokrętłem nagle czyni to wygodnym rozwiązaniem i o zgrozo szybkim? Pół biedy kiedy tych pól jest 9, zdaje się że 1D MkIV ma ich 39, czy tam również będzie tak szybko i wygodnie? Dla porównania w D300/D700/D3 jest ich 51, czy w przypadku takiej ilości też będzie szybko i wygodnie? Litości. Oblatywanie w koło aby w końcu wybrać konkretny punkt jest chore. Na szczęście jak zauważyłeś można to też zrobić inaczej - joyem. Tym samym jest również wygodne i logiczne rozwiązanie w przeciwieństwie do koła.

  79. Major
    Major 16 sierpnia 2010, 02:50

    Kolego, mówimy o 50d, który ma tych punktów 9. Nie mówimy o D300/D700/D3 czy 1D MkIV

    ZABAWNE jest, że piszesz o joy'u a sam masz w d90 4 przyciski (góra, dół, lewo, prawo). W 40d, 50d itd. jest natomiast MALUTKI joystick-grzybek link - gdybyś miał z nim do czynienia 5 minut ZMIENIŁBYŚ zdanie.

    Żeby było śmieszniej, w 60d zmienili ten grzybek właśnie na takie "przyciski".


    "Czego Ty w ogóle bronisz? Tego, że Canon chce ludziom sprzedawać bądź co bądź aparat gorszy (nie mówię o wnętrznościach) za prawdopodobnie te same pieniądze co poprzednika?"

    Przecież cały czas mówiłem o tym, że za tą CENĘ korpus powinien być METALOWY. Nigdy nie twierdziłem, że przeniesienie przycisków poprawi ergonomię - poprawiałem po prostu Twoje błędne stwierdzenie, że przyciski zostały usunięte oraz wskazywałem na to, że zmiana formuły "joysticka" wpłynie na poprawę ergonomii.


    Zawias - przy zawiasie u dołu, w przypadku gdy chcesz spojrzeć na wyświetlacz z góry, musisz go najpierw odchylić "w dół", potem obrócić (lewo-prawo). I co wtedy? Ano masz obraz do góry nogami. Przy zawiasie z boku nie ma tego problemu bez względu na to czy patrzysz z dołu czy z góry.

  80. 16 sierpnia 2010, 03:01

    Major: w D90 ten 4-kierunkowy pad z przyciskiem w środku jest wystarczający w stosunku do możliwości aparatu bo i do wybierania pól AF nie potrzeba pośrednich położeń i do menu to nie jest potrzebne. Do tego w środku pada masz przycisk. W wyższych modelach z bogatszym AF są położenia pośrednie, a czy nazwiemy to padem, czy joyem to jeden pies bo niezależnie od nazwy w aparacie ich funkcjonalność jest identyczna.

    Tak czy siak wybieranie pól poprzez kręcenie kołem nie jest wygodne. Koniec kropka.

    Major to nie jest wielka filozofia aby obraz przy odwróceniu ekranu przestawiał się o 180 stopni. Za ty byłoby sporo miejsca na przyciski gdyby zrobić to tak jak wyżej opisałem.

  81. Major
    Major 16 sierpnia 2010, 03:14

    Remedy - NAUCZ SIĘ CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM.

    Funkcjonalność Joya z 50d nie jest identyczna z padem. Weź ten, bądź inny aparat z serii xxD do ręki, zrób kilka zdjęć, to pogadamy.


    "Tak czy siak wybieranie pól poprzez kręcenie kołem nie jest wygodne. Koniec kropka." Nie jest dla ciebie. Dla mnie jest (przy 9 punktach). KROPKA. Może gdybym zamiast badziewnego Joy'a miał Pad, myślałbym inaczej - tak jednak nie jest.

    Poza tym - pokrętło na tylnej ściance 40d/50d itd... chodzi z minimalnym oporem i jest dużo wygodniejsze od "poziomych pokręteł, które ma Nikon.

    Po raz kolejny wychodzi, że nie miałeś okazji popracować chwilę z aparatem z serii xxD a zgrywasz nie-wiadomo-jakiego eksperta.


    Słuchaj - 99% aparatów na rynku ma zamontowany uchylny wyświetlacz tak jak ten 60d. Uważasz, że twoje rozwiązanie jest lepsze - widać jesteś mądrzejszy od japońskich inżynierów - opatentuj to i inkasuj zyski...

  82. 16 sierpnia 2010, 10:08

    Wracając do plastikowej obudowy przypomniał mi się mój ostatni plastikowy Canon – EOS 50 i 50e. Miałem oba. Fajne body, fajnie wyposażone, dobrze zrobione ale… z lichego plastiku. Kto pamięta ile ten model kiedyś kosztował? Niestety W KAŻDYM moim egzemplarzu zerwał się zamek od tylnej ścianki. Większość zrobionych zdjęć 50-tkami zrobiłem zaklejając klapkę plastrem. A ukruszony plastik tu i ówdzie to standard… :-(
    Teraz fotografuję metalowym (niestety częściowo) EOS3 – chcecie zobaczyć jak wygląda body? Lakiernik by się przydał – owszem, ale wszystko działa i jest 100% kompletne – nic nie urwane i nie ukruszone itp.
    Z drugiej zaś strony cyfrówki zawsze były i są delikatniejsze – coraz większe LCD i tak wymuszają obchodzenie się z body jak z jajkiem…

  83. cedrys
    cedrys 16 sierpnia 2010, 12:28

    shamanizm,
    Zgadzam się z Tobą co do korpusów analogowych, mój Pentacon 35 mm ma metalowy korpus, poniemiecka lornetka z czasów II WŚ też. Nie używam ich już od dawna, są w moim prywatnym muzeum techniki. Natomiast wszystkie 4 puszki cyfrowe włącznie z 5D2 są plastykowe i są bez uszczelek. Jedynie ten 5D2 ma pseudouszczelki z gąbki przy komorze akumulatora. Pseudo, bo puszczają kurz. I powiem więcej -- jedynie ten aparat rozkręcałem, bo mi wpadł paproch między okular wizjera a pryzmat i myślałem, że go wyciągnę. Mogłem go wysłać do serwisu, ale z serwisami mam złe doświadczenie, więc wolałem to zrobić sam. Niestety okazało się, że dotarcie tam wymagałoby rozkręcenia większej części aparatu. Poprzestałem na rozkręceniu 11 wkrętów w pięciu rodzajach wg procedury podanej na YouTube i musiałem trochę się nagimnastykować, żeby wszystkie trafiły na swoje miejsce. Całe to doświadczenie pozwoliło mi zobaczyć jak aparat wygląda w środku. Brak metalowego korpusu i solidnych uszczelnień to jednak duża wada. Tyle że wtedy byłby 200-300 g cięższy. Pomyślałem sobie: paproch brzydki, ale jak się tam dostał to i niech się wydostanie. Niestety tkwi tam, ale się do niego przyzwyczaiłem. Gwarancję straciłem, ale bez żalu. Żadna z moich plastykowych puszek nigdy nie trafiła do serwisu a ja się z aparatami nie cackam. Nie chodzę wprawdzie na 25 km hiking z GPS-em ale tak robi mój zięć i córka. Wysoko sznurowane hiking boots, plecak, przewodnik do geocachingu i w teren! Na to jestem za stary.
    Pora podsumować. Zgadzam się w 100% z tym co napisał Major a od siebie dołożę dwie sprawy:
    1. Uszczelki gumowe (te skuteczne) wymagają metalu. Przeciętny plastyk (nie kevlar lub zbrojony kompozyt) pod stałym naciskiem gumy po prostu odkształca się.
    2. Oprócz wyświetlacza delikatnym elementem jest obiektyw, nawet jeśli jest porządnie uszczelniony i z metalowym korpusem, jednak tu sprawę załatwia (do pewnego stopnia) filtr UV i mała osłona tulipanowa.

  84. 16 sierpnia 2010, 13:59

    Major: widzę, że uwielbiasz stawać okoniem. Czepiasz się kompletnie bzdurnych detali, które niewiele mają wspólnego z tym o czym rozmawiamy, tylko po to aby mieć odrębne zdanie. Masz prawo.

    Masz również prawo uważać idiotyczne wybieranie kółkiem pól AF za wygodne.

    Masz również prawo uważać patologię jakim jest pionowe kółko na tylnej ściance za coś wygodnego. Dla mnie to jest chyba najbardziej odstraszająca (zaraz po małych i umieszczonych w niewłaściwym miejscu) rzecz w Canonach. Za żadne pieniądze nie oddałbym poziomych pokręteł z Nikona, czy Pentaxa.

    Najprawdopodobniej dlatego że zrobiłym TYLKO kilkanaście zdjęć 50D to nie znam wszystkich jego smaczków itd. Tutaj przyznaję Tobie rację.

    Argument o takim zawiasie w innych aparatach i o mądrości japońskich inżynierów pominę bo jest bezdennie wręcz głupi. To tak jakby powiedzieć, że wszycy którzy mają ksywkę Major łażą 25km po lesie. To tak jakby powiedzieć, że każda polska wódka i kiełbasa jest dobra. Przypomnę też Tobie, że genialni japońscy inżynierowie zbudowali cyfrowo kolorofon/szumofon co się zwię Alfa 900. Przypomnę też Tobie, że gówniany VHS wyparł Betamax'a.
    Masz jakieś dziwne i w gruncie rzeczy naiwne przekonanie, że skoro coś zostało wymyślone przez grupę inżynierów to musi być dobre i jedynie słuszne. Nie rozmieszaj mnie.

  85. 16 sierpnia 2010, 14:01

    Zresztą zamiast pieprzenia w koło banialuków jak to lubisz robić powiedziałem Tobie dlaczego rozwiązanie z zawiasem byłoby w mojej ocenie lepsze i dlaczego to z zawiasem bocznym nie ma żadnych większych zalet. No ale oczywiście Ty wolisz bić pianę dla samej idei, bo po co powiedzieć coś sensownego skoro internet wszystko przyjmie, prawda?

  86. Major
    Major 16 sierpnia 2010, 15:03

    Wiesz co Remedy, jesteś marnym trollem, który nie ma pojęcia o aparatach Canona. Pokrętło nie jest pionowe - jest płaskie.

    Masz czelność (jak każdy troll) wypowiadać się na tematy, o których nie masz najmniejszego pojęcia, dyskutować o aparatach, których nawet nie trzymałeś w rękach.


    Poza tym język na poziomie rynsztoka - nie mam zamiaru więcej z tobą dyskutować. Na szczęście reszta ludzi jest na poziomie.

  87. 16 sierpnia 2010, 15:26

    Major przechodzisz sam siebie. Tak jak napisałem pieprzysz bzdury, czepiasz się idiotycznych detali i nie oferujesz żadnej merytorycznej treści w swoich wypowiedziach. Przepraszam bardzo szlachetnego jaśnie Pana, że nie dość precyzyjnie wyraziłem się na temat kółka w Canonach. To w zasadzie pozwala stwierdzić jedną z 3 rzeczy: A) albo Ty nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz i Canona widziałeś na zdjęciach B) albo udajesz głupiego żeby robić dym C) przykrywasz tym wszystkim brak jakichkolwiek argumentów.

    Gdybyś ruszył mózgownicą chociaż trochę to pomyślałbyś, że nawet jeślnie nie trzymałem żadnego Canona w rękach (co cały czas mi zarzucasz) to jest coś takiego jak internet w którym w mgnieniu oka można znaleźć zdjęcia każdego korpusu, tym samym doskonale widać jak ustawione jest kółko w Canonie. Ty za to przypieprzyłeś się, że jest płaskie a nie pionowe podczas gdy oba określenia są równie poprawne i równie głupie.

    Przepraszam, że mam czelność wypowiadać się w Twoim internecie kochane dziecko. Pewnie, zamiast logicznych argumentów nazwij mnie trollem o rynsztokowym języku. Jak widać nie masz również pojęcia kogo określa się mianem trolla i czym jest rynsztokowy język. Może zrób 25km rundkę po lesie bo najwyraźniej Twój mózg woła o więcej tlenu.

  88. 16 sierpnia 2010, 15:26

    ...i nie zasłaniaj się resztą lizusie ;)

  89. sektoid
    sektoid 16 sierpnia 2010, 17:43

    Canon D60 plastikowy a Nikon D95 metalowy. Co to się porobiło :( Canon strzeli gola do własnej bramki.

  90. MasterB
    MasterB 16 sierpnia 2010, 17:46

    @cedrys - 5dmk2 nie ma metalowego korpusu? Ejże...

  91. 16 sierpnia 2010, 18:40

    MasterB: z tego co się orientuje to ma metalowy korpus z plastikowymi elementami link

  92. cedrys
    cedrys 16 sierpnia 2010, 20:10

    Faktycznie panowie, wygląda na to, że sam nie wiem co mam. Jak odkręciłem tył to tak byłem pochłonięty, że nie przyglądałem się obudowie. Oto co jest napisane w White paper nt. korpusów 50D i 5D2:
    "Both cameras share nearly all of the same internal and external body construction features found in their predecessors. These include rugged magnesium alloy main covers on the top, front, and rear (with the grip integrated into the front cover), for light weight and high strength. The stainless steel chassis is solidly fixed to the mirror box, which is made of engineering plastic to prevent any change in the flange focal distance when using heavy lenses."
    Kiedyś ktoś pogardliwie nawał ten aparat plastikową wydmuszką, do tego doszło porównanie z 7D, który reklamowano pod względem metalowej obudowy przy tej samej masie 810/820g. Pomyślałem, że skoro jest większy gabarytowo, więc jest z plastiku. Zatem obudowa jest ze stopu magnezowego z elementami plastykowymi.

  93. jacq
    jacq 16 sierpnia 2010, 20:43

    Zobaczcie na to - link

  94. jacq
    jacq 16 sierpnia 2010, 20:46

    a tez jest ciekawe link

  95. 16 sierpnia 2010, 22:15

    @jacq - ten drugi link jest chyba do D60-tki. Jednej z pierwszych (nie pamiętam co było pierwsze D60 czy D30) amatorskiej lustrzanki za osiągalne pieniądze dla przeciętnego zjadacza chleba (ale raczej na zachodzie).

  96. Dżozef
    Dżozef 16 sierpnia 2010, 22:28

    Jako wieloletni zwolennik plastików i ich wyższości nad żeliwem ,zostałem smutnie doświadczony gdy wziąłem do ręki nowiutką A550 . Zrozumiałem obawy i lęki zwolenników stopów magnezowych i- współczuję. Wcześniej nigdy nie sądziłem że plastik może tak drażnić. Polecam porównać w praktyce aparat i Alfę

  97. 16 sierpnia 2010, 23:08

    Dżozef: Alfy to temat na osobną dyskusję. Sam się zdziwiłem kiedy chwyciłem Alfę 350 pierwszy raz. Z wyglądu wydawała mi się solidna, kiedy chwyciłem to ten dziwny jakiś taki twardy plastyk mnie odrzucił. Straszne wrażenie. :/

  98. jacq
    jacq 16 sierpnia 2010, 23:11

    @shamanizm- chodzi tylko o to ze calkiem podobny do nowego 60D

  99. 16 sierpnia 2010, 23:12

    @Dżozef
    Znam to przykre uczucie. Brak metalu w obudowie to najgorsze co może być! Plastik robi paskudne zdjęcia :/

  100. jacq
    jacq 16 sierpnia 2010, 23:22

    Plastikowe ;)

  101. 16 sierpnia 2010, 23:40

    Jesteście tak zajęci zastanawianiem się nad tymi głupotami, że w ogóle starcza Wam czasu na robienie zdjęć? Gdyby coś np. we wspomnianych alfach 350 i 550 pękało i rozlatywało się, ale nic takiego się nie dzieje! Jeśli komuś przeszkadza w robieniu zdjęć to że faktura materiału, z którego wykonana jest obudowa aparatu, jest gładka, a nie chropowata to szczerze mu współczuje...

  102. jacq
    jacq 16 sierpnia 2010, 23:54

    @Kops , jesli mam wydac krwawice to chcialbym robic zdjecia i miec swiadomosc ze trzymam ja w reku

  103. 17 sierpnia 2010, 01:00

    Kops: wiesz i Wartburg miał kierownicę, i moja Honda Civic ma kierownicę. Obie służą do skręcania kół, a jednak wolę tę z Civica. Jest Vivat w Biedronce o smaku pomarańczowym i jest Fanta. Jednym i drugim się napijesz, a jednak wolę Fantę.

    Pal licho ten plastyk na Alfie 350, ten kanciasty i mały uchwyt to dopiero jest rozpacz.
    Dla Ciebie ergonomia to głupoty? Może raczej Twoje gadanie to głupoty? Zastanów się.

    Pytasz czy starcza czasu na zdjęcia. Jakoś ta dzisiejsza wymiana zdań nie przeszkodziła mi zrobić 27 zdjęć dzisiaj. :o

  104. michalng
    michalng 17 sierpnia 2010, 06:37

    @Remedy

    Wydaje mi się ze pomyliłeś aparaty, A350 nie ma żadnego małego i kanciastego uchwytu. :) Chyba za dużo tej Fanty wypiłeś ;)

  105. Anubis
    Anubis 17 sierpnia 2010, 08:03

    Ech dzieci
    I po co te nerwy, jak ktoś lubi Nikona i ma parę szkieł do niego to raczej nie zmieni tego na inny system ot tak
    I odwrotnie
    Każdy ma swoje wyobrażenia na temat sprzętu
    Ktoś lubi BMW. ktoś gwiazdę z przodu i już po co tu się okładać wyzwiskami
    Canon jest świetny a Nikon jest taki sam
    No to po co te awantury?
    Co do odchylanego ekranu, to jest to całkiem fajowa rzecz
    Miałem kiedyś G5 - ach to był aparat
    Przy zdjęciach makro kręciłęm tym ekranem ile się dało (czemu Canon z tego zrezygnował i dopiero po latach wraca nie wiem)
    100% radochy z focenia
    Potem był Oly 8080 - prawie jak lustro
    Też odchylany ekran
    Bajeczny sprzęt

    Ekran odchylany w lustraznce to fajny pomysł, a czy zawias na dole czy z lewej?
    Chciałbym mieć takie problemy w życiu




  106. 17 sierpnia 2010, 11:44

    michalng: dziękuję za zwrócenie uwagi, mówiłem o 380. Ten z 350 był milion razy lepszy i nigdy nie zrozumiem co ich pokusiło do takiej zmiany.

  107. michalng
    michalng 17 sierpnia 2010, 12:12

    Mysleli ze nowy będzie lepszy :) Nie sprawdziło się to chyba bo A290/A390 maja już normalne.

  108. 17 sierpnia 2010, 20:25

    A230/330/380 to był lustrzanki dla osób, które przechodziły bezpośrednio z kompaktów. Co do ich gripa to znam parę osób, które zachwycają się tym rozwiązaniem. Mi osobiście to kompletnie nie pasowało. A290/390 mają prawie normalny grip (podobny do D5000 czy 550D), ale mniejszy niż A200/300/350.

    Ciekawi mnie ile będzie kosztować A55. Dzisiaj potwierdzono większość parametrów 4-ech nowych lustrzanek Sony.

  109. zentaurus
    zentaurus 18 sierpnia 2010, 08:36

    Remedy
    Czytałem w opisy wad i zalet Sony z serii A230/330/380 w jednych ze sklepów internetowych i żadna osoba nie skarżyła się akurat na grip! Cały ten problem istniał raczej na takich forach jak tutaj tzw. znafców, natomiast amatorom którzy robią parę fotek rocznie u cioci na imieninach jakoś to mniej przeszkadzało. Nie twierdzę że ten grip jest szczególnie wygodny i ergonomiczny, ale akurat nie jest on dla początkujących najważniejszą rzeczą, szczególnie gdy na ogół zadawalają się podstawowym kitem 18-55. Jeżeli chodzi o "plastiki" A 500/550 to są one tej samej klasy co u C i N tylko mają inną fakturę co raczej jest już rzeczą w stylu" co kto lubi".

  110. archangelgabrys
    archangelgabrys 18 sierpnia 2010, 08:55

    @zentaurus

    To się nazywają uprzedzenia :)
    Mnie nieco śmieszy jak są wielkiej achy i ochy nad 500D/550D, a później najazd że Sony jest plastik-fantastik :) Nawet D90 jest plastik-fantastik, a jaki to przecież dobry korpus. W teście na optycznych napisane jest że A500/A550 jest wykonanie solidnie z dobrej jakości plastiku. Skoro nie ustępuje w tej kwestii swojej konkurencji cenowej, to jak to można nazwać inaczej jak nie uprzedzeniem?

  111. 18 sierpnia 2010, 17:07

    Nie raz miałem styczność z A500/550 i tworzywo nie jest gorszej jakości niż w przypadku Canona czy Nikona. Po prostu faktura jest inna. Sony ma gładką powierzchnie, a C i N chropowatą. Mi ta gładkość w niczym nie przeszkadzała (nie rozumiem czemu niby ma przeszkadzac), a design korpusu ogólnie bardzo mi sie podobał. Do tego najwygodniejszy, gumowany uchwyt w aparatach tej klasy.

    Swoją drogą to już są w pełni potwierdzone parametry A55 oraz zdjęcia A33 i A55. Zapowiada się baaardzo ciekawie :)

  112. 18 sierpnia 2010, 21:08

    zentaurus: wiesz skoro 99% użytkowników tych Alf nigdy wcześniej nie miało w ręku czego innego to ciężko im narzekać. Naprawdę chcesz mi udowodnić, że to kanciaste gówno w A380 można nazwać wygodnym? Naprawdę?!

    Nie mówię tutaj, czy plastik w Alfach jest gorszy, czy lepszy od tego z Nikona, czy Canona. Mówię o tym, że w dotyku był dla mnie zwyczajnie wstrętny i odrzucający (ten z A380). Jakbym chwycił pumex posypany cynamonem. Wrrrrr do dziś mnie wstrząsa jak sobie przypomnę.

  113. 18 sierpnia 2010, 21:36

    Remedy: następnym razem uważaj czego dotykasz, bo uraz pozostanie do końca życia :D

  114. ch0mik
    ch0mik 18 sierpnia 2010, 23:00

    a33 i a55 : link

    specyfikacje lustrzanek, ktore mają byc prezentowane 24.sierpnia : link

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.