Panasonic Lumix DMC-TZ20 i TZ18
Lumix DMC-TZ20 i Lumix DMC-TZ18 to dwa nowe modele kompaktów od firmy Panasonic. Aparaty zostały wyposażone w matryce o efektywnej rozdzielczości 14.1 Mpix. Model TZ20 otrzymał matrycę MOS i ma zastąpić Lumiksa TZ10, natomiast TZ18, będący następcą modelu TZ8 otrzymał matrycę CCD.
Pełne specyfikacje aparatów są już dostępne w naszej bazie:
![]() Panasonic Lumix DMC-TZ18 |
![]() Panasonic Lumix DMC-TZ18 |
![]() Panasonic Lumix DMC-TZ18 |
![]() Panasonic Lumix DMC-TZ20 |
![]() Panasonic Lumix DMC-TZ20 |
![]() Panasonic Lumix DMC-TZ20 |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ech i znowu się zaczyna wojna na megapiksele. W zasadzie zmiany kosmetyczne do poprzednich modeli.
Trzeba było firmie iść z duchem czasu - zauważcie, że na kółku nastaw jest tryb "3D"! Tak, właśnie wszyscy na to czekaliśmy, bo już nam obrzydły te nudne, płaskie dwuwymiarowe zdjęcia...
>>>ygd
według mnie nijak ma się stwierdzenie "wojna na megapiksele" do tych 2 modeli w sytuacji gdy:
1) 14 MP jest dostępne w kompaktach od dłuższego czasu.
2) przy okazji ostatnich premier cześć producentów zaprezentowała w swoich modelach aparatów kompaktowych matryce o rozdzielczości 16 MP.
dokladnie, w tym roku 16 mpix jest na topie :-) poza tym w FT3 producent zmniejszyl liczbe pikseli z 14 Mpix ktore byly w FT2 do 12 mpix
Co to za wynalazek ta matryca MOS?
LDevil to odmiana matrycy stosowanej do tej pory w bezlusterkowcach Panasa. link
Nareszcie Panasonic dał 16x zoom optyczny a nie inteligentny jak w poprzednikach, to spora zmiana...
W kompaktach 12 czy 16mln nie ma znaczenia jesli chodzi o szumy bo one i tak beda duze ale dzieki podniesieniu ilosci pikseli mozna poprawic inne parametry ktore zaczynaja byc wazniejsze w kompaktach niz minimalnie wieksze szumy
1. latwiej znajdywac i rozpoznawac twarze
2. szybciej i dokladniej ustawiac ostrosc
3. im wiecej szczegolow tym lepiej do obrobki (zmontowania z jednego obiektywu - "dwuobiektywowego" obrazu 3D
4. przyda sie do obrobki obrazu wewnatrz aparatu - dot multiexpozycji i rozmycia tla , HDR - w celu latwiejszego i dokladniejszego dopasowania obrazow
Faktyczna rozdzielczość w kompaktach pewno oscyluje w granicach 4Mpix, co roku w serii TZ... dodają po 2 mega, zaczęło się cztery lata temu od 6, teraz już jest 14... podobnie znowu robią inni producenci, zamiast skupić się na optyce, sensorach, to mydlą tylko ludziom oczy.
wojcias, wytłumacz mi jak ci się przyda większa ilość mydła oraz szumu i do czego?
@goltar - dzięki
Zaryzykuję stwierdzenie, że na mniejszych formatach odbitek zdjęcie wykonane Lumixem z roku 2011 w porównaniu do Lumixa sprzed paru lat będzie nie do odróżnienia przez 99,9% gospodyń domowych z Gdańska. A jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać... ;)
Te aparaty mają jedną olbrzymią zaletę, dzięki nim potanieją starsze równie dobre tz10 i tz8... :)
tylko pytanie kiedy zaczną jeszcze bardziej tanieć - tzn kiedy te wpuszczą na rynek
Adameck, wszystkie moje zdjęcia są trójwymiarowe, a odbitki nawet czterowymiarowe - tu czwarty wymiar najbardziej widać - im starsza odbitka, tym lepiej go widać ;))
czekałem na następcę TZ10 z myślą o zakupie takiego aparaciku dla żony. Jedyną rzeczą, której potrzebowałem w TZ10 były filmy HD. Ale widzę, że Panasonic coś mocno pokombinował - zamiast pozostać przy tym co dobre i sprawdzone to włożyli inny obiektyw (walka na x-krotność zooma chyba niestety trwa...), którego jasność na długim końcu nie wróży zbyt dobrze. Dodatkowo zniknęło ISO 80. No i pojawiło się pytanie czy warto czy też może rozejrzeć się za czymś innym?
Nie wiem czy nie przekombinowali z tym obiektywem, odnośnie ilości pikseli to trzeba to traktować jak nowy soft :) Najlepiej wyjaśnił to wojcias. Mysle ze nie warto ryzykować tylko kupić TZ10 za 850zł