Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test

Test dwóch aparatów podwodnych

16 lipca 2018

5. Podsumowanie

Test dwóch aparatów podwodnych - Podsumowanie

Pora na podsumowanie wyników naszego testu.

Parametry

Pod względem parametrów Nikon W300 zdecydowanie zasługuje na najwyższą ocenę. Aparat jest wodoszczelny do 30 metrów i posiada jasny obiektyw o ogniskowej zaczynającej się od pełnoklatkowego odpowiednika 24 mm. Nie zabrakło w nim też wysokiej klasy ekranu LCD i szybkiej migawki. W przypadku Fujifilm XP130 jest już nieco gorzej. Choć wodoszczelność do 20 metrów jest bardzo przyzwoita, to niestety aparat dużo traci przez dość ciemny obiektyw, którego ogniskowa zaczyna się od odpowiednika 28 mm.

----- R E K L A M A -----

Eksploatacja

W tej kategorii bardzo pozytywnie wyróżnił się FinePix. Aparat nie sprawiał najmniejszych problemów, a nasze testy nie pozostawiły na nim większych skaz. Do tego był bardzo łatwy w czyszczeniu i z tego powodu zasługuje na najwyższą notę. Nikon wypada nieco gorzej tracąc pół punktu za podatny na zarysowania ekran LCD i niebyt trwałe napisy na obudowie.

Funkcje dodatkowe

Ideałem pod względem funkcji dodatkowych był testowany przez nas Olympus TG-5. Okazuje się, że Nikon niewiele mu ustępuje, a jedyne czego zabrakło w Coolpiksie to możliwość zapisu zdjęć w formacie RAW. Fuji prezentuje tu przeciętny poziom oferując funkcje, które stały się już niejako standardem w tej klasie aparatów.

Użytkowanie pod wodą

Niestety konstruktorzy Nikona nie wyciągnęli wniosków i w stosunku do AW130 nie wprowadzili istotnych poprawek. Z tego względu otrzymujemy aparat z trybem podwodnym schowanym głęboko w menu, z niezbyt wygodnym mechanizmem zoomowania i zupełnie bezużytecznym paskiem. Sytuację ratuje sprawnie działający AF. W Fuji przynajmniej dostajemy funkcjonalną opaskę na nadgarstek, jednak w jego przypadku AF nie okazał się ratunkiem. Wręcz przeciwnie - zmusił nas do odjęcia punktu w tej kategorii.

Jakość zdjęć podwodnych

Choć Nikon oferuje zdjęcia bardzo bogate w szczegóły, to niestety pod względem ich kolorystyki wypada nieco gorzej jak jego poprzednik. Opisywane problemy z balansem zmuszają nas do wystawienia nieco niższej oceny niż uzyskał AW130. FinePix XP130 w tej kategorii zdecydowanie nie zachwycił, a jakość generowanych przez niego zdjęć podwodnych pozostawia wiele do życzenia zarówno pod względem odwzorowania szczegółów, kolorystyki, czy nawet poziomu naświetlenia.

Jakość filmów podwodnych

Tutaj Nikon nie ma sobie równych. Tryb wideo 4K to duży krok naprzód w stosunku do poprzednika. Choć filmy są bardzo bogate w szczegóły, to do ideału brakuje lepszej kolorystyki i sprawniejszego AF podczas zoomowania. Fujifilm niestety znów wypada nie najlepiej. Słaba kolorystyka i odwzorowanie szczegółów nie pozwalają przyznać więcej niż połowę możliwych punktów.

Jakość zdjęć na powierzchni

XP130 nie zachwycił nas jakością zdjęć zarówno na niskich, jak i wyższych czułościach. Silne algorytmy odszumiające wyraźnie pozbawiają obraz szczegółów, przez co nota nie może być w tym przypadku zbyt wysoka. Nikon trzyma dobry poziom zarówno w centrum, jak i na brzegu kadru, jednak w stosunku do poprzednika w zasadzie nic się nie zmieniło. Wciąż brakuje sporo do Olympusa TG-5 i dlatego zdecydowaliśmy się przyznać tyle samo punktów co w przypadku AW130.

Jakość filmów na powierzchni

To kolejna kategoria w której kompakt Fujifilm obnażył swoje słabości. Niskie odwzorowanie szczegółów, problemy z dostosowywaniem parametrów ekspozycji i nieradzenie sobie w trudnych warunkach oświetleniowych nie pozwalają na wystawienie zbyt wysokiej noty. Za to Nikon pokazał tutaj możliwości, jakie niesie ze sobą rozdzielczość 4K. Oferuje on filmy znakomitej jakości i radzi sobie we wszystkich warunkach oświetleniowych.

Ocena końcowa

Testowanym aparatom postanowiliśmy przyznać punkty w każdej z powyższych kategorii, według następującej skali:
  • Parametry: 0–5 pkt,
  • Eksploatacja: 0–4 pkt,
  • Funkcje dodatkowe: 0–3 pkt,
  • Użytkowanie pod wodą: 0–5 pkt,
  • Jakość zdjęć podwodnych: 0–10 pkt,
  • Jakość filmów podwodnych: 0–10 pkt,
  • Jakość zdjęć na powierzchni: 0–10 pkt,
  • Jakość filmów na powierzchni: 0–10 pkt.
Zobaczmy więc, ile aparaty zdobyły punktów, na 57 możliwych (w tabeli umieściliśmy też wyniki Olympusa TG-5, który do tej pory był najwyżej ocenionym przez nas wodoodpornym kompaktem):

Fujifilm XP130
Nikon W300
Olympus TG-5
Cena (wg Ceneo z dn. 12.07.2018 r.)
849 zł
1499 zł
1748 zł
Parametry [0–5 pkt]
3.5
5
3.5
Eksploatacja [0–4 pkt]
4
3.5
3
Funkcje dodatkowe [0–3 pkt]
1.5
2.5
3
Użytkowanie pod wodą [0–5 pkt]
2.5
3.5
5
Jakość zdjęć podwodnych [0–10 pkt]
4
7.5
10
Jakość filmów podwodnych [0–10 pkt]
5
9
8
Jakość zdjęć na powierzchni [0–10 pkt]
5
7
9.5
Jakość filmów na powierzchni [0–10 pkt]
4
9.5
8
RAZEM [0–57 pkt]
29.5
47.5
50


Widać, że żaden z testowanych modeli nie przebił Olympusa TG-5. Nikon W300 bardzo zbliżył się do uzyskanego przez niego wyniku, choć można by oczekiwać nieco więcej, bowiem w stosunku do swojego poprzednika uzyskał on tylko pół punktu więcej. Zdecydowanie pomógł mu w tym tryb wideo 4K, jednak problemy z balansem bieli wpłynęły na nieco niższą ocenę jakości zdjęć podwodnych. Nie zmienia to faktu, iż jest to bardzo udany aparat, który dzięki przyzwoitej jakości zdjęć, doskonałym filmom oraz wytrzymałej do głębokości 30 metrów obudowie zadowoli niemal każdego nurka rekreacyjnego. Kolejną rzeczą, która sprawia, iż Nikonem warto się zainteresować jest jego cena. Aparat jest wyraźnie tańszy od TG-5, a dodatkowo do końca sierpnia br. trwa akcja cashback, która pozwala uzyskać zwrot 215 zł i sprawia, że za W300 płacimy realnie niespełna 1300 zł.

Osoby, które nie dysponują tak dużym budżetem, a chcą ponurkować z aparatem muszą szukać tańszej alternatywy. Z pewnością może nią być FinePix XP130, jednak kupując ten model, warto być świadomym jego niedoskonałości. Mimo to wydaje on się on bardzo rozsądną propozycją, bowiem tańsze od niego są tylko Panasonic FT30 oraz Nikon W100. Ten pierwszy pozwala nurkować tylko do 8 metrów, czyli zdecydowanie poniżej oczekiwań jakiegokolwiek nurka, a ten drugi, ze względu na malutką matrycę i słaby obiektyw, należy traktować bardziej jako zabawkę dla dzieci. Szukając więc taniego kompaktu podwodnego, warto zainteresować się XP130.