Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Panowie i Panie, przecież każdy aparat (ładnie z D3200) zrobiłby dokładnie takie same zdjęcia z tymi obiektywami i w takich warunkach, tym bardziej że zdjęcia są mocno pomniejszone...
Panowie i Panie, przecież każdy aparat (ładnie z D3200) zrobiłby dokładnie takie same zdjęcia z tymi obiektywami i w takich warunkach, ---------------------------------- Pitolisz od rzeczy z tym "dokładnie". Do D3200 zamiast 20 mm musiałbyś mieć 13 mm - inaczej mniej krajobrazu w kadrze się mieści.
whispers - jak klikniesz masz 1200 pix więc trochę więcej. A czy D3xxx by zrobił, to bym polemizował. Dlaczego? Dokładnie jest napisane w tekście. Nawet nie wnikając w kwestię obiektywów, którą słusznie poruszył Chris.
Arek, akurat odcięcie światła do takiego poziomu to mały problem, większą trudnością jest znalezienie cropowego odpowiednika 20mm f/1.8, bo takiego nie ma. A gdyby istniało szkło np. 14mm f/1.8 DX, jego gabaryty pewnie byłyby porównywalne ze wspomnianą, pełnoklatkową jasną "dwudziestką". I właśnie z tego powodu powtarzam, że FF jest optymalnym kompromisem :) Bezlusterkowce otwierają tu znaczne możliwości, czego przykładem jest malutki Samyang 12/2 i Fisheye 8/2.8 :)
pozazdrościć topowego sprzętu na który stać jednak niewielu amatorów. popularność mniejszych formatów wynika głównie z niższych cen korpusów, a często i szkieł. sporą rewolucją są tu bezlusterkowce, które na wszelkiej maści wyprawach sprawdzają się zwykle o niebo wygodniej bo po prostu są mniej gramotne. wbrew temu co napisano w komentarzach powyżej, to właśnie bezlusterkowce apsc stanowią tu ciekawszą alternatywę. są znacznie tańsze i mniejsze, a ciekawych szkieł takich jak fiszka Samyanga jest coraz więcej.
Jak widać na brzegach obiektywy pod FF są zdecydowanie gorsze trzeba je przymykać o 2v czyli praktycznie chcąc zrobić kadr pionowy ,panoramę itp. zapominamy o świetle 1,4 tylko musimy ustawić minimum 2,8 a takiego samynaga możemy mieć otwartego ; Ostatnio czytałem jakąs książkę Roberta C o technice HDR i wiekszośc fotek w tej książce to niepełnoklatkowa Sigma 10 - 20 mm;
Oczywiście ze FF ma sporo zalet .ale czy to taki wielki kompromis ..chyba czasem jakościowy ;
link a tu porównaie gabarytów ...można by odwrócić kota ogonem i powiedzieć ze gdyby chciano pod Ff zrobić obiektyw ostry na 1,4 również na brzegach to pewnie nazywałby śie Leica i kosztował 15 razy więcej od sigmy ;
Arek Oczywiście to tylko przykład ..nie mam nic przeciwko Sigmie zresztą specjalnie porównywałem dwóch producentów niezależnych korzystając z waszych testów ...ja tylko twierdzę że nie każdy obiektyw musi mieć swaitło 1,4 ..i FF po prostu w wielu wypadkach trzeba mocniej przymknąć ale w sprawach ogolnych się zgadzam ze Ff daje większe możliwości ..choć jak zawsze z małymi wyjątkami ;
Fajny materiał! A ja bym prosił o poradnik jak robić takie lokalne podbicie kontrastu jak tu link lub tu link przy budynkach? Fajnie wyodrębnia to bryłę. Czy to wymaga jakiegoś maskowania, czy zwyczajnie przejechania konturu jakimś pędzlem podbijającym kontrast?
Fajnie się czytało Twój artykuł Arek , świetny opis zdjęć , zresztą zdjęcia też. A , że znów jest marudzenie , że artykuł sponsorowany , to norma , mnie to nie przeszkodziło w czytaniu i troszkę się poduczyłem jak ,, robić " zorzę polarną :-)
Niektóre zdjęcia bardzo dobre. Ale na moje oko, trochę za dużo HDR-ów, czy tam, pseudo HDR-ów, w sensie photoshopa CS 5.1 i zakładki "cienie\podświetlenia...
Kapitalne widoki ! Świetne zdjęcia ! Zazdroszczę takich wyjazdów. U mnie najdalej to dzikie zakątki Borów Dolnośląskich, oczywiście na swój sposób też piękne. Ale chętnie bym pojechał na takie plenery.
Mimo, ze jestem posiadaczem protoplasty (d800), to mam mieszane uczucia czytając tan tekst. Możliwe, ze dlatego, iż znam swój sprzęt i nie bardzo wierze aby znacząco obiegał od 810-tki. ISO 1250 jest nie do przyjęcia. Już przy ISO 800 obgryzuje paznokcie.
Fotografia nocna i dłuższe czasy- no może, ale to nie jest moja działka.
A swoja droga'- to raczej tam być niż oglądać, jak było.
Ale obgryzasz paznokcie oglądając zdjęcia w powiększeniu 100 % ? Bo ja na D7000/7100 iso 800 mam świetne, wyżej dopiero się zaczyna szum, ale że robię zdjęcia głównie do oglądania na laptopach, ustawiam w aparacie najmniejsze jpgi i potem takie głównie obrabiam w PS, rawy tylko czasami. Zresztą dziwne jest też to,co piszesz odnośnie iso 800, D800 miał mieć iso 800 najlepsze, również pod względem ilości szumu, w wielu testach w czasopismach, na optycznych też, w porównaniu do 5DmIII, sony.
@jausmas " ja cieszę się, że erę kliszaków mamy już za sobą" Ja też. Teraz tym rodzajem fotografii mogę cieszyć się za nieduże pieniądze: ME super-a z 50/1.7 dorwałem za dwie dychy a bronię z 75PE, 150MC, pryzmatem i kilkoma kasetami za trzy stówki. Materiały światłoczułe nadal są produkowane i nie pozostaje nic innego niż tylko pstrykać ;-)
Krajobrazy fajne nie powiem ale niestety jak dla mnie źle dobrany HDR i to raczej psuje te zdjęcia , lepiej by wyszły bez HDR u i wyglądały by o wiele lepiej,czasami coś chce się ulepszyć ale niestety wychodzi to na niekorzyść.
- nie wiem, czy dziwne jest to co pisze ale jestem rozczarowany ISO800 w d800 a tekst powyższego reportażu nie trafia do mnie. Natomiast swoje płody drukuje na Epsonie w A2 głownie na Hahnemuhle.
" jedynym filtrem szarym jakiego musiałem używać był ND8 (i to nie zawsze) dzięki czemu udawało się rozmyć wodę bez borykania się z zafarbami dodawanymi przez mocniejsze filtry"
Teraz są już filtry szare, które nawet w wersji o dużej gęstości w minimalnym stopniu zmieniają kolorystykę. Tu można zobaczyć wersję bez filtra i z filtrem Hoya ProND o gęstości 10 EV - zdjęcia na tym samym ustawieniu WB i bez korekcji barwnej: link
Gdzie sa zdjecia w pelnej rozdzielczosci? wrzucenie paru fotek w malutkim rozmiarze, niewiele mi to mowi... jak juz ktos napisal byle lustrzanka by takie zrobil, no poza tymi rozmytymi z iso < 100. Choc w takim rozmiarze jak by uzyl filtra to tez by sie nikt nie polapal
Sam aparat jest ok, jak by mi dawali to bym brał. Ale jest to raczej sprzet dla zawodowca lub nadzianego amatora ktoremu wszystko jedno ile ma zaplacic.
4 maja 2015, 21:57
Piękne miejsca, udane zdjęcia. Dla chętnych do porównania te same miejsca (choć nie wszystkie) jesienią: link D810 + 12-24 i gdzieniegdzie filtry ND albo polar
Arek, kilka naprawdę fajnych kadrów i ale fakt faktem, że w przypadku wielu zdjęć trochę zbyt płasko to obrobione - szeroki DR kusi, żeby obrabiać tak, by pokazać dużo kontrastu lokalnego, a mało ogólnego, ale brakuje mi jednak więcej tego drugiego, a na wielu zdjęciach przede wszystkim dobrego światła. No i kolorystyka nie do końca w moim guście, choć być może, że zimą po prostu tak tam jest.
BTW, halo wokół budynków, ktore się tu tak co niektórym podoba, uważane jest ogólnie za niepożądany efekt obróbki i pierwsze słyszę, że ktoś pyta jak je zrobić, bo zazwyczaj każdy pyta jak podbijać kontrast lokalny, tak, by go uniknąć... No chyba, że to żart taki i nie złapałem... :P
w pełni zgadzam się z opinia powyżej :) obróbka trochę zbyt nachalna ale wiele kadrów ładnie skomponowanych. tak, @jaad75 o tej porze roku takie są tam kolory - zwykle szaro-buro i mdławo jeśli nie ma śniegu. chyba, że niebo się odsłoni i wyjdzie słońce, które ociepli kolory i kontrastową grą cieni podkreśli walory krajobrazu.
natomiast też jestem zdania, że (pomijając ekwiwalenty) obleciałbyś to współczesnym apsc. może przy prezentacji w jakimś dużym formacie byłaby różnica ale tak po mojemu uszczelniany Pentax z dualkitem WR sprawdzi się zajebiaszczo na taką wyprawę.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Panowie i Panie, przecież każdy aparat (ładnie z D3200) zrobiłby dokładnie takie same zdjęcia z tymi obiektywami i w takich warunkach, tym bardziej że zdjęcia są mocno pomniejszone...
whispers | 2015-04-29 14:52:36
Panowie i Panie, przecież każdy aparat (ładnie z D3200) zrobiłby dokładnie takie same zdjęcia z tymi obiektywami i w takich warunkach,
----------------------------------
Pitolisz od rzeczy z tym "dokładnie".
Do D3200 zamiast 20 mm musiałbyś mieć 13 mm - inaczej mniej krajobrazu w kadrze się mieści.
whispers - jak klikniesz masz 1200 pix więc trochę więcej. A czy D3xxx by zrobił, to bym polemizował. Dlaczego? Dokładnie jest napisane w tekście.
Nawet nie wnikając w kwestię obiektywów, którą słusznie poruszył Chris.
świetne zdjęcia. brawo. przyjemnie się ogląda i dobrze czyta.
Tyle HDRa że kłóciłbym się, że D3200 tego nie dałoby rady uzyskać...
Tiaa... szczególnie używając w nim ISO 32...
kurcze, fajna okolica. szkoda tylko, ze tyle wyraznych sladow HaDRowania... :/
Arek, akurat odcięcie światła do takiego poziomu to mały problem, większą trudnością jest znalezienie cropowego odpowiednika 20mm f/1.8, bo takiego nie ma. A gdyby istniało szkło np. 14mm f/1.8 DX, jego gabaryty pewnie byłyby porównywalne ze wspomnianą, pełnoklatkową jasną "dwudziestką". I właśnie z tego powodu powtarzam, że FF jest optymalnym kompromisem :) Bezlusterkowce otwierają tu znaczne możliwości, czego przykładem jest malutki Samyang 12/2 i Fisheye 8/2.8 :)
Velvia 50 + dobra optyka. Chciałbym niektóre z obrazków zobaczyć w takim wykonaniu.
Szczere gratulacje dla autora za świetne zdjęcia!!
w szczególności:
link
oraz
link
pozazdrościć topowego sprzętu na który stać jednak niewielu amatorów. popularność mniejszych formatów wynika głównie z niższych cen korpusów, a często i szkieł. sporą rewolucją są tu bezlusterkowce, które na wszelkiej maści wyprawach sprawdzają się zwykle o niebo wygodniej bo po prostu są mniej gramotne. wbrew temu co napisano w komentarzach powyżej, to właśnie bezlusterkowce apsc stanowią tu ciekawszą alternatywę. są znacznie tańsze i mniejsze, a ciekawych szkieł takich jak fiszka Samyanga jest coraz więcej.
a tak poza tym, ładne ujęcia Arku
@espresso DXO całkiem często rozdaje swoje FilmPacki jeśli lubisz anal. ja cieszę się, że erę kliszaków mamy już za sobą
jakubkrawiec.pl
link
dła porównania
link
Jak widać na brzegach obiektywy pod FF są zdecydowanie gorsze trzeba je przymykać o 2v czyli praktycznie chcąc zrobić kadr pionowy ,panoramę itp. zapominamy o świetle 1,4 tylko musimy ustawić minimum 2,8 a takiego samynaga możemy mieć otwartego ;
Ostatnio czytałem jakąs książkę Roberta C o technice HDR i wiekszośc fotek w tej książce to niepełnoklatkowa Sigma 10 - 20 mm;
Oczywiście ze FF ma sporo zalet .ale czy to taki wielki kompromis ..chyba czasem jakościowy ;
link
a tu porównaie gabarytów ...można by odwrócić kota ogonem i powiedzieć ze gdyby chciano pod Ff zrobić obiektyw ostry na 1,4 również na brzegach to pewnie nazywałby śie Leica i kosztował 15 razy więcej od sigmy ;
SKkamil - Leica wcale nie jest taka ostra jak próbuje to wmawiać :)
Arek
Oczywiście to tylko przykład ..nie mam nic przeciwko Sigmie zresztą specjalnie porównywałem dwóch producentów niezależnych korzystając z waszych testów ...ja tylko twierdzę że nie każdy obiektyw musi mieć swaitło 1,4 ..i FF po prostu w wielu wypadkach trzeba mocniej przymknąć ale w sprawach ogolnych się zgadzam ze Ff daje większe możliwości ..choć jak zawsze z małymi wyjątkami ;
Fajny materiał!
A ja bym prosił o poradnik jak robić takie lokalne podbicie kontrastu jak tu link
lub tu
link
przy budynkach? Fajnie wyodrębnia to bryłę.
Czy to wymaga jakiegoś maskowania, czy zwyczajnie przejechania konturu jakimś pędzlem podbijającym kontrast?
Trudno dyskutować nad sponsorowanym tekstem.
@canonik - pod ;)
Fajnie się czytało Twój artykuł Arek , świetny opis zdjęć , zresztą zdjęcia też.
A , że znów jest marudzenie , że artykuł sponsorowany , to norma , mnie to nie przeszkodziło w czytaniu i troszkę się poduczyłem jak ,, robić " zorzę polarną :-)
Niektóre zdjęcia bardzo dobre. Ale na moje oko, trochę za dużo HDR-ów, czy tam, pseudo HDR-ów, w sensie photoshopa CS 5.1 i zakładki "cienie\podświetlenia...
Świetne foty. Ja bym wyróżnił tę:
link
pwain - lokalne wzmocnienie kontrastu.
Kapitalne widoki ! Świetne zdjęcia ! Zazdroszczę takich wyjazdów. U mnie najdalej to dzikie zakątki Borów Dolnośląskich, oczywiście na swój sposób też piękne. Ale chętnie bym pojechał na takie plenery.
Mimo, ze jestem posiadaczem protoplasty (d800), to mam mieszane uczucia czytając tan tekst.
Możliwe, ze dlatego, iż znam swój sprzęt i nie bardzo wierze aby znacząco obiegał od 810-tki.
ISO 1250 jest nie do przyjęcia.
Już przy ISO 800 obgryzuje paznokcie.
Fotografia nocna i dłuższe czasy- no może, ale to nie jest moja działka.
A swoja droga'- to raczej tam być niż oglądać, jak było.
Ale obgryzasz paznokcie oglądając zdjęcia w powiększeniu 100 % ? Bo ja na D7000/7100 iso 800 mam świetne, wyżej dopiero się zaczyna szum, ale że robię zdjęcia głównie do oglądania na laptopach, ustawiam w aparacie najmniejsze jpgi i potem takie głównie obrabiam w PS, rawy tylko czasami. Zresztą dziwne jest też to,co piszesz odnośnie iso 800, D800 miał mieć iso 800 najlepsze, również pod względem ilości szumu, w wielu testach w czasopismach, na optycznych też, w porównaniu do 5DmIII, sony.
@jausmas
" ja cieszę się, że erę kliszaków mamy już za sobą"
Ja też. Teraz tym rodzajem fotografii mogę cieszyć się za nieduże pieniądze: ME super-a z 50/1.7 dorwałem za dwie dychy a bronię z 75PE, 150MC, pryzmatem i kilkoma kasetami za trzy stówki. Materiały światłoczułe nadal są produkowane i nie pozostaje nic innego niż tylko pstrykać ;-)
Fotka, którą podlinkował Baron, wygląda praktycznie jak jakiś render :)
@kojut 100%
Dla mnie analog to jest cos, a zwlaszcza 5x4 z obiektywami Apo Schneidera... tutaj juz nikt nie podskoczy z cyfra :-)))
Krajobrazy fajne nie powiem ale niestety jak dla mnie źle dobrany HDR i to raczej psuje te zdjęcia , lepiej by wyszły bez HDR u i wyglądały by o wiele lepiej,czasami coś chce się ulepszyć ale niestety wychodzi to na niekorzyść.
@ maksiaczek
- nie wiem, czy dziwne jest to co pisze ale jestem rozczarowany ISO800 w d800 a tekst powyższego reportażu nie trafia do mnie.
Natomiast swoje płody drukuje na Epsonie w A2 głownie na Hahnemuhle.
" jedynym filtrem szarym jakiego musiałem używać był ND8 (i to nie zawsze) dzięki czemu udawało się rozmyć wodę bez borykania się z zafarbami dodawanymi przez mocniejsze filtry"
Teraz są już filtry szare, które nawet w wersji o dużej gęstości w minimalnym stopniu zmieniają kolorystykę. Tu można zobaczyć wersję bez filtra i z filtrem Hoya ProND o gęstości 10 EV - zdjęcia na tym samym ustawieniu WB i bez korekcji barwnej:
link
Gdzie sa zdjecia w pelnej rozdzielczosci? wrzucenie paru fotek w malutkim rozmiarze, niewiele mi to mowi...
jak juz ktos napisal byle lustrzanka by takie zrobil, no poza tymi rozmytymi z iso < 100. Choc w takim rozmiarze jak by uzyl filtra to tez by sie nikt nie polapal
Sam aparat jest ok, jak by mi dawali to bym brał. Ale jest to raczej sprzet dla zawodowca lub nadzianego amatora ktoremu wszystko jedno ile ma zaplacic.
Piękne miejsca, udane zdjęcia.
Dla chętnych do porównania te same miejsca (choć nie wszystkie) jesienią:
link
D810 + 12-24 i gdzieniegdzie filtry ND albo polar
Arek, kilka naprawdę fajnych kadrów i ale fakt faktem, że w przypadku wielu zdjęć trochę zbyt płasko to obrobione - szeroki DR kusi, żeby obrabiać tak, by pokazać dużo kontrastu lokalnego, a mało ogólnego, ale brakuje mi jednak więcej tego drugiego, a na wielu zdjęciach przede wszystkim dobrego światła. No i kolorystyka nie do końca w moim guście, choć być może, że zimą po prostu tak tam jest.
BTW, halo wokół budynków, ktore się tu tak co niektórym podoba, uważane jest ogólnie za niepożądany efekt obróbki i pierwsze słyszę, że ktoś pyta jak je zrobić, bo zazwyczaj każdy pyta jak podbijać kontrast lokalny, tak, by go uniknąć... No chyba, że to żart taki i nie złapałem... :P
w pełni zgadzam się z opinia powyżej :) obróbka trochę zbyt nachalna ale wiele kadrów ładnie skomponowanych. tak, @jaad75 o tej porze roku takie są tam kolory - zwykle szaro-buro i mdławo jeśli nie ma śniegu. chyba, że niebo się odsłoni i wyjdzie słońce, które ociepli kolory i kontrastową grą cieni podkreśli walory krajobrazu.
natomiast też jestem zdania, że (pomijając ekwiwalenty) obleciałbyś to współczesnym apsc.
może przy prezentacji w jakimś dużym formacie byłaby różnica ale tak po mojemu uszczelniany Pentax z dualkitem WR sprawdzi się zajebiaszczo na taką wyprawę.
@sylwester11
zerkam w Twoją galerię i... link
patrząc w exify (...) nie byłoby Ci wygodniej z taką małpką od Sony? jaką np. tu ostatnio recenzowali link