Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wydawnictwo i księgarnia internetowa Helion poinformowała o wprowadzeniu do sprzedaży dwóch nowych książek o fotografii. Są to: „Profesjonalne ujęcia portretowe. Techniki retuszowania zdjęć według Scotta Kelby’ego” autorstwa Scotta Kelby’ego oraz „GIMP 2.6 dla fotografów – techniki cyfrowej obróbki zdjęć. Od inspiracji do obrazu” autorstwa Klausa Gölkera.
Poniżej przedstawiamy szczegółowy opis nowych wydawnictw.
Fajnie, że pojawia się papierowa instrukcja do gimpa. Z drugiej strony trochę śmiesznie bo książka jest płatna a program nie. No ale trudno, żeby książki były za darmo.
Po mojemu, to jest tak, że większość przepisów, czy sposobów działania pasuje do wszystkich fotoedytorów. Na dodatek pisząc książkę do "szopa" możesz sobie załatwić dodatkową kasę choćby w postaci pakietu, który załatwi Ci redakcja. Mi się wydaje, że to, co się faktycznie przydaje przy obróbce obrazów to maks kilka narzędzi Kilkanaście filtrów, wiedza która zmieści się na kilku kartkach papieru. I jest uniwersalna. Np "rozumne" wyostrzanie: 1 dodajemy warstwę 2 rozmywamy ją z promieniem od 3 do 10 pikseli w zależności od wielkości obrazu. 3 robimy "wykryj krawędzie" 4 progowanie 5 retusz uzyskanej maski 6 rozmyj ( dla internetu 5,6 pikseli) 7 wytnij 8 szybka maska 9 wklejamy warstwę na maskę 10 przełączamy maskę na zaznaczenie i wykonujemy wyostrzanie. 11. Można odwrócić zaznaczenie i selektywnie wyciąć szumy. Ten przepis krąży w internecie w różnych modyfikacjach i do różnych programów. Załatwia tak naprawdę selektywne zaznaczanie krawędzi i umożliwia różne operacje np można pozbyć się kolorowego szumu zachowując krawędzie bo skrypt jps ma tendencję do robienia kolorowego halo. Moim zdaniem wiedza jest niewielka a prawdziwy problem polega na tym, aby nabyć pewnych intuicji. Np "użyjmy zaznaczenia i wykorzystajmy jego możliwości". No więc nie daje się skorygować kolor, to zaznaczamy partię obrazu rozmywamy zaznaczenie i korygujemy partiami. Znów, to przepis dla dowolnego programu. Każdy, kto ma jakieś obycie z fotoedycją, wymyśli to z biegu i problem może być jedynie z szczególemi technicznymi typu jak wielkie rozmycie? Schody z Gimpem dotyczą raczej informatyki. Skrypty i wtyczki od wersji do wersji przestają działać i zwykle okazuje się, że potrzebna jest jakaś niewielka modyfikacja. Kolejna sprawa: "wtyczki" są w różnych miejscach, na najróżniejszych stronach internetowych. Efekty zależą tylko od fantazji (ewentualnie używek) Może wejdzie? link
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
nowe? książkę scotta mam w domu od tygodnia:) nawiasem mówiąc - polecam wszystkim retuszerom.
Gimpem można się pobawić:
link
Fajnie, że pojawia się papierowa instrukcja do gimpa.
Z drugiej strony trochę śmiesznie bo książka jest płatna a program nie. No ale trudno, żeby książki były za darmo.
Po mojemu, to jest tak, że większość przepisów, czy sposobów działania pasuje do wszystkich fotoedytorów. Na dodatek pisząc książkę do "szopa" możesz sobie załatwić dodatkową kasę choćby w postaci pakietu, który załatwi Ci redakcja.
Mi się wydaje, że to, co się faktycznie przydaje przy obróbce obrazów to maks kilka narzędzi Kilkanaście filtrów, wiedza która zmieści się na kilku kartkach papieru. I jest uniwersalna. Np "rozumne" wyostrzanie:
1 dodajemy warstwę
2 rozmywamy ją z promieniem od 3 do 10 pikseli w zależności od wielkości obrazu.
3 robimy "wykryj krawędzie"
4 progowanie
5 retusz uzyskanej maski
6 rozmyj ( dla internetu 5,6 pikseli)
7 wytnij
8 szybka maska
9 wklejamy warstwę na maskę
10 przełączamy maskę na zaznaczenie i wykonujemy wyostrzanie.
11. Można odwrócić zaznaczenie i selektywnie wyciąć szumy.
Ten przepis krąży w internecie w różnych modyfikacjach i do różnych programów. Załatwia tak naprawdę selektywne zaznaczanie krawędzi i umożliwia różne operacje np można pozbyć się kolorowego szumu zachowując krawędzie bo skrypt jps ma tendencję do robienia kolorowego halo.
Moim zdaniem wiedza jest niewielka a prawdziwy problem polega na tym, aby nabyć pewnych intuicji. Np "użyjmy zaznaczenia i wykorzystajmy jego możliwości". No więc nie daje się skorygować kolor, to zaznaczamy partię obrazu rozmywamy zaznaczenie i korygujemy partiami. Znów, to przepis dla dowolnego programu. Każdy, kto ma jakieś obycie z fotoedycją, wymyśli to z biegu i problem może być jedynie z szczególemi technicznymi typu jak wielkie rozmycie? Schody z Gimpem dotyczą raczej informatyki. Skrypty i wtyczki od wersji do wersji przestają działać i zwykle okazuje się, że potrzebna jest jakaś niewielka modyfikacja. Kolejna sprawa: "wtyczki" są w różnych miejscach, na najróżniejszych stronach internetowych.
Efekty zależą tylko od fantazji (ewentualnie używek) Może wejdzie?
link
Nie weszło, trochę podobne:
link
A, teraz wlezie:
link