Bardzo mnie to cieszy, nie jak konkurencja, szczególnie w tych słabych czasach.

"Wysoka jakość potwierdzona jest 6-letnią gwarancją. " - nieźle
Na zdjęciach wyglądają dość porządnie, i ceny nawet rozsądne.

No i różowy najlepszy ! xD

Czy Fotopro to marka samodzielnie projektująca, czy tylko "brandująca" chińskie projekty?
Gdzie wytwarzane są ich produkty?

Design jest chinski, ciekawe kto kupi rozowy? Dla fotografowania panienek chyba - i to w nocy :-)))

Triopo, Sirui, Benro, Benbo, Manfrotto, Fotopro....
Czas stworzyć portal www.statywowe.pl (albo krócej: stateczne.pl)

Bardzo dobrze, że pojawiają się nowe produkty. Przynajmniej będzie w czym wybierać. Przed trzema laty cena takiego statywu byłaby pewnie wielokrotnością obecnej. Kraj produkcji nie ma wiekszego znaczenia, gdy produkt jest wysokiej jakości. A ten na taki wygląda.

Manfrotto bym wydzielil do lepszej kategorii, dodal Gitzo i Arri i stworzyl dzial prostatyw.eu

i zatrudnił urologa... ;)

@Aszex: proktologa, jeśli już :)

Chyba seksuologa, bo wy się trzema nogami podniecacie....

A ja bym wezwal prokuratora bo cos jest z wami nie tak...

A ja bym od razu ich pozamykał - popaprańce ;)

Raczej zabawki, niż porządny sprzęt. fajnie dla lekkich zestawów. dobre chęci, ładne kolory, i dobry bajer to podstawa. mój ulubiony to rowerowy. zdjęcie nr3 z kierownicą świadczy o iście profesjonalnym zacięciu konstruktoruf. co do konkurencyjności, to moim zdaniem jest odwrotnie, bo wielcy mają kolejny argument na swoją korzyść: płacicie 500euro albo 250 za to ustrojstwo

@LarsikOwen, wg mnie to podchodzi pod urologię, ale to nie portal na gadanie o prostacie... :D

@Gurnik, toś się wstrzelił... :DDD

Ooooo... Już są fachowcy, którzy przez obejrzenie zdjęć oceniają solidność sprzętu, jakość wykonania, jego realny udźwig :)

Statywów mam kilka. Ale jeszcze jeden, to jeszcze jeden. Mam nadzieję, że coś takiego, jak statyw, ciężko sknocić. Będzie dobrze? ( pani profesor...)

Określenie "profesjonalny" całkowicie już się zdezaktulizowało przez te reklamy i znaczy tyle co np:mąka ,kasza albo Sony.

Dobrze, dobrze - niech wchodzą na polski rynek. Może inne firmy poczują presję konkurencji i lekko "zjadą" z cenami :)

Arek - Ci, ktorzy po zdjęciach oceniają nośność statywów i głowic, nie dla was testują optykę na podstawie kodu paskowego z pudełka. Na pewno kod paskowy zawiera więcej informacji niż MTFy :)

@Dżozef,: mąka ,kasza albo Sony. chłopie jesteś wielki. Dla mnie to komentarz roku.

Na tym właśnie polega intuicja inżynierska, że mając ją, wiele można wywnioskować po samych oględzinach. A przykładowo jakość wykończenia (cecha zdecydowanie do oglądania) zwykle idzie w parze z ogólną jakością wykonania przedmiotu. Stary rzemieślnik tylko spojrzy i już wie swoje. Jak ktoś jest hardware'owym lamerem to tego nie czuje. Ci co muszą pomacać, żeby dowiedzieć się tyle samo co inni potrafią trafnie wnioskować na podstawie samych oględzin, są zwyczajnie cieńsi technicznie. Oczywiście mam na myśli kreatywne wnioskowanie a nie ujadanie. Czy to nie jest dla Was oczywiste?

Pytanie kontrolne: Arek, masz już spore doświadczenie. Gdyby ktoś dał Ci katalog Manfrotto-podobny z pozaklejanymi specyfikacjami, nie domyśliłbyś się np. udźwigów patrząc na konstrukcję?

Głowica jest chyba na tym samym patencie co benro, triopo, fancier :)

O, jak zwykle stała grupka pseudoekspertów.
Wystarczyło by zmienić logo na Manfrotto i posypały by się pozytywne opinie.

ciekawus - nigdy bym się nie podjął oceny solidności sprzętu patrząc na jego zdjęcia w niskiej rozdzielczości.
Widziałem już bowiem statywy, które zewnętrznie wyglądały bardzo podobnie - na zdjęciach powiedziałbyś ta sama klasa sprzętu pod względem jakości wykonania i udźwigu, a w praktyce dzieliła je przepaść.

Jako, że FoxFoto zostawało w tyle ze swoimi statywami Camrock, postanowiło sprowadzać odpowiednik Sirui, którego dystrybutorem jest Foto-Tip. Całkiem porządne statywy oprócz tych kolorowych. Miałem nieprzyjemność macać je na targach w Hong Kongu i z pełną odpowiedzialnością mogę je odradzić (chyba, że pod kompakt). Statywy w wersji z jedną nogą odkręcaną jako monopod to świetna alternatywa do Benro. Minusem zarówno tych staywów, jak i Sirui jest to, że głowice nie są kompatybilne ze statywami marek takich jak Benro czy Manfrotto (i na odwrót), gdyż nie można skontrować głowicy na platformie od statywu. Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt.

Do złudzenia przypomina Triopo. Nawet ceny podobne. Głowice takie jak seria B ale dodatkowo z poziomicami. Pomysł z poziomicami mi się podoba.

...jeszcze futerał identyczny i elementy blokady nóżek statywu identyczne - tylko napis inny :D

Miałem te statyw w rękach, są podobnej jakości jak triopo jednak wyglądają na solidniejsze. Wbrew pozorom te kolorowe modele są bardzo fajne.

Tak sobie czytam... Ile uwagi można poświęcać statywowi? Najsolidniejszy statyw to worek z grochem , piaskiem, kilka cegieł. Kiwa mi się tele na statywie? No to podpieram. Drugim statywem, ustawiam na murku. Zdjęcie zrobione, zapominam. To już wkracza w strefę słynnych noży komandoskich po kilka stówek, którymi nie wolno chleba kroić. Kiedyś się wspinałem, to taką estymą otaczano linę, ale był powód: bezaliny zasadniczo wytrzymywały lot i np zapiaszczenie mogło skasować wspinacza. Statyw służy do podparcia aparatu. Koniec.

Ja mam Triopo karbonowy i wcale nie żałuję wydanych na niego pieniędzy. Pomysł z poziomicami w głowicy bardzo fajny i takiego rozwiązania brakuje mi w moim komplecie, a poziomica tylko w statywie nie wystarcza.
Teraz albo kupić sobie taką głowicę, albo poziomice do aparatu :)

@Adam.B | 2011-12-22 16:07:39
" Na zdjęciach wyglądają dość porządnie, i ceny nawet rozsądne"


Na zdjęciach promocyjnych nawet najtańszy chiński badziew wygląda jak luksusowy towar. Weź pierwszy lepszy katalog gadżetów reklamowych wybierz jakiś produkt a później zamów i porównaj ze zdjęciem :)

ba! ... teraz coraz częściej w materiałach promocyjnych nie ma już zdjęć. Np. w branży motoryzacyjnej grafika komputerowa to już standard - nie oglądasz auta a jedynie jakąś wyrenderowaną rzeczywistość.

Borat i shamanizm, święta niestety prawda. To są techniki przyciągnięcia klienta wyglancowanym obrazkiem.

Arku, a co to jest udzwig statywu? Jak wystandaryzować techniki jego pomiaru? To chyba dość abstrakcyjne pojęcie. Dla szanującej się firmy będzie to już nieakceptowalny próg chybotliwości, zmierzony dokładnie czujnikami zegazowymi i tensometrami. Dla kitajca będzie to to wartość, przy której statyw robi szpagat, odpada aparat z zapięcia lub wartość po prostu wyssana z żółtego palca. Jak widać widełki w specyfikacji mogą być szerokie.

Niedawno za 50 zł zakupiłem chińską pompke elektryczną do pompowania kół samochodowych. Zasilana z zapalniczki. W specyfikacji podano: "Maximum pressure 18 bar". Oczywiście pompka prędzej się spali i stopi, nim napompuje koło TIRa do wartości jedynie 8 bar. Podobnie może być z nośnością statywów. Bardziej cenię sobie bezpośredni kontakt z produktem, niż studiowanie wartości liczbowych z katalogu.

Wróżę sukces rynkowy - jest różowy :)