Niniejsza tabela przedstawia porównanie podstawowych parametrów testowanego obiektywu do innych uniwersalnych zoomów o stałym świetle f/2.8 przeznaczonych do pełnoklatkowych bezlusterkowców. Swoimi rozmiarami i wagą Sigma nie wyróżnia się zbytnio na tle modeli Canona, Nikona i Sony. Ewidentnie najlżejszą i najmniejszą konstrukcją jest tutaj Tamron, choć trzeba pamiętać o jego troszkę innym zakresie ogniskowych. Najbardziej skomplikowany optycznie jest tutaj Canon, ale on jako jedyny został wyposażony w optyczną stabilizację obrazu. Sigma wyróżnia się za to najmniejszym dystansem, od którego ustawiana jest ostrość i największą liczbą listków przysłony.

Na poniższym zdjęciu Sigma A 24–70 mm f/2.8 DG DN stoi pomiędzy bezlusterkową Sigmą C 45 mm f/2.8 DG DN a przeznaczonym do lustrzanek modelem Sigma A 35 mm f/1.4 DG DC.

Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza styki i tylną, nieruchomą soczewkę. Soczewkę tę otacza czarne i bardzo dobrze zmatowione wnętrze tubusu oraz ramka o rozmiarach 29×22 mm. Sama soczewka ma średnicę 31 mm. Od tej strony wszystko wygląda więc świetnie – obiektyw jest całkowicie szczelny i bardzo dobrze wyczerniony.
----- R E K L A M A -----

Pierwsza część właściwego korpusu obiektywu to gładki, czarny metalowy pierścień, który płynnie i szybko powiększa swoją średnicę. Znajdziemy na nim białą kropkę ułatwiającą mocowanie obiektywu do aparatu, znak „019” oznaczający rok modelowy instrumentu oraz napis „MADE IN JAPAN”, a także minimalną odległość, do której ustawiana jest ostrość: „MIN 0.18–0.38M/0.92–1.25FEET”.

Następnym elementem jest pierścień do zmiany ogniskowej, który ma szerokość 26 mm i jest w większości pokryty gumowanym karbowaniem, nad którym znajdziemy znaczniki ogniskowych dla wartości 24, 35, 18, 50 i 70 mm. Pierścień pracuje płynnie i z należytym oporem.

Idąc dalej natrafimy na nieruchomy i pokryty tworzywem sztucznym element, na którym znajdziemy logo firmy, nazwę i parametry obiektywu, jego numer seryjny, drobne karbowanie, symbol „A”, który oznacza zaklasyfikowanie instrumentu do linii Art oraz dwa elementy sterujące. Pierwszy z nich – przełącznik AF/MF FOCUS – służy do wyboru trybu pracy mechanizmu ustawiającego ostrość, a drugi – przycisk AFL – pozwala na przywołanie odpowiedniej pozycji autofokusa, ale jednocześnie mogą mu być przypisane inne funkcje. Jeszcze dalej znajdziemy przełącznik LOCK, który służy do blokowania obiektywu w pozycji na ogniskowej 24 mm. Warto jednak zaznaczyć, że obiektyw nie ma tendencji do wysuwania się pod wpływem przedniego układu soczewek, a sam przełącznik odłącza blokadę, gdy poruszymy pierścieniem do zmiany ogniskowej.

Kolejną częścią korpusu obiektywu jest pierścień do manualnego ustawiania ostrości, który ma szerokość 27 mm i prawie w całości pokryty jest karbowaniem. Nie znajdziemy przy nim żadnej skali odległości lub głębi ostrości. Pierścień ten pracuje z przełożeniem elektronicznym, a jego praca jest bardzo płynna, ale jednocześnie zapewniająca właściwy opór. Zakres pracy pierścienia zależy od szybkości kręcenia. Przy szybkim obrocie cały zakres przejeżdżamy w 180 stopni, przy wolnym ruchu możemy dojechać nawet do około 300–320 stopni. To bardzo duże wartości, które umożliwiają precyzyjne nastawy.

Ruch pierścieniem do zmiany ogniskowej od 24 do 70 mm powoduje wysunięcie jednolitego i wykonanego z metalu tubusu, który kończy się przednim układem soczewek. Podczas tej operacji rozmiar obiektywu rośnie o 35 mm.

Przednia soczewka ma średnicę 69 mm i otacza ja nierotujące mocowanie filtrów o średnicy 82 mm oraz bagnet do mocowania osłony przeciwsłonecznej.

Jeśli chodzi o konstrukcję optyczną, mamy tutaj do czynienia z 19 soczewkami ustawionymi w 15 grupach. Imponuje liczba elementów specjalnych. Aż sześć soczewek wykonano z niskodyspersyjnego szkła FLD o własnościach przypominających fluoryt, dodatkowo dwa elementy wykonano z niskodyspersyjnego szkła SLD, a kolejnym trzem nadano kształt asferyczny. Wewnątrz znajdziemy jeszcze kołową przysłonę o aż 11 listkach, którą możemy maksymalnie domknąć do wartości f/22.

Obudowa obiektywu jest uszczelniona, a przednia soczewka pokryta jest warstwą hydrofobową, co ma ułatwiać fotografowanie w trudnych warunkach i czyszczenie optyki. Warto jeszcze nadmienić, że dotychczasowe powłoki antyodbiciowe zastosowano tym razem w połączeniu z nowo opracowaną technologią NPC (Nano Porous Coating), która zawiera porowatą krzemionkę jako materiał powłokowy.

Kupujący dostaje w zestawie oba dekielki, tulipanową osłonę przeciwsłoneczną i futerał.