Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - test obiektywu

20 stycznia 2020

8. Winietowanie

Zobaczmy najpierw, jak Sigma A 24–70 mm f/2.8 DG DN radzi sobie z winietowaniem na matrycy APS-C. Odpowiednie miniaturki znajdują się poniżej.

A7R II, APS-C, 24 mm, f/2.8 A7R II, APS-C, 24 mm, f/4.0
Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie
A7R II, APS-C, 45 mm, f/2.8 A7R II, APS-C, 45 mm, f/4.0
Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie
A7R II, APS-C, 70 mm, f/2.8 A7R II, APS-C, 70 mm, f/4.0
Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie


W tym przypadku problemów nie ma i to na żadnej ogniskowej. Stosując najszerszy dostępny kąt widzenia i przysłonę f/2.8 musimy liczyć się z ubytkiem 16% (−0.50 EV) światła w rogach kadru. Problem znika praktycznie całkowicie na f/4.0, gdzie sięga już tylko 10% (−0.31 EV).

----- R E K L A M A -----

Jeszcze lepiej jest w środku zakresu ogniskowych, bo tam, na przysłonach f/2.8 i f/4.0 odnotowaliśmy wyniki odpowiednio 13% (−0.40 EV) i 7% (−0.20 EV).

Na maksymalnej ogniskowej i maksymalnym otworze względnym winietowanie wynosi 15% (−0.48 EV) i spada do niezauważalnego poziomu 6% (−0.18 EV) po przymknięciu przysłony do f/4.0.

Zobaczmy teraz, jak testowany obiektyw poczyna sobie na detektorze pełnoklatkowym. Odpowiednie zdjęcia znajdują się poniżej.

A7R II, FF, 24 mm, f/2.8 A7R II, FF, 24 mm, f/4.0
Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie
A7R II, FF, 45 mm, f/2.8 A7R II, FF, 45 mm, f/4.0
Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie
A7R II, FF, 70 mm, f/2.8 A7R II, FF, 70 mm, f/4.0
Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie


Nie wahamy się napisać, że tutaj sytuacja jest dramatyczna. Odchudzanie obiektywu na siłę i czynienie go smuklejszym od wersji lustrzankowej mści się tutaj na każdym kroku. Na najtrudniejszej kombinacji ogniskowej 24 mm i światła f/2.8 w rogach tracimy aż 74% światła (−3.91 EV).

Rozumiem, że winietowanie koryguje się łatwo, ale nie możemy popadać w przesadę. Wykonując zdjęcie na ISO 200 i korygując winietowanie sięgające prawie 4 EV dostajemy jakość obrazu w rogach tak jak na czułości prawie ISO 3200. Nie możemy więc mówić tam o wysokiej jakości obrazu. Wszystko ma swoją cenę…

Przypomnijmy dla porównania, że lustrzankowa Sigma 24–70 mm pokazywała tutaj wyraźnie niższy wynik wynoszący 57%, a trochę łatwiejszy do skorygowania pod tym względem Tamron notował poziom 66%.

Złych wieści na tym nie koniec, bo winietowanie dość wolno poddaje się przymykaniu przysłony. Na f/4.0 wynosi ono 62% (−2.78 EV), na f/5.6 sięga wciąż dużej wartości 47% (−1.83 EV), a na f/8.0 dochodzi do 34% (−1.22 EV). Wciąż możemy je zauważyć na przysłonach f/11.0 i f/16.0, gdzie uzyskane przez nas wyniki to odpowiednio 30% (−1.02 EV) i 29% (−0.99 EV).

Sytuacja polepsza się zauważalnie w środku zakresu ogniskowych, ale wciąż nie możemy napisać, że nie ma tam problemów. Wręcz przeciwnie, są i to poważne, bo wynik na f/2.8 to aż 60% (−2.63 EV). Na f/4.0 winietowanie spada do wciąż dotkliwego poziomu 43% (−1.61 EV), by na f/5.6 zmniejszyć się do 28% (−0.93 EV). Z umiarkowanym poziomem tej wady mamy do czynienia na przysłonach f/8.0 i f/11.0, gdzie sięga ona odpowiednio 21% (−0.69 EV) i 18% (−0.58 EV).

Sytuacja na 70 mm, w stosunku do 45 mm, nie poprawia się znacząco. Na f/2.8 mamy do czynienia ze spadkiem jasności w rogach kadru wynoszącym 60% (−2.64 EV), który zmniejsza się do 41% (−1.54 EV) po przymknięciu przysłony o 1 EV. Na f/5.6 winietowanie wynosi 26% (−0.87 EV), na f/8.0 sięga 17% (−0.54 EV), a na f/11.0 dociera do 14% (−0.44 EV).

Sony A7R II, 24 mm, f/2.8
Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie
Sony A7R II, 45 mm, f/2.8
Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie
Sony A7R II, 70 mm, f/2.8
Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG DN - Winietowanie