Nowe serie filtrów Hoya
Na stronie amerykańskiego dystrybutora produktów Hoya pojawiła się informacja o wprowadzeniu do sprzedaży nowych serii filtrów fotograficznych tego japońskiego producenta. Na rynek trafiły produkty Hoya HD2, Hoya NXT oraz Hoya Alpha, jednak z dołączonej tam informacji wynika, iż są one produkowane wyłącznie na rynek w Stanach Zjednoczonych.
Poniżej przedstawiamy najważniejsze cechy nowych produktów.
Hoya HD2
- w ofercie: UV, Protektor, Polaryzator kołowy
- hartowane szkło grubości 1 mm
- 4 razy większa wytrzymałość szkła
- 8-warstwowa powłoka antyodbiciowa zapewniająca doskonałą transmisję
- powłoka odporna na wodę, tłuszcze, plamienie i zadrapania
- cienka ramka
- dożywotnia gwarancja na UV i Protektor
- 5-letnia gwarancja na Polaryzator
![]() |
![]() |
Hoya NXT
- w ofercie: UV, Polaryzator kołowy
- 3-warstwowa powłoka antyodbiciowa HMC
- precyzyjnie polerowane szkło zapewniające idealnie równą powierzchnię
- średnia transmisja na poziomie 97%
- ramka o niskim profilu
![]() |
![]() |
Hoya Alpha
- w ofercie: UV, Polaryzator kołowy
- wielowarstwowe powłoki antyodbiciowe na filtrze UV
- Polaryzator bez powłok antyodbiciowych
- znakomite własności optyczne przy zachowaniu dobrej ceny produktu
- aluminiowa ramka
![]() |
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
news niezwykle istotny dla użytkowników w Polsce... :)
promieniowanie UV w USA jest....inne?
teraz wszystko można kupić, zależy tylko od nakładu $$$.
tak czy owak właśnie tego istotnego parametru ($) mi zabrakło we wiadomości.
Kolejna papka marketingowa. To samo z nową nazwą. Jamerykance to kochają ip 4s> 5 ...
@sobi3 - kupisz na ebaju, amazonie,a co tam transport:)
@marcdeq "promieniowanie UV w USA jest....inne?"
pewnie większe, tam wszystko jest większe... ;-)))
wiekszy z pewnościa jest wydatek :) hd2 jest mniej wiecej dwukrotnie drozszy od hd...
Biedni ci marketingowcy. Szkła już raczej inżynierowie innego nie wymyślą, powłoki są bardzo dobre, cienkie oprawy też mają. Zostaje im tylko manipulacja nazwą: HD, HD 2, HD Super, HD Super Pro itd.:-) Na szczęście wciąż się rodzi nowy narybek podatny na takie hasła, a i wśród starszych naiwnych nie brakuje, więc biznes się kręci:-)
Akurat powłoki Hoya są kiepskawe z mojego doświadczenia - nie mówię nawet o transmisji, tylko o ich trwałości. Ich filtry polaryzacyjne są pod tym względem masakrycznie słabe - miałem dwa ( jeden kupiony jako nówka, drugi dostałem do obiektywu ) i już do tej marki nie wrócę.
A ja mam 3 filtry tej firmy i bardzo je sobie chwalę. Masakrycznie słaby to może być filtr zrobiony z denka od butelki. Takie stwierdzenia są na poziomie gimnazjum. Typowo zero jedynkowy tok myślenia: albo coś jest super, albo masakra. Bez komentarza.