Canon EOS-1D X i EOS-1D C - nota serwisowa
Firma Canon udostępniła notę serwisową dotyczącą lustrzanek EOS-1D X oraz EOS-1D C. Okazuje się, że w wyniku nierównomiernego rozprowadzenia smaru w mechanizmie napędowym w aparatach mogą z czasem pojawić się problemy z ustawianiem ostrości oraz rozmazanie obrazu w wizjerze.
Nota serwisowa
Ustaliliśmy, że w wyniku nierównomiernego rozprowadzenia smaru w mechanizmie napędowym w przypadku niewielkiej liczby urządzeń wymienionych poniżej mogą z czasem wystąpić następujące objawy:- Mechanizm AF szuka ostrości, ale nie może jej zablokować na obiekcie. (Jest to powodowane przez bardzo małe cząsteczki powstające podczas zużywania się elementów urządzenia wskutek nierównomiernego rozprowadzenia smaru, o którym mowa powyżej).
- Obraz widoczny w wizjerze jest „rozmazany” i „niestabilny”. (Dochodzi do tego w miarę zużywania się elementów urządzenia).
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Miło z ich strony :-)
Przypomina się oświadczenie Rosyjskiej Generalicji po tym jak "Kursk" osiadł na dnie.
Mówiono wtedy, że (tu cytat z pamięci) "marynarze mogą doświadczać dolegliwości związanych z brakiem wystarczających ilości tlenu".
Natomiast dobrze, że w tej sytuacji jest na szczęście możliwość naprawy.
Ciekawe tylko na jak długo.
Taka kasa za ten sprzęt, tyle to testują i wychodzi jak wychodzi.
powinni zamieścić zdjęcie odpowiedzialnych za powyższe pracowników. juz nawet nie wspominam o seppuku ale chociaż chciałbym widzieć jak się czerwienią ze wstydu.
Tak nawiasem mówiąc to wszystkie EOS'y które kiedyś posiadałem miały "mechanizm napędowy" AF wbudowany w obiektywy i nawet się tym od początku szczycili i myślałem że tak jest do chwili obecnej.
Może ktoś ma pomysł jak przetłumaczyć to co piszą na "nasze"?
może chodzi o mechanizm podnoszenia lustra?
Pewnie chodzi im o napęd lustra?
@Didymos,
ja informację przekazaną przez Canona tłumaczę sobie tak:
"1. Mechanizm AF szuka ostrości, ale nie może jej zablokować na obiekcie. Przyczyną tego jest użycie nieodpowiednich materiałów lub niechlujstwo w wykonaniu pewnych elementów mechanizmu AF, podczas pracy którego następuje wycieranie się podzespołów, czego efektem jest powstanie paprochów uniemożliwiających poprawna pracę autofocusa. Paprochy te są takiej wielkości, że uniemożliwiają nawet równomierne rozprowadzanie smaru.
2. Obraz widoczny w wizjerze jest „rozmazany” i „niestabilny”. Jeśli nie dostrzegasz w swoim aparacie takiego efektu, to bądź pewien, że niedługo się pojawi."
;-)
A niedawno wszyscy szydziliśmy z Nikona ( głownie półka - pół profi powiedzmy ) . Tutaj Canon dał ciała w pełni zawodowym korpusie. I oczywiście ładnie że się przyznał i naprawia ( trudno żeby nie - profi należy szanować bo mogą przejść do konkurencji - to nie są sentymentalni wielbiciele marki) tylko co jak ktoś ( w jednoosobowej firmie ) akurat wyjechał na urlop i nie zdąży wrócić do 24 VI ?
focjusz, nie rozśmieszaj mnie bo mi zajady popękają. Różnica taka, że Nikon ostatnimi czasy niemal w każdym korpusie ma jakiś problem. Największa różnica jednak w tym, że Canon uczciwie o tym powiadamia, organizuje bezpłatne programy serwisowe. Abstrahując, nawet durną migawkę wymieni Tobie w body jeśli padnie po 10 latach przed deklarowanym przebiegiem.
Co tymczasem robi nikon? Wyda raz na jakiś czas "oświadczenie", które równie dobrze można zinterpretować "Szanowni Państwo, w trosce o Wasz doskonały sprzęt (bla, bla, bla) postanowiliśmy, że możecie nas pocałować w dupę"
@focjusz - po 24.06, a nie do 24.06.
@ focjusz
To nawet lepiej bo naprawi po 24.06
tja, trochę się to kupy nie trzyma, bo EOS ma mechanizmy AF w obiektywach. Chyba po prostu nie chcą ujawniać w czym tkwi problem, miło, że naprawiają bez szemrania...
Podstawowy mechanizm, AF, czyli jego układ optyczny i elektroniczny jest zawsze w korpusie.
Mimo wszystko Canon przyznal sie do wpadki. To sie liczy.
Zaraz, to ile ten sprzęt kosztuje i ile kosztowały zabawki Nikona notujące ostatnio wpadki?
Do tego nie tak dawno topowe szkiełka Pentaksa z wpadkami... Normalnie to co kiedyś było synonimem jakości i wręcz się kojarzyło z najwyższą klasą jak solidny Nikon, profesjonalny Canon i gwiazdkowe lub limitedowe Pentaksy poszło niepamięć... Tak nie bardzo śledzę ostatnio rynek ale kto teraz trzyma najlepiej jakość? Nie słyszałem aby ktoś narzekał na Samsunga, może Sony? Olimpus miał psujące kompakty kilka lat temu, jak jest z bezlusterkowcami?
@jaad75: układ optyczny i elektroniczny to nie "mechanizm", w korpusie nie ma żadnych ruchomych częsci poza lusterkiem.
@mcgyver: a co za różnica ile co kosztuje? to jak sprzęt kosztuje 3tys. eur to może mieć wady fabryczne a producent może sobie olewać sprawę? Niedopatrzenia mogą zdarzyć się zawsze, ważne jak na to reaguje producent, a nikon ma swoich klientów najwyraźniej głęboko w....
@nowart - nie wiem o co ci chodzi z tym rozśmieszaniem. Canon wypuścił tą jedynkę w prawie rok po ogłoszeniu i po następnym roku przyznał się do )sporej) wpadki w najwyższym modelu.
Przecież nie mógł sienie przyznać bo tego sprzętu jednak w sporej większości używają profesjonaliści i im nie da się mydlić oczu. Zresztą np wada z paprochami na matrycy choć upierdliwa to jednak mniejszego kalibru była ( nie usprawiedliwiam Nikona broń Boże)
Kolega Benedykt w sposób mistrzowski wyjaśnił nam problemy jakie Canon miał z model EOS 1-DX i EOS 1-DC .
Szkoda , że nie wspomniał o 5D MKII i słynnej premierze .
Myślę że sam Canon nie zrobił by tego lepiej .
Szkoda że u nas marnują się tacy mądrzy ludzie i polityków też mi szkoda przecież to tacy mądrzy ludzie.
Musze przyznac ze jestem zawiedziony i to bardzo. Mam 1DX i w dodatku ten model ktorego szosty numer to 5 w numerze seryjnym a to oznacza ze moj aparat moze w bliskiej przyszlosci doznac problemu o ktorym bylo mowione w nocie serwisowej. Wysle aparat do sprawdzenia napewno ale poczekam z tym kilka miesiecy bo narazie nie widze zadnych problemow ani z AF ani z wizjerem.
@michonn- a czy przypadkiem nie masz w komorze baterii literki "A" lub czarnego znacznika?.
canonik - mam tylko biala plamke ktora oznacza ze mialem wgrany odpowiedni firmware ale zadnej literki A nie ma , rowniez brak czarnego znacznika na metalowej czesci. Tak czy inaczej aparat dziala wzorowo bez zadnych problemow narazie ale kto wie z czasem problem moze nastapic. Ten sam temat poruszany jest na DPreview , ogolnie bardzo duzo osob zadeklarowalo ze wysla swoje aparaty do przegladu.