Konferencja prasowa Casio - Exilim Pro EX-F1
1. Konferencja prasowa Casio - 16 kwietnia 2008 r., Warszawa
![]() |
Dziś, przed południem odbyła się konferencja prasowa poświęcona
nowatorskiemu aparatowi kompaktowemu firmy Casio. Kiedy w artykule: ''Prototyp superzoomu firmy Casio''
pisaliśmy o projekcie superszybkiego aparatu, mało kto wierzył, że w
przeciągu pół roku trafi on do sprzedaży. Wątpliwą sprawą było nawet to,
czy w ogóle uda się tej firmie coś takiego stworzyć. Jednak słowo stało
się ciałem i oto dziś mieliśmy okazję zobaczyć Casio
EX-F1 - bolid formuły pierwszej wśród aparatów.
![]() |
![]() |
EX-F1 zaprezentowano dziennikarzom i fotografom w studio fotograficznym ''Tęcza'' mieszczącym się w dawnym Kinie Tęcza na warszawskim Żoliborzu. Dosyć liczne grono przybyłych miało niebywałą okazję posłuchać jak o najnowszym aparacie opowiada jego współtwórca, Atsushi Shibutani - Manager w Dziale Rozwoju Casio Tokio. EX-F1 od strony praktycznej zaprezentował ceniony fotograf Jacek Poremba. Mając do dyspozycji duże studio mógł pokazać główne atrybuty nowego Casio. A są nimi oczywiście tryby szybkości wykonywanych zdjęć. Stąd pomysł, aby rejestrować na pokazie ruch. Zaproszono w tym celu specjalnych gości. Byli nimi: Maria Foryś - gwiazda programu ''You can dance'', aktorka Małgorzata Teodorska i piłkarz Legii - Adrian Paluchwoski. Przed obiektywem F1 i włączonym trybem zdjęć seryjnych Maria Foryś efektownie zatańczyła, z podobnym wdziękiem Małgorzata Teodorska otworzyła butelkę szampana, a Adrian pokazał jak wygląda człowiek urodzony z piłką przy nodze. Wszystko to zostało zarejestrowane i wyświetlone na dużych telewizorach HDTV. Efekt pracy F1 zwala z nóg, kiedy ogląda się zdjęcia poklatkowe wykonane z zawrotną szybkością.
![]() |
![]() |
Co jednak oferuje ten nowatorski aparat? Jest to połączenie aparatu kompaktowego z kamerą HD. Posiada obiektyw z 12-krotnym zoomem optycznym i 6-megapikselową matrycę CMOS, która gwarantuje superszybkie tryby sczytywania. F1 może bowiem wykonywać zdjęcia seryjne w pełnej rozdzielczości z maksymalną prędkością 60 kl/s, a nawet z prędkością 20 kl/s przy włączonej lampie błyskowej. Lwi pazur pokazuje w trybach nagrywania filmów. Klipy filmowe w rozdzielczości 1920x1080 czyli FullHD nagrywa z szybkością 60 kl/s. Przestawienie w tryb Hi-Speed pozwala na zrobienie zdjęć w rozdzielczości 512x384 z szybkością 300 kl/s, 432x192 - 600 kl/s, a przy najniższej rozdzielczości 336x96 nawet 1200 kl/s. Jak widać osiągi robią duże wrażenie, a w praktyce wygląda to naprawdę efektownie.
![]() |
Sam aparat pod względem użytkowania robi dobre wrażenie. Nie należy do grona tandetnych plastikowych superzoomów, choć nadzwyczaj solidnej obudowy nie posiada. Duża ilość przycisków i pokręteł wraz z bardzo czytelnym i intuicyjnym menu gwarantuje łatwość obsługi. Trudno ocenić jakość zdjęć po tym co zobaczyliśmy na wyświetlaczu LCD. Nie sposób jednak nie zauważyć wyraźnego szumu, który pojawia się z powodu szybkiego sczytywania nawet na niskich czułościach. W takich warunkach problem szumów może być nieobcy nawet matrycy CMOS. Natomiast sam wyświetlacz sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Rozczarowało nas jednak pokrętło na obiektywie, które spełnia jedynie funkcję ustawiania ostrości. Zmiana zoomu odbywa się natomiast standardowo, za pomocą pierścienia wokół spustu migawki. Okazuje się, że w menu schowana jest jednak funkcja, która ostrzenie zamienia na ręczną zmianę zoomu. Z pewnością przy okazji testu tego aparatu sprawdzimy wszystko dokładniej.
![]() |
Bogactwo trybów seryjnych sprawia, że F1 trudno jest zaklasyfikować jako aparat kompaktowy. Od tej strony bliżej mu do kamer HD i obecnie nie ma na rynku konkurencji, która dorównywała by mu szybkością. Z pewnością będzie on jednak walczył o klienta z kształtującym się gronem zaawansowanych kompaktów takich jak Fujifilm S100fs, czy Olympus SP-570UZ. Casio F1 wchodzi właśnie do sklepów z sugerowaną ceną 2990 PLN. Znając rynek powinna ona spaść o kilkaset złotych w ciągu najbliższego czasu. Biorąc jednak pod uwagę brak wyraźnej konkurencji, nasze przewidywania wcale nie muszą się potwierdzić.
Redakcja Optyczne.pl bardzo dziękuje firmie Casio za zaproszenie i
jednocześnie gratuluje udanej, profesjonalnej i wykonanej z pomysłem
prezentacji aparatu.