Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Obiektywy Sigma w astrofotografii – od standardu do krótkiego tele

22 grudnia 2023
Michał Kałużny Komentarze: 37

2. Obiektywy standardowe – okolice 50 mm

Obiektywy Sigma w astrofotografii – od standardu do krótkiego tele - Obiektywy standardowe – okolice 50 mm
Droga Mleczna z Bieszczad, Sigma Art 40 mm f/1.4 DG HSM + Nikon D800. 20 ujęć z prowadzeniem, każde po 180 sekund + jedno ujęcie na nieruchomym statywie

Tę kategorię należałoby zacząć od klasycznej ogniskowej 50 mm. Standardowa ogniskowa nie wydaje się być jakąś szczególnie imponującą, ale stosując ją zaczynamy rejestrować duże obiekty mgławicowe, na zdjęciach których zaczną pojawiać się ich detale. Sigma ma w swojej ofercie bardzo dobry obiektyw 50 mm, czyli Art 50 mm f/1.4 DG HSM. Obiektyw ten został zaprezentowany w 2014 roku i szybko zyskał miano jednej z najlepszych pięćdziesiątek na rynku. Znacznie lepiej od konkurencji skorygowana koma, wysoka rozdzielczość i dobrze skorygowana aberracja chromatyczna stanowią o sukcesie tej konstrukcji i jej szczególnej jakości optycznej.

Nie bez powodu w tytule podałem obiektywy 50 mm i okolice, gdyż cztery lata po premierze Sigmy Art 50 mm f/1.4 na rynku pojawiała się najlepsza „50-ka” czyli… Sigma Art 40 mm f/1.4 DG HSM. Ten obiektyw całkowicie skradł moje serce, oferując jeszcze lepsze właściwości optyczne. Nadmienię, że Art 40 mm jest, co prawda, obiektywem znacznie cięższym od Art 50 mm i ma przy maksymalnym otworze nieznacznie większe winietowanie, ale zdecydowanie wygrywa pod względem korekcji komy.


----- R E K L A M A -----

MAJÓWKOWE SZALEŃSTWO - RABATY DO 3500zł

Eizo CG319X - NOWY

19998 zł 18498 zł
Raty 20x0%. Zostaw swój sprzęt w rozliczeniu.

Co będziemy w stanie zarejestrować ogniskową w okolicy 40–50 mm? Będą to jaśniejsze i większe obiekty mgławicowe. W tych większych zaczną pojawiać się delikatne detale. Jest to doskonała ogniskowa, za pomocą której można rejestrować fragmenty Drogi Mlecznej. Są to też świetne ogniskowe w astrofotografii krajobrazowej, w której łączymy zdjęcie np. fragmentu Drogi Mlecznej wykonane z prowadzeniem z nieruchomym krajobrazem.

Obiektywy Sigma w astrofotografii – od standardu do krótkiego tele - Obiektywy standardowe – okolice 50 mm
Konstelacja Oriona, Sigma Art 40 mm f/1.4 DG HSM + Nikon D800. 35 ujęć z prowadzeniem, każde po 240 sekund.

Kolejnym zastosowaniem tych ogniskowych pomagających „wzmacniać” obiekty głębokiego nieba na zdjęciach jest wykonanie kilku ujęć z prowadzeniem oraz połączenie ich w panoramę. Dzięki temu efektowi łatwiej eksponować na zdjęciach rozległe obiekty, takie jak delikatne mgławice otaczające Drogę Mleczną, jednocześnie osłabiając miliardy gwiazd, które rejestrują się w jej wnętrzu.

Obiektywy Sigma w astrofotografii – od standardu do krótkiego tele - Obiektywy standardowe – okolice 50 mm
Droga Mleczna z Bieszczad, Sigma Art 40 mm f/1.4 DG HSM + Nikon D800. 20 ujęć z prowadzeniem, każde po 180 sekund oraz jedno ujęcie bez prowadzenia (dla krajobrazu). Wysoka chmura zadziałała jak filtr zmiękczający.