Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Nowości w ofercie Peak Design

Nowości w ofercie Peak Design
19 lutego
2016 16:29

Oprócz toreb Everyday Messenger, firma Peak Design ma w swojej ofercie kilka innych, nowych produktów. Wśród nich jest Capture Lens Kit - adapter umożliwiający przypinanie obiektywu np. do paska spodni, bez konieczności chowania go do torby.

Informacja prasowa

Nowe produkty w ofercie firmy Peak Design.

Adapter do mocowania obiektywów, niewielka torba oraz wodoodporny pokrowiec na aparaty/obiektywy - te nowości w ostatnim czasie pojawiły się w ofercie amerykańskiej firmy Peak Design. Wszystkie są doskonałym uzupełnieniem dotychczasowego asortymentu i stanowią świetne rozwiązania do przenoszenia sprzętu fotograficznego.

CAPTURE LENS KIT

LENS KIT to adapter umożliwiający noszenie obiektywów, współpracujący z uchwytami Peak Design Capture. Pozwala w wygodny i przede wszystkim bezpieczny sposób podpiąć aż dwa obiektywy jednocześnie. Doskonale sprawdza się w sytuacjach, w których potrzebna jest szybka wymiana obiektywu bez sięgania do torby.

Nowości w ofercie Peak Design

Capture LENS CLIP możesz swobodnie obracać o 360 stopni. Każda z czterech stron zabezpieczona jest blokadą. Uchwyt można też ustawić tak, by kierunek podłączonych obiektywów był od przodu do tyłu lub z góry na dół. Dzięki temu, niezależnie od sytuacji, zapewnimy sobie łatwy dostęp do sprzętu.

LENS CLIP został wykonany z Nylonu wzmacnianego włóknem szklanym. Taka mieszanka materiałów pozwala na zachowanie ogromnej wytrzymałości przy niewielkiej wadze adaptera (198g).

Adapter LENS CLIP dostępny jest z mocowaniami Canon EF, Nikon F oraz Sony E/FE. Dostępny jest indywidualnie oraz w zestawie z uchwytem CapturePro.

Cena:

  • Adapter: 185 zł,
  • Zestaw (adapter + uchwyt Capture): 369 zł.

PEAK DESIGN FIELD POUCH

FIELD POUCH to niewielka torba typu polówka – idealna do przenoszenia niewielkiego aparatu lub szeregu akcesoriów, nie tylko fotograficznych. Świetnie sprawdzi się z kompaktami z wymienną optyką. Dzięki kotwicom Anchor może być stosowana z paskami Peak Design. Sześć regulowanych kieszeni wewnętrznych pozwala dobrze rozplanować zawartość.

Nowości w ofercie Peak Design

Nowości w ofercie Peak Design

Proste w obsłudze zapięcie na rzep sprawia, że zarówno otwarcie jak i zamknięcie torby jest bardzo proste i pozwala na jednoczesną regulację jej pojemności. Torba wykonana została z wodoodpornego materiału Kodra 500D. Dzięki dodatkowemu zabezpieczeniu na spodzie torby nie ma obawy o jej przemoknięcie.

FIELD POUCH idealnie współpracuje z dużą torbą EVERYDAY MESSENGER. Możesz w niej schować akcesoria najczęściej używane, oddzielić część akcesoriów od innych lub przechowywać rzeczy osobiste. Z tyłu torby znajdują się aż dwie sprzączki, które umożliwiają przymocowanie jej do paska od spodni.

Cena: 169 zł.

PEAK DESIGN SHELL

SHELL to elastyczny pokrowiec na lustrzankę lub aparat kompaktowy z wymienną optyką, który świetnie chroni przed wodą, pyłem, piaskiem czy zarysowaniami. Pokrowiec idealnie dopasowuje się do wielkości aparatu, a odchylana tylna część pozwala na wygodną obserwację na ekranie lub z użyciem wizjera.

Nowości w ofercie Peak Design

Nowości w ofercie Peak Design

Dzięki materiałowi z membraną powstrzymującą wodę może być używany nawet w silnym deszczu. Idealnie też sprawdzi się w bardzo niesprzyjających dla większości fotografów sytuacjach na plaży, chroniąc przed dostaniem się piasku w szpary między pokrętłami.

Pokrowiec dostępny jest w trzech rozmiarach, tak by idealnie pasował do aparatu - niezależnie czy jest nim kompakt z wymienną optyką, lustrzanka amatorska czy profesjonalna lustrzanka z dużym obiektywem.

Cena: 185 zł (duży), 169 zł (średni), 149 zł (mały).


Komentarze czytelników (25)
  1. StaL
    StaL 19 lutego 2016, 17:59

    Coś mi tu nie gra! Z jednej strony klips do paska od portek, który może i zastąpi "trzecią rękę" przy wymianie optyki, ale też umożliwi koncertowe poobijanie i zakurzenie sprzętu, z drugiej skarpeta chroniąca aparat i obiektyw, ale wymienić optykę przy jej zastosowaniu to już czysta akrobacja.
    Się zdecydujcie, albo co.

  2. 19 lutego 2016, 19:08

    Dawno nie widziałem tak kompletnie zbędnego gadżetu jak ten LENS KIT. To trzeba mieć naprawdę coś z głowa żeby wydać prawie 400 zł na coś tak bezużytecznego.

  3. +tof
    +tof 19 lutego 2016, 19:48

    @Borat akurat ten przytrzymywacz obiektywów najbardziej mi się podoba.
    Zdradź mi swój sekret gdzie trzymasz zdejmowany obiektyw gdy zakładasz kolejny? Większość fotografów stosuje metodę pod pachą, albo między kolanami. Znasz coś lepszego? Podziel się.

    Szczególnie na deszczu, śniegu, z błotem u stóp, gdy niczego nie można położyć na ziemi?

  4. Pelson
    Pelson 19 lutego 2016, 20:00

    Jedna ręka - jeden obiektyw. Druga ręka - drugi obiektyw. Aparat wisi na szyi. Wyobrażasz to sobie?

  5. +tof
    +tof 19 lutego 2016, 20:42

    @Pelson zaraz
    powoli:
    aparat na szyi, nowy obiektyw mam schowany w torbie/plecaku/w jakimkolwiek bezpiecznym miejscu (bo kradną/ bo ciężki, bo nie mieści się w kieszeni), zapinam porządnie torbę (bo mam tam jeszcze jest kolejny nawet droższy obiektyw/ bo może wypaść/ bo torby nie mogę położyć na błocie), nowy obiektyw między kolana, ręce wolne, jedną ręką na przycisk, drugą na obiektyw, zdejmuję stary, głową zasłaniam dziurę w aparacie, żeby śnieg nie nawiał do środka, zamieniam pokrywki obiektywów, nowy obiektyw na aparat, a stary między kolana. otwieram torbę, obiektyw spomiędzy kolan do torby, zapięcie i kontrola poprawności zamka, bo nadal kradną.
    Koniec procedury.

    Można inaczej????

  6. 19 lutego 2016, 20:58

    Ten gadżet to nic innego jak tworzenie sztucznego problemu, którego nie ma.

  7. +tof
    +tof 19 lutego 2016, 21:24

    @Borat ok rozumiem masz jeden obiektyw. Nie oceniam.

  8. kashpir
    kashpir 19 lutego 2016, 21:54

    @tof Rozumiem, że dzięki temu gadżetowi wymienisz obiektyw bez rozpinania torby? A przepinanie (aparat-gadżet, gadżet-dekielek) spowoduje, że śniegu nawieje mniej śniegu niż bezpośrednie założenie dekielka i schowanie do torby?

    Pokrowiec jak dla mnie równie niepraktyczny jak gadżet do zmiany obiektywów, chyba że ktoś nie zmienia parametrów przy kolejnych zdjęciach. Zwykła foliowa pelerynka za parę złotych jest praktyczniejsza - można pod nią schować dłonie i operować przyciskami

  9. +tof
    +tof 19 lutego 2016, 22:25

    @kashpir przecież nie o torbę chodzi tylko o to żeby obiektywu w miedzy czasie nie przytrzymywać kolanami ani nie tłamsić pod pachą. Oczywiście można odpiąć obiektyw spokojnie zapakować odpakować nowy a na czas zamiany korzystać z dekielka. Tylko, że na to wszystko nie ma czasu. Gdyby był czas to nie trzeba by zmieniać obiektywów. Nie trzeba by nawet robić zdjęć, bo po prostu nic się nie dzieje. Tyle. Nie jestem lanszafciarzem który pół dnia zastanawia sie nad ujęciem

  10. f-nieobiektywny
    f-nieobiektywny 19 lutego 2016, 22:59

    @tof
    To nie jest przytrzymywacz obiektywów na czas wymiany - w tym nosi się obiektyw / obiektywy. Uchwyt można obracać żeby konkretne szkło można było chwycić od góry, z lewej, z prawej, czy jak tam wygodnie.
    Dla mnie to wygląda na sensowne rozwiązanie gdy nie chce nosić się torby, a pracuje się 1 korpusem i 2 obiektywami albo 2 korpusami i 3 szkłami. Ale trzeba by jeszcze sprawdzić jak to działa w praktyce.

  11. +tof
    +tof 19 lutego 2016, 23:47

    @f-nieobiektywny właściwie to nie powinienem tutaj z Tobą polemizować. Powinieneś sam się przekonać na własnej skórze. Ale trochę mi Ciebie szkoda. Po co czekać, aż sam zmienisz poglądy, gdy zdarzy Ci się nieszczęście jedno, drugie, trzecie.
    A więc do rzeczy po 1) ludzie kradną w Paryżu, Moskwie Warszawie, Londynie i pipidówku. Będziesz nosił obiektyw na wierzchu, na widoku licz jakbyś go już nie miał. Nie kradną jedynie w Japonii, Skandynawii i bogatych dzielnicach USA. Sprzęt powinien być niewidoczny. Po 2) torba powinna chronić przed uderzeniami. Zrozumiesz po pierwszym uderzeniu kijem w Afryce, po pierwszym przewróceniu się na kamieniu w górach. Po 3) torba powinna być w miarę wodoszczelna. Zgodzisz się ze mną po pierwszym wypadnięciu z kajaka, pierwszym monsunie, albo po paru kilometrach marszu w lesie deszczowym. Po 4) wszystko musi być bardzo mocno przymocowane. Przyznasz to po pierwszej ucieczce przed niedźwiedziem i gdy pawian będzie Cię szarpał za szelki plecaka w poszukiwaniu jedzenia.
    To co piszę to nie jest teoria, to wszystko przeżycia moje lub najbliższych znajomych. Oczywiście można fotografować tylko Krupówki albo Pałac Kultury, tylko ja się pytam po co w ogóle wtedy kupować aparat.

  12. blase
    blase 20 lutego 2016, 10:57

    @tof Początkowo pisałeś nawet sensownie. Jedynie można było odpowiedzieć, że być może ów przyrząd wcale nie jest zaprojektowany do wymienionych orzez ciebie skrajnych sytuacji tylko na przykład do zdjęć weselnych i im podobnych gdzie torba niezbyt się przyda, a zmiana szkła przy stoliku, na spokojnie to zbytnia strata czasu. Jednak na koniec popłynąłeś w siną dal z tym zdaniem: "Oczywiście można fotografować tylko Krupówki albo Pałac Kultury, tylko ja się pytam po co w ogóle wtedy kupować aparat.". Tak. Aparat można kupować tylko gdy: jedździ się do Afryki, pipidówka, Warszawy, Moskwy, Londynu, w góry, do USA, Japonii czy do krajów gdzie występują pawiany. W żadnym wypadku nie kupować gdy fotografuje się PKiN czy Krupówki. Powinieneś czasem suę zastanowić nad tym co przekazujesz innym bo równie dobrze mógłbyś napisać, że kuchenkę gazową kupuje się tylko gdy piecze się wykwintne dania, a jak się piecze babki, kurczaki i murzynki to nie ma sensu jej kupowanie.

  13. Draagoon
    Draagoon 20 lutego 2016, 11:25

    @tof
    Jeżeli tylko w ten sposób zmieniasz obiektywy jak to opisałeś, to myślę, że jesteś mało zaradny.

  14. 20 lutego 2016, 12:11

    +tof
    ok rozumiem masz jeden obiektyw. Nie oceniam.


    Mam kilka obiektywów i dwie sprawne ręce. I nikt mnie jakoś przez te lata nie okradł a robię z zdjęcia w wielu krajach i miastach także nocą. Nie potrzebuję gadżetu za prawie 400 złotych aby zmienić obiektyw.

  15. samp
    samp 20 lutego 2016, 13:39

    Idea uchwytu na obiektywy jest może nawet i fajna, ale miejsce trochę niefortunne. Mając obiektyw na biodrze, bałbym się o uszkodzenia, poobijania. Wolałbym widzieć taki uchwyt jak coś na kształt nerki — z własnym paskiem, dzięki któremu można by mieć go przed sobą, na brzuchu. Pomysły mają potencjał, ale wymagają dopracowania.

  16. +tof
    +tof 20 lutego 2016, 14:03

    @blase bardzo Cię proszę, nie zaperzaj się, nie miałem zamiaru nikogo urazić Ciebie ani nikogo innego, po prostu piszę o SWOICH własnych preferencjach, gdybym miał do wydania 4 stówki luzem, natychmiast pojechałbym w góry, ale nie zmuszam innych do tego. Można nie być obieżyświatem. Po prostu przyjemniej i łatwiej rozmawia mi się z ludźmi którzy byli w wielu miejscach, którzy mają dystans do siebie, którym wielokrotnie szczęka opadła z podziwu nad światem i jeszcze im się chciało zrobić fotkę. Nie jestem żadnym przewodnikiem turystycznym, nie prowadzę bloga i moich zdjęć nikt nie znajdzie w internecie. Nikogo nie zamierzam nawracać.
    Widziałem za to paru dwumetrowych karków których okradziono z ich wypaśnego sprzętu i którzy wypłakiwali mi się w rękaw. No cóż mądry Polak po szkodzie. Znałem też kogoś wspaniałego którego śmierć zabrała w bardzo młodym wieku z powodu braku ruchu. Tym się dzielę. Może jestem naiwny.
    @Draagoon, oczywiście, że jestem niezaradny w wymienianiu obiektywów dlatego pytam. Na razie żadnej jakiejkolwiek merytorycznej odpowiedzi.
    Jestem też niezaradny w chodzeniu dlatego byłem wożony samochodem, czołgiem, helikopterem, motorem, balonem, rikszą, a nawet niesiony w lektyce.
    I nadal uważam, że lens kit jest ok, ale co torba, to torba.

  17. MM
    MM 20 lutego 2016, 14:07

    Ten Lens Kit to bajer dla małolatów. Podpiąć to można pod to faktycznie kita 18-55 lub małe stałeczki a nie konkretne obiektywy. Ja już pomijam długie tele, ale choćby 24-70/2.8 plus 16-35/2.8 wyglądałoby kretyńsko i groziło łatwym uszkodzeniem optyki przez uderzenie gdziekolwiek.

    Po sposobie wymiany optyki i czasie tej wymiany od razu można rozpoznać zawodowca/dobrego amatora/praktyka. Tak samo jak po sposobie z jakim obchodzi się z dekielkami i tym czy faktycznie zawsze muszą one być założone. Na koniec okazuje się, że adwersarz tych teoretycznych dywagacji ma 13 lat, zdecydowaną większość sprzętu zna tylko ze zdjęć (oprócz kita i 50/1.8) a lustrzankę pożycza od ojca...

    Ludzie chcą wycisnąć kasę to wymyślają różne cudactwa. To powyżej jest generalnie zbędne. Gdyby było niesamowite to dawno temu by już je wymyślono.

  18. shakal_ts
    shakal_ts 20 lutego 2016, 15:21

    Całkiem sensowne to urządzenie. Tutaj film link

  19. f-nieobiektywny
    f-nieobiektywny 20 lutego 2016, 21:37

    @tof
    W różnych warunkach się fotografuje, do każdych można odpowiednio dobrać sposób noszenia sprzętu. Pewnie w ciemne zaułki obcego miasta bym się z takim uchwytem nie wybrał, ale na komercyjny reportaż owszem - dwa korpusy, trzy obiektywy. Albo w góry, ale tam z dwoma takimi "bazowymi" uchwytami, mocowanymi do pasków plecaka. Na jednym aparat, na drugim drugi (albo drugi i trzeci) obiektyw.
    @semp
    Masz rację, noszenie na biodrze rzeczywiście powiększa ryzyko uszkodzenia sprzętu. Ale gdy w uchwycie mamy krótki obiektyw, można go nosić nie z boku, a przed nogą. Wówczas jest znacznie bezpieczniej.
    Żeby nie było, że całkiem teoryzuję - testowałem te "bazowe" uchwyty PeakDesign i po teście taki jeden sobie kupiłem. Nie w każdych warunkach się sprawdzają, ale często tak. W każdym razie w MOJEJ praktyce, z MOIM sprzętem i przy MOIM sposobie focenia.
    Zresztą co będę po raz drugi pisał, zajrzyjcie na mojego bloga: test w reportażu we wnętrzach - link
    oraz test w warunkach turystycznych - link
    Ten uchwyt na obiektyw też wygląda obiecująco i zamierzam go przetestować. Zobaczymy co wyjdzie w praniu.

  20. f-nieobiektywny
    f-nieobiektywny 20 lutego 2016, 21:39

    @samp przepraszam za literówkę w nicku.

  21. rasterus
    rasterus 21 lutego 2016, 01:33

    Lepszym rozwiązaniem jest ihmo pas z futerałami zamykanymi na rzepy. Obiektyw jest chroniony przed uszkodzeniami, w razie deszczu też lepiej mieć futerał, dodatkowo nie trzeba zakładać dekielka.

  22. shaddixx
    shaddixx 21 lutego 2016, 12:20

    Mi też się wydaje że paru osobom może taki system się podobać.
    Problem polega na tym że, prawie nikt nie bierze sprzętu nie ze sobą którego będzie używał a bierze praktycznie wszystko co posiada. Nosimy za duże plecaki, wypchane dodatkami, szkła których nie użyjemy itp.

    Ten system jest dla osoby która pracuje na np. korpoevencie, ciągle w zadaszeniu, z plecakiem gdzieś schowanym aby nie dźwigać niepotrzebnie. W takich warunkach idealnie to wygląda.

    Co styl pracy to dobrany osprzęt.

  23. fotopstryk
    fotopstryk 21 lutego 2016, 15:24

    W korpoevencie? Jako szef nie kupilbym pracownikowi tego dziwnego wynalazku, tylko pas z futeralami. Zeby nie rozwalil mienia firmy. Futeral chroni mechanicznie, a to cos nie chroni. We futerale na pasie obiektyw siedzi pewnie. Tu wystarczy nie dokrecic bagnetu i obiektyw sie wyczepi. Reasumujac, IMO trudno wymyslic bardziej durne akcesorium do fotografii. No coz, takie czasy dobrobytu mamy.

  24. PanObiektyw
    PanObiektyw 23 lutego 2016, 08:43

    Najbardziej mnie śmieszy wydawanie opinii skrajnych przez ludzi którzy nie mieli tego w ręku ani nawet nie mieli uchwytu Capture.

    Ja podejdę sobie akurat na dniach do Fotoplusa bo też mają Peak Design i wypróbuję jak to się sprawdza.
    To nie jest dla każdego, ale mówienie, że bez sensu jest przesadą. Na Samochody Henrego Forda też tak mówili, że "bez sensu, przecież konno można dojechać" i jak to się skończyło?

    Ja Capture używam z Olympus OMD i jest świetne. Jeśli byłby ten uchwyt Lens Kit do zmian obiektywów 4/3 to biorę. Przyczepię do torby i będzie wygodniej. Chętniej będę zmieniał obiektywy :) bo łatwiej.

  25. jausmas
    jausmas 23 lutego 2016, 23:38

    @tof
    "Zrozumiesz po pierwszym uderzeniu kijem w Afryce, po pierwszym przewróceniu się na kamieniu w górach. (...) Zgodzisz się ze mną po pierwszym wypadnięciu z kajaka, pierwszym monsunie, albo po paru kilometrach marszu w lesie deszczowym. (...) Przyznasz to po pierwszej ucieczce przed niedźwiedziem i gdy pawian będzie Cię szarpał za szelki plecaka w poszukiwaniu jedzenia.

    To co piszę to nie jest teoria (...)"

    napisz proszę więcej o tym jak Ci pawian kijem szarpał w Afryce przed niedźwiedziem w lesie deszczowym, co po pierwszym monsunie kajakiem spływał w poszukiwaniu jedzenia

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.