Niestety mocno niedopracowany... wolny i często się wysypuje.Za darmo to jeszcze jakoś obleci.. ale gdyby trzeba było za to płacić to byłoby na co narzekać.
W sumie... ciekawostka którą po zainstalowaniu i półgodzinnej zabawie odinstalowałem.

Na Macu mi się jeszcze nie wysypał. Wolny jest, to fakt, ale też bez przesady. Używam na co dzień. Ma tę zaletę, że świetnie radzi sobie z renderowaniem plików Fuji, czego nie można powiedzieć o LR. Do tego fajne filtry i presety. Wadą jest brak korekcji perspektywy.

Nieco tańszy i bogatszy w narzędzia Affinity Photo wydaje się być jednak chyba lepszym wyborem.

Affinity Photo jest świetnym programem "zamiast Photoshopa", ale nie jest dobrym narzędziem do wywoływania RAW-ów. Muszą nad tym popracować.

Tego typu programy to producenci sprzętu foto dodają gratis do własnych aparatów. Nie wiem po co jeszcze za to płacić?

"Alternatywa dla Aperture". Dużo ludzi jeszcze tego używa? Przecież ten soft od apple nie jest rozwijany już od 3 lat. Czas chyba na przesiadkę...

@dialmo
a po co skoro działa?!
Żeby nowomodnie pędem owczym podążać ślepo bezkrytycznie za nowościami???
Sam używam Elementsa 8 jak go potrzebuję (a aż tak często nie potrzebuję bo Capture One mi w wielu przypadkach wystarcza) - bo po co kupować nowszego skoro ten ma wszystko co mi potrzebne.

@Wnioski - ciężko nie podąrzać obecnie. Jak się kupuje nowy aparat za cięzkie $$$ to wywoływanie RAW przez nieakutalne oprogramowanie jest - absurdalną postacią sknerstwa.
Ja jak najbardizej popieram wolne oprogramowanie - tylko w przypadku foto ciężko o dobre katalogowanie ...

@Wnioski, Focjusz - przynajmniej w przypadku LR to nie ma się za specjalnie wyboru - w pewnym momencie przestają wspierać nowe body i tyle. Jak się za to używa body, które jest supportowane, a nie jest z tych, co to dopiero co pojawiły się na półkach, to niewielka szansa na ulepszenie wołarki.

@RobertON
Jeśli Photoshop służy Ci tylko do wywoływania zdjeć to owszem.