Wady: 1) Aberracja chromatyczna! Widoczna właściwie tylko na prostych liniach przy dużym kontraście i na brzegu pola, więc przy obserwacjach w terenie niezbyt uciążliwa. Ale jednak jest większa niż się spodziewałem za 3400 zł. 2) UWAGA! Waga dużo większa niż podawana przez producenta. Z pasem i wszystkimi zaślepkami waży aż 1740 g. Bez paska i deszczochronu wyszło mi 1660 g. To jest różnica w porównaniu do podawanych 1550 g. Po mojej interwencji Niemcy zważyli Doctera w fabryce i wyszło im 1592 g, ale to chyba nie tylko pasek i deszczochron zdjęli, ale też pewnie całkowicie zdemontowali zaślepki obiektywów. 1592 g to nadal więcej niż podają, a poza tym kto bierze w teren lornetkę bez paska i zaślepek? 3) Zaślepki obiektywów na gumowych paseczkach. Niby standardowe rozwiązanie, ale na byle wietrze te wiszące zaślepki zaczynają latać i wprawiają lornetkę w drgania, co utrudnia obserwację. Sposobem na to są gumki recepturki na obiektywach, którymi unieruchamiam zaślepki.

Zalety: 1) Wspaniała biel. Można rozróżniać subtelne różnice w ubarwieniu ptaków. 2) Krystaliczny obraz. Patrzy się z przyjemnością, jak przez legendarnego Deltrintema 8x30. 3) Dobre muszle oczne i zagłębienie obiektywów. 4) Przyjemne pokrycie korpusu - nie chce się jej wypuszczać z rąk. Zastosowana guma nie ma wydziela przykrego zapachu po kontakcie z potem. 5) Duża waga ułatwia stabilizację drgań. Tylko trzeba trochę popracować nad rękami ;-)

Podsumowanie: Wspaniały instrument obserwacyjny, ale waży tyle co pół kałacha. Napiszę więcej po dłuższym użytkowaniu. Proponuję Panom Redaktorom z portalu Optyczne.pl, aby w trakcie testów sprawdzali również czy waga lornetek jest zgodna z deklarowaną przez producentów. Przy wyborze Doctera 15x60 kierowałem się danymi z Portalu i taka różnica w wadze była dla mnie sporym zaskoczeniem, ale i rozczarowaniem nieścisłością firmowanych przez Portal informacji.