Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test

Kompakt pod choinkę 2012 - część I

28 września 2012

8. Podsumowanie

Pora na podsumowanie i zakończenie testu.
Kompakt pod choinkę 2012 - część I - Podsumowanie

Parametry

Analizując parametry poszczególnych aparatów dochodzimy do wniosku, że wszystkie konstrukcje utrzymują się na tym samym poziomie technicznym. Parametrami matrycy wyróżnia się Panasonic z 14 megapikselami. Wydaje się, że nie jest to pozytywne wyróżnienie – pozostałe aparaty mają o dwa miliony więcej. Zapewne jednak dzięki temu uzyskuje on największą prędkość odczytu danych – aż 10 klatek na sekundę przy pełnej rozdzielczości matrycy, którego to wyniku producenci pozostałych konstrukcji mogą mu pozazdrościć, oraz lepsze zachowanie w kategorii obrazowania.


----- R E K L A M A -----

Parametrami obiektywu na tle konkurencji błyszczy Olympus. Nie tylko posiada najszerszy kąt widzenia, ale też oferuje największe przybliżenie optyczne przy największej jasności. Tym samym deklasuje konstrukcję Fuji, która może pochwalić się tylko największym cyfrowym powiększeniem. Nikon i Panasonic są pod tym względem bardzo podobne i klasyfikują się pośrodku.

Ekrany LCD testowanych modeli są mocno zróżnicowane. Olympus i Panasonic mają po 460 tysięcy pikseli, natomiast Nikon i Fuji po 230 tysięcy. Wszystkie aparaty posiadają 3-calowy ekran za wyjątkiem Nikona, który został wyposażony w 2.7-calowy wyświetlacz. Jednak prezentuje on obraz dużo lepszy od oferowanego przez Fuji. Niezrozumiały jest brak 100% pokrycia kadru przy podglądzie na żywo w konstrukcjach Fuji i Olympusa.

Podsumowując, analiza specyfikacji doprowadza do konkluzji, że to aparat Olympusa jest najlepiej wyposażoną konstrukcją w tym zestawieniu. Tuż za nim uplasował się Panasonic, potem Fuji, a na końcu aparat Nikona.

Budowa i jakość wykonania

Zdecydowanym liderem w tej kategorii jest Olympus. Metalowa obudowa oraz dodatkowy uchwyt na przedniej ściance tylko potwierdzają ten werdykt. Jakości wykonania pozostałych aparatów nie można zbyt wiele zarzucić. Jednak zwrócił naszą uwagę niedopracowany mechanizm pokrywy komory baterii w Nikonie i Fuji.

Użytkowanie

Najbardziej przyjazny w użytkowaniu wydaje się Olympus – to w dużej mierze zasługa konstrukcji korpusu oraz organizacji menu. Producent pokazał, że nie potrzeba wielu klawiszy, by w miarę łatwo i przyjemnie (choć nie szybko) operować aparatem. Pozostałe modele to klasyczne kieszonkowce ze smukłymi i stosunkowo niewielkimi korpusami, które jednak najwygodniej trzyma się oburącz.

Aby sprawnie poruszać się po menu każdego z aparatów, musimy wykazać się odrobiną cierpliwości, a po dość krótkim obcowaniu z nimi dojdziemy do wprawy. Warto podkreślić, że menu wszystkich modeli są skonstruowane w ten sposób, by jak najszybciej zmienić podstawowe parametry. Bardziej zaawansowanemu użytkownikowi może przeszkadzać nie do końca przemyślane aktywowanie opcji w menu. Sposób ustawianie balansu bieli według wzorca dobrze obrazuje ten problem.

Za wyjątkiem trybu „BEAUTY” Olympusa żaden aparat nie zaskoczył nas opóźnieniami w przechodzeniu między opcjami menu. Akceptowanie zmian też nie wzbudziło zastrzeżeń. Najciekawsze tryby specjalne oferują konstrukcje Olympusa i Panasonika. Fuji natomiast jawi się jako aparat o podstawowych funkcjach.

Porównanie możliwości tworzenia panoram przez wszystkie cztery aparaty doprowadziło do interesujących konkluzji. Olympus nie tworzy panoram, a tylko wspomaga w pozyskiwaniu zdjęć do nich – maksymalnie dziesięciu. Fuji umożliwia zrobienie panoramy z maksymalnie trzech fotografii – efekt bardziej przypomina szerokie ujęcie niż panoramę. Nikon wymusza 180- albo 360-stopniowe panoramy – gdy przerwiemy fotografowanie, niewykorzystany obszar jest zapełniany jednolitym kolorem tła. Panasonic oferuje pod tym względem najciekawsze rozwiązanie, gdyż szerokość panoramy jest sumą szerokości części wspólnych zdjęć składowych. Nikon tworzy panoramy o wysokości zaledwie 560 pikseli, Panasonic – 864, Fuji – 1248, a Olympus – tyle, ile ustawimy, łącząc zdjęcia w komputerze (maksymalnie około 3.5 tysiąca punktów). Najłatwiej stworzyć panoramę za pomocą Panasonika, ale Olympus da nam efekt końcowy o najlepszej jakości. Podsumowując: prostota obsługi nie idzie w parze z efektem końcowym.

Pora na łyżkę dziegciu: szkoda, że wprowadzanie popularnych funkcji nie zawsze łączy się z dokładnym przemyśleniem jak mają działać i co oferować użytkownikowi. Można odnieść wrażenie, że dla producentów ważniejsze było umieszczenie na obudowie ikonki promującej daną funkcję niźli jej prawidłowe działanie. Osoby bardziej obeznane z techniką fotograficzną zrobią zdjęcia panoramiczne, trójwymiarowe czy nawet o szerokiej rozpiętości tonalnej bez wspomagania ze strony aparatu. Należy jednak pamiętać, że potencjalny klient w segmencie aparatów kompaktowych chce osiągnąć obiecywany efekt bez wgłębiania się w tajniki jego powstawania.

Jakość zdjęć

To najważniejsza z kategorii. By dokonać oceny, wzięliśmy pod uwagę nie tylko to, jak aparaty radzą sobie z oddaniem detali czy zaszumieniem zdjęć, ale też jak wygląda korekcja wad obiektywu. Dodatkowo ocenie podlegały (choć w niewielkim stopniu wpływały na końcowy wynik) takie cechy aparatu, jak dokładność automatycznego ustawiania ostrości oraz balansu bieli.

Gdy patrzymy na zdjęcia testowe pod względem technikaliów, trudno oprzeć się wrażeniu, że to Panasonic góruje nad resztą aparatów. Dzieje się tak dzięki wyjątkowo dobrej jakości obrazu przy niższej czułości i możliwości zastosowania dość wysokiej czułości, gdy sytuacja tego wymaga. Tuż za nim, dosłownie o krok, uplasował się Fuji – jego gorsza nota wynika wyłącznie z braku wyższych wartości ISO. Owszem, aparat oferuje czułość ISO 3200, aczkolwiek obraz jest wtedy redukowany do 3 megapikseli. To wystarczy, by wykonać odbitkę 10×15 cm – jednak posiadanie matrycy z 16 milionami pikseli zobowiązuje, by w pełni z niej korzystać.

Dalsze miejsce zajęły kolejno aparaty Olympus i Nikon. Ten ostatni dość mocno wyostrza obraz po odszumianiu, podczas gdy Olympus tworzy obrazy o prawie niezmiennej charakterystyce aż do ISO 800. Największym problemem Nikona nie jest matryca, ale układ AF i sposób kompresji obrazu do formatu JPEG. Aparat potrafi potwierdzić ostrość mimo jej ewidentnego braku. Na podglądzie wydaje się, że wszystko jest w normie, a po zgraniu materiału do komputera widzimy, że obrazy są bardzo miękkie, brak im detalu i kontrastu. To właśnie Nikon w warunkach studyjnych, ostrząc na niezmienny i kontrastowy punkt w centrum kadru, przy kolejnych próbach inaczej ustawiał ostrość i kompresował plik JPG – tym samym uplasował się na szarym końcu w kategorii jakości obrazu.

Jakość filmów

W tej kategorii brane pod uwagę były nie tylko aspekty techniczne (rozdzielczość, liczba klatek na sekundę czy rejestracja dźwięku), ale także subiektywne odczucia wobec pozyskanego przez aparaty materiału.

W filmowaniu prym wiedzie Panasonic. Mimo że Nikon daje lepszej jakości obraz (tryb Full HD 1080 25p), problemy z AF i powolność w trybie śledzenia powodują, że w tej konkurencji wygrywa Panasonic. Olympus i Fuji są daleko w tyle. Nie tylko tryb HD i mocna kompresja, ale też brak stereofonicznego dźwięku każe sądzić, że tryb filmowania w tych aparatach został potraktowany po macoszemu.

Czas na słowo wyjaśnienia dotyczące różnic w formacie zapisu Full HD używanym przez Nikona i Panasonika. Otóż Nikon oferuje tryb progresywny, czyli zapamiętujący pełne klatki. Panasonic używa trybu z przeplotem, czyli naprzemiennie zapisuje połowy obrazu – potrzebne są dwie kolejne klatki, by odbudować pełen obraz. Wybór między 25p a 50i nie jest łatwy. Niewątpliwie format 50i daje nieco lepszą jakość obrazu podczas gdy format 25p lepiej sprawdza się przy dynamicznych scenach.

Ocena końcowa

Kompakt pod choinkę 2012 - część I - Podsumowanie

Porównując aparaty między sobą przydzieliliśmy punkty w poniżej wymienionych kategoriach, według następującej skali:
  • Parametry: 0–5 pkt,
  • Budowa i jakość wykonania: 0–3 pkt,
  • Użytkowanie: 0–5 pkt,
  • Funkcje specjalne: 0–3 pkt,
  • Jakość zdjęć : 0–10 pkt,
  • Jakość filmów: 0–10 pkt.

Punktacja dla poszczególnych aparatów przedstawia się następująco:

Fujifilm
Finepix
T400
Nikon
Coolpix
S6300
Olympus
VR-460
Panasonic
Lumix
DMC-SZ7
Cena z dnia 14.IX.2012 wg Ceneo.pl
598 zł
553 zł
477 zł
740 zł
Parametry [0–5 pkt]
4
3.5
5
4.5
Budowa i jakość wykonania [0–3 pkt]
1.5
1.5
3
2
Użytkowanie [0–5 pkt]
2.5
2.5
4
3.5
Funkcje specjalne [0–3 pkt]
1
1.5
2.5
2
Jakość zdjęć [0–10 pkt]
6.5
4
4
7
Jakość filmów [0–10 pkt]
4
7.5
3.5
8.5
RAZEM [0–36 pkt]
19.5
20.5
22
27.5

Panasonic LumixDMC-SZ7 uzyskuje największą liczbę punktów. Kosztuje najwięcej – i potwierdza przypuszczenie, że za dodatkowe pieniądze dostaniemy lepszy produkt. Wysoka jakość filmów, które są nagrywane w standardzie Full HD z dźwiękiem stereofonicznym, fotografie o nienagannej jakości, dobrze opracowane menu i intuicyjna obsługa to bardzo ciekawa propozycja dla klienta. Tym samym redakcja Optyczne.pl postanowiła przyznać aparatowi Panasonic Lumix DMC-FZ7 wyróżnienie „Wybór redakcji Optyczne.pl” za zwycięstwo w pierwszej części tegorocznego świątecznego testu kompaktów.

Panasonic Lumix DMC-SZ7

Kompakt pod choinkę 2012 - część I - Podsumowanie

Drugim wyróżnionym aparatem jest Olympus Smart VR-360. Nie gwarantuje on co prawda najwyższych parametrów jakościowych w obrazie wideo, ale daje użytkownikowi dużo radości z fotografowania dzięki prostej obsłudze oraz sporemu zasobowi ciekawych filtrów artystycznych. Należy go też pochwalić także za parametry optyczne obiektywu, łatwość obsługi i zaawansowane funkcje specjalne. Stanowi idealny wybór dla osób ceniących jakość za przystępną cenę.

Olympus Smart VR-360

Kompakt pod choinkę 2012 - część I - Podsumowanie