Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test lornetki

Vortex Razor UHD 10x42 - test lornetki

Vortex Razor UHD 10x42 - test lornetki
24 kwietnia 2020
Od kilku lat firma Vortex ma dość jasno ułożone linie swoich lornetek – od najtańszej serii Crossfire HD, poprzez Diamondback HD, Viper HD, do najdroższej Razor HD. Za tą ostatnią musieliśmy już płacić kwoty na poziomie 3000–4000 zł, a więc zbliżaliśmy się do poziomu premium. Natomiast w Polsce, chyba najbardziej doceniane, w szczególności za dobry stosunek jakości do ceny, były serie Diamondback i Viper.

W roku 2019 Vortex zdecydował się na bardzo odważny krok i zaatakowanie pozycji największych graczy na rynku. Trudno bowiem inaczej odbierać wprowadzenie na rynek linii Razor UHD, której modele wchodzą na poziom cenowy 2000 USD.

----- R E K L A M A -----

Skrót UHD pochodzi od angielskiego Ultra High Density i wg producenta ma oznaczać zastosowanie szkła o wyjątkowo niskiej dyspersji, co ma umożliwić świetne korygowanie aberracji chromatycznej.

Wszystkie granice powietrze-szkło mają być pokryte wielowarstwowymi powłokami antyodbiciowymi XR. Pryzmaty ułożone w systemie Abbe-Koeniga zostały wykonane ze szkła BaK-4 i nałożono na nie powłoki fazowe oraz odbijającą powłokę dielektryczną. Dodatkowo zewnętrzne soczewki pokryte są powłoką ArmorTek o zwiększonej odporności na zarysowania, chroniąca optykę przed zabrudzeniem i olejami i pyłem.

Wodoszczelny korpus lornetki wykonano ze stopów magnezu i wypełniono go argonem. Obity jest on wysokiej klasy gumą.

Lornetka jest objęta dożywotnią gwarancją producenta. W zestawie pokrowiec premium z systemem nośnym oraz standardowy pakiet akcesoriów (dekielki, pasek, ściereczka).
Zdjęcia lornetki
  • Lornetka Vortex Razor UHD 10x42
  • Lornetka Vortex Razor UHD 10x42
  • Lornetka Vortex Razor UHD 10x42
  • Lornetka Vortex Razor UHD 10x42
Dane producenta

Producent:

Vortex
strona www

Dystrybucja / Sprzedaż:

Kolba.pl
strona www

Powiększenie Średnica obiek. Pole widzenia Typ pryzmatów Odstęp źrenicy Waga Cena
10 42 116/1000(6.6o) BaK-4/dachowe 16.7 mm 913 g 5879 PLN
Wyniki testu
Rzeczywisty rozmiar obiektywów Lewy:   41.96+/- 0.05 mm
Prawy:  41.98+/- 0.05 mm
8 / 8.0 pkt
Rzeczywiste powiększenie 10.02+/- 0.05 raza 3 / 3.0 pkt
Sprawność optyczna 86.5+/- 1% 14 / 25.0 pkt
Aberracja chromatyczna W centrum praktycznie niezauważalna, na brzegu trochę większa od średniej. 7.2 / 10.0 pkt
Astygmatyzm Mały. 8.1 / 10.0 pkt
Dystorsja Odległość pierwszej zakrzywionej linii od centrum pola w stosunku do promienia pola widzenia: 59% ±5% 7 / 10.0 pkt
Koma Rozpoczyna się w odległości 75–80% promienia pola widzenia i na samym brzegu jest średnia. 8.4 / 10.0 pkt
Nieostrość obrazu Nieostrość pojawia się w odległości 89% ±4% od centrum pola widzenia. 8 / 10.0 pkt
Pociemnienie brzegowe Niewielkie. 4.1 / 5.0 pkt
Odwzorowanie bieli Bardzo dobre. Krzywa transmisji dość płaska z niewielkim dołkiem dla światła niebieskiego, ale lekką nadwyżką we fiolecie. 4.2 / 5.0 pkt
Kolimacja osi Bardzo dobra. 5 / 5.0 pkt
Wewnętrzne odblaski
Lewy: Prawy:
Vortex Razor UHD 10x42 - Wewnętrzne odblaski - Lewy Vortex Razor UHD 10x42 - Wewnętrzne odblaski - Prawy
Świetnie. Dodatkowo bardzo dobrze w nocy pod ostre światło. Praktycznie brak spajków od latarń i dobry kontrast.
5 / 5.0 pkt
Obudowa Dość spora i długa jak na klasę 42 mm. Wygląda jednak bardzo gustownie i solidnie. Świetnej jakości matowa guma na obiciu, która prawidłowo przylega do rąk. Komfort obserwacji bardzo wysoki. Guma na obiciu nie odstaje nawet przy obiektywach. Gumowane muszle okularowe o trzech poziomach wysuwu. Wyprodukowana w Japonii. 8 / 8.0 pkt
Ogniskowanie Spora, wygodna śruba centralna z gumowanym karbowaniem. Pracuje płynnie i z należytym oporem. Przebieg całego zakresu ustawiania ostrości wymaga obrotu o kąt aż 1000 stopni! Korekta dioptrażu przez karbowany, wygodny i dobrze pracujący pierścień na prawym okularze. Rusza soczewką. 4.5 / 5.0 pkt
Wyjście na statyw Jest wygodne w dostępie. 3 / 3.0 pkt
Rozstaw okularów od 55.8 do 77 mm 5 / 6.0 pkt
Min. odległość ostrego widzenia 1.45 metra. 2 / 2.0 pkt
Okulary O polu własnym 66.3 stopnia (wg wzoru uproszczonego) i 60.2 stopnia (wg wzoru tangensowego). 14.5 / 20.0 pkt
Pole widzenia Zmierzone przez nas wyniosło 6.62 ±0.04 stopnia i było idealnie zgodne z tym podanym w specyfikacjach. Pole duże jak na tę klasę sprzętu. 7.5 / 8.0 pkt
Wyczernienie i kurz wewnątrz tubusa Wnętrza tubusów ciemne, matowe i karbowane. Denko i okolice pryzmatów ciemno-szare i matowe. Bardzo czysto. 4.8 / 5.0 pkt
Winietowanie centralne
Lewy: Prawy:
Vortex Razor UHD 10x42 - Winietowanie centralne - Lewy Vortex Razor UHD 10x42 - Winietowanie centralne - Prawy
OL: 1.22%, OP: 1.40%
6 / 8.0 pkt
Jakość pryzmatów Dobrej klasy BaK-4. 8 / 8.0 pkt
Powłoki antyodblaskowe Zielono-żółto-fioletowe na okularach i obiektywach, fioletowo-różowe na pryzmatach. Intensywność średnia. 4.5 / 5.0 pkt
Gwarancja [w latach] wieczysta 6 / 6.0 pkt
Wynik ostateczny
82%
155.8 / 190 pkt
Wynik Ekono 0pkt.

Podsumowanie


Zalety:
  • solidna i gustowna obudowa wykonana z kompozytów magnezowych,
  • spore pole widzenia,
  • świetnie korygowany astygmatyzm,
  • bardzo mała aberracja chromatyczna w centrum pola widzenia,
  • bardzo dobrze korygowana koma,
  • małe pociemnienie na brzegu pola,
  • ostrość trzymana do prawie 90% pola,
  • bardzo dobre odwzorowanie kolorów,
  • wysokiej klasy powłoki,
  • dobrej klasy pryzmaty ze szkła BaK-4,
  • obraz ostry już od 1.45 metra,
  • wieczysta gwarancja,
  • bardzo ciemne okolice źrenic wyjściowych,
  • prawidłowa praca pod ostre światło,
  • świetne wyczernienie i czystość wnętrza tubusów.

Wady:
  • duże gabaryty i waga jak na klasę 42 mm.

Sytuacja na rynku lornetek premium jest dość jasna. W klasie najlepszych i najdroższych (choć to nie zawsze idzie w parze) modeli na rynku możemy przebierać w ofercie producentów takich jak Leica, Nikon, Swarovski i Zeiss. Musimy dysponować tutaj kwotą na poziomie 8000–11000 zł i wtedy do wyboru mamy takie serie, jak Leica Noctivid, Leica Ultravid HD+, Nikon EDG, Swarovski EL Swarovision, Zeiss Victory HT oraz Zeiss Victory SF.

Najlepsi producenci na rynku zdecydowali się jednak zaproponować też coś dla osób z mniej zasobym portfelem i każdy z nich ma w ofercie świetne optycznie modele, za które trzeba zapłacić około 4000–6000 zł. W przypadku Leiki będą to modele Trinovid HD, u Nikona Monarch HG, u Swarovskiego porropryzmatyczne Habichty oraz SLC W B, a u Zeissa seria Conquest HD.

Tę ostatnią grupę lornetek Vortex „podgryzał” już od pewnego czasu oferując serię Razor HD. Przetestowaliśmy z niej model 10×42 i wypowiadaliśmy się o nim głównie w superlatywach. Gdy jednak Vortex zapowiedział jeszcze droższą serię Razor UHD wiedziałem, że będę szybko chciał sprawdzić jej możliwości i przekonać się, czy w tym przypadku udało się skutecznie zaatakować pozycje absolutnych rynkowych liderów.

Trzeba jednak zaznaczyć, że Vortex, przynajmniej w Polsce, zostawił sporo zapasu cenowego do najlepszych. W jego przypadku nie musimy wydawać kwoty 8000–11000 zł, bo wystarczy poniżej 6000 zł. W porównaniu do cen w zachodniej Europie i w USA jest to niejako okazja, bo tam, aby nabyć Razora UHD 10×42, musimy dysponować kwotą na poziomie 2000 USD.


Vortex Diamondback HD 10×42 i Vortex Razor UHD 10×42

Warto jeszcze zauważyć, jak trudne zadanie stało przed firmą Vortex. Od dawna wiemy, że zależność jakości optyki i mechaniki od ceny produktu nie jest liniowa, lecz logarytmiczna. W przedziale lornetek wysokiej klasy polepszenie osiągów o małe kilka procent, często wiąże się ze znacznym wzrostem nakładów finansowych, a dodatkowa komplikacja optyki pociąga za sobą wzrost wagi i gabarytów.

Vortex przekonał się o tym przy seriach Viper HD i Razor HD. W przypadku testowanych przez nas modeli 10×42, ten drugi uzyskał wynik tylko minimalnie lepszy, a różnica w cenie jest znacząca. Czy tak samo będzie w przypadku pary Razor HD i UHD? Sprawdźmy!

Pisząc prosto z mostu, możemy stwierdzić, że atak na segment premium okazał się dość skuteczny. Do rezultatów absolutnego topu, czyli Swarovision EL, Victory SF i Nikona EDG trochę jednak zabrakło, ale Razor UHD bez problemów wszedł na poziom podobny lub trochę wyższy niż Ultravid HD+, Monarch HG, SLC W B, Conquest HD czy Victory HT. I to jest osiągnięcie godne pochwały.

Zresztą już pierwszy kontakt z Razorem UHD nie pozostawia wątpliwości, z jakim sprzętem mamy do czynienia. Wygląda naprawdę świetnie – ponownie osoby odpowiedzialne za design zrobiły doskonałą robotę. Moim zdaniem Vorteksy to jedne z najładniejszych lornetek na rynku i wcale nie dotyczy to tylko najdroższych serii, bo tańsze, takie jak choćby Diamondback HD, też wyglądają znakomicie.

Gdy Razora UHD weźmiemy do ręki, od razu rzuci się w oczy jego wysoka jakość wykonania. Lornetka świetnie leży w ręku i przy oku, a jej dokładna inspekcja nie pokazuje żadnych wpadek. Wszystko jest należycie spasowane, nie widać żadnych niedoróbek, a wnętrza tubusów są wzorowo wyczernione i czyste. Co więcej, lornetka wzorowo trzyma wszystkie parametry deklarowane przez producenta.

Czy jest jakaś łyżka dziegciu w tej beczce miodu? Chyba tak, bo można zauważyć kilka rzeczy. Po pierwsze, komplikacja optyki odbiła się na transmisji.

Nie wątpię, że Vortex zastosował tutaj najlepsze dostępne powłoki, być może nawet lepsze niż te w serii Razor HD. Ale to i tak nie pozwoliło mu uzyskać lepszej transmisji całkowitej. Wyniki uzyskane przez oba modele są w granicach błędów pomiarowych praktycznie takie same. Oczywiście wpływ ma na to komplikacja i wielkość optyki. Większa liczba granic powietrze i szkło oraz dłuższa droga światła w szkle, musiały odbić się na ostatecznym wyniku. Przechodząc z Razora HD do UHD na transmisji więc nie zyskamy. Nie zyskamy też na polu widzenia, bo obie lornetki mają rzeczywiste pola bardzo podobne do siebie.

Drugi ważny czynnik to waga i gabaryty. To chyba największe moje zastrzeżenie w stosunku do testowanej lornetki. Nie wątpię, ze na rynku uda się znaleźć sporo modeli klasy 10×50, które mają podobne rozmiary i wagę co Razor UHD. Zresztą, żeby nie być gołosłownym, wystarczy rzut okiem na niniejszą tabelę. Wszystkie lornetki premium z tej tabeli są od Vorteksa mniejsze i lżejsze. Co więcej, mają od niego lepsze odstępy źrenicy. Vortex jest w stanie przeciwstawić im dobre pole widzenia (tylko Victory SF ma większe) oraz minimalny dystans ustawiania ostrości. Oraz oczywiście cenę, która jest zauważalnie niższa.

Zaletą tej sytuacji jest to, że rozmiary i waga to rzeczy, których nie da się ukryć. Są jasno podane w specyfikacji i każdy może się przekonać, czy jest w stanie je zaakceptować. Jeśli tak, może mieć lornetkę premium w cenie wyraźnie niższej niż kwoty, które musimy zapłacić w przypadku modeli Leiki, Nikona, Swarovskiego i Zeissa.

Ważnym pytaniem, jakie trzeba sobie postawić, jest to dotyczące tego, czy różnica cenowa pomiędzy Razorem HD i Razorem UHD jest uzasadniona. Wynik w naszym teście może sugerować że nie. Ale wynik ten nie uwzględnia oceny jakości zastosowanych materiałów i tego, jak lornetka będzie zachowywać się po wielu latach długiego użytkowania. Rozsądnym byłoby założenie, że produkowany w Japonii i droższy Razor UHD zniesie jednak więcej niż produkowane w Chinach modele Viper HD i Razor HD. To też trzeba wziąć pod uwagę.

Nie ulega jednak dla mnie wątpliwości, że Vortex pięknie uzupełnił swoją ofertę i dzięki temu jego serie lornetek obejmują praktycznie wszystkie kategorie cenowe, dając klientom naprawdę szeroki wybór. Co więcej, w każdej kategorii cenowej Vortex naprawdę nie ma się czego wstydzić i w każdej dobrze wypada na tle bezpośrednich konkurentów.

Komentarze czytelników (46)
  1. widoczek
    widoczek 24 kwietnia 2020, 17:40

    Arek, naprawdę podoba Ci się styl tej lornetki? Mi przypomina chińskie dachówki sprzed 10 lat, przynajmniej na zdjęciach :)

    Imponuje otoczenie źrenic, wzorowe. Ale prawie 3 obroty śruby to za duuuuużo. A jak jest z głębią ostrości? Trzeba co chwilę bawić się pokrętłem?

  2. Arek
    Arek 24 kwietnia 2020, 17:58

    Design mi się podoba. Bardzo też zyskuje jak się bierze ją do ręki. Naprawdę świetne wrażenie.

    Z ilością obrotów śruby przesadzili - tutaj pełna zgoda.

    Ja słabo nadaję się do oceny GO, bo mój wzrok świetnie się akomoduje. Dlatego tak dobrze żyje mi się z NH 8x30, gdzie nie muszę kręcić, a wszędzie widzę ostro.

  3. koraf
    koraf 24 kwietnia 2020, 18:03

    Nic nie ujmując dla Vortexa 10x42 UHD, przy obecnych porównywalnych cenach odpowiedników Zeiss Conquest HD 10x42 lub Swarovski SLC 10x42 (jest trochę droższy) zdecydowanie wybrałbym te ostatnie, a na pewno Zeissa. Vortex musi naprawdę zrobić super lornetkę i to lepszą pod każdym względem, aby móc konkurować z Wielką Trójką + Nikon. Gdyby cena Vortexa spadła o 20%, wg mnie wówczas miałby szansę na dobrą sprzedaż. Wygląd lornetki to dla mnie sprawa gustu i własnych preferencji.

  4. kot Sylvester
    kot Sylvester 24 kwietnia 2020, 20:09

    W opisie testu jest:
    Pryzmaty ułożone w systemie Schmidta-Pechana...
    Na stronie producenta:
    Abbe-Koenig Larger prism with longer optical path resulting in sharper image resolution.
    Według sklepu Astroshop w opisie również pryzmaty ABBE KÖNIG-a:
    link
    Która z tych informacji jest prawdziwa???!!!
    Jeśli to Scmidt-Pechan to transmisja ujdzie ale jeśli ABBE KÖNIG to wpadka!

  5. ryszardo
    ryszardo 24 kwietnia 2020, 20:22

    @koraf
    Po Twojej wypowiedzi sprawdziłem aktualne ceny wspomnianego Zeissa i mocno się rozczarowałem. Ta lornetka kiedyś kosztowała grubo poniżej 4000 PLN. Teraz cena jest pewnie bardziej adekwatna do jakości i sytuacji rynkowej, ale jak człowiek pomyśli, że parę lat temu było >25% taniej...

  6. 3mnich
    3mnich 24 kwietnia 2020, 20:26

    Tak, kształt i rozstaw obiektywów, oraz długość lornetki mogą wskazywać na pryzmaty AK.
    Obraz w niej musi mieć niezły 3d.
    W Leice, Conqueście, EDG, czy SLC tego nie zobaczymy....
    No ale przy odsprzedaży, marka to marka....
    Arek, a jak z czystością obrazu, czy podchodzi pod EL SV ?

  7. Arek
    Arek 24 kwietnia 2020, 20:30

    Oczywiście pryzmaty A-K. Nie wiem skąd wziąłem te S-P.

    3mnich - dla mnie obraz jest klasowy. Jasno, czysto i klarownie. Ale Ty pewnie zobaczysz jakieś niuanse kolorystyczne. Jesteś w tym lepszy ode mnie :)

  8. koraf
    koraf 24 kwietnia 2020, 20:45

    @ryszardo jak widzisz kupno lornetki to niezła inwestycja i to na lata ;),
    kotSylwester podzielam Twoje zdanie transmisja w tym Vortexie i to z takimi pryzmatami to ewidentna wpadka. Zeiss i Swarek z pryzmatami S-P lepiej sobie radzi z transmisją niż ten Vortex z pryzmatami A-K.

  9. Soniak10
    Soniak10 24 kwietnia 2020, 21:16

    1) "Lecia Noctivid, Lecia Ultravid " - chyba miało być "Leica"?
    2) "Moim zdaniem Vorteksy to jedne z najładniejszych lornetek na rynku " - hmmm... rzecz gustu. Jak dla mnie, to najładniejsza jest seria H2O Bushnella ;-)

  10. Arek
    Arek 24 kwietnia 2020, 22:20

    Z tą transmisją to trochę syndrom WX-a. Długie, dużo elementów, długa droga światła w szkle i efekt jest taki jak widać.

  11. ptasiarz
    ptasiarz 24 kwietnia 2020, 22:50

    Syndrom WX-a ?, absolutnie nie można ich porównywać, ani ilość elementów, ani grubość szkła mają się nijak do siebie, przy A-K 90% transmisja to granica przyzwoitości.Vortex podjął próbę ataku na segment premium przy niższych kosztach i to się nie udało,jak na premium spora dystorsja, obraz nie jest ostry do brzegu, masa i rozmiary cegły, jakoś nie widzę jakichkolwiek przesłanek do nabycia takiej lornetki, oferuje nie więcej niż monarch hg czy conquest hd przy wyraźnie wyższej cenie a do najlepszych sporo zabrakło.

  12. Arek
    Arek 24 kwietnia 2020, 23:09

    ptasiarz - czekałem aż przyjdziesz, ale myślałem, że będziesz marudził na zakres śruby :)

    A czy atak się udał czy nie, można polemizować. Ta lornetka jest gorsza od EL Swarovison, Nikona EDG czy Victory SF. Ale lepsza i tańsza od Swarka SLC W B czy Leiki Ultravid HD+.

    A porównanie z Conquestem HD? Ma on od Vorteksa ciut gorsze pole i na dodatek mniej ostre na brzegu i z gorzej korygowaną CA. Co z tego, że ma większą o kilka procent transmisję, jak te same kilka procent traci na ściętych źrenicach. Nie wiem więc skąd Wasza jednoznaczna opinia o jego przewadze.

    Można marudzić, jęczeć i narzekać. Ale wystarczy spojrzeć przez tego Vorteksa, żeby wiedzieć, że ma się do czynienia z lornetką z wysokiej półki i przez którą patrzenie sprawia ogromną frajdę. Nie bez przyczyny weszła do pierwszej piątki naszego obszernego rankingu 10x42.

  13. kot Sylvester
    kot Sylvester 24 kwietnia 2020, 23:30

    3mnich efekt 3D w ABBE KÖNIG-ach jest lepszy niż w Schmidt-Pechanie choć nie jest to duża różnica.

  14. ppv
    ppv 24 kwietnia 2020, 23:53

    hm ciekawe, ze w półce topowych lornetek nie jest wymieniony noctivid a ultravid hd+, przy tych gabarytach... i jakos brak wyraznego zysku na transmisji z tego ze pryzmaty koniga

  15. ppv
    ppv 25 kwietnia 2020, 00:03

    eh, slepym już wieczorem, przeciez noctivid jest wymienion

  16. bewithed
    bewithed 25 kwietnia 2020, 00:06

    Dla mnie główne pytanie, to czy przy tej wadze i gabarytach nie lepiej jest po prostu kupić dobrą lornetkę 10x50 lub 10x44?

  17. Lipen
    Lipen 25 kwietnia 2020, 01:03

    "Wszystkie granice powietrze-szkło mają być pokryte wielowarstwowymi powłokami antyodbiciowymi XR"
    Skoro maja być to ja poczekam z zakupem jak już będą.

  18. PDamian
    PDamian 25 kwietnia 2020, 06:55

    Na test Sig Sauer ZULU9 9x45 HDX można liczyć?
    link

  19. Arek
    Arek 25 kwietnia 2020, 09:15

    Lipen - zawsze tak piszę, bo mają być wg obietnic producenta. A czasami nie są. Choć w tej klasie cenowej to się raczej nie zdarza.

    PDamian - raczej nie.

  20. 3mnich
    3mnich 25 kwietnia 2020, 09:37

    Czy to nie Blaser Primus był pierwowzorem dla Razora UHD?
    Trochę poprawili bliskie ostrzenie, obniżyli wagę, lekko skrócili i mamy zewoluowanego bliźniaka, za mniejsze pieniądze...
    Panowie, czepiacie się transmisji? Ja jestem pełen podziwu dla przebiegu wykresu. Piękne rozciągnięcie, EL SV 10x50 jeszcze niżej z transmisją... Jakoś nie widzę narzekań... Nakładając oba wykresy na siebie, lepiej wygląda UHD...

  21. koraf
    koraf 25 kwietnia 2020, 09:58

    @3mnich czy konstrukcja SV EL 10x50 jest taka sama jak V UHD 10x42 ?
    Co do wykresu faktycznie wygląda na gorszy, w praktyce natomiast ... jest rewelacyjny (no może poza jednym drobiazgiem jak dla mnie), nie patrzyłem przez V UHD i nie mam porównania, ale po prostu nie wierzę aby oby obraz z niego był lepszy niż z SV EL 10x50.

  22. 3mnich
    3mnich 25 kwietnia 2020, 10:14

    Cześć koraf :)
    Nie wspomniałem o takich samych konstrukcjach....
    Interesujący jest wynik końcowy skuteczności optyki.
    Aczkolwiek, jak napisałeś w innym komentarzu, o wykresie Fuji FMTR SX 10x50, który jest imponujący na papierze, a bezpośrednie porównanie EL SV i Fuji pokazuje coś innego...
    Dlatego trzeba spojrzeć przez UHD i EL jednocześnie i sprawa będzie jasna.

  23. Arek
    Arek 25 kwietnia 2020, 10:15

    Swoją drogą nie uważacie, że w klasie premium stosowanie pryzmatów A-B mija się z celem? Najlepsze pryzmaty S-P z nałożoną wysokiej klasy powłoką dielektryczną tracą na odbiciu 1%. I to jest jedyny zysk jaki może wypracować A-B. Na dodatek może go częściowo stracić na dłuższej drodze światła w szkle, a dodatkowo musimy zapłacić cenę postaci większej długości lornetki.

    koraf - EL Swarovision, w ogólności, jest lepszy od tego Vorteksa. Tu nie ma nad czym dyskutować. Jest też do niego, w Polsce, prawie dwa razy droższy.

  24. 3mnich
    3mnich 25 kwietnia 2020, 10:23

    Słuszna uwaga Arek, bardziej kompaktowe konstrukcje są chyba przyjemniejsze w użytkowaniu, a rodzaje pryzmatów nie mają już takiego znaczenia, jak dawniej...
    Chociaż dobre porro... :)
    Skoro twierdzisz, że EL jest lepszy od UHD, to muszę Ci uwierzyć, bo wiem, że stoi i Ciebie takowy... A tak szczerze, to pokusiłeś się na bezpośrednie porównanie ?

  25. 3mnich
    3mnich 25 kwietnia 2020, 10:31

    Arek, ale pryzmaty A-K nie produkują spajków na jasnych punktach świetlnych.
    Niestety, ani Leica HD, ani EGD nie potrafią tego zlikwidować w swoich pryzmatach. Wiec jeśli ktoś ma hopla na tym punkcie...?

  26. Arek
    Arek 25 kwietnia 2020, 10:42

    3mnich - ja mam 8.5x42 więc trochę inaczej się przez to patrzy niż przez 10x42. A spajki wychodzą też czasami na A-K, bo to krawędź dachu tak działa. Choć w tym Vorteksie było naprawdę fajnie jeśli chodzi o nocną pracę pod ostre światło.

    3mnich - Porro to Porro. Tam zyskujesz ten 1%, nie tracisz na długości drogi światła w szkle, nie musisz nakładać powłok fazowych i najłatwiej je wykonać i złożyć, przez co masz najmniejsze szanse na sp...rzenie czegoś w trakcie produkcji.

  27. koraf
    koraf 25 kwietnia 2020, 11:06

    Cześć 3mnich :), dzięki za odpowiedź i wszystko jasne :) i nic nie da się ukryć ;).
    Arek tak też sądziłem, że EL w ogólności będzie lepszy.
    Ciekawi mnie jednak jak V UHD radzi sobie pod ostre, niskie słońce ? i jak wypada w nocy, gdyż SV EL pod względem pracy pod światło, szczególnie niskie słońce pozostawia jednak trochę do życzenia ;), co do pracy w nocy absolutna rewelacja z dodatkowym efektem wartości dodanej (dużo jaśniejszy obraz wysokiej jakości, lepiej widać niż w rzeczywistości).

  28. ptasiarz
    ptasiarz 25 kwietnia 2020, 12:35

    Arek@ Na śrubę nie narzekam, jako wadę sam ująłeś to w tekście,czy tam w komentarzu, a ze stratą na ściętych źrenicach w Conqueście to bym nie przesadzał, widziałem tę lornetkę zakupiona w Norwegii i nie miała ściętych źrenic, albo felerny egzemplarz Ci się trafił, albo nad Wisłę takie wysyłają, taki olej palmowy zamiast masła w ciasteczkach. Nie twierdzę, że to nieudany sprzęt, tylko atak na szczyt bez powodzenia, może tak miało być a reszta to marketing, jakby nie było, nadal nie widzę sensu zakupu.

  29. Arek
    Arek 25 kwietnia 2020, 12:44

    I tu się nie zgadzamy.

  30. kot Sylvester
    kot Sylvester 25 kwietnia 2020, 19:10

    3mnich tak czepiam się transmisji i uważam że to wpadka. Wiem że lornetka z Abbe - König-ami może spokojnie osiągać transmisje na poziomie 90% w większości zakresu widzialnego. Razor UHD nie osiąga nawet tego w "najłatwiejszej" (tam większość lornetek ma szczyt wykresu) części a więc przy 600 nm.
    Arek nie zgadzam się z Tobą w kwestii stosowania Abbe - König-ów w klasie premium. Dobrze zrobione dają świetną transmisje, kryształowo czysty obraz (wrażenie braku optyki podczas patrzenia) znakomitą ostrość i fantastyczny kontrast.

  31. widoczek
    widoczek 26 kwietnia 2020, 00:56

    kot Sylvester o jakiej lornetce tak piszesz?

  32. Arek
    Arek 26 kwietnia 2020, 10:23

    "Dobrze zrobione dają świetną transmisje, kryształowo czysty obraz (wrażenie braku optyki podczas patrzenia) znakomitą ostrość i fantastyczny kontrast. "

    Jakbym czytał opis Swarka Swarovision, Nikona EDG albo Victory SF. Ale czekaj, czekaj... One nie mają A-B tylko S-P...

  33. Maykel
    Maykel 26 kwietnia 2020, 12:21

    Zakładam, że w dzień nie widać różnicy między ogólną transmisją 85% i 90% (choć może się myle). A czy w nocy, pod ciemnym niebem i minimum 30 minutowej adaptacji wzroku jest to widoczne?

  34. Arek
    Arek 26 kwietnia 2020, 12:51

    Maykel - 5% różnicy zobaczy się i w dzień i w nocy. Ludzkie oko jest w stanie mierzyć i dobrze oceniać różnice w jasności na poziomie 3%. Oczywiście jest to cecha osobnicza. U jednego będzie to 5%, a u drugiego 2%. Choć pewnie wszyscy będą się zarzekać, że należą do tej drugiej grupy :)

    Ludzie zapominają też czasem, że wykres transmisji to konkretny pomiar, z którym trudno dyskutować. A jednocześnie próbują to robić i piszą, że przed daną lornetkę widział lepiej mimo, że miała gorszą transmisję w testach. W wielu przypadkach może być to prawdą, a jednocześnie zgodne z wykresem transmisji, bo:

    1. wykres transmisji to jedno, inne czynniki drugie (np. winietowanie, ścięte źrenice)
    2. ocena była dokonywana w warunkach faworyzujących daną lornetkę np. lornetka która ma 90% dla 500 nm i 95% dla 550 nm w dzień będzie jaśniejsza od takiej, która ma 95% dla 500 nm, a 90% dla 550 mm. W nocy sytuacja się odwróci, choć nie dla każdego
    3. bardzo ważne i pomijane są cechy osobnicze. Różni ludzie mają różną charakterystykę czopków i pręcików - i to zarówno w zakresie pracy oraz czułości. W efekcie są ludzie, którzy prawie nic nie widzą powyżej 650 nm, a są tacy, którzy docierają do 720 nm. A są takie lornetki, które najwyższe transmisje miały w czerwonej części widma, przez co będą one przez takie osoby zupełnie inaczej odbierane.

    I dotyczy to też kolorów. Lornetka może mieć idealnie płaski, wzorcowy wykres transmisji, a niektórzy i tak dojrzą tam zafarby, bo ich czopki nie pracują równo.

  35. Arek
    Arek 26 kwietnia 2020, 12:59

    Aha... Jeszcze jedno. Minimalne różnice w parametrach. Producent podaje 10x, a może to być 10.1 lub 9.9. To jest w granicach tolerancji i błędów pomiarowych. Ale jasność obrazu w oby tych lornetkach będzie różnić się o 2%.

    Podobnie ze średnicą obiektywu. Lornetka o obiektywie 32.1 mm od lornetki o obiektywie 31.9 mm będzie o ponad 1% jaśniejsza.

    Ziarnko do ziarnka i może zebrać się różnica na poziomie 3%, którą się dojrzy.

  36. kot Sylvester
    kot Sylvester 26 kwietnia 2020, 14:44

    Widoczek na przykład o Swarovski SLC New 8x56 wersja aktualna.

  37. widoczek
    widoczek 26 kwietnia 2020, 15:35

    Słyszałem, że to świetna lornetka. Wszystko od Swarovskiego jest swietne :)

  38. Arek
    Arek 26 kwietnia 2020, 15:46

    Czyli poprzednia wersja SLC 8x56 z pryzmatami S-P to była słaba lornetka i dopiero wstawienie pryzmatów A-K pozwoliło tej serii zabłysnąć? Albo pisząc inaczej EL Swarovision z pryzmatami S-P będzie gorszą lornetką od SLC 8x56 z pryzmatami A-K?

  39. Maykel
    Maykel 26 kwietnia 2020, 18:18

    @Arek, super, dzięki za obszerne wyjaśnienie. Nic tylko testować osobiście i nie kierować się wyłącznie parametrami technicznymi na papierze.

  40. kot Sylvester
    kot Sylvester 26 kwietnia 2020, 18:21

    Nie wiem jaka była poprzednia wersja bo jej nie widziałem ale myślę że skoro zdecydowali się na tak poważną zmianę konstrukcji jaką jest zamiana pryzmatów to zrobili to nie bez powodu.
    Niestety cena aktualnej wersji jaka jest każdy widzi.
    Przykład który podałem nie jest jedynym. Wybrałem go z oczywistego powodu. Jest nim fakt że można go u nas obejrzeć i powyższe zweryfikować.
    Na szczęście są na rynku inne lornetki oferujące moim zdaniem taką jakość do tego w niższej cenie.

  41. Arek
    Arek 27 kwietnia 2020, 09:12

    Dlatego podtrzymuję to co napisałem. Najlepsze lornetki na rynku mają pryzmaty S-P, co jednoznacznie dowodzi, że w klasie premium A-K średnio mają sens, bo zaleta całkowitego wewnętrznego odbicia została zniwelowana przez świetne powłoki dielektryczne na S-P. Nie dowodzi to jednak tego, że nie da się zrobić świetnej lornetki z pryzmatami A-K. Wręcz przeciwnie - nie wątpię że nowy SLC jest świetny.

    A dlaczego zdecydowali się na zmianę? To chyba wynikało z przebudowy całej serii. Kiedyś rozmawiałem z optykiem Swarka i ku mojemu zaskoczeniu powiedział mi, że stara seria SLC, w ramach optymalizacji, miała takie same pryzmaty niezależnie od tego czy był to model 8x30 czy 8x42 czy 8x56. Co było dobre dla 30 mm i 42 mm mogło okazać się za małe dla 56 mm.

    Serię SLC mocno więc przebudowano. Nie ma modelu 8x30, nie ma modelu 7x42, nie ma 50tek, zostały 8x42 i 10x42, które wydają się gorsze od poprzedników, a klasa 56 mm dostała pryzmaty A-K.

  42. 3mnich
    3mnich 27 kwietnia 2020, 10:28

    Skoro jest niezmiernie trudno podnieść jeszcze jakość powłok, czy samego szkła, trzeba wymienić pryzmaty na inne, żeby uzasadnić zmianę ceny...
    jestem dinozaurem lornetek i pamiętam przełom lat 80/90, kiedy to większość dużych modeli Zeissa miała zaaplikowane A-K. Rzeczywiście, trudno było wtedy podskoczyć to tego poziomu innym producentom, może wyjątkiem była Leica Trinovid x42 i x50
    Wracając do omawianego wcześniej SLC 8x56, wcześniejszy model NEW, lepiej oddawał biel od obecnego, czyżby ilość szkła w pryzmatach, jakie musi pokonać światło, powodowało lekkie zażółcenie ?

  43. Arek
    Arek 27 kwietnia 2020, 11:05

    Efekt jest taki, że poprzednie SLC są bardzo trudne do kupienia na rynku wtórnym, a jak się pojawiają w naprawdę ładnym stanie, to w cenach 4-6 tysięcy, czyli prawie takich samych jak nowe modele.

  44. Zorr
    Zorr 27 kwietnia 2020, 11:29

    drobna literówka:
    "Tę ostatnią grupę lornetek Vortex „podryzał” już od pewnego czasu oferując serię Razor HD"
    chyba miało być "podgryzał"

    PS Dziękuję za test.

  45. Arek
    Arek 27 kwietnia 2020, 11:36

    Dzięki, poprawiam.

  46. pelegrins
    pelegrins 7 maja 2020, 04:16

    Arek, jak wypada w porównaniu z Nikon EDG pod względem odporności na wewnętrzne odbicia i pasożytnicze światła w ciągu dnia?

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.