Wady: Niewygodna zaślepka obiektywu. Gdyby nie wielkość bagnetu, to obiektyw mógłby być także 2 razy mniejszym placuszkiem.

Zalety: Kompaktowa budowa, świetna optyka, kolor tylko czarny, rozsądna cena (poza polskimi salonami).

Podsumowanie: Kupiłem toto za równowartość ceny obiektywu sprowadzanego z Japonii, czyli ok 180 dol. W naszych sklepach potrafi jednak kosztować dwa razy tyle, co jest grubym nadużyciem. Obiektywik rysuje podobnie, jak Nikkor-P 45/2.8, ma zbliżoną ostrość i kontrast, co mi odpowiada w najwyższym stopniu! Jest co prawda mniej ostry od rewelacyjnego pod tym względem Pentaxa DA 50 1.8 AL (ale o 3 cm dłuższego i głośniejszego). Taki obiektyw, jak 40/2.8 XS lub starszy brat Ltd, demaskuje całą nędzę współczesnej optyki typu zoom. Stuletnia konstrukcja Gaussa jest zwarta, ostra i kontrastowa. To samo jest z archaicznymi Tessarami. A do tego 9 blaszek przysłony daje piękny bokeh. I mamy autofokus, którego nie był w stanie dodać do swojego naleśnika 45mm Nikon. Obiektyw jest dla mnie cudem techniki. Nic więcej nie potrzeba!

Wady: Obudowa nie posiada znamion solidności wersji Limited ale z drugiej strony jest dobrze spasowana i ma metalowy bagnet. Brakuje osłony przeciwsłonecznej. Korek który chroni przednią soczewkę można sobie wsadzić w... wannę. Na małym obrazku nie bardzo nadaje się do fotografowania architektury (beczka).

Zalety: Optycznie na APS-C nie mam mu nic do zarzucenia. Ostry od pełnej dziury, plastyka, muzyka i częściowo biologia Limiteda. Na dodatek przez swoją plastikowość jest trochę szybszy od metalowego brata. Na filmie też daje radę a w połączeniu z MZ-6 tworzy zestaw kieszonkowy.

Podsumowanie: Kwintesencja filozofii Pentaksa. Obiektyw który daje bardzo dużo frajdy z użytkowania i na dodatek jest świetny optycznie.

Wady: brak osłony p.słonecznej

Zalety: świetna zaślepka

Podsumowanie: polecam