_1475239688.jpg)
_443908423.jpg)
Szkolenie z profesjonalnego retuszu zdjęć w Photoshopie
Tomasz Pluszczyk zaprasza na szkolenie, podczas którego można nauczyć się profesjonalnego retuszu fotografii. Zajęcia są dostępne w formie internetowego kursu.
Ogłoszenie
Najpopularniejsze szkolenie z profesjonalnego retuszu zdjęć jest dostępne w postaci internetowego kursu. To potężna dawka wiedzy, przekazana w prosty i zrozumiały sposób.
Zakup szkolenia: TUTAJ.
Kto dokona szybkiego zakupu będzie miał szansę na wygranie tabletu Wacom Intuos Draw oraz na bieżąco otrzyma wszelkie aktualizacje kursu (pojawi się m.in. dostęp do całego szkolenia na angielskiej wersji językowej Photoshopa).
700 do 440 zł.
 |
Setki zadowolonych uczestników
Przez wiele lat ten kurs, w nieco mniej rozbudowanej formie, odbywał się stacjonarnie. Stał się najpopularniejszym szkoleniem z retuszu zdjęć w Polsce, w dużej mierze dlatego, że zadowoleni uczestnicy polecali je swoim znajomym. W ciągu ostatnich 2 lat wzięło udział ponad 1000 osób, mimo że poszczególne edycje odbywały się w aż 6-miesięcznych odstępach. Cały czas mowa o zaledwie części wszystkich uczestników, ponieważ szkolenia zaczęły się już w 2012 roku.
W Internecie można znaleźć ogromną liczbę opinii zadowolonych uczestników (część z nich została zebrana tutaj). Obecnie szkolenia na żywo nie są już organizowane. Kurs internetowy powtórzył sukces wersji stacjonarnej, w dodatku bardzo dużo osób, które wzięły udział na żywo, zdecydowało się także na zakup wersji online - niektórzy wyrazili swoją opinię tutaj.
Przystępna forma
W szkoleniu znajdą coś dla siebie zarówno osoby początkujące, jak i te obrabiające zdjęcia od lat. Wielu użytkowników Photoshopa, nawet tych z bardzo długim stażem, popełnia drobne błędy u podstaw (separacja częstotliwości z rozmyciem gausowskim, stempel do poprawiania skóry, nieodpowiednia konfiguracja narzędzi itd.). Dlatego w tym szkoleniu pokazana jest całość od samego początku, by te błędy wyeliminować i zastąpić je lepszymi metodami. Aczkolwiek jeśli Photoshopa nie używasz i nie planujesz zacząć, to jedynie niewielka część kursu będzie dla ciebie przydatna.
Jakość
Podstawą w profesjonalnej obróbce zdjęć jest zachowanie maksymalnej jakości. Większość osób kupuje drogi sprzęt fotograficzny, a później niszczy fotografie podczas obróbki (np. usuwając skazy ze skóry stemplem, rozmywając cerę lub psując kolory standardowymi metodami podnoszenia kontrastu). Zdjęcie znacznie traci na jakości przez to, że zostało nieumiejętnie wyretuszowane. Pieniądze wydane na najlepsze aparaty i obiektywy są wtedy wyrzucone w błoto. W profesjonalnym retuszu chodzi o obróbkę z zachowaniem jak najlepszej jakości i o pracę na detalu. Właśnie na uzyskiwaniu jak najlepszych rezultatów skupia się to szkolenie.
 |
Nie tylko obróbka
Co z tego że znasz techniki retuszu, skoro nie wiesz czy twój monitor ma dobrze dobraną siłę podświetlenia względem światła w pomieszczeniu? Przecież zupełnie inaczej zdjęcie wygląda w ciemnym pokoju i w świetle dziennym – jak nad tym zapanować i jakie ustawienia są prawidłowe? Poza tym monitor należy skalibrować, a tablet piórkowy odpowiednio skonfigurować, aby wykorzystać w pełni jego potencjał. A może dopiero zaczynasz i nie wiesz jakie są różnice pomiędzy monitorami biurowymi, a graficznymi? Lub męczysz się używając myszki i touchpada, gdy wystarczy użyć tabletu piórkowego i odpowiednio go skonfigurować, by skrócić czas potrzeby na retusz kilkukrotnie. W tym szkoleniu każdemu ze wspomnianych tematów poświęcono osobny film.
Dostęp online
Nie dość, że możesz odbyć szkolenie bez wychodzenia z domu, to masz pewność że nic ci nie umknie – każdy fragment możesz sobie w dowolnej chwili powtórzyć. To znacznie lepsze rozwiązanie, niż notatki robione podczas szkoleń odbywających się na żywo.
Rabaty
Każdy kto skorzysta z tego kursu otrzyma rabat na monitory fotograficzne, tablety piórkowe i inne akcesoria. Podczas niektórych zakupów wartość rabatu może przekraczać koszt szkolenia.
Podczas szkolenia nauczysz się m.in.:
- poprawnie wywoływać RAW-y;
- uzyskiwać jak najlepszą barwę skóry;
- różnic pomiędzy przestrzeniami barwnymi, oraz których używać w zależności od sytuacji;
- różnic w 8 i 16 bitach na zdjęciu – wady i zalety, czego używać i w jakich sytuacjach;
- szybko i skutecznie poprawiać wszelkie niedoskonałości cery, usuwać plamy, przebarwienia itd;
- błyskawicznie usuwać z twarzy włoski i inne drobiny, nie niszcząc przy tym oryginalnej faktury skóry;
- podnosić kontrast, zachowując naturalne kolory, m.in. skóry;
- korygować kształty – poprawiać nos, fryzurę, ust itd;
- prawidłowo wyostrzać zdjęcia i zapisywać je do druku i Internetu;
- oraz wielu innych technik i tajników retuszu.
Co za tym idzie, zostaną omówione m. in. takie techniki jak separacja częstotliwości, dodge&burn, podnoszenie kontrastu mapą gradientu, filtrami wyostrzającymi oraz wiele innych. W języku angielskim istnieje określenie „High End Retouching”, które idealnie nadaje się do opisania tego typu retuszu. Przy pokazywaniu wszelkich technik jest tłumaczone dlaczego to właśnie one są wykorzystywane i jakie mają zalety - np. metodę dodge&burn można robić pędzlem, a można narzędziami dodge i burn, przy czym ta druga metoda jest znacznie gorsza i ciągnie za sobą problemy, nie dając w zamian żadnych zalet. Tak jest z niemal każdym etapem obróbki - tysiące metod, ale wiele z nich ma poważne wady, które da się w prosty sposób wyeliminować.
Poznasz też odpowiedzi na wiele pytań, m.in.:
- dlaczego retusz zdjęć bez odpowiedniego przygotowania stanowiska mija się z celem?
- jak powinno być przygotowane stanowisko – jak to zrobić szybko i niskim kosztem?
- jak istotny jest odpowiedni monitor i jaki ma wpływ na retusz?
- dlaczego tablety piórkowe tak bardzo przyspieszają obróbkę zdjęć?
- jaki tablet warto mieć, jak go konfigurować i używać?
Zakup szkolenia: TUTAJ.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Jeszcze gdyby publiczni użytkownicy tego narzędzia brali moralną odpowiedzialność za spustoszenie jakie czynią w głowach młodzieży nie podpisując, że fotka ma niewiele wspólnego z realnym wyglądem modeli.
O rany , zamiast nauki fotografii ucza ludzi obrobki PS za kwote 440 zl. Kwota z kosmosu. Pewnie po pobraniu pliku dostajemy noclegi i wyzywienie .
Dobrej fotografii ładnej kobiety nie ma potrzeby "profesjonalnie retuszować"
Gabinet figur woskowych.
Akurat na pierwszej fotce od góry mamy klasyczny przykład jak nie należy wklejać postaci. Sztuczność tej operacji i chybiony efekt końcowy widoczny jak na dłoni...
A może by tak nauczyć robić prawidłowo zdjęcia, jak za czasów analogów?.
Omijając bzdurne (i to jak!) komentarze powyżej...
...może dla odmiany komentarz merytoryczny:
- panie Tomaszu, od lat te same zdjęcia w portfolio. To nie reklamuje zbyt dobrze interesu :)
- większość twarzy ma dziwny kolor. Skoro to się powtarza na różnych ujęciach, to oznacza że to nie był przypadek;
- nadmierne konturowanie w postprodukcji to rak. Tego żaden poważny odbiorca nie przełknie.
- zdecydowanie pożądane jest uzyskiwanie efektu retuszu nie narzucającego się, tak aby wyniki pracy nie były tak oczywiste;
- detale, faktura skóry...nie widać pracy w tym temacie.
- korekta koloru, oraz color grading - to bardzo zdecydowanie "leży".
Cena za szkolenie jest kosmiczna jeśli sprowadza się wideotutoriali.
Jeśłi niska - jeśli było by to praca z kursantem przez powiedzmy 10h.
No ale zapewne wariant 1
Przefotoshpopowanie to faktycznie rak - ale z drugiej strony obróbki takiej powinni uczyć już obecnie w szkole ( choćby po to aby dzieci umiały odróżnić zdjęcia z katalogu od realnego życia. Oczywiście raczej w GIMP bo Adobe oferta dla uczniów chyba nie istnieje ( dla studnetów jest tanio ale dla tych z zachodu - zresztą sprzedawanie czegokolwiek a tym bardziej softwaru za tą samą cenę na całym świecie jest proszeniem się o piracenie)
Ja po prostu nie jestem pewien, czy przeciętnemu użytkownikowi tego typu retusz jest potrzeby. Zdjęcia są robione jak do typowych reklam, mają być wyidealizowane, ale już do tego stopnia że zaczyna wyglądać to mocno nienaturalnie.
Prostowanie każdego kosmyczka włosów, "plastikowienie" skóry... czy to wygląda ogólnie dobrze? Ja mam wątpliwości. Kwestia potrzeb dla potencjalnego klienta.
Inna sprawa, że techniczne kwestie znajomości programów to żadna wielka filozofia. Zmysł estetyczny, wyczucie, dobór koloru itp. to cechy których tak naprawdę nie można się nauczyć, to trzeba widzieć i czuć.
Akurat znam program o wiele łatwiejszy w obsłudze od PS, ze znakomitymi rezultatami w portrecie. Kosztuje w promocji mniej niż ten kurs.
A rezultat - zależy od smaku użytkownika. To samo zresztą dotyczy klasycznego portretu analogowym sprzętem, Nieumiejętnie operując światłem można zrobić podobne błędy jak w cyfrowej postprodukcji.
@druid - oczywiście że można się tego nauczyć. Na dobrych wzorach: dobrych zdjęciach oglądanych we właściwym rozmiarze NA PAPIERZE a nie na monitorach komputerowych.
Zmysłu estetycznego można się nauczyć patrząc na zdjęcia papierowe, ale nie na zdjęcia na ekranie komputera?
Łomatko, co za piramidalna bzdura, ekstremalna nawet jak na komentarze na tej stronie :)
Dzieci w szkole mają być uczone odróżniania retuszu od nieretuszowanych zdjęć? Dobre! :D Kolejny absurd.
Jedynie mały procent populacji jest w stanie odróżnić poprawnie wyretuszowane zdjęcie od niewyretuszowanego.
Nie ma to znaczenia tak naprawdę - najwidoczniej w waszych oczach retusz oznacza nienaturalnie gładkie i chude modelki z plastikową skórą, a wcale tak nie muszą wyglądać efekty pracy dobrego retuszera - jego praca nie musi oznaczać robienie z ludzi plastikowych żyraf :)
@jagular
Ja jako czysty amator napisze - chyba masz racje.
Kurs kupilem jeszcze za 390zl, i chcialbym aby kurs ulegal stalym poprawkom do poziomu nowych technik i wyczucia estetycznego...
link
Taki retusz, to przykład jak nie powinno się obrabiać zdjęć ...
Złej fotografii nie uratuje NIC !!!! ... a dobra nie potrzebuje retuszu :)))
@Marek B
Tak sobie tłumacz swoje braki i lenistwo by czegokolwiek się nauczyć.
@cygnus
OMG! Chłopie retuszu uczysz się na zdjęciach papierowych bo na monitorze się nie da? Jejku. Więcej takich reklam proszę, komentarze pod nimi to istny strumień śmiesznego odrealnionego bredzenia :D :D :D
Nie RETUSZU tylko sztuki fotografowania, Koledzy.
Odnosiłem się do wypowiedzi Druida, który mówił o estetyce, wyczuciu i doborze kolorów. Które, jak wiadomo, są świetnie i precyzyjnie oddane na wszystkich monitorach.
Może "kurs retuszu pod facebooka" jako profesjonalne szkolenie z portretu byście zarekomendowali?
Strona optyczne.pl, zrzesza tych samych onanistow sprzetowych, od lat. Komentarze najczesciej dotycza wyzszosci jednego systemu nad drugim. (tego ktory aktualnie posiadaja) Fotografia jest dla tych osob, produktem ubocznym sluzacym do testowania, aktualnie posiadanego sprzetu.(szumow przy powiekszeniu 200% na laptopie) Kazda informacja o nauce fotografowania i obrobki zdjec spotyka sie z wielka krytyka. To wymaga nauki, czego te osoby unikaja, fotografujac w formacie jpg., wymagaja zeby aparat fotograficzny, automatycznie serwowal gotowe dzielo fotograficzne. Problem ze te osoby nie wiedza co to jest dobre zdjecie! Ich kryteria to tylko szumy i ostrosc...Stagnacja strony jest widoczna proporcjonalnie do nasycenia rynku fotograficzneego. Ile razy mozna zmieniac obiektywy i aparaty, bez zrobienias dobrych zdjec?
W komentarzach jak zwykle polskie piekielko. Dlaczego tego nie ma w cywilizowanych krajach, takich jak chocby ten w ktorym mieszkam?
Marek, przestan pisac farmazony, ze w fotografii komercyjnej nie potrzeba retuszu. Oddaj w takim razie prosze nieretuszowane zdjecia do kampanii reklamowej np L'oreal. Jestem ciekaw co powiedza.
@druid "Inna sprawa, że techniczne kwestie znajomości programów to żadna wielka filozofia"
Oczywiście. Ale fakt faktem do pozornie podobnych rezultatów można dojść mniej lub bardziej destrukcyjnymi metodami i faktycznie dobrze jest wiedzieć które do danych zadań wybierać, a których unikać, mimo, że na pierwszy rzut oka dają podobne efekty.
jagular
3 marca 2017, 03:59.....Dzieci w szkole mają być uczone odróżniania retuszu od nieretuszowanych zdjęć? Dobre! :D Kolejny absurd.
Jedynie mały procent populacji jest w stanie odróżnić poprawnie wyretuszowane zdjęcie od niewyretuszowanego.
Wlasnie w drugim zdaniu dokladnie przyznales ze to nie jest absurd. Absurdem jest ze w dobie homoelektronikus dzieci nie zdaja sobie sprawy z zasiegu foto
szopowania.
phi. moj samsung ro i to sam kiedy uzyje programu beautiful face :)
***s***
Nie zrozumiałeś.
Ludzie, jeżeli tylko chcą, doskonale obecnie wiedzą, że istnieje coś, co się ogólnie nazywa "fotoszopowaniem". Dzieciaki to być może wiedzą jeszcze lepiej, gdyż same używają przykładowo filtrów na Instagramie - tak więc świadomość społeczna jest.
Będąc laikiem jednak nie da się odróżnić materiału sprytnie wyretuszowanego (czyli zero blura, zero pluginów i innych one-click`ów) od niewyretuszowanego.
Laikowi nie pomoże trening. Jest konsumentem.
Nawiasem mówiąc, ciekawe kto miałby uczyć te dzieciaki retuszu? Nauczyciel plastyki, spadochroniarz z ASP, czy pan od wuefu?
Puknijta się w głowę nim zaczniecie bić pianę i produkować bzdury dające czytającemu raka.
Jezeli jest tu ktos pamietajacy czasy fotografi analogowej, to byl zawod "kopisty". Dobry kopista potrafil z negatywu zrobic "dzielo sztuki". Maskujac, zmiekczajac, uzywajac roznej gradacji papieru, robiac maski... Pomijajac rozne filmy o roznej gradacji i oddaniu kolorow. Teraz jest tylko ustawienie aparatu na zielony (auto) kwadrat i pliki jpg. Technika ma zastapic wyksztalcenie. (place i wymagam)
Taaa, jasne. Ciekawe w jaki sposób technika (automat?) ma zastąpić współczesnego kopistę (?), czyli retuszera. Chyba jedynie na poziomie filtrów Instagrama, czy wbudowanych Pimp_my_face w aparat :)
Na zdjęciu głównym, na końcu tego tunelu/kopalni/poddasz (co to za miejsce?) w cieniu, te dwie czerwone kropki są wstawione celowo? Że niby jakaś krwiożercza bestyja się tam czai?