Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Sony G Master FE 100-400 mm f/4.5-5.6 GM OSS

Sony G Master FE 100-400 mm f/4.5-5.6 GM OSS
19 kwietnia
2017 20:21

Oprócz aparatu A9, firma Sony zaprezentowała też dzisiaj nowy, pełnoklatkowy obiektyw z mocowaniem E - model G Master FE 100-400 mm f/4.5-5.6 GM OSS. Na jego budowę optyczną składają się 22 soczewki ułożone w 16 grupach.

Specyfikacja obiektywu jest dostępna w naszej bazie:

Informacja prasowa

Sony powiększa flagową rodzinę G Master™ o nowy superteleobiektyw zmiennoogniskowy 100–400 mm z mocowaniem typu E.
Nowy superteleobiektyw zmiennoogniskowy FE 100–400 mm F4,5–5,6 GM OSS wyróżnia się nieprzeciętną ostrością, szybkim napędem AF i kompaktową konstrukcją.

Firma Sony wprowadziła do oferty obiektywów z mocowaniem typu E nowy model o największej jak dotąd ogniskowej: superteleobiektyw zmiennoogniskowy FE 100-400 mm F4,5-5,6 GM OSS (SEL100400GM).

Nowy obiektyw jest przeznaczony do współpracy z pełnoklatkowymi matrycami obrazu. Odznacza się wysoką rozdzielczością optyczną, będącą cechą charakterystyczną wszystkich obiektywów z flagowej rodziny Sony G Master™. Do jego wyróżników należy ponadto niezwykła szybkość i precyzyjność napędu AF, lekka i poręczna konstrukcja oraz szereg profesjonalnych rozwiązań i możliwości personalizacji. Olbrzymi potencjał tego wyjątkowego narzędzia docenią zwłaszcza fotografowie, którzy często fotografują sport lub dziką przyrodę - zarówno hobbystycznie, jak i zawodowo.

G Master: najwyższy standard konstrukcji i najlepsze parametry

Superteleobiektyw zmiennoogniskowy FE 100-400 mm GM spełnia wszystkie surowe wymogi stawiane konstrukcjom z uznanej serii Sony G Master. Odznacza się nieprzeciętną ostrością odwzorowania obrazu w całym kadrze, niezależnie od ustawienia ogniskowej i ostrości. Pozwala więc wydobyć ze sceny lub głównego tematu najdrobniejsze szczegóły i skontrastować je z pięknie wyglądającym, miękko rozmytym tłem.

Sony G Master FE 100-400 mm f/4.5-5.6 GM OSS

Obiektyw ma złożoną konstrukcję optyczną, którą tworzą 22 soczewki w 16 grupach. Wykorzystano w niej między innymi jedną soczewkę ze szkła Super ED (Extra-low Dispersion - o bardzo małej dyspersji) i dwie ze szkła ED: ich zadaniem jest kompensacja aberracji chromatycznej i zagwarantowanie maksymalnej rozdzielczości. W obiektywie użyto również firmowej powłoki przeciwodblaskowej Sony Nano AR, przydatnej zwłaszcza przy fotografowaniu sportu i dzikiej przyrody.

Szybkie i dokładne działanie systemu AF

Aby nowy superteleobiektyw FE 100–400 mm GM nadążał za szybkimi akcjami, zastosowano w nim połączenie dwóch silników liniowych z bezpośrednim napędem Direct Drive SSM, zapewniającym także dokładność i cichą pracę.

System dwóch silników pozwala błyskawicznie rozpędzić mechanizm ustawiania ostrości w celu uchwycenia szybkiego ruchu, będącego normą podczas zdjęć sportu i dzikiej przyrody. Precyzyjny system kontroli pozycji i nowo zoptymalizowany algorytm AF gwarantują z kolei szybkie odszukanie obiektu i ustawienie na niego ostrości. Zapewnia to maksymalną wydajność systemu AF przy współpracy z takimi aparatami, jak nowy α9.

Lekka konstrukcja, rozbudowane możliwości personalizacji

Wobec coraz większej presji klientów na lekkość, małe wymiary i większą poręczność superteleobiektywów nowy model FE 100–400 mm GM waży zaledwie 1395 gramów. Jest najlżejszym urządzeniem w swojej klasie i idealnie pasuje do całego wachlarza niewielkich korpusów firmy Sony.

Pod względem funkcjonalnym nowością jest pierwszy w rodzinie Sony α pierścień regulacji momentu obrotowego zoomu. Pozwala on użytkownikowi regulować moment obrotowy pierścienia w celu szybszych lub wolniejszych zmian ogniskowej, zależnie od indywidualnych upodobań. Obiektyw jest też wyposażony w przycisk blokady ostrości, do którego można przypisać różne inne funkcje: wybór trybu ustawiania ostrości, wybór strefy AF czy popularną funkcję nastawiania ostrości na oczy.

Konstrukcja teleobiektywu zapewnia odporność na pył i wilgoć1, a zawierająca fluor powłoka przedniej soczewki ułatwia usuwanie kurzu i tłuszczu. W komplecie jest również demontowalny uchwyt do statywu.

Profesjonalne działanie i niezawodność

Elementem nowego obiektywu FE 100–400 mm GM jest optyczny system stabilizacji obrazu, ułatwiający uzyskanie ostrego obrazu przy zdjęciach z ręki. Minimalna odległość przy nastawianiu ostrości wynosi 0,98 metra, co zwiększa uniwersalność podczas zdjęć w plenerach. 9-listkowa przysłona kołowa pozwala uzyskać miękki, pięknie wyglądający efekt bokeh.

Obiektyw FE 100–400 mm GM może współpracować z telekonwerterami 1,4x (SEL14TC) i 2,0x (SEL20TC). Oznacza to, że efektywna ogniskowa uzyskiwana przez fotografów i filmowców może wynosić do 800 mm przy pracy z korpusem pełnoklatkowym i około 1200 mm (w przeliczeniu na format 35 mm) po zamontowaniu na aparacie z matrycą formatu APS-C.

Do nowego obiektywu będzie można również nabyć zapasową osłonę przeciwsłoneczną (ALC-SH151).

Dostępność

Dostawy nowego superteleobiektywu zmiennoogniskowego FE 100-400 mm GM do Europy rozpoczną się w lipcu 2017 r.

Zdjęcia wykonane nowym obiektywem i różnorodne materiały poświęcone temu oraz innym produktomSony α można też znaleźć w serwisie http://www.alphauniverse.com, stworzonym w celu kształcenia i inspirowania wszystkich fanów i użytkowników marki Sony α. Nowe materiały będą także zamieszczane bezpośrednio w Galerii zdjęć Sony i kanale „Aparaty” Sony w serwisie YouTube.

1. Nie gwarantuje się stuprocentowej odporności na pył i wilgoć.


Komentarze czytelników (37)
  1. 19 kwietnia 2017, 20:33

    No i pojawiło się brakujące ogniwo !

  2. jausmas
    jausmas 19 kwietnia 2017, 20:48

    to ile W Polsce będzie kosztować zestaw FE 100-400 + A9, obstawiamy :D

  3. krissss
    krissss 19 kwietnia 2017, 20:49

    szkło około 12000 pln

  4. PDamian
    PDamian 19 kwietnia 2017, 20:53

    Trzeba było zostać ambasadorem.

  5. 19 kwietnia 2017, 20:55

    Tyle co dobre przechodzone Audi A6 30000 zł

  6. jausmas
    jausmas 19 kwietnia 2017, 20:58

    mnie się coś wydaje, że mając te 30 000 zł będziesz musiał szarpnąć chwilówkę bo zabranie ;-)

  7. PDamian
    PDamian 19 kwietnia 2017, 21:24

    : ))

  8. 19 kwietnia 2017, 21:40

    Canon Canon 100-400 w wersji II kosztuje ok 9,5 tyś., Nikkor A FS 80-400mm ponad 10 tyś.

    Oba szkła są już kilka lat na rynku więc 12 tyś. za Sony w dniu premiery nie jest niczym nadzwyczajnym. Gdyby dzisiaj weszły na rynek nowe wersje Canona i Nikona kotowałyby pewnie podobnie.

  9. tadeusz69
    tadeusz69 19 kwietnia 2017, 21:53

    Canon 100-400 w wersji 2 kosztuje ( np. w Niemczech ) z Cash Back 1800 Euro .

  10. handlowiecupc
    handlowiecupc 19 kwietnia 2017, 21:55

    Ciekawi mnie zimowa olimpiada. A9 + to cacko...

  11. jausmas
    jausmas 19 kwietnia 2017, 22:49

    @Borat
    ale to jest trochę bajanie bo dla kupującego nie mają znaczenia daty premier tylko to co realnie może nabyć w danym momencie. przy tym Canon często ma cashback nierzadko na poziomie 1000 zł, a Sony praktycznie nie prowadzi takich akcji promocyjnych. praktycznie nie ma też rynku wtórnego więc spadek cen tego szkła jeszcze mocniej rozciągnie się w czasie.

  12. 19 kwietnia 2017, 22:57

    @jausmas

    No ale co w tym dziwnego? System jest młody to i rynek wtórny niewielki jak Canon startował z system EOS to też rynku wtórnego nie było.

  13. jausmas
    jausmas 19 kwietnia 2017, 23:26

    dziwnego nic, tyle że nie liczyłbym na takie szybkie zejście z ceny bo rynek wtórny którego nie ma, nie osłabi rosnącego popytu na takie szkła. dlatego jestem przekonany, że ta relacja cen do konkurencji utrzyma się dłużej, niestety dla użytkowników FE

  14. zentaurus
    zentaurus 20 kwietnia 2017, 06:28

    jausmas@
    To jest właśnie problem Sony. Zamiast produkować 20-letnie obiektywy, rzucają na rynek bezwstydnie nowe korpusy aparatów i szkła.

  15. ikit
    ikit 20 kwietnia 2017, 08:18

    @zentaurus - lepiej się nie dało skomentować:D

  16. deel77
    deel77 20 kwietnia 2017, 08:21

    Trochę czepię sie ideologi jaka była rozpowszechniana przy premierach bezlusterkowców. Wszyscy próbowali wmawiać, że nowe aparaty są mniejsze, lżejsze i wygodniejsze (dla mnie nie są - lubię większe aparaty). Z obiektywami też tak miało być (i rzeczywiście obiektywy Olympusa, Panasonica czy Fuji są mniejsze). Dziś okazuje się że przy zestawie kilku szkieł i akcesoriów jedynym mniejszym elementem jest tylko aparat, bo wszystko inne jest podobnych rozmiarów jak sprzęty przeznaczone dla pełnoklatkowych DSLR-ów. Niższa waga samego aparatu okupiona jest koniecznością posiadania kilku akumulatorów które skutecznie niwelują korzyść z posiadania lekkiego body i w konsekwencji prowadzi do kolejnego problemu jakim jest ładowanie kilku czy kilkunastu akumulatorów.

  17. mate
    mate 20 kwietnia 2017, 08:29

    @deel77
    "Trochę czepię sie ideologi jaka była rozpowszechniana przy premierach bezlusterkowców. Wszyscy próbowali wmawiać, że nowe aparaty są mniejsze, lżejsze i wygodniejsze. Z obiektywami też tak miało być"

    Nie wiem, co czytałeś, ale od zawsze była mowa, że te konstrukcje MOGĄ być mniejsze, a nie MUSZĄ i tak w rzeczywistości jest, te puszki z większością stałek są zauważalnie mniejsze, jeżeli ktoś się spodziewał jakiejś znacznej redukcji rozmiarów np. teleobiektywów, to najzwyczajniej nie rozumie definicji ogniskowej. Zaletą również (a może przede wszystkim) jest mniejszy rejestr i brak lustra, co znosi większość ograniczeń wprowadzanych przez ten element.

  18. jausmas
    jausmas 20 kwietnia 2017, 09:50

    @mate
    z drugiej strony takie 70-200 2.8 jest wyjątkowo kobylaste, a właśnie w tak popularnych jasnych zoomach zysk byłby najbardziej odczuwalny. porównaj sobie z białą Minoltą 80-200/2.8 High Speed i pomyśl, że mogłaby być jeszcze lżejsza.

  19. deel77
    deel77 20 kwietnia 2017, 10:03

    @mate
    Jak napisałem - czepiam się. Nie zmienia to faktu, że są przypadki, że np. body + obiektyw (a7 + 85mm) jest tak samo długi jak DSLR + 85mm i zysk z usunięcia komory lustra został stracony długością obiektywu.

    Mi osobiście nie przeszkadza wielkość obiektywów, których wielkość zazwyczaj jest determinowana fizyką. W przypadku aparatów zdecydowanie wolę większe body i lepszą ergonomię niż miniaturyzację.

  20. mmatja
    mmatja 20 kwietnia 2017, 10:06

    Co do rozmiaru, to nie jest to taka istotna sprawa. Ci, którzy potrzebują kieszonkowy aparat z wymienną optyką cośtam znajdą (głównie aps-c). Ale kto teraz w ogóle kupuje aparaty fotograficzne? Pasjonaci. I dla większości z nich aparat ma być przede wszystkim wygodny. A tu budowy dłoni się nie przeskoczy - aparat bez wyraźnego gripa jest po prostu niewygodny do trzymania w dłoni.
    Lustro, optyczny wizjer, osobna obsługa Af względem matrycy głównej - to wszystko elementy, które można usunąć zyskując:
    - mniejszy poziom wibracij,
    - wyższą niezawodność,
    - wyeliminowanie problemu front-, backfocus
    - niższe koszty produkcji w dłuższej perspektywie
    A mniejszy rozmiar i waga to tylko przy okazji (i pewnie dla niektórych nie bez znaczenia).
    Następną ofiarą tej ewolucji będzie migawka.

  21. jausmas
    jausmas 20 kwietnia 2017, 10:14

    @mmatja
    "Co do rozmiaru, to nie jest to taka istotna sprawa"

    Kilka lat temu kiedy pojawiały się pierwsze bezlustra i mniejsze korpusy ludzie też pisali, że to bez znaczenia, że wygodniej jak większe, że uchwyt pewniejszy, że stabilniej się trzyma z większym szkłem... w teorii fajnie się racjonalizuje jak się nie ma pojęcia o czym się pisze. Dzisiaj sporo z tych troli przeskoczyło na bezlusterkowce i bronią tej decyzji z tą samą zaciekłością ;) ogólnie mówiąc zabawnie mijasz się z rzeczywistością bo nie masz pojęcia o czym piszesz

  22. mate
    mate 20 kwietnia 2017, 10:24

    @deel77
    "W przypadku aparatów zdecydowanie wolę większe body i lepszą ergonomię niż miniaturyzację."

    I tutaj sprawę załatwia grip, oczywiście takowe też są do lustrzanek, jednak taki A7 z gripem jest rozmiarów zbliżonych do lustra ff bez gripa, oferując przy tym lepszą ergonomię, a po odpięciu gripa mamy małą puszkę do niewielkich stałek, coś nieosiągalnego już w przypadku lustrzanki.

  23. xenon
    xenon 20 kwietnia 2017, 12:59

    @mate - dla mnie zbyt mały rozmiar bezlusterkowców, a w szczególności brak gripa lub jego szczątkowość w stosunku do np. lustrzanek Nikon, jak miniaturyzacja całości w stosunku do obiektywów, które i tak najczęściej są zbliżonych rozmiarów jak w lustrzankach to całkowita dyskwalifikacja m.in. bezlusterkowców Sony.

  24. jausmas
    jausmas 20 kwietnia 2017, 14:55

    @xenon to po co się udzielasz w temacie sprzętu, którego nawet nie miałeś w łapach ale z definicji jest poza zakresem Twoich zainteresowań ("całkowita dyskwalifikacja m.in. bezlusterkowców Sony") ??

  25. mmatja
    mmatja 20 kwietnia 2017, 14:58

    @jasumas - próbuję zrozumieć co mogłeś mieć na myśli, ale nie do końca mi się to udaje. "w teorii fajnie się racjonalizuje jak się nie ma pojęcia o czym się pisze" - kto nie ma pojęcia o czym pisze? i w jakiej teorii?
    Wg Ciebie minaturyzacja aparatów jest rzeczą pożądaną? Wg mnie to nonsens.
    Rozmiar aparatu i jego kształt muszą odpowiadać użytkownikowi. Jak masz małe dłonie, to mały aparat będzie w sam raz. Jak masz duże, to z wyborem bezlustra możesz mieć spory kłopot. Tak samo dla mnie nie ma znaczenia, czy aparat waży 100g więcej, czy mniej. I myślę, że dla większości osób kupujących aparaty z wymienną optyką to też nie ma takiego znaczenia.

  26. jausmas
    jausmas 20 kwietnia 2017, 15:12

    @mmatja

    @mate już wyjaśnił, że uchwyt zawsze można poprawić gripem natomiast w drugą stronę to nie działa. ktoś kto pisze, że bezlusterkowce nic nie wnoszą w kwestii komfortu pracy po prostu krytykuje coś czego nigdy dłużej nie trzymał w dłoniach. poza tym jeśli aparat wyciąga się na imieninach cioci to faktycznie większy rozmiar może nawet sprzyjać wrażeniom odbiorców :P

  27. dARTi
    dARTi 20 kwietnia 2017, 16:14


    Publiczne wyciągniecie większego sprzętu zawsze sprzyja wrażeniom odbiorców :D

  28. mmatja
    mmatja 20 kwietnia 2017, 16:18

    Nie do każdego aparatu można dokupić grip. Grip nie załatwia sprawy wyważenia całości aparat+obiektyw. Mam chyba teraz 5, czy 6 aparatów. Wiekszość z nich to bezlustra. Niektóre z nich (i to właśnie te najmniejsze) są pod względem ergonomicznym masakrycznie złe. Przy większych obiektywach jest to szczególnie odczuwalne.
    W całej rewolucji związanej z rezygnacją z lustra zmniejszenie aparatu jest najmniej istotnym aspektem. Dla niektórych będzie pozytywne, dla innych nie. Nie zmienia to faktu, że skupianie się na tym jest bez sensu.

  29. mate
    mate 20 kwietnia 2017, 16:24

    @mmatja
    "Nie do każdego aparatu można dokupić grip."

    Akurat do A7-ek i A9 jest.

    "Grip nie załatwia sprawy wyważenia całości aparat+obiektyw."

    Gdyż? Jaka jest różnica czy puszka waży określoną masę sama z siebie czy przez dołożony grip (zwłaszcza, że ten obniża środek ciężkości puszki sprawiając, że tym bardziej nie leci do przodu po podpięciu większego szkła)?

  30. mmatja
    mmatja 20 kwietnia 2017, 16:47

    @mate
    Ale dyskusja nie dotyczyła tylko A7 i A9. Które jak na bezlustra i tak nie są takie znowu małe. (Tak, wiem - jesteśmy w wątku o obiektywie na bagnet E.)

  31. xenon
    xenon 20 kwietnia 2017, 18:15

    @jausmas - co ty możesz wiedzieć o tym, czy miałem określony sprzęt w rękach, czy nie. Podczas ostatniego zakupu body mocno rozważałem zakup właśnie bezlusterkowca Sony, ale z opisanych powodów świadomie wybrałem Nikona.

  32. jausmas
    jausmas 20 kwietnia 2017, 22:11

    @xenon
    piszesz o braku gripa link

  33. jausmas
    jausmas 20 kwietnia 2017, 22:12

    i mam traktować Twoje komentarze poważnie?

  34. xenon
    xenon 21 kwietnia 2017, 11:27

    @jausmas - o Tobie mogę powiedzieć to samo, bo nie czytasz ze zrozumieniem i doklejasz słowa, których nie napisałem. Nie mówię, że Sony nie ma gripa. Napisałem, że w tych aparatach które rozważałem przy zakupie, nie było, albo były niewygodne dla MNIE.

  35. ikit
    ikit 21 kwietnia 2017, 11:35

    @mmatja
    ''Ale dyskusja nie dotyczyła tylko A7 i A9. Które jak na bezlustra i tak nie są takie znowu małe. ''

    Ale są małe jak na FF.

  36. ciszy
    ciszy 23 kwietnia 2017, 10:50

    A ta a9 na tle flagowców canona i nikona jeżeli chodzi o wielkość wygląda jak zabawka nawet gdy jest podpięty grip pod a9 (w pozytywnym znaczeniu). Jeżeli osiągami będzie zbliżona do nich to będzie świetny malutki aparacik z wielkimi możliwościami...

  37. Rotpil
    Rotpil 23 stycznia 2018, 21:48

    Ktoś tu może wie, czy 100-400 współpracuje w pełni z telekonwenterem sel14 ?

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.