Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Olympus Zuiko Digital ED 12-60 mm f/2.8-4.0 SWD - test obiektywu

8 marca 2008
Komentarze czytelników (52)
  1. Seweryn
    Seweryn 8 marca 2008, 12:54

    Hmmm... Zak res i parametry jak dla mnie jakość optyczna, aż naddto (dla mnie), Tylko system nie ten. Nie żebym coś miał do Olka ale jestem wierny sytemowi z napisem P na czole, a właśnie zamówiłem Tamrona 17-50 /2.8, który w końcu jest dostępny z mocowaniem Pentaxa. Pozdrawiam wszystkich fotomaniaków.

  2. brt
    brt 8 marca 2008, 14:47

    Obiektyw super. Całkowicie rozłożył na łopatki Sonowego Zeissa, bijąc go na głowę w każdej kategorii, choć należy pamiętać że Zeiss jest wyraźnie tańśzy. Mam tylko jedną uwagę, zachwycając się lepszym od konkurencji światłem pamiętajmy że 4/3 ma jednak wyraźnie mniejszą od innych systemów matrycę i 2.8-3.5 to jeśli chodzi o głębię ostrości odpowiednik 3.5-4.5 w APS-C, z drugiej strony większa GO jest często zaletą, a nie wadą, więc co kto woli. Tak czy inaczej to świetne szkiełko i w parze z E-3 daje świetny zestaw za umiarkowane (jak na swoje możliwości) pieniądze. System Olympusa ciągle się rozwija i to cieszy. Gdyby jeszcze pokazał się korpus z matrycą i układem czujników AF z E-3, a w obudowie i cenie E-510 to byłby świetny sprzęt dla amatora.

  3. mi_b
    mi_b 8 marca 2008, 14:58

    Hmmm... a co z wadą AF????
    Czyżby już się Olympus poprawił? link
    Przecież Olympus polska wycofał ze sprzedaży na jakiś czas te szkła.

  4. brt
    brt 8 marca 2008, 15:08

    mi_b, wada dotyczyła tylko części obiektywów i została już naprawiona.

  5. DivinuS
    DivinuS 8 marca 2008, 18:14

    Fajny obiektyw; szkoda go do tego systemu :) Wreszcie Oly wypuścił coś zgodnego z nowomową jego działu marketingu na temat jaśniejszych, ostrzejszych, lżejszych, mniejszych i mniej winetujących obiektywów, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.

  6. jaad75
    jaad75 8 marca 2008, 19:10

    "ale jedna jaskółka wiosny nie czyni" - taa... Wystarczy przyjrzeć się ofercie Olympusa, by zauważyć, że jaskółek są całe stada...

  7. Woytec60
    Woytec60 8 marca 2008, 20:29

    "...jaskółka"?
    Obejrzyj sobie testy pozostalych trzech szkiełek Zuiko, jakie tu przetestowano :)
    Nawet najtańszy kit, 14-42 wypada o kilka klas lepiej od kitów pozostałych producentow.
    A 35-ka i 50-ka macro nie mają sobie równych.
    Szkoda tylko, że optyczne.pl testują tak niewiele szkiełek Zuiko, zobaczylibyście więcej "jaskółek" ;)
    PS
    Przydalby sie test starszego "kita" z tej samej półki, 14-54 f/2.8-3.5.
    Można by sobie porównać...

  8. dulak
    dulak 8 marca 2008, 22:48

    Seweryn - mam tego Tamrona przy Nikonie, jest niezwykle ostry i kontrastowy.

    A Woytec60 masz racje, przydalby sie tutaj test 14-54 to juz przeciez legenda Olka, na ktora 12-60 musi troszke popracowac :) hehe

  9. jarekzon
    jarekzon 9 marca 2008, 00:59

    Jest to chyba najlepszy obiektyw ze wszystkich testowanych. Szkoda, że tak długo trzeba było czekać. Co do aparatów to przy dzisiejszej jakości korpusów sprawa "który lepszy" jest już tylko dla fanów konkretnego napisu na korpusie, każdym z nich można robić doskonałe zdjęcia, pod warunkiem, że się to potrafi. Kto nie ma pojęcia to mu najlepszy aparat nie pomoże. Zawsze ważniejsze były chyba jednak obiektywy. Doskonały Olympus Zuiko Digital ED 12-60 mm + super ergonomiczny i przecież dający bardzo dobre zdjęcia E-3 - nad czym się tu jeszcze zastanawiać, wybór może być tylko jeden. Tym bardziej, że pozostałe obiektywy Olympusa też są klasą same dla siebie. Już nie mogę się doczekać na test Olympus Zuiko Digital 50-200 f/2.8-3.5 ED SWD no i wreszcie na test E-3, bo to chyba jedyny portal na świecie, który tego jeszcze nie zrobił (żart). Pozdrawiam

  10. olaieryk
    olaieryk 9 marca 2008, 06:41

    Obiektyw w teście wypada rewelacyjne. Do tego dochodzi nasz ulubiony zakres ogniskowych. Pozostaje jednak pytanie jaki wpływ na tak dobre wyniki ma sam aparat. Poprzednie testy były wykonywane na innym. W ostatnim czasie stała się modna korekcja aberracji chromatycznej już na poziomie aparatu (D3 Nikona). Poczekajmy na kolejne testy na E-3 i będzie można weryfikować wyniki.

  11. rolech
    rolech 9 marca 2008, 09:36

    ale ta korekcja byla na JPEG a nie na RAW a testy szkiel sa robione na RAW. zawsze sprawdzamy czy aparat cos robi z RAWami zanim zaczniemy na nim testowac szkla.

  12. olaieryk
    olaieryk 9 marca 2008, 09:51

    No cóż, producenci aparatów ingerują także w RAW. Tylko w jakim stopniu?

  13. Arek
    Arek 9 marca 2008, 12:29

    No cóż. Wychodząc z takiego założenia musielibyśmy zarzucić testy na cyfrach, wrócić do analoga i zastanawiać się na ile w wynikowe pliki ingerują producenci skanerów...

  14. olaieryk
    olaieryk 9 marca 2008, 13:51

    Założenie jest takie aby testować na jednym aparacie. Zmianę na E-3 oceniam dobrze, ale przed wpadnięciem w zachwyt nad wynikami tego obiektywu chciałbym mieć jakiś materiał porównawczy z E-3. Mam nadzieję, że to nie ostatni test na tym aparacie i będziemy weryfikować na ile obiektyw jest świetny a na ile aparat dokłada tu parę procent do wyników. Zdjęcia testowe wyglądają dobrze, cena też wskazuje, że mamy doczynienia z dobrym szkłem. Trochę tylko zaznaczam, że zmienił się aparat na którym wykonuje się testy w tym systemie.

  15. Arek
    Arek 9 marca 2008, 14:51

    Leica 1,4/25 też była testowana na E-3 więc coś tam porównywać już można.

  16. 9 marca 2008, 23:23

    zapraszam tutaj: link po odpowiedz, dlaczego Panasonic L10 bedzie lepszym body do testowania obiektywow 4/3 niz E-3 (hint słabszy filtr AA)

  17. kaziq
    kaziq 11 marca 2008, 20:12

    obiektywy 4/3 miały być lżejsze, tańsze i jaśniejsze...
    Być może są 2 różne systemy 4/3 i ten drugi spełnia te oczekiwania.
    Bo tej wielkości tandem (E3 i 12-60) jest wielkości pełnoklatkowych lustrzanek profesjonalnej jakości a matrycka prawie jak z kompakta.
    Po co to komu?. Czy na pudełku producent ostrzega o ukrytych niemiłych niespodziankach i ograniczeniach jakie to za sobą niesie>?<

  18. Arek
    Arek 11 marca 2008, 21:44

    Kaziq a pokaż mi obiektyw FF o takich parametrach (światło, odpowiedni zakres, ultradźwięki i uszczelnienia). Z tego co wiem takiego nie ma. Więc na razie nie masz do czego porównywać.

  19. kaziq
    kaziq 11 marca 2008, 22:01

    Już nie szukając porównam z świetnym (także cenowo) 17-40 L f4.
    Światło stałe (odpowiadające na 4/3 f2 ! a to że krótszy?
    No to trzeba się zapytać - czy nie lepiej zainwestować w 2 obiektywy o większych możliwościach niż jeden do wszystkiego --- bo równie dobrze możemy kupić sobie superhyperhybrydę z 28-300 i będzie "uniwersalnie" -ocz. kosztem jakości.

    A więc 17-40 f4 i np. 70-300mm f/4-5.6 IS USM a pomiędzy nimi 50mm f1.8 lub f 1.4

    mamy komplet na lata ! :)
    I na kolejne pełnoklatkowce...

  20. jarekzon
    jarekzon 12 marca 2008, 10:10

    kaziq - Ty chyba jesteś chory na punkcie systemu 4/3, na siłę udowadniasz, że inne systemy są lepsze. Jeżeli ci się nie podoba, to go nie używaj, ciesz się swoim a innym nie zawracaj głowy. A tak na marginesie optyka Olympusa to już legenda, poczytaj troche historii.

  21. jarekzon
    jarekzon 12 marca 2008, 10:25

    kaziq, mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie, w jaki sposób wymyśliłeś, że f/4 w 17-40 L odpowiada f/2 w 4/3. Co w L-ce przy f/4 wpadnie na matryce tyle samo światła co w 4/3 przy f/2 ?! Nie wiedziałem, że można to wogóle tak porównycać, ale człowiek uczy się całe życie.

  22. kaziq
    kaziq 12 marca 2008, 12:14

    chodziło mi o zakres głębi ostrości o czym doskonale wiesz.
    Mniejszą jasność obiektywu rekompensuje nieporównywalnie lepsze zachowanie w dużych czułościach. Koniec końców zestaw FF deklasuje FT w podobnej cenie.
    A trzeba pamiętać że istnieją konstrukcje jeszcze lepsze (droższe) które tą przepaść jeszcze zwiększą... :)

  23. kaziq
    kaziq 13 marca 2008, 01:43

    Największą wadą tego objektywu jest niemożliwość podłączenia do poważnych i przyszłościowych body producentów bazujących na wieloletnich doświadczeniach z użytkownikami lub nad użytkownikami? - nie wiem dokładnie...
    To skandal że to nie sigma lub tamron, tokina, cosina czy inny sznajder a właśnie zuiko pozwala sobie na takie projekty.
    Toż to marnotrawstwo możliwości PEŁNEJ KLATKI!

  24. Mysza
    Mysza 13 marca 2008, 08:29

    Drogi Kaziq'u przysłona decyduje o czasie naświetlenia, a o GO decyduje kombinacja przysłony i ogniskowej. Nie każdy potrzebuje super małej GO.
    Z innej strony przywoływane przez Ciebie L17-40 potrzebuje dwukrotnie dłuższego czasu naświetlania niż 12-60.
    Co do pełnej klatki to PO CHOLERĘ MI ONA???
    Żebym mógł zakasować wszystkich mydłem w rogach?
    A jego nadmiaru używał wieczorem do kąpieli ?? :P :D

  25. jarekzon
    jarekzon 13 marca 2008, 08:43

    kaziq - pełna klatka nadejść musi to pewne, myśle jednak, że jesteś zbytnim optymistom. Nie stanie się to tak szybko jak mogło by się wydawać. Czy firmy, które zainwestowały ogromne pieniadze w swoje systemy fotograficzne porzucą to w ciągu roku czy dwóch. Chyba nie. Znajdzie się technologia, która ograniczy szumy nawet na małych matrycach (np. nowa matryca Kodaka link Poza tym, ważne są możliwości do ceny. Olympus daje doskonałe obiektywy za rozsądną cene ,a system 4/3 sprawia, że obiektywy stają się dłuższe 2 razy niż na pełnej klatce. Ile kosztował by mnie obiektyw o takich parametrach do pełnej klatki? Nawet nie chcę o tym myśleć. Gdybym nie musiał się liczyć z kasą to pewno kupiłbym Canona 1D czy Nikona D3, a potem nie wiedziałbym co z tymi aparatami robić. System 4/3 w brew pozorom ma swoje zalety, np. wspomniane ogniskowe, doskonałe obiektywy, innowacyjność bo to Olympus często pierwszy wprowadza nowości, które potem powielają inni, czy większa gł. ostrości i jeszcze kilka, co przydaje się w makro, i jeszcze kilka innych. Wszystko zaleźy od podejścia do zagadnienia. Na koniec chciałem jeszcze zaznaczyć, że cały czas mam wrażenie, że większość osób skupia się na rankingach, a nie na fotografowaniu. Pozdrawiam.

  26. kaziq
    kaziq 13 marca 2008, 11:49

    No to są jakieś argumenty ale (zawsze to ale) ... z większej matrycy da się wykroić i powiększyć mniejszy fragment (i już mamy "dłuższy obiektyw).
    Z większej matrycy (gdy zajdzie taka konieczność) da się odkroić brzegi gdzie może wystąpić lekkie mydlenie na bardziej kiepskich szkłach.
    Technologia idzie do przodu jednak skalowalność rozwiązań pozostaje> da się zwiększyć odstęp s/n na małej matrycy > tym bardziej da się na dużej...
    Czy na pełną czy na niepełną klatkę obiektywy cenowo nie różnią się w sposób usprawiedliwujący różnicę w materiałach czy know-how.
    Olympus wprowadza wiele innowacji mających uczynić ich konstrukcje atrakcyjnymi dla swoich klientów. Szkoda że nie potrafi zachęcić tych którzy nie zwracają uwagi na nieprzydatne w praktyce gadżety...

  27. Mysza
    Mysza 13 marca 2008, 12:46

    WIELKI Kaziq'u O WYROCZNIO, KTÓRA POSIADŁA WIEDZĘ ... Bardzo miło mi, że zaliczasz wszystkich użytkowników Olympusów do gadżeciaży nie mających pojęcia o fotografii. Jak rozumiem masz szerokie doświadczenie w zakresie pracy z aparatami Olympus i bzdury które wypisujesz, piszesz na podstawie własnych, złych doświadczeń. W takiej sytuacji moglibyśmy o czymś podyskutować, bo jeżeli jest inaczej to może, za nim zaczniesz pisać dyrdymały, zapoznaj się z tematem, który poruszasz.
    Piszesz o poważnych i przyszłościowych body innych producentów .... Rozumiem, że slogany reklamowe odnośnie FF przesłoniły Ci zdrowy rozsądek, bo argumenty, które przytaczasz są bez sensu. Po co mi FF jak ma gorszą jakość niż 4/3 (vide odcinanie brzegów kadru, które proponujesz)?? Jak często potrzebujesz GO grubości kartki papieru?? Czy nie jest przez przypadek tak, że znacznie częściej musisz zwiększać przysłonę aby uzyskać większą GO?? I na koniec: jak często robisz zdjęcia w ciemnościach?? FF ma pewne istotne przewagi, ale ma też bardzo wiele wad. Za nim się nim zachłystniesz, rozważ czy w fotografii, którą się parasz zalety FF rzeczywiście przeważą na wadami. A nawet jeżeli tak, to pamiętaj że w innych dziedzinach odpowiedź może być zgoła odmienna.

  28. jarekzon
    jarekzon 13 marca 2008, 13:24

    kaziq - to powiedz mi poco tacy producenci jak Canon, Nikon, Pentax itd. stosują te nikomu niepotrzebne wymyślone przez Olympusa gadżety ? Tu bym się z Tobą nie zgodził, bo wydaje mi się, że brak czyszczenia matrycy w Nikonie D3 jest traktowane raczej jak wpadka producenta, niż jako brak niepotrzebnego gadżetu. A co to "wykrajania z większej matrycy środka" dla mnie osobiście to się mija z celem. Poco stosować super obiektyw, a następnie wycinać sam środek - to też jest marnotrastwo pełnej klatki i prowadzi do pogorszenia jakości zdjęcia. A tak na marginesie, to każde powinien pracować na takim sprzęcie jaki mu odpowiada i na jaki go stać, i cieszyć się fotografowaniem.

  29. kaziq
    kaziq 13 marca 2008, 21:05

    Wiedzy nie posiadła -cytuje tylko mądrzejszych "polecaczy" rozmaitych fofograficznych forów i kółek zainteresowań... :)
    FF na gorszą jakość tylko w wypowiedziach talibów opętanych marketingową nowomową olympusa. Każdy kto używa FF potwierdzi że jest wręcz odwrotnie.
    Powiększyć wycinek zawsze można -poszerzyć zarejestrowany obraz już chyba tylko w laboratoriach zuiko :)
    Producenci stosują wymyślone przez Olympusa gadżety bo zostały one już wymyślone.
    Ich wprowadzenie mało kosztuje a dobrze się sprzeda.
    Nie są one jednak niezbędne -wymuszają je jednak klienci.
    Kto wymusi na producentach by ci wyprodukowali takiego np. przykładowo nikona FM z matrycą o czułości do 25 - 800 ISO, bez filtru bayera RGGB , matówką z klinem i rastrem i 4-5 megapixelami i charakterystyce obrazowania podobnej do kliszy fotograficznej?
    Kupując takie gadżety jak na załączonym obrazku życzę cierpliwości i zdrowia...

    Do usłyszenia

  30. Mysza
    Mysza 14 marca 2008, 14:19

    Jeżeli nie widzisz żadnych wad FF, to zajrzyj sobie do testu Canona 35 f1.4 L. Szkiełko w sposób bezwzględny obnaża słabości FF, kosztując przy tym bajońskie kwoty. Drogi kolego jest taka biblijna przypowieść o tych, którzy widzą drzazgę w oku bliźniego, a belki we własnym nie ....
    Nie mam zamiaru kwestionować pewnych istotnych zalet FF i jego przewagi w pewnych aspektach na APS i 4/3, ale absolutnie nie uważam aby FF było remedium na całe (fotograficzne) zło tego świata. Uważam natomiast, że bardzo wielu entuzjastów daje się podpuścić marketingowcom, nie biorąc pod uwagę wad FF (a może nie chcąc ich zauważyć).

  31. kaziq
    kaziq 14 marca 2008, 15:10

    Wstaw sobie FT zamiast FF i będzie wszystko grać...
    25 f1,4 nie lepsze i również kosztuje bajońskie sumy a niby miał być "tani system"

  32. Mysza
    Mysza 14 marca 2008, 16:02

    Drogi kolego, poczytałem sobie bzdury, które wypisujesz w komentarzach pod testem Leica 25. Powiem jedno masz chłopie kompleks, a jeżeli dołożyć do tego nikłą wiedzę w temacie i zaślepienie to się rodzi merytoryczny bełkot. Dla mnie EOT.

  33. kaziq
    kaziq 14 marca 2008, 17:27

    Zawsze gdy zabraknie argumentów kończy się na opluwaniu i psychologii na poziomie budki z piwem.
    Cóż -to charakterystyczne dla kogoś kto markę wynosi nad rzeczywiste techniczne uwarunkowania które mają swoje następstwa i to bynajmniej nie pozytywnie.
    Rzeczywiście lepiej już EOT

  34. 17 marca 2008, 19:57

    Wiecie, dla mnie wadą systemu 4/3 sa naprawdę małe wizjerki i fakt że komentowany tu obiektyw 12-60 (świetne ogniskowe) jest obiektywem f5.6-f8 jeżeli idzie o głębię ostrości. W mojej fotografi to poważne ograniczenie i w efekcie odrzucenie systemu. Poza tym aparaty są jak buty i należy mieć kilka (par)... ale kupię sobie pewnie E-420 + 25mm pancake, w tym momencie rozmiar czyni cuda.

  35. jarekzon
    jarekzon 18 marca 2008, 09:27

    I oto chodzi ASOKKO - takie podejście mi się podoba. Jak widzę zalety to chwalę, a jak widzę wady to mówię o nich otwarcie, i korzystam z tego co mi odpowiada. A to co próbuje udowodnić kaziq to to jakieś chore opowieści.

  36. kaziq
    kaziq 18 marca 2008, 17:21

    Chorymi opowieściami to karmisz się regularnie > marketingowa papka
    Ja nie muszę niczego udawadniać -fakty tego nie wymagają a jeśli chcesz udowodnić że nie mam racji to proszę o konkrety a nie o personalne wycieczki tak charakterystycznie dla sprzętowego (urażonego) fana. Zacznij może od telecentryczności obiektywów FT :)
    Asokko delikatnie opisał to co napisałem wcześniej.
    System dla mało wymagających (albo dla ograniczonego zakresu zastosowań) lub jako dodatkowy sprzęt. Marketingowe hasełka olympusa trzeba traktować jak na to zasługują > mieszania żartu i propagandy dla "wiernych" oraz laików :)

  37. jarekzon
    jarekzon 20 marca 2008, 09:07

    kaziq - podaj ręke na zgode - nie mam zamiaru udowadnić Ci, że Canon robi gorsze aparaty, bo to nie prawda. Dziś miałbym Canona, gdyby mnie na to było stać. Chodzi mi tylko o oczywiste wady i zalety konkretnych systemów. Też chciałbym mieć większą matryce w Olympusie taką jak np. w Nikonach 1.5 x, ale wtedy okazałoby się, że moje obiektywy stały się sporo krótsze. Przemyślałem na co mnie stać i jakie to da mi możliwości - a tak naprawdę to ważna jest wiedza o fotografii, umiejętności praktyczne, sprzęt zawsze moge zmienić jak się uzbiera trochę pieniędzy. Póki co chcę się nauczyć wykorzystywać go do granic jego możliwości. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego z okazji Świąt.

  38. kaziq
    kaziq 20 marca 2008, 10:52

    czekaj -wyciągnę chusteczkę...
    mimo licznych prób rozmaitych zabawek od 2004 niezmiennie używam 4/3 a dzięki temu także większa część rodziny. Po prostu na moje hobbystyczne potrzeby jest to rozwiązanie najodpowiedniejsze.
    Natomiast bawi mnie jak niektórzy z perspektywy elektronicznych koncernów starają się z wszelką cenę fetyszyzować narzędzie stawiając na pierwszym miejscu zamiast samej fotografii -firmę, jej rynkowe strategie, czy też jej płynność finansową :)
    Okazuje się że mimo że jak "obrońca" operujesz sprawnie hasłami tak chętnie eksponowanymi przez producenta ale nie jesteś mi w stanie ich udowodnić -mało tego ja stawiając się w charakterze sprzętowego maniaka (FF i jego niedługo dostępnoś itd.) mam lepsze karty...

    Szczerze mi to zwisa że 4/3 tak trudno przebić się przez mentalny mur opinii publiczneja bo co mnie obchodzą czyjeś zakupy? Sam pełnoklatkową DSLR (ciekawość) zamieniłem na obiektyw pod ten systemik+gratis e-400 i parę klamotów co mi osobiście bardziej odpowiada (a FF używam od dawna -na czarnobiały film). Mam wrażenie że niektórzy to tacy fetyszyści że ich pasją jest nie udane zdjęcie a taniej wyhandlowana puszka czy dopasowywanie obiektywów i tzw. > "doradzanie" . Wciąż zajęci planowaniem strategii rozwoju systemów (służących potem do testowania bokeha, AF, iso i dziesiątek obiektywów) oraz perspektyw ich możliwie szybkiej odsprzedaży gdy pojawi się jakaś "lepsza" zabawka konkurencji.
    Co to ma wspólnego z fotografią -nie wiem.

    PS.Ale lubię ich podrażnić dla rozrywki ...


  39. kaziq
    kaziq 20 marca 2008, 10:54

    to jak -czekam na wyjaśnienie w sprawie telecentrycznych obiektywów :)

  40. jarekzon
    jarekzon 20 marca 2008, 11:20

    Pewno rzeczywiście masz lepsze karty i jako sprzętowy maniak na temat telecen. optyki znajdziesz coś na google. Pozdrawiam

  41. kaziq
    kaziq 20 marca 2008, 11:58

    jako sprzętowy maniak twierdzę że takich obiektywów niema a z FF da się wykroić FT i nikt nie zauważy różnicy


  42. jarekzon
    jarekzon 20 marca 2008, 14:24

    Test obiektywu za 450 zł. link

  43. kaziq
    kaziq 20 marca 2008, 15:23

    Choć cena tego malucha bardzo uczciwa to rozsądniej dopłacić 150zł i kupić starszą wersję f3,5-4,5 Dla 4/3 obiektyw powinien być o działkę jaśniejszy niż u konkurencji -takie było założenie systemu kiedy powstawał.

  44. geo
    geo 21 marca 2008, 08:15

    kaziq słyszałem, że wytatuowałeś sobie FF na pupie?

  45. kaziq
    kaziq 21 marca 2008, 12:28

    zawsze to rozsądniej niż FT na czole jak ty

  46. kaziq
    kaziq 21 marca 2008, 12:29

    zawsze to rozsądniej niż FT na czole jak ty

  47. grzybart
    grzybart 26 kwietnia 2008, 23:25

    Dyskusja sięgnęła dna. Ja tam się na fotografii nie znam, ale mam kilka pytań dotyczących zdjęć testowych. Jak uzyskać taki piękny kropkowany i przeostrzony bokeh? Dlaczego na profesjonalnym body jakim jest E-3 i jednym z najlepszych obiektywów ten ptaszek ma na piórkach szumy przy Iso 250? Acha jeszcze link do ciemnego gówna w innym systemie kontra E-3 plus żyleta Zuiko: link
    link

  48. elgreen
    elgreen 5 lipca 2008, 12:49

    grzybart - szumy na zdjeciach sa zawsze, widzisz w tym jakis problem? Zdjecie bez szumow wyglada jak render z komputera...Wystarczy spojrzec na portrety z Canona 5D + 85L/1.8 - ludzie z plastiku -rendery...
    Co chciales zasugerowac tymi linkami ?

  49. Arek
    Arek 7 lipca 2008, 00:07

    Ciekawy punkt widzenia...

  50. leszeklos
    leszeklos 9 lipca 2008, 08:46

    A czy sa jakies przeciwskazania zeby ten obiektyw podłączytc pod E510

  51. 9 lipca 2008, 11:41

    oczywiście -za duży, ciężki, drogi, ciemny jak za tak koszmarne pieniądze i nie podepniesz go do przyszłej pełnej klatki...

  52. tank_driver
    tank_driver 26 lutego 2009, 22:44

    Grzybart - tutaj już tak różowo nie jest: link
    W linku przez Ciebie przytoczonym widać czarno na białym jak mocno aparat ingeruje w zdjęcie. Kłopot dla Ciebie polega na tym, że w tym przypadku na zdjęciu wyplutym przez Olka mamy możliwość bardzo sporej obróbki, natomiast drugi delikwent zrobił ją za nas. Czyli podbił kolory, wyostrzył gdzie trzeba, gdzie indziej wygładził i mamy efekt pozornie lepszy. Pozornie, bo jeżeli fotograf dąży do innego, to surówka z Olka mu na to pozwoli. Tyle.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział