O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Choć do Photokiny, czyli największych targów z branży fotograficznej pozostało jeszcze kilka miesięcy, to warto zajrzeć do naszego cyklicznego zestawienia najciekawszych plotek, gdyż pojawiają się już pierwsze przecieki na temat nowości, które mają być zaprezentowane w Kolonii.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
Canon
Nadchodzące nowości
W najbliższym czasie czeka nas premiera trzech nowych produktów firmy Canon, które zostały zarejestrowane w różnego rodzaju urzędach. W pierwszej kolejności mamy poznać nową wersję obiektywu EF 70–200 mm f/4L IS. Ponadto możemy spodziewać się prezentacji aparatu kompaktowego PowerShot 740 HS oraz przeznaczonego dla bezlusterkowców obiektywu EF-M 32 mm f/1.4.Niestety nie mamy dobrych wieści dla osób wyczekujących nowej wersji EOS-a 7D, bowiem nie pojawi się ona raczej na wrześniowej Photokinie, lecz dopiero w przyszłym roku.
Fujifilm
Fujifilm X-T3
Podobno na Photokinę zaplanowano premierę aparatu Fujifilm X-T3. Nowy bezlusterkowiec ma być wyposażony w 26-megapikselową matrycę i nowy procesor obrazowy.Leica
Nowa Leica na horyzoncie
W jednym z chińskich urzędów zarejestrowano aparat Leica o nazwie kodowej 1546. Ma on zostać wyposażony w interfejsy Bluetooth i WiFi i będzie produkowany w Chinach przez Panasonic AVC Networks Xiamen Co., Ltd, co może świadczyć o tym, iż będzie to model z serii D-Lux, czyli kolejny klon któregoś z aparatów Panasonic Lumix.Nikon
Dwa aparaty i dwa obiektywy
Plotki głoszą, że w odróżnieniu od Canona firma Nikon uraczy nas w tym roku kilkoma bardzo ciekawymi premierami. Podobno czeka nas premiera dwóch zaawansowanych aparatów, z których jeden ma być pełnoklatkowym bezlusterkowcem. Dodatkowo producent pracuje też nad dwoma nowymi obiektywami, możliwe iż chodzi o modele 600 mm f/5.6 PF oraz 60 mm Macro.Olympus
Coś dla miłośników patentów
Wygląda na to, że niebawem rodzina obiektywów Olympus M.Zuiko PRO powiększy się o model 12 mm f/1.2. Wszystko za sprawą wniosku patentowego złożonego przez producenta, w którym opisano tego typu konstrukcję.Sigma
Sigma 70–200 mm f/2.8
Również Sigma pracuje nad nowym obiektywem klasy 70–200 mm, jednak nad wersją o świetle f/2.8. Jeżeli plotki się potwierdzą, to obiektyw światło dzienne ujrzy podczas wrześniowej Photokiny.Sony
Nowy aparat na horyzoncie
W jednym z chińskich urzędów firma Sony zgłosiła do rejestracji aparat o oznaczeniu kodowym WW 771132, co oznacza, iż w najbliższych miesiącach czeka nas premiera nowego produktu. Mówi się, że może być to A6700 lub A7sIII.Tamron
Coś dla miłośników patentów
Firma Tamron zaproponowała w jednym z wniosków patentowych konstrukcję przysłony, której otwór po przymknięciu ma kształt gwiazdy.![]() |
Zenit
Zenitar 35 mm f/1
W sieci pojawiły się informacje na temat obiektywu Zenit Zenitar 35 mm f/1 z mocowaniem Leica M. Ma on składać się z 9 elementów ułożonych 8 grupach, a wszystko to zamknięte w obudowie o wadze całkowitej 740 gramów i wyposażonej w gwint mocowania filtrów o średnicy 72 mm.![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Zestawienie ploteczek przestało być cykliczne a zamiast tego stało się incydentalne.
Ja wiem, że to dwa trudne, zagraniczne słowa.
Po co taka przysłona w Tamronie? Chcą większej dyfrakcji? Jak na zdjęciach nocnych będę chciał gwiazdki to sobie nakręce filtr i przynajmniej będę kontrolował efekt. Ciekawe jedynie jaki to da efekt bokeh w normalnych zdjęciach (tzn bez źródeł światła w kadrze). Da w ogóle jakiś?
Nikon, no niech wreszcie pokaże bezlustro FF. Nie żebym je chciał, bo nie chcę, ale ciekawi mnie w jaką stronę pójdzie firma.
A canon czeka az nikon pokaże?
A skąd takie spóźnienie w plotkach?
Kiedyś to było w sobotę :)
A teraz końcówka niedzieli.
Nic o Pentaxie.
Canon rozczarowuje.
Już nawet Nikon go wyprzedzi w innowacyjności (bezlustro FF).
A co na to Canon?
Łaskawie zrobił stałkę 35 1.4 do EF-M.
Fajnie, że zrobił, ale na dziś to już powinien być komplet stałek od 22 do 50 mm.
Już - w sklepie.
(tak. mam Canona. Ale chciałbym by coś się ruszyła ta firma w końcu. Może się obudzi jak Nikon coś pokaże).
Moglibyście bardziej przykładać się do plotek.
Sporo ciekawych patentów pominęliście.
Podaję źródła:
Canon
link
link
Nikon
link
Nikon Patent Stacked CMOS Sensor link
Nikon to Bring Advance 5 Axis IS to DSLRs link
@mgkiler - dopiero teraz zauważyłeś ? Canon od czasu 5D mkII traci pozycję lidera innowacyjności - i tylko ciągle wielka baza użytkowników i uzywanego sprzętu sprawia wrażenie że jest to system opłacalny. Ale to się zmienia - ciekaw jestem czy na mistrzostwach w Rosji znów będą same eLki ...
Już widzę tego Zenitara na mojej M9, szkoda tylko że przez jego gabaryty nie będę widział co fotografuję :)
He , he, he Canon troszkę odczeka a następnie zaprezentuje nowe bezlusterkowce i będzie Szach i Mat ! :)
szach mat - nokia style :P
He , he.
Może napiszę coś w stylu barona, ale niech będzie.
Narzekacie na brak innowacyjności? A może to brak kreatywności ze strony fotografa? Gonienie za najnowszym sprzętem i technologiami? To co? wasz stary sprzęt nagle przestał działać lub zaczął robić gorsze zdjęcia, bo firma wypuściła nową wersję? Czy może raczej wygodnie jest zwalać winę na braki ze strony sprzętu. Dziwne te usprawiedliwienia i narzekania.
Co ciekawe w moim przypadku jedne z najciekawszych zdjęć robiłem jeszcze za czasów aparatów analogowych. Trzeba było pomyśleć, rozważyć za i przeciw i dopiero wtedy pstrykać.
waldi72
A obecnie czym fotografujesz ? Tak z ciekawości .. Faktem jest ze niezależnie czym się fotografuje to doświadczenia analogowe pomagają nie przeszkadzają ;
To ciągle tylko dziura, migawka i materiał światłoczuły.
Czyli dokladnie tak samo, jak w drzwiach od stodoly 😂😂😂
@zembaty
W Pentaksie to co zwykle. Kasa się nie zgadza.
link
@waldi72 - ja np. potrzebuję koniecznie do tego co focę bezlustra z migawką elektroniczną działającą z lampami. Czy to tak wiele?
Na księżyc latamy a aparaty albo tłuką jak karabiny albo nie można lampami błyskać...
Zasadniczo, na Księżyc lataliśmy 50 lat temu... :P
Pisanie niektórych komentarzy to strzelanie sobie w kolano braci foto.
Jakby przeanalizować komentarze i dokonać ich syntezy, to wyjdzie, że branża foto jest jedyną, która wabi użytkowników innowacjami.
Cała reszta produkuje szajs o niedługim resursie i takie np. samochody, AGD, meble, etc. etc. wymienia się na nowe i droższe nie dlatego, że lepsze ale dlatego, że stare się rozleciały i trzeba je złomować.
A aparaty albo, o zgrozo, obiektywy, to niektórzy mają jeszcze po dziadkach.
@kurdeniewiemco
Pewnie dlatego, że migawka elektroniczna odczytuje całą matrycę wolniej niż migawka mechaniczna się zamyka.
Nie wiem ile wynosi czas odczytu całej matrycy w Sony, ale napewno wolniejszy jest niż czas przelotu kurtyny migawki mechanicznej.
Tutaj ktoś piszę, że robił eksperymenty na Fuji X-Pro2 i doszedł do wniosków, że czas synchronizacji elektronicznej migawki z lampą to jedynie 1/30s:
link
A tutaj w Nikonie D850 wyszło z pomiaru, że migawka elektroniczna ma czas odczytu całej matrycy 1/40s:
link
A więc napewno chciałbyś robić zdjęcia z flashem z migawką elektroniczna z tak długim czasem synchronizacji?
Rolling Shutter miałbyś wielki. No i czasu naświetlania też nie mógłbyś skrócić.
@mgkiler - tak wiem co jest tego przyczyną. Ale nie rozumiem dlaczego to tak długo trwa. Mamy 2017r. i problem z szybki zapisaniem danych z matrycy ?
W A9 jest to jużo około 160s.(wyczytane gdzies w necie) co by mogło się już kwalifikować przy pełnej mocy lampy. Ale i tak softwerowo jest to zablokowane i nie można.
2018r. * :P
Może uda się misja na Marsa, wtedy to dopiero będzie argument. Na Marsa latamy, a wciąż narzekamy jak Żydzi w Starym Testamencie.
nie narzekam, mam 6D2 i niczego mi w nim nie brakuje prócz tego co wyżej napisałęm. A nie uważam by byłą to jakaś kosmiczna technologia któej nie dałoby się zaimplementować. Uważam to za zwykłę olewanie mnie/nas tych którzy tego potrzebują. No chyba że jednak jest to jakaś kosmiczna technologia to mnie poprawcie.
@kurdeniewiemco
To nie jest problem z zapisem, tylko z odczytem z matrycy.
A szczególnie w dużych matrycach CMOS.
"Smaller sensors also have an advantage in this respect: larger pixels or a greater number of pixels tend to take longer to read out. This is why we saw 4K video in smartphones, then compacts, then larger sensor cameras and why cameras such as the Canon EOS 5D IV struggle with rolling shutter, even when only using the central region of their sensor. "
No i to nie jest problem, że się nie da.
Tylko pewnie musiałbyś mieć kilka szyn danych w matrycy - kilka razy więcej prztworników A/C
A to generuje ogromne koszta.
A takie rzeczy bardziej są potrzebne w kamerach a nie aparatach.
Tak samo jak globalna migawka. Da się, ale jest bardzo droga, bo każdy sensor wymaga dodatkowej elektroniki. Dodatkowo zwiększają się mocno szumy przez to.
Więc nie jest to pożądane w aparatach. Tylko kamerach.
@kurdeniewiemco
A do czego konkretnie potrzebujesz lampy błyskowej w kombinacji z elektroniczną migawką, czego nie da się zrobić mechaniczną.
Pytam z ciekawości.
w moim aparacie jest porządanie. Mało tego, jest niezbędne do focenia tego co focę. Focenie tym o czym piszemy dałoby mi spokojnie 10x więcej fot.
@mgkiler -
link
link
link
Po walnięciu migawką z odległości kilkudziesięciu cm od dzikiego stworzenia możesz porzegnać z foceniem w przyszłości, nic juz nie podejdzie do aparatu po pierwszym "walnięciu".
@kurdeniewiemco
A jak walniesz lampą to nie wystraszysz jeszcze bardziej zwierza?
Jest tryb migawki cichy - wiem, że nie jest on całkiem cichy, ale nie jest to głośniejsze niż nadepnięcie na patyczek w lesie :)
Nie wiem czy czytałeś mój post trochę wyżej.
Da się tak zrobić jak chcesz, ale to by ogromne koszta generowało i mało było by chętnych na tak drogi aparat tylko dla migawki elektronicznej z czasem synchronizacji 1/200s.
Ale z drugiej strony te zwierzaki w sumie nie potrzebują tak krótkiego czasu synchronizacji.
Wystarczyłby 1/30s. Przecież i tak całe światło jest z błysku lampy i czas naświetlania może być bardzo długi a i tak nic nie zarejestruje.
Więc w sumie błysk z migawką elektroniczną o czasie 1/30s mógłby być spokojnie w dzisiejszych aparatach.
@mgkiler - mylisz pojęcie "czas otwarcia miagwki" z "czas sczytywania danych z matrycy".
Problem jest w tym że "czas błysku" jest krótszy od "czasu szczytywania matrycy",
Zeby to działało szczytywanie musiałoby nastąpić w czasie najdłuższego błysku czyli najmocniejwzej mocy lampy, a to w zależności od lampy jest powiedzmy ok. 1/200s.
Póki co sczytywanie trwa 1/20 w a7iii i 1/160s. w a9. Zeby to podziałało to trzeba by stworzyć lampę która świeci dłużej niż te produkowane obecnie. Nawet jakby zrobił lampę która świeci 1/20s. to przecież zbyt długi czas żeby mieć nieporuszone obiekty w kadrze, a zwierz rzadko kiedy zatrzymuje się w miejscu :P
@kurdeniewiemco
Fajne te leśne ssaki
A ja czekam na aparacik koieszonkowo-podróżniczy, tu zapowiedziana Leica, jak nic nie popsują, to łykam Panasa LX200, do strzelania codziennego, bo chyba Fuji X80 to się nie doczekam.
@kurdeniewiemco
Nie mylę.
Lampa działa tak że czas błysku trwa około 1/10000s.
I błysk następuje w chwili gdy obie kurtyna jest otwarta maksymalnie. To właśnie jest czas synchronizacji.
W przypadku migawki mechanicznej migawka może otwierać się 1/250s, błysk i zamknięcie a potem sobie zczytywać powoli matrycę nawet sekundę.
W przypadku migawki elektronicznej czas zczytywania to właśnie jest prędkość kurtyny.
Nie myl czas naświetlania z czasem przelotu kurtyny (który to znów jest równy czasowi czytania matrycy w migawce elektronicznej).
Tu masz wszystko ładnie opisane:
link
a potem tu:
link
@kurdeniewiemco
Dodam jeszcze, że zdjęciu lecącej kuli karabinowej tak właśnie się robiło.
Przykład z książki.
Czas naświetlania 1/250s - czyli czas synchronizacji - bo tyle wynosi otwarcie kurtyny.
A kula karabinu ostra.
Dlaczego?
Bo czas wyładowania lampy błyskowej to ok 1/10000 (jedna dziesięciotysięczna) sekundy.
Co z tego, że czas naświetlania masz długi 1/250s. Skoro jest ciemno to nic matryca nie zarejestruje. Zarejestruje tylko ten ruch, który był podczas wyładowania błysku.
A błysk jest ULTRA krótki.
Nie lepiej pisać o czasie "odczytywania" zamiast "sczytywania" lub "szczytywania"? :)
... czy tez szczytowania 😂😂😂
kurdeniewiemco ładne zdjęcia robisz to nie kombinuj z tą lampą bo Ci wszystko poucieka ;D
Nudzą mnie już takie z tele, muszę szukać czegoś czego jeszcze nikt nie robił :)
Róbta mi te bezlustro czym prędzej! :P
@kurdeniewiemco: No i nie wiem po co Ci to bezlustro :-) Czytałem, czytałem... Robiłem wielokrotnie zdjęcia taką techniką, jaką opisał mgkiler. Jeszcze na filmach ;-) Jedyny problem to synchronizacja błysku ze zdarzeniem, które chce się uwiecznić. W przypadku przyrody, mozesz zwyczajnie otworzyć migawkę i wyzwolić ręcznie lampę. Gdy robisz takie zdjęcia jak z lisem. Technologia nie ma tu nic do rzeczy, potrzebny jest sposób :-)
A ja to czekam na Canona 135mm 2.0 IS
Jakoś ostatnio nie słychać plotek o tym modelu.
@baron13 - lis czy jakiekolwiek inne zwierze ucieka w popłochu i już nie wraca gdy dostanie przez łeb migawką albo lustrem.
Jakim niby sposobem mam to obejść w lustrzance?
Szczerze powiedziawszy jakbym był lisem i dostał fleszem po oczach to zrobiłbym w gacie a kłapnięcie lustrem odczytałbym ..niejednoznacznie ;
Szabla 1 maja 2018, 11:21
Nie lepiej pisać o czasie "odczytywania" zamiast "sczytywania" lub "szczytywania"? :)
Z mojego punktu widzenia, w życiu, najistotniejszy jest czas szczytowania!
W tym wypadku, absolutnie bez lustra.
Akurat chyba rzeczywiście jest tak, że zwierzęta o wiele mocniej reagują na dźwięk, zaś błysk lampy często zupełnie ignorują. Tym niemniej nie spotkałem się z sytuacją, by mi cokolwiek wystraszył dźwięk aparatu. Jestem ze wsi i od "zawsze" wiem, że zwierzęta najbardziej reagują na ruch. Zazwyczaj fotograf przy naciskaniu migawki cały się porusza. Natomiast eksperymenty ze zdalnie wyzwalanym aparatem najczęściej dają taki rezultat, że zwierz albo nie reaguje w ogóle, albo nieznacznie. Mam wrażenie, że generalnie ignorowane są bodźce, które nie kojarzą się z konkretnym zagrożeniem. Kiedy podczas wlóczęgi na Odrą obserwowałem późnym wieczorem trochę wystraszoną parę (ludzi) oraz kompletnie rozluźnionego zająca. Okazało się, że jeż dopadł kubek po jogurcie, czy śmietanie i hałasował w krzakach. Ludzie się przestraszyli, zając wcale. Natomiast lisów nie fotografuję, więc oczywiście nie wiem , jak się zachowują. No i oczywiście dramatycznie łatwiej fotografować zwierzęta w mieście.
Po drugie, zwierzęta nie znoszą wizjerów elektronicznych :P
Samyang do Sony będzie hiciorem, w końcu lekkie szkło o super parametrach, ale na razie cicho sza ! :D