Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Kipon Elegant - nowe obiektywy dla Nikona Z i Canona EOS R

Kipon Elegant - nowe obiektywy dla Nikona Z i Canona EOS R
10 grudnia
2018 08:40

Pod koniec grudnia do sprzedaży powinno trafić pięć nowych, stałoogniskowych obiektywów Kipon z serii „Elegant”, stworzonych do współpracy z pełnoklatkowymi bezlusterkowcami Nikona i Canona.

Specyfikacje obiektywów nie są jeszcze znane. Wiadomo, że powinny być one dostępne na rynku jeszcze w tym miesiącu. Poznaliśmy za to ich sugerowane ceny.

  • Kipon Elegant 24 mm f/2.4 (Nikon Z / Canon RF) - 499 dolarów
  • Kipon Elegant 35 mm f/2.4 (Nikon Z / Canon RF) - 468 dolarów
  • Kipon Elegant 50 mm f/2.4 (Nikon Z / Canon RF) - 325 dolarów
  • Kipon Elegant 75 mm f/2.4 (Nikon Z / Canon RF) - 355 dolarów
  • Kipon Elegant 90 mm f/2.4 (Nikon Z / Canon RF) - 386 dolarów

Kipon Elegant - nowe obiektywy dla Nikona Z i Canona EOS R

Kipon Elegant - nowe obiektywy dla Nikona Z i Canona EOS R

Kipon Elegant - nowe obiektywy dla Nikona Z i Canona EOS R

Kipon Elegant - nowe obiektywy dla Nikona Z i Canona EOS R


Komentarze czytelników (43)
  1. PDamian
    PDamian 10 grudnia 2018, 08:50

    Do Soni elegant nie będą?

  2. Myszowor
    Myszowor 10 grudnia 2018, 09:16

    Soni nie jest Elegant to nie będą ;p

  3. zbytek3
    zbytek3 10 grudnia 2018, 09:18

    czyli bagnet bez stykow...

  4. tadeusz69
    tadeusz69 10 grudnia 2018, 09:27

    Do Sony może powstać linia : poor albo ugly

  5. ryba_pila
    ryba_pila 10 grudnia 2018, 09:31

    Do Sony powstaną wersje służące do robienia zdjęć, a nie do noszenia na szyi w galeriach handlowych ;)

  6. mate
    mate 10 grudnia 2018, 09:33

    Bagnet E jest dość mocno obstawiony wszelkiej maści manualami, widocznie Kipon wyszedł z założenia, że więcej może ugrać na niezagospodarowanym jak dotąd poletku, niż pchać się w mocną konkurencję z innymi chińczykami i koreańczykami na bagnet E.

  7. PDamian
    PDamian 10 grudnia 2018, 09:35

    Kipon Niechluj 24 mm f/2.4 (Sony E)?

  8. PDamian
    PDamian 10 grudnia 2018, 09:38

    A to nie będzie to samo?

    link

  9. 10 grudnia 2018, 09:59

    Troszkę pokracznie wyglądają na tych body, zwłaszcza rozszerzające się mocowanie.

  10. Tornvald
    Tornvald 10 grudnia 2018, 10:53

    Design oznaczeń łudząco przypomina ten z Leica...

  11. RobKoz
    RobKoz 10 grudnia 2018, 10:54

    @YogS

    "Troszkę pokracznie wyglądają na tych body, zwłaszcza rozszerzające się mocowanie. "

    To mocowanie sugeruje że to jakieś stare konstrukcje projektowane pod mniejsza średnicę bagnetu.

  12. mate
    mate 10 grudnia 2018, 11:05

    @RobKoz
    "To mocowanie sugeruje że to jakieś stare konstrukcje projektowane pod mniejsza średnicę bagnetu."

    Serio? Olympusy 12/2, 45/1.8, 60/2.8 Macro czy 25/1.8 to też konstrukcje projektowane pod mniejszą średnicę bagnetu niż m4/3?

  13. PDamian
    PDamian 10 grudnia 2018, 11:06
  14. RobKoz
    RobKoz 10 grudnia 2018, 11:49

    @mate

    "Serio?"

    Tak, serio. PDamian nawet znalazł odpowiedź.

  15. tadeusz69
    tadeusz69 10 grudnia 2018, 11:53


    Jeśli ktoś chciałby używać manualnych obiektywów to może np. sięgnąć po szkła Leiki R . W porównaniu z tymi kiponami nie kosztują wcale wiele więcej .

    link

    link

    link

  16. mate
    mate 10 grudnia 2018, 11:56

    @RobKoz
    A co ze wspomnianymi Olympusami?
    Te Kipony/Handevision po prostu mają niewymagającą konstrukcję optyczną i producent przyjął taki design. na bagnecie E też mają nieco szerszy pierścień przy bagnecie (aczkolwiek mniejszy niż przy R i Z, co oczywiste), a ty znowu wymyślasz teorie.

  17. mgkiler
    mgkiler 10 grudnia 2018, 12:24

    Czyli po prostu wzięli obiektywy Handevision pod bagnet E i na szybko przerobili bagnet i wydali pod bagnet R i Z i to pod inną nazwą Kipon.

    Gdyby chcieli zaprojektować od zera pod bagnet R/Z to spokojnie by mogli mieć światlo f:2.0 albo f:1.8

  18. mate
    mate 10 grudnia 2018, 13:04

    @mgkiler
    "Gdyby chcieli zaprojektować od zera pod bagnet R/Z to spokojnie by mogli mieć światlo f:2.0 albo f:1.8"

    Następny fantasta. Te obiektywy mają f/2.4, bo niby bagnet E nie pozwala na jaśniejsze czy o co chodzi? Mają takie światło, bo takie były założenia projektowe.

  19. mikmac
    mikmac 10 grudnia 2018, 13:17

    kurna 28/2 FE waży mniej, ma AF jest 2x tanszy, jest mniejszy i całkowicie ostry od f2. Jak można tak spieprzyć szkło?

  20. RobKoz
    RobKoz 10 grudnia 2018, 13:23

    @mate

    "A co ze wspomnianymi Olympusami?"

    Jajco. Jak zwykle ja o jednym Ty o drugim. Pisałem o tych konkretnych obiektywach. Jest seria kilku obiektywów cała seria ma tak samo wyglądające poszerzenie przy bagnecie. Głupi by się nie zorientował że coś jest na rzeczy i rzeczywiście jak dowiódł PDamian było.

    Tyle. A że w różnych systemach bywają szkła które mają mniejsze średnice niż bagnet to nic nowego.

  21. mate
    mate 10 grudnia 2018, 13:32

    @RobKoz
    "Jajco. Jak zwykle ja o jednym Ty o drugim. Pisałem o tych konkretnych obiektywach. "

    Ja też, dając przykład, że szkła zaprojektowane na konkretny bagnet też potrafią mieć szeroki kołnierz przy bagnecie.

    "Tyle. A że w różnych systemach bywają szkła które mają mniejsze średnice niż bagnet to nic nowego."

    No więc właśnie. Równie dobrze mogłyby tak samo wyglądać, gdyby były zaprojektowane natywnie na R i Z.

  22. Mirkowaty
    Mirkowaty 10 grudnia 2018, 15:13

    Muszę przyznać, że nawet ładne te obiektywy ale jeśli mam już kupować manualne obiektywy bez styków w cenie tych nowoczesnych, to już wolę swoje stare obiektywy Konica. Z reguły bardzo ostre już od 2.8 i kosztują ułamek tego co te wyżej oferując możliwe, że porównywalne własności optyczne. Testów jeszcze nie było, ale te chińskie wynalazki raczej tylko wyglądają a jeśli nie ma przewagi w świetle to już nie ma o czym gadać.

  23. ikit
    ikit 10 grudnia 2018, 17:01

    Na tej samej zasadzie jak zrobili z tego obiektywy pod szersze bagnety i nazwali to serią 'Elegant', sigma serię artów z dodatkową tubą na FE powinna nazwać 'Mini':D

  24. mgkiler
    mgkiler 10 grudnia 2018, 17:44

    @mate

    Ale to szkło nie zostało zaprojektowane pod bagnet R/Z.
    Co już Ci udowodnił Damiani Tłumaczył RobKoz.
    Ale Ty się lubisz kłucić, bo tak.

    Szkło zostało zaprojektowane pod bagnet E, gdy jeszcze nikt nie widział bagnetu R/Z. Więc nie mogło być projektowane z myślą o R/Z.

    Po za tym szkło projektowane pod bagnet E nie wykorzysta w pełni możliwości bagnetu R/Z.

  25. druid
    druid 10 grudnia 2018, 18:10

    No tak, ciemnawe i manualne. Po to producenci coraz bardziej rozwijają AF żeby kupować takie manuale?

  26. 10 grudnia 2018, 19:53

    Też nie kumam po co kupować za prawe dwa tysiące złotych jakieś manualne chińskie badziewie, które optycznie jest na poziomie starych szkieł za 200-400 zł kupionych na ebayu czy Allegro.

    Żeby to jeszcze miało komunikację z body. Czy to naprawdę taki problem w dzisiejszych czasach aby dodać elektronikę, która chociaż prześle do aparatu podstawowe informacje o ogniskowej czy przysłonie?

  27. mate
    mate 10 grudnia 2018, 19:57

    @mgkiler
    "Co już Ci udowodnił Damiani Tłumaczył RobKoz.
    Ale Ty się lubisz kłucić, bo tak. "

    Po pierwsze weź zacznij pisać po polsku, bo póki co to jakiś bełkot jest.
    Po drugie przeczytaj ze zrozumieniem o czym pisałem z RoBKozem, że obiektywy projektowane tylko na jakiś bagnet (a nie te adaptowane z innych mocowań) też potrafią mieć szeroki kołnierz wokół mocowania bagnetowego.
    Po trzecie nie odpowiedziałeś na zadane pytanie, po czym wnosisz, że gdyby były projektowane na bagnet R i Z, to byłyby jaśniejsze?

    "Po za tym szkło projektowane pod bagnet E nie wykorzysta w pełni możliwości bagnetu R/Z. "

    Gdyż? Masz jakieś merytoryczne przesłanki ku temu?

  28. RobKoz
    RobKoz 11 grudnia 2018, 10:10

    @mate

    ""Po za tym szkło projektowane pod bagnet E nie wykorzysta w pełni możliwości bagnetu R/Z. "

    Gdyż? Masz jakieś merytoryczne przesłanki ku temu? "

    Jest co najmniej jeden i tyczy się wszystkich systemów nie tylko tych konkretnych wymienionych a jest to układ mikrosoczewek. One są minimalnie przesunięte tak by lepiej łapać światło promieni pod dużym kątem na brzegu matrycy. To przesunięcie sprawia że dla jednych zakresów kąta padania światła tego światła złapią więcej a dla innych mniej. Jeśli producent optyki projektuje szkło pod konkretny system może wziąć to pod uwagę.

    Może optyczni zdecydują się na prosty test:

    Canon w systemie R pisał że matryca jest ta sama co w piątce ale układ mikrosoczewek zmieniony dla nowego mocowania. Niestety nigdzie nie znalazłem informacji czy został zmieniony na taki optymalny dla mniejszego kąta (małą soczewka bliżej matrycy). czy dla większego (duża soczewka).

    Można to sprawdzić eksperymentalnie robiąc zdjęcie tym samym obiektywem na piątce i na R przez przejściówkę a następnie mierząc spadek jasności w rogach.

  29. mate
    mate 11 grudnia 2018, 10:38

    @RobKoz
    "Jest co najmniej jeden i tyczy się wszystkich systemów nie tylko tych konkretnych wymienionych a jest to układ mikrosoczewek. "

    Chwila chwila, mgkiler pisał o konkretnych systemach i sytuacjach, a mianowicie że szkło projektowane na E nie wykorzysta w pełni możliwości bagnetów R i Z (wrzucając je do jednego worka) i do tego się konkretnie odnosiłem.

    "One są minimalnie przesunięte tak by lepiej łapać światło promieni pod dużym kątem na brzegu matrycy. To przesunięcie sprawia że dla jednych zakresów kąta padania światła tego światła złapią więcej a dla innych mniej. Jeśli producent optyki projektuje szkło pod konkretny system może wziąć to pod uwagę. "

    Ale wiesz, że nawet w obrębie jednego bagnetu i szkieł firmowych poszczególne konstrukcje obiektywów różnią się odległością tylnej soczewki od matrycy, średnicą tejże soczewki, w jednych konstrukcjach jest nieruchoma, a w innych porusza się itd.? Więc ten zakres optymalnej pracy matrycy na brzegach jest dość tolerancyjny.
    I teraz wracamy do konkretnego twierdzenia, dlaczego obiektyw zaprojektowany na bagnet E, np. 50/2.4 nie wykorzysta w pełni możliwości bagnetów R i Z (przypominam o warunku łącznym).

  30. mate
    mate 11 grudnia 2018, 10:40

    @RobKoz
    A co do winietowania, to ono zależy od średnicy koła obrazowego obiektywu a nie od średnicy tylnej soczewki.

  31. mgkiler
    mgkiler 11 grudnia 2018, 11:35

    @mate

    Nie prawda.
    Nie ma czegoś takiego jak dokładny promień koła obrazowego bo ono zaczyna się płynnie. A właściwie to już od środka delikatnie idąc dalej już spada jasność.

    I właśnie jak wygląda to "płynnie" zależy od wielkości tylnej soczewki oraz odległości jej od matrycy.
    Poczytaj o telecentryczności. Były fajne rysunki, które to tłumaczyły.

    Im bliżej tylna soczewka do matrycy tym musi być większa. Matematyki nie oszukasz. Były fajne rysunki, które to tłumaczyły.

  32. mate
    mate 11 grudnia 2018, 11:53

    @mgkiler
    "Nie ma czegoś takiego jak dokładny promień koła obrazowego bo ono zaczyna się płynnie."

    Ale można ustalić w którym miejscu zaczyna się twarda winieta i możemy to przyjąć za średnicę koła obrazowego, a ta czym większa tym mniejsze winietowanie. I średnica ta nie zależy od średnicy tylnej soczewki.
    Zanim zaczniesz innych odsyłać do lektury, to sam poczytaj, bo brednie wypisujesz niemiłosierne.
    Już podawałem kiedyś przykład: Canon EF 85/1.2 L II i Mitakon Speedmaster 85/1.2. Ten sam bagnet, Canon ma gigantyczną tylną soczewkę (niemal o średnicy bagnetu EF) i winietowanie 2,1 EV, Mitakon ma średnicę tylnej soczewki 36 mm i winietę na poziomie 1,7 EV. Co więcej, ów Mitakon występuje również w wersji z mocowaniem GFX, a więc w założeniu kryje 44x33 mm.

    P.S.
    Wciąż nie odpowiedziałeś na pytanie, dlaczego obiektyw który powstał na bagnet E nie wykorzysta w pełni możliwości bagnetów R i Z?

  33. mate
    mate 11 grudnia 2018, 13:44

    @mgkiler
    "Nie ma czegoś takiego jak dokładny promień koła obrazowego bo ono zaczyna się płynnie."

    I dlatego producenci obiektywów wielkoformatowych podają średnicę pola (koła) obrazowego wyrażoną w mm dla określonej przysłony (najczęściej f/22)?

  34. mgkiler
    mgkiler 11 grudnia 2018, 14:17

    @mate:

    Ale na co mam odpowiadać?
    Przecież to oczywiste, że większy bagnet ma większe możliwości.
    A obiektywy te projektowane były jeszcze przed powstaniem bagnetów R i Z.
    Więc jak mogą korzystać z możliwości, których jeszcze nie było?

  35. mate
    mate 11 grudnia 2018, 14:24

    @mgkiler
    "Przecież to oczywiste, że większy bagnet ma większe możliwości. "

    I czym one by się przejawiały w kontekście tej linii obiektywów?

    "A obiektywy te projektowane były jeszcze przed powstaniem bagnetów R i Z. "

    Chiński producent postanowił wypuścić serię stałek o świetle f/2.4 z mocowaniem E i teraz pytanie czy:
    a) mają takie światło bo bagnet E nie pozwala na konstrukcję jaśniejszych?
    b) mają takie światło bo taka była koncepcja na ten produkt?

    Która z powyższych odpowiedzi jest poprawna?

    "Więc jak mogą korzystać z możliwości, których jeszcze nie było? "

    Podpowiadając ci trochę, że w powyższym pytaniu odpowiedź a) jest niepoprawna, to gdyby ta linia stałek powstała najpierw na bagnet R i Z, to jakie miałyby możliwości, których nie mają obecnie?

  36. RobKoz
    RobKoz 11 grudnia 2018, 14:46

    @mate

    "Ale wiesz, że nawet w obrębie jednego bagnetu i szkieł firmowych poszczególne konstrukcje obiektywów różnią się odległością tylnej soczewki od matrycy, średnicą tejże soczewki, w jednych konstrukcjach jest nieruchoma, a w innych porusza się itd.? Więc ten zakres optymalnej pracy matrycy na brzegach jest dość tolerancyjny."

    Oczywiście. Ale co chyba dla każdego inżyniera oczywiste ma tylko jedno optimum i producent niezależny np. Sigma może (ale wcale nie musi) projektując jakieś szkło wybrać sobie na którym systemie to szkło będzie bardziej idealne a na którym mniej. Różnice pewnie będą marginalne ale są nieuchronne.

    "I teraz wracamy do konkretnego twierdzenia, dlaczego obiektyw zaprojektowany na bagnet E, np. 50/2.4 nie wykorzysta w pełni możliwości bagnetów R i Z (przypominam o warunku łącznym)."

    Nie wiem, czy nie wykorzysta. Może* nie wykorzystać tak samo jak obiektyw po bagnet R albo Z nie wykorzysta w pełni bagnetu E.

    * a warunek będzie spełniony wtedy gdy R/Z różnią się od E układem mikrosoczewek i producent obiektywu wziął to pod uwagę przy jego projektowaniu.

  37. mate
    mate 11 grudnia 2018, 15:06

    @RobKoz
    "producent niezależny np. Sigma może (ale wcale nie musi) projektując jakieś szkło wybrać sobie na którym systemie to szkło będzie bardziej idealne a na którym mniej. Różnice pewnie będą marginalne ale są nieuchronne."

    Nie wiem czemu zakładasz, że dana konstrukcja nie może być w optimum* na każdym z trzech bagnetów? Przecież odległość rejestrowa nie definiuje odległości tylnej soczewki, a przyjmując tę odległość na wartość rejestru, to przy średnicy ostatniej soczewki np. 32 mm (wartość dość typowa np. dla Sigm) kąt padania promieni od skraju soczewki do skraju matrycy będzie wynosić ok. 71 st. dla Z, 73 st. dla E i niecałe 75 st. dla R. Serio myślisz, że to są istotne różnice?

    * za optimum przyjmuję różnice w granicach błędu pomiarowego i poniżej percepcji ludzkiego oka

  38. RobKoz
    RobKoz 12 grudnia 2018, 09:40

    @mate

    "Nie wiem czemu zakładasz, że dana konstrukcja nie może być w optimum* na każdym z trzech bagnetów?"

    Jeśli o optimum piszemy jako o maksimum pewnej funkcji to nie może. Jeśli chodzi nam o walory czysto użytkowe jak piszesz to _nie_ _wiem_, czy może.

    "Serio myślisz, że to są istotne różnice?"

    _Nie_ _wiem_ jakie są istotne.

    Wiem, że przy większej różnicy kąta (EF -> R) Canon mimo użycia tej samej matrycy mikrosoczewki jednak przeprojektował. Gdyby wynik tej zmiany miał być nieistotny to księgowi by na to nie pozwolili :-)

    A czy różnica pomiędzy różnymi systemami bezlusterkowymi jest istotna to można sprawdzić tylko biorąc identyczny obiektyw i podłączając przez przejściówki. Jeśli uzyskamy inny spadek światła w zależności od odległości od kąta matrycy to znaczy że różnice w układzie mikrosoczewek istnieją.

  39. mate
    mate 12 grudnia 2018, 10:05

    @RobKoz
    "Wiem, że przy większej różnicy kąta (EF -> R) Canon mimo użycia tej samej matrycy mikrosoczewki jednak przeprojektował. Gdyby wynik tej zmiany miał być nieistotny to księgowi by na to nie pozwolili :-) "

    No ale bądź poważny, różnica między rejestrem EF a R jest ponad dwukrotna (względem wartości w R), między R a E jest o 10% mniejsza względem R.
    Poza tym, jak już pisałem, obiektywy mają ostatnią soczewkę różnej wielkości i w różnej odległości do matrycy, te firmowe też. Albo mają ją ruchomą, jak w przypadku np. Canona 35/1.4, gdzie tylna soczewka zmienia położenie o ok. 10 mm w zależności od odległości ostrzenia, a Ty chcesz dzielić włos na czworo z powodu różnicy odległości rejestrowej wynoszącej 2 mm, która to odległość w dodatku nie decyduje o położeniu tejże soczewki.

  40. mate
    mate 12 grudnia 2018, 10:25

    @RobKoz
    Jeszcze co do przeprojektowania mikrosoczewek w R ,to nie przyszło Ci do głowy, że Canon zmodyfikował ich konstrukcję, aby na brzegach lepiej pracowała zarówno ze szkłami natywnymi na mały rejestr jak i adaptowanymi z EF? Że zwiększyli skuteczny kąt zbierania światła przez te soczewki poprzez chociażby zmianę ich promieni?

  41. mate
    mate 12 grudnia 2018, 10:36

    @RobKoz
    "Jeśli uzyskamy inny spadek światła w zależności od odległości od kąta matrycy to znaczy że różnice w układzie mikrosoczewek istnieją."

    Dodałbym jeszcze, że stanowczo przeceniasz wpływ mikrosoczewek na winietowanie. To jak pisałem, zależy głównie od "zapasu" z jakim zaprojektowany jest obiektyw.

  42. RobKoz
    RobKoz 12 grudnia 2018, 15:03

    @mate

    "Ty chcesz dzielić włos na czworo z powodu różnicy odległości rejestrowej wynoszącej 2 mm, która to odległość w dodatku nie decyduje o położeniu tejże soczewki."

    Nie chcę. Napisałem proste zdanie że obiektyw projektowany pod jedno mocowanie _może_ działać inaczej z innym _jeśli_ systemy te mają mikrosoczewki projektowane na inny kąt padania światła. Tylko tyle. Naprawdę nie podejmuję się oceny tego wpływu bo nie mam ani sprzętu by to sprawdzić doświadczalnie ani wiedzy źródłowej by ją zacytować.

    @mate

    "Jeszcze co do przeprojektowania mikrosoczewek w R ,to nie przyszło Ci do głowy, że Canon zmodyfikował ich konstrukcję, aby na brzegach lepiej pracowała zarówno ze szkłami natywnymi na mały rejestr jak i adaptowanymi z EF? Że zwiększyli skuteczny kąt zbierania światła przez te soczewki poprzez chociażby zmianę ich promieni?"

    Oczywiście że mogli. Mieli decyzję do podjęcia coś kosztem czegoś. Nie wiem jaką podjęli istotny jest jednak fakt że w ogóle coś z tym robili. Stąd wniosek że przy dużej różnicy w kącie padania efekt miał znaczenie. Jak pisałem nie wiem czy efekt zmienia się mierzalnie przy małych różnicach.

    "Dodałbym jeszcze, że stanowczo przeceniasz wpływ mikrosoczewek na winietowanie. To jak pisałem, zależy głównie od "zapasu" z jakim zaprojektowany jest obiektyw."

    Nie przeczę że mechaniczne przesłanianie ma większy wpływ. Ale kąt padania światła na matrycę tez nie pomijalny.

    Załóżmy na chwilę że bierzemy obiektyw ze średniego formatu (by miał spory zapas) i podpinamy do filmowej lustrzanki FF a następnie do DSLR.

    Jeśli odpowiednio dobierzemy czułość uzyskamy identyczną jasność w środku kadru i inną w rogach. Co jest oczywiste bo błona filmowa była znacznie mniej podatna na brak telecentryczności obiektywów (kąt padania światła miał mniejsze znaczenie).

    Zanim wprowadzono mikrosoczewki różnica była większa. Zmniejszyła się po wprowadzeniu mikrosoczewek i następnie ponownie po wprowadzeniu przesuniętych mikrosoczewek.

  43. mate
    mate 12 grudnia 2018, 15:33

    @RobKoz
    "jeśli_ systemy te mają mikrosoczewki projektowane na inny kąt padania światła."

    Tylko cały czas domyślnie zakładasz, że jest to jakiś jeden kąt i koniec. Ten zakres jest jednak większy niż jedna wartość kąta. I nie wychodźmy tutaj z przebiegiem funkcji, bo dojdziemy do wniosku, że 90% szkieł Canona nie jest zoptymalizowana na bagnet Canona (Canon jest tu tylko przykładem, możemy podstawić dowolnego producenta puszek i szkieł).

    "Ale kąt padania światła na matrycę tez nie pomijalny."

    Jakbyś go ocenił? Jako wartość procentowa winiety? Wyrażony w EV?
    Skoro na tej samej matrycy 2 szkła o zbliżonej wielkości i odległości tylnej soczewki potrafią dawać zauważalnie różne wyniki winietowania, to znaczy że wpływ mikrosoczewek jest pomijalny.

    "Zanim wprowadzono mikrosoczewki różnica była większa."

    Ponownie zapytam o jakieś materiały odnośnie tego.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.