Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Latające owady sfilmowane w 3200 kl/s

Latające owady sfilmowane w 3200 kl/s
24 sierpnia
2020 10:23

Na poświęconym owadom kanale "Ant Lab" na Youtube pojawił się film, w którym latające insekty nagrano kamerą Phantom Miro LC321s z prędkością 3200 kl/s.

Film można obejrzeć poniżej.

Tak duży klatkaż pozwala dokładnie przeanalizować dynamikę startu i lotu poszczególnych gatunków. Jego osiągnięcie nie było oczywiście łatwe. Użyty w tym celu zestaw to kamera Phantom Miro LC321s oraz obiektyw Venus Optics LAOWA 60 mm f/2.8 oferujący maksymalną skalę odwzorowania 2:1.

Niezbędne były też bardzo mocne lampy. Z jednej strony po to, by umożliwić przymknięcie przysłony i zwiększenie głębi ostrości, a z drugiej by poradzić sobie z wynikającym z klatkażu super krótkim czasem migawki wynoszącym 156 µs (1/6400 s). Autor filmu przedstawił pełną listę użytego sprzętu w osobnym poście, który przytaczamy poniżej.


Komentarze czytelników (16)
  1. Soniak10
    Soniak10 24 sierpnia 2020, 10:56

    I po co mu to?
    Cytując "klasyka" z "Pożegnania z Afryką":
    - biały człowiek umie czytać i pisać, i CO MU Z TEGO?
    ;-)

  2. 24 sierpnia 2020, 11:14

    Nie obejrzałem szczegółowo, czy jest tam sfilmowana mucha lub komar?

  3. DarkRaptor
    DarkRaptor 24 sierpnia 2020, 11:35

    @Soniak10
    I po co mu to?
    -----
    A po co prowadzić jakiekolwiek badania w naukach ścisłych? Głupie pytanie = głupia odpowiedź :D :D :D

    @TS
    Nie obejrzałem szczegółowo, czy jest tam sfilmowana mucha lub komar?
    -----
    Nie. Z tego co pokrótce widzę: piórolotki (motyle), jakiś świetlikowaty (chrząszcz), znów coś z motyli, widelnica, jętka (na zmianę, chyba różne gatunki), mszyca, wojsiłka i złotook. Czyli przegląd różnych form skrzydeł, odzwierciedlających ewolucyjną historię rozwoju lotu u owadów. Dla mnie smakowity kąsek.

  4. 24 sierpnia 2020, 11:44

    Szkoda. Bo ciekawe byłoby zobaczyć jak macha skrzydłami owad, który widzimy codziennie :) Zastanawiam się czy te 3200 kl/s do komara wystarczy, bo one zdaje się machają skrzydełkami z bardzo dużą częstotliwością, kilkaset razy na sekundę.

  5. DarkRaptor
    DarkRaptor 24 sierpnia 2020, 11:49

    @TS

    Bez problemu znajdziesz, tylko kwestia wklikania odpowiednich słów kluczowych w stylu "hi-speed", "flight", "house fly" itp.

    Może w znacznie gorszej jakości, ale fajnie widać ruch skrzydeł i przezmianek
    link

    A tu masz komara ;)
    link

  6. voyager100
    voyager100 24 sierpnia 2020, 11:55

    Obrzydliwy temat. Po co komu?

  7. 24 sierpnia 2020, 12:10

    @DarkRaptor, bardzo ciekawe. Czyli i mucha, i komar (zwłaszcza) mają te skrzydełka małe w stosunku do korpusu, więc muszą nimi szybko machać. A komar dodatkowo ma mały zakres ruchu, więc tym bardziej mu trudno.

  8. Juzer
    Juzer 24 sierpnia 2020, 12:16

    @voyager100
    żartujesz czy kpisz ?

    Jak dla mnie cudowne i hipnotyzujące, ukłony dla autora

  9. DarkRaptor
    DarkRaptor 24 sierpnia 2020, 12:28

    @TS

    Generalnie mechanizm ruchu skrzydeł jest dość podobny u różnych grup. Dość fajnie pokazuje to ten artykuł:
    link


    Najciekawsze jest to, jak przy niewielkiej powierzchni nośnej, podnoszony jest stosunkowo duży ciężar ciała owada. Krąży nawet taka "miejska legenda" jakoby trzmiel zaprzeczał prawom fizyki, bo stosunek ciężaru jego ciała do powierzchni skrzydeł miałby uniemożliwiać jakikolwiek lot. A wszystko leży m.in. w tym jak te skrzydła są zbudowane i jak się poruszają. I tu odpowiedź na pytanie "po co takie badania?". Inżynierem nie jestem, ale tego rodzaju obserwacje mogą mieć ciekawe przełożenie na konstrukcje różnych maszyn. Wiele pomysłów z tego jak chodzą i obracają się po przewróceniu się owady (serio, czytałem kiedyś ponad stustronicowy artykuł analizujący przewracanie się insektów :) ) zaimplementowano w robotach. Nikt nie wie, co dane obserwacje mogą przynieść w innych dziedzinach nauki.

  10. 24 sierpnia 2020, 12:44

    To ja się biorę za czytanie, bo może i mi się przyda (poza tym w sumie jestem w pracy, a na to akurat myślę, że mogę poświęcić czas). Dawno temu ludzie usiłowali budować maszyny latające naśladujące ptaki (owady jednak ciężko było podpatrzeć), ale nie było - i chyba nadal nie ma - dość wytrzymałych materiałów i dość lekkich i wydajnych napędów, żeby zbudować takiego owada czy ptaka, który mógłby unieść człowieka. Dlatego siła nośna w samolotach powstaje w inny sposób.

  11. makudo
    makudo 24 sierpnia 2020, 12:50

    @Soniak10
    @voyager100

    Gdyby nie nauka i postęp to teraz byś ganiał za mamutami z gołymi pięściami.
    Bo maczugi też by nie wynaleziono - bo po co to komu.
    Gdyby ludzie prowadzili badania tylko w jednej dziedzinie to już ludzkości pewnie by nie było. Np gdyby nie było medycyny to taki koronowirus byłby naszym dniem zagłady. Bo każdy byłby na swój sposób osłabiony(przez nigdy nie leczone choroby pośrednie) , i nikt by nie wiedział w sumie z jakiego powodu umiera. Więc wirus by miał zielone światło na swoje czynności. A skoro jest nauka to wiesz co, jak, kiedy, jak to wygląda, jak się rozprzestrzenia, jak temu zaradzić, jak to leczyć. Poza tym różne są hobby. Jeden lubi owady, a drugi wódkę. Chyba nie chciałbyś aby każdy człowiek na ziemi miał to samo hobby? Np aby 100% ludzkości kochało fotografię? Wtedy byś nie pisał komentarzy bo z aparatu raczej trudno się to robi:)

  12. Cichy
    Cichy 24 sierpnia 2020, 14:25

    Mnie się podobało.

  13. Bahrd
    Bahrd 24 sierpnia 2020, 14:56

    Nasi specjalsi "czarne szerszenie" już jakiś czas mają w służbie: [ link ]

    PS
    A dobry kolarz też może sam polatać: [ link ]

  14. Dżozef
    Dżozef 25 sierpnia 2020, 11:21

    @makudo
    Maczuga to raczej nie została "wynaleziona" tylko- znaleziona.

  15. Szabla
    Szabla 25 sierpnia 2020, 21:00

    Tak jak koło - leżało kamienne w rzece ;)

  16. tripper
    tripper 26 sierpnia 2020, 11:46

    oho, drużyna "po co to komu" w natarciu

    :-) :-) :-)

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.