Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test

Test kompaktów szerokokątnych

18 listopada 2009

5. Samsung WB1000

Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000

Samsung WB1000 miał swoją premierę w maju 2009 roku. Przy wymiarach 97 x 61 x 21 mm oraz wadze około 175 gramów to największy i najcięższy aparat z testowanej piątki. Paradoksalnie, odbiło się to korzystnie na rozmiarze wyświetlacza, który wynosi aż 3 cale. Premiera aparatu wzbudziła pewne zainteresowanie z powodu kilku cech wyróżniających ten model. Po pierwsze, wspomniany duży wyświetlacz został wykonany w technologii AMOLED, dzięki czemu wyświetlany obraz jest wyraźny i mimo dużego rozmiaru nie pobiera zatrważających ilości energii. Po drugie, to chyba jedyny aparat na rynku, który wyposażono w stylowe, analogowe wskaźniki naładowania baterii i zapełnienia karty. Dodajmy do tego cieszący bardziej zaawansowanych użytkowników fakt posiadania wszystkich trybów PASM, szerokokątny obiektyw oraz cenę oscylującą wokół 1300 zł i nie zdziwi nas zainteresowanie owym aparatem.

Pozostałe parametry WB1000 stoją na przyzwoitym, acz nie wyróżniającym się poziomie. Samsunga wyposażono w 1/2.33-calową matrycę typu CCD, o całkowitej liczbie pikseli wynoszącej ok. 12.2 milionów. Producent nie podaje nazwy zastosowanego procesora obrazu ani prędkości wykonywania zdjęć seryjnych – zmierzyliśmy jednak, że wynosi ona około jednej klatki na sekundę. Dostępna jest też opcja szybkich zdjęć seryjnych z prędkością 5 kl/s ale w rozdzielczości ograniczonej do 640x480 pikseli. Możliwe jest również rejestrowanie filmów w maksymalnej rozdzielczości 1280x720 (HD), z szybkością 30 lub 15 kl/s – przy czym czas trwania filmu ograniczono do 29 minut.

Samsung WB1000 posiada obiektyw sygnowany marką Schneider-Kreuznach o ekwiwalencie ogniskowej dla pełnej klatki w zakresie od 24 do 120 mm. Maksymalny otwór względny dla najszerszego kąta wynosi f/2.8 i kończy się na wartości f/5.8 dla ogniskowej najdłuższej. Aparat wyposażono również w optyczną stabilizację obrazu. Dzięki trybom manualnym, w przeciwieństwie do pozostałych aparatów, mogliśmy sprawdzić jak zmienia się maksymalny otwór względny dla wszystkich ogniskowych. Okazuje się, że już od połowy zakresu wynosi on f/5.1, więc zmniejsza się dość szybko.


----- R E K L A M A -----

Budowa i jakość wykonania


Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000

W porównaniu z leciutkim Olympusem FE-5020 czy zauważalnie mniejszym Sony DSC-WX1, testowany Samsung WB1000 jest sporo masywniejszy, ale to oczywiście nie musi być wadą. Aparat wciąż zmieści się do kieszeni, zwłaszcza, że jego grubość wynosząca 21 mm wcale nie jest tak duża. Gdy bierze się go pierwszy raz do ręki, ma się pewność, że aparat wiele wytrzyma. Duży wpływ na to ma zapewne waga aparatu, potęgująca wrażenie, że mamy do czynienia z czymś więcej niż kawałkiem plastiku. Również wykonaniu detali nie można nic zarzucić – wręcz przeciwnie, wszystko zostało naprawdę dokładnie spasowane. Samsung WB1000 ma ładny, nowoczesny design – elegancki i stonowany. Testowany przez nas czarny wariant świetnie komponuje się ze srebrnymi przyciskami. Z przodu lekko wyprofilowano uchwyt i ozdobiono go materiałem ze sztucznego tworzywa mającego wyglądać trochę jak skóra. Jednak ze względu na wagę, aparat trzyma się w taki sposób, że uchwyt ten jest faktycznie bardziej ozdobą niż przydatnym dodatkiem.

Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000

Pierwsze co rzuca się w oczy po wyjęciu Samsunga z pudełka, to oczywiście schowane za szybką analogowe wskaźniki na górnej ściance. Jest to ciekawy sposób na uatrakcyjnienie wyglądu. Nie dość, że pomysł ciekawy to i jego wykonanie naprawdę eleganckie. Obok wskaźników znajduje się włącznik zasilania, spust migawki i kółko wyboru trybu pracy.

Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000

Ogniskową w Samsungu zmienia się za pomocą małej „dźwigienki” znajdującej się pod kciukiem, na tylnej ściance. Poza tym znajdują się na niej trzy standardowe przyciski: MENU, PLAY oraz Fn – dający dostęp do podręcznego menu z parametrami. Na osobną uwagę zasługuje ciekawie rozwiązany panel nawigatora. Składa się on z przycisku otoczonego obrotowym kółkiem. Obraca się ono szybko i z wyczuwalnym skokiem, dzięki czemu doskonale nadaje się do szybkiego przewijania menu, przeglądania zdjęć oraz ustawiania parametrów. To ostatnie zastosowanie jest niezwykle wygodne w trybach PASM. Dla przykładu, w trybie M obracając kółko zmieniamy przysłonę oraz czas (jeżeli wcześniej wcisnęliśmy znajdujący się w środku przycisk OK). Poza tym kółko to można wciskać z czterech stron, dzięki czemu pełni funkcję standardowego, czterokierunkowego nawigatora.

Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000

Dostęp do baterii oraz karty jest wygodny a sposób włożenia karty pamięci został jasno zilustrowany. Niestety znów przyczepić się musimy do pomysłu nie osłonięcia złącza danych. To bodaj jedyny element wykonania, który uznać musimy za wadę.

Podsumowując więc, Samsung WB1000 naprawdę dobrze wypada pod względem jakości wykonania. Poza nieosłoniętym złączem danym, trzeba chyba być wyjątkowym malkontentem by doszukać się w tym aparacie większych niedopatrzeń.

Użytkowanie


Pierwsze, co z ciekawością przetestowaliśmy, to owe ładnie wyglądające wskaźniki naładowania baterii i zapełnienia karty pamięci. Czy są jedynie ładnie wyglądającym gadżetem, czy w pełni użytecznym dodatkiem? Pierwszy zawód spotkał już nas niestety na samym początku. Po włożeniu pustej karty pamięci wskazówka zużycia karty wskazuje na... Full. Intuicja nakazywałaby wskazać tu przecież na Empty. Chyba że to wskazanie ma oznaczać „Full możliwości robienia zdjęć”... Niezrażeni tym zachowaniem postanowiliśmy sprawdzić jak wskaźnik zapełnienia zachowa się w trakcie kręcenia filmów. Po pierwszej minucie wskazówka ani drgnęła, po drugiej również... ani po pięciu minutach. Zafrapowani poddaliśmy się w 10 minucie by sprawdzić czy ten wskaźnik nie jest aby popsuty? Niestety... po zatrzymaniu filmu wskazówka od razu opadła do około 50%. Cóż, może zbyt wiele oczekiwaliśmy. Nie da się jednak ukryć, że poza powyższymi wpadkami wskaźniki te faktycznie działają i dodają aparatowi elegancji, wyróżniając go z tłumu.

Aparat jako jedyny spośród testowanych oferuje tryby PASM, co będzie jego niewątpliwą zaletą w oczach bardziej zaawansowanych fotoamatorów. Co ważniejsze, naprawdę wygodnie się je używa dzięki opisanemu wcześniej kółku nawigatora. Poza tym Samsung WB1000 oferuje następujące tryby pracy:

  • Auto – pełna automatyka aparatu dba o dobranie większości parametrów. Możemy ustawić tryb kolorów oraz włączyć wykrywanie twarzy. Dostępne są również opcje przypisane do nawigatora, czyli ustawienia lampy błyskowej, trybu makro oraz samowyzwalacza.
  • SMART – tzw. „Inteligentny automat”, w którym nie mamy dostępu do praktycznie żadnych opcji – poza możliwością wyłączenia lampy.
  • SCENE – szereg programów, udostępnianych na różne okoliczności. Najciekawiej prezentuje się wśród nich program „Upiększ”, który retuszuje twarze na zdjęciu, wygładzając skórę i jej odcień. Prosimy tylko o nie nadużywanie tego efektu by wszystkie zdjęcia nie wyglądały jak z muzeum Madam Tussaud...
  • DUAL – trybem tym oznaczono możliwość wykonywania zdjęć z włączoną zarówno stabilizacją optyczną jak i cyfrową.
  • User – wszystkie ustawienia jednego z trybów PASM można zapisać jako „Ustawienia użytkownika”. Są one później dostępne właśnie w tym trybie. To wygodne rozwiązanie pozwala stworzyć swój indywidualny program, zawsze dostępny pod ręką.
  • P, A, S i M – tych trybów nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Nie dziwi, że mamy w nich największy wpływ na parametry aparatu, w tym również na czułość ISO.
  • Filmowanie – w trybie tym ustawić można (oprócz rozdzielczości) takie parametry jak korekcja ekspozycji, balans bieli, sposób pomiaru światła, tryb kolorów oraz wyłączyć nagrywanie dźwięku i stabilizację obrazu. Co ciekawe, skorzystać można również z samowyzwalacza, który rozpoczyna nagrywanie filmu 10 sekund po naciśnięciu spustu migawki.

Samsunga WB1000 obsługuje się naprawdę wygodnie. Najczęściej ustawiane opcje znajdują się w menu podręcznym i zmieniają się one w zależności od używanego trybu. Każdej opcji towarzyszy faktycznie pomocna podpowiedź, więc de facto sięganie do instrukcji staje się niepotrzebne. Rozumiemy, że w trybach automatycznych jest owych opcji mało, by nie kłopotać użytkownika. Szkoda jednak, że chociaż w trybach PASM nie znalazły się w menu podręcznym takie opcje jak wybór trybu pracy AF, rozmiar i jakość zdjęcia czy wyłączenia stabilizacji – tych ustawień trzeba się doszukać w menu.

Samowyzwalacz, oprócz standardowych opcji, posiada możliwość wykonania zdjęcia po wykryciu ruchu albo uśmiechu. Funkcja „Wykrywanie mrugnięć” sprawia, że aparat sam wykona kolejne zdjęcie, jeśli na pierwszym wykryto osobę z zamkniętymi oczami. Aparat wyposażono również w funkcję „Autoportret”, która za pomocą krótkiego sygnału dźwiękowego komunikuje, że cała twarz znalazła się w kadrze. Dzięki temu nie trzeba autoportretów kadrować na wyczucie. Są to oczywiście jedynie drobne dodatki ale wyraźnie widać, że producent starał się zaoferować użytkownikowi coś więcej niż jedynie proste powielanie typowej funkcjonalności. Co więcej, opisane opcje faktycznie działają, a nie są jedynie marketingowym chwytem. Doszukać można by się również pewnych braków w ustawieniach, jak np. brak możliwości ograniczenia ISO ustawianego przez automatykę albo pełniejszego programowania samowyzwalacza na zasadzie X zdjęć co Y sekund.

Bardzo pozytywnie wypada zamontowany w aparacie 3-calowy wyświetlacz wykonany w technologi AMOLED. Obraz jest naprawdę wyraźny i jasny a duży rozmiar to wygoda, do której szybko się przyzwyczailiśmy. Niestety mamy pewne zastrzeżenia co do materiału, którym został pokryty ekran LCD. Wyjątkowo ciężko się go czyści, przez co odciski palców łatwiej się rozmazują niż zmazują. Proste wytarcie szmatką rzadko kiedy okazuje się skuteczne.

Aparat umożliwia nagrywanie notatek głosowych i przypisywanie ich do zdjęć. Szkoda jednak, że jest to tak niewygodne. Należy w trakcie robienia zdjęć wejść do Menu i przejść przez opcje „Funkcje”, „Głos” i „Nagraj”. Na dodatek musimy to powtórzyć przy każdym zdjęciu więc powątpiewamy czy będzie to często używana funkcja.

Optyka aparatu zdaje się spisywać dobrze, jednak o jej faktycznej jakości trudno przesądzić, bo ze względu na dość silną walkę z szumem, zdjęcia są wyostrzone. To co z pewnością da się powiedzieć to to, że Samsung najlepiej poradził sobie z aberracjami chromatycznymi. Największą wadą Samsunga jest jednak wspomniany szum. Widoczna z nim walka już od ISO100, sprawia że popularna czułość ISO 400 nie wygląda zbyt dobrze, a im wyższa jej wartość tym gorzej – wyraźny szum w cieniach, utrata szczegółów i spadek dynamiki tonalnej.

Nie ukrywamy, że obsługa i funkcjonalność Samsunga WB1000 bardzo przypadły nam do gustu. Trochę mieszanych uczuć wywołuje jakość obrazu – chciałoby się by aparat produkował mniej szumu.

Zachęcamy do obejrzenia przykładowego filmu wykonanego Samsungiem WB1000.

Podsumowanie


Wady i zalety Samsunga WB1000 przedstawić można następująco:

Zalety:
  • małe aberracje chromatyczne,
  • duży, wyraźny 3-calowy wyświetlacz,
  • tryby PASM,
  • wygodna obsługa aparatu, również w trybach kreatywnych,
  • stylowe wskaźniki naładowania baterii i zapełnienia karty,
  • solidnie wykonanie, elegancki design,
  • szereg ciekawych trybów automatycznych,
  • możliwość nagrywania notatek głosowych,
  • korzystny stosunek możliwości do ceny.
Wady:
  • widoczny szum „przeszkadza” już od ISO 100, niezbyt ładne ISO 400,
  • bardzo powolny tryb „seryjny” w pełnej rozdzielczości,
  • maksymalny otwór względny maleje do wartości 5.1 już od połowy zakresu ogniskowych,
  • analogowe wskaźniki nie zachowują się do końca intuicyjnie,
  • waga dla niektórych może już stawać się kłopotliwa,
  • ekran LCD trudny w czyszczeniu,
  • niewygodne korzystanie z notatek głosowych.
Samsung WB1000 to aparat z lekka schizofreniczny. Z jednej strony udostępnia tryby PASM, co jest niestety rzadkością w tej klasie aparatów kompaktowych, a z drugiej, wyposażono go w szereg funkcji automatycznych, wykrywaczy uśmiechu, mrugnięć itp. itd. Dla każdego coś miłego chciało by się rzec. Jednak mamy przeczucie, że aparatem tym zainteresują się przede wszystkim bardziej zaawansowani amatorzy fotografowania. Naprawdę wygodne używanie trybów kreatywnych, duży wyświetlacz, szerokokątna optyka – to zalety, które mogą przekonać takie osoby. Będą się jednak musiały pogodzić z wieczną walką z szumem, którą widać już od najniższych czułości. A używanie ISO powyżej 400 trzeba będzie poważnie przemyśleć. Szkoda również, że WB1000 jest na tyle powolny, że tryb „seryjny” jest taki jedynie z nazwy.

Przykładowe zdjęcia


Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Aparat: WB1000
Parametry: 12.5 mm, f/5.6, exp. 1/180 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 6.06 MB
Aparat: WB1000
Parametry: 4.3 mm, f/4.0, exp. 1/180 sek., ISO 80
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 4.98 MB
Aparat: WB1000
Parametry: 4.3 mm, f/2.8, exp. 1/350 sek., ISO 80
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 4.89 MB
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Aparat: WB1000
Parametry: 18.9 mm, f/6.3, exp. 1/90 sek., ISO 160
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 5.98 MB
Aparat: WB1000
Parametry: 12.5 mm, f/5.6, exp. 1/125 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 5.7 MB
Aparat: WB1000
Parametry: 16.1 mm, f/5.7, exp. 1/90 sek., ISO 160
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 5.93 MB
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Aparat: WB1000
Parametry: 4.3 mm, f/2.8, exp. 1/350 sek., ISO 80
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 4.8 MB
Aparat: WB1000
Parametry: 14.2 mm, f/6.2, exp. 1/90 sek., ISO 320
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 5.96 MB
Aparat: WB1000
Parametry: 4.3 mm, f/2.8, exp. 1/250 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 2.69 MB
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Aparat: WB1000
Parametry: 4.3 mm, f/5.6, exp. 1/60 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 2.69 MB
Aparat: WB1000
Parametry: 4.3 mm, f/2.8, exp. 1/60 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 2.7 MB
Aparat: WB1000
Parametry: 14.2 mm, f/5.7, exp. 1/30 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 3.08 MB
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Test kompaktów szerokokątnych - Samsung WB1000
Aparat: WB1000
Parametry: 4.3 mm, f/5.6, exp. 0.7 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 2.69 MB
Aparat: WB1000
Parametry: 9.0 mm, f/4.3, exp. 1/30 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 3.05 MB
Aparat: WB1000
Parametry: 4.3 mm, f/4.0, exp. 1/30 sek., ISO 100
Plik: JPEG, 4000 x 3000 pix, 2.63 MB