Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Aquatica Digital T1i

Aquatica Digital T1i
13 sierpnia
2009 09:53

Kanadyjska firma Aquatica specjalizująca się w produkcji aluminiowych obudów podwodnych dla aparatów cyfrowych, zapowiedziała wprowadzenie modelu Digital T1i. Digital Rebel T1i to amerykański odpowiednik europejskiego Canona EOS 500D i to właśnie dla tej lustrzanki jest dedykowana nowa obudowa.

Prace nad Aquatica Digital T1i wciąż trwają, lecz wiadomo już, że nowy produkt zostanie wykonany z pojedynczego bloku aluminium, a dzięki uszczelnieniom pozwoli na bezpieczne korzystanie z aparatu na głębokości 300 stóp, czyli nieco ponad 91 m.

Aquatica Digital T1i

Obudowa zostanie wyposażona w standardowe złącza Nikonos i Ikelite, a także złącza światłowodowe pozwalające na wyzwalanie zewnętrznych lamp błyskowych za pomocą światła z wbudowanego flesza. Aquatica Digital T1i ma posiadać złącze dla zewnętrznych portów i będzie w pełni kompatybilna z wizjerem Aqua View.

Producent nie podał jeszcze ceny nowej obudowy, ale zapowiedział, że bardziej niecierpliwi klienci będą mogli ją obejrzeć podczas targów DEMA 2009 (Diving Equipment & Marketing Association) organizowanych w Orlando na początku listopada br.


Komentarze czytelników (17)
  1. cyberant
    cyberant 13 sierpnia 2009, 10:29

    nie rozumiem jakim cudem taka obudowa może kosztować 2-3x tyle co lustrzanka którą się do niej wkłada. Przecież to bryła metalu z dziurkami uszczelnieniami itd..

    Co więcej, jest droższa i mniej skomplikowana od skuterów chińskich czy quadów, które mają nieporównywalnie więcej części, a ona przecież pod względem skomplikowania nie przewyższa nawet bloku silnika w takim skuterku... ech.. zdzierstwo...

  2. ov_Darkness
    ov_Darkness 13 sierpnia 2009, 10:43

    Cyberant: porównaj sobie wielkość produkcji chińskiej fabryki silnikó do skuterów i kanadyjskiej firmy robiącej obudowy. Jeżeli jest ona faktycznie wykonana z jednego kawałka alu, to szacun dla twórców. Maszyny, które robią coś takiego są dość drogie(kilkaset tys dolarów), prototypowanie drogie, projektowanie drogie, sprzedaż mała, bo nie każdy, któ ma lustrzankę, będzie z nią nurkował, a modeli aparatów sporo...
    ciekaw jestem BTW, czy to frez, czy MIM, czy odlew...

  3. rolech
    rolech 13 sierpnia 2009, 11:01

    cyberant - tak jak mowi ov_Darkness, problem wysokiej ceny tkwi najprawdopodobniej w wielkosci produkcji

  4. SCUBA
    SCUBA 13 sierpnia 2009, 11:38

    Wysoka cena wynika tak jak pisal rolech z wysokiej produkcji, wszystkiego maszyny nie zrobią potrzebna jest obróbka ręczna, dopasowanie przycisków, uszczelniaczy. Każda obudowa jest testowa na szczelność. Jest to produkt niszowy, producenci obudów nie rozpieszczaja w cenach, ale Aquatica wcale nie jest najdroższa. Zobaczcie ceny SUBAL albo SEACAM.

  5. dude83
    dude83 13 sierpnia 2009, 13:55

    Może się mylę, ale czy czasem nie jest tak, że tylko Olympus produkuje do swoich aparatów tego typu obudowy podwodne firmowane swoim logiem?

  6. dude83
    dude83 13 sierpnia 2009, 13:56

    Do powyższego poprawka - lustrzanek :)

  7. SCUBA
    SCUBA 13 sierpnia 2009, 14:42

    Olympus robi ale nie są najwyższej jakości, drogie i nienajlepsze obiektywy całkowicie deklasują zestaw tej firmy do fotografii podwodnej. Taka obudowa olympusa jest o 50-60m a Aquatica 90m.

  8. john.can.
    john.can. 13 sierpnia 2009, 16:25

    wbrew pozorom wykonanie takiej obudowy nie jest takie skomplikowane no i oczywiscie nikt tego nie bedzie dlubal z bloku Al.ale bedzie to odlew cisnieniowy (zeby uzyskac dobra szczelnosc )oczywiscie bedzie tam troche obrobki mechanicznej,dlaczego tak drogi? bo skierowany do tych co beda to uzywac jako narzedzie pracy ,wszelkiego rodzaju instytucje ktore tworza dokumentacje do prac pod woda a amatorzy to moze 10% a i ci to pewnie beda szukac raczej kamer w plastikowej obudowie do 20 m.

  9. SCUBA
    SCUBA 13 sierpnia 2009, 16:53

    Większość ludzi którzy robią zdjęcia pod wodą robią kompaktami (amatorzy), takie obudowy są do max 50 metrów. Są też ludzie, którzy zabierają pod wodę lustrzanki (amatorzy , jest ich coraz więcej oraz profesjonaliści robiący zdjęcia do gazet). Najtańsze twarde obudowy do lustrzanek kosztują ok. 6000zł. Mowa jest o samych obudowach, do których potrzebna jest masa osprzętu. Woda nie wybacza 'lipy' stąd wygórowane ceny profesjonalnych obudów.

  10. cyberant
    cyberant 13 sierpnia 2009, 21:16

    a ja i tak uważam że cena jest wyssana z palca. Koszt produkcji nie jest drogi, marża jest olbrzymia bo (tu przyznam wam rację) pewnie sprzedają ich niewiele, więc z niewielkiej sprzedaży muszą pokryć utrzymanie przedsiębiorstwa (też podejrzewam że niewielkiego - kilkanaście-kilkadziesiąt osób). Bo proces technologiczny nie może być "aż tak skomplikowany" to nie dłubanina obrabiarkami tylko odlewy - na 99,9% a nawet jak by to była dłubanina obrabiarkami, to w chwili obecnej kupuje się drogi sprzęt, a potem leci taśmowo a wszystkim steruje program.

    Tak więc podsumowując, uważam że ceny są wysokie bo mogą takie być. Mająklientów któży zapłacą więc windują je do takich poziomów żeby się nie narobić i zarobić. Tylko tu należy sobie zadać pytanie, czy jak by zjechali z ceną i było by wicej kupujących, czy nie zarobili by więcej? No chyba że mają małe moce produkcyjne... ale to już spekulacje które nic nie wnoszą.

    12tys za kawałek aluminium z dziurkami to i tak cena wyssana z palca... potem "zawodowiec" pstryka fotkę pod wodą i winduje cenę fotki w kosmos... żeby sobie odbić co wydał na obudowę i jakoś się kręci... :)


  11. SCUBA
    SCUBA 13 sierpnia 2009, 21:27

    Najdziwniejsze jest to że żadna firma nie chce wyprodukować szczelnej lustrzanki, która nie wymagałaby obudowy. Kiedyś Nikon produkował aparaty pod nazwą Nikonos (V, RS).

  12. john.can.
    john.can. 13 sierpnia 2009, 23:45

    co Wy tak z tymi cenami czy to bedzie kosztowac 5czy 10 tys.$ to nie ma znaczenia 95% tych obudow trafi na rynek USA i tu badz do wypozyczalni specjalistycznych(wiekszosc) i tu placi sie od dni 150-300$ za tydzien a mniejszosc do przedsiebiorstw specjalistycznych np.stocznie remontowe i tp.Producent tego typu sprzetu robi rozeznanie co do potrzeb w tym zakresie i ceny jaka moga zaplacic odbiorcy istad pewnie mala ilosc i cena taka jaka jest.Sam uzywalem 3-4 razy podobnej obudowy i nigdy nie przyszlo mi do glowy zakupienie na stale.A co do zawodowcow i fotek z cenami z« kosmosu tak to nie dziala ,jezeli to bedzie foto Paris Hilton nago pod woda to moze taki fotograf zadac ceny kosmicznej,a jezeli konik morski w tle koralowca to watpie zeby to przynioslo majatek.

  13. rolech
    rolech 14 sierpnia 2009, 08:54

    a tak swoja droga to fajnie jest podyskutowac o zbyt wysokich cenach obudow podwodnych pod newsem dotyczacym obudowy, ktorej ceny jeszcze nie podano ;-)

  14. cyberant
    cyberant 14 sierpnia 2009, 10:04

    Bo u mnie odzwyają się zdolności progenezy - przewidywania przyszłości. Przewiduję więc, że cena będzie za duża ;P ,

  15. SCUBA
    SCUBA 14 sierpnia 2009, 10:46

    Myślę ze bedzie kosztowac koło 2000 dolarów, obudowa do Nikona D90 kosztuje 1800

  16. Poison
    Poison 18 sierpnia 2009, 07:59

    Tak FYI. Takie formy się odlewa z masy styropianowej. Konstrukcja jest wyjątkowo prosta wiec i model styropianowy nie będzie skomplikowany. Dalej zasypuje się ten formę piaskiem zostawiając tylko gardło który wleje się al o temp ok 800-850C. Potem jakieś piaskowanie i forma jest w zasadzie gotowa. Nie rozumiem zatem skąd tak absurdalna kwota. Zmienie sprzęt, albo stajnie i nie pozostaje nic innego jak tylko szukać kogoś kto wybuli masę pieniędzy, żeby nam się choć trochę zrekompensowało.

  17. SCUBA
    SCUBA 18 sierpnia 2009, 19:38

    To z tym już trzeba się pogodzić, samo nurkowanie nie jest tanie. Dlatego podwodni fotografowie tak czest nie zmieniają sprzętu.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.