Nic ciekawego. Ogromna winieta, jakosc zdjec na poziomie smartfonow sprzed 5 lat.

Chyba faktycznie nic ciekawego, zwłaszcza na f/1,7.

Obraz na przysłonie 1,7 jakby trochę miękki. Ale bardzo łatwo poradzić sobie z tym w postprodukcji. Na najjaśniejszych przysłonach (1,7 czy 2,0 lub 2,8) jest zauważalna winieta. Ale jest bardzo łatwa do usunięcia w postprodukcji. Generalnie nie dorównuje szkłom apochromatycznym, ale za te pieniądze warto się o niego pokusić. Na pewno znajdzie zastosowanie w wielu tematach.

Z ta ogromną winietą to bym nie przesadzał, jest raczej zupełnie niewielka. Ostrości na pełnej dziurze rzeczywiście nie ma, ale umówmy się - nazwa Air nie sugeruje raczej obiektywu idealnego optycznie, lecz obiektywu lekkiego, gdzie nacisk położony został na wagę, a nie na osiągi. Podobnie było u Nikona - lekkie Nikkory 1.4/35 i 50 nie zachwycają, a ich zaletą jest waga i cena. W 'temacie' winiety proponuję spojrzeć tutaj:

link

Przecież ostrość tego obiektywu na pełnym otworze jest całkiem dobra, nawet na brzegach. Nie ma tu zdjęcia, na którym można ocenić rogi na f1.7, bo zdjęcie nr 7 jest ostrzone na budynek, a trawa jest znacznie bliżej. Winieta da się przeżyć, daleko tu do rekordów. Spojrzałem na cenę, 719 PLN za ten obiektyw to wręcz okazja! Gdyby takie obiektywy były w czasach lustrzanek...
Tutaj recenzja:
link
Dobra ostrość, niskie aberracje, dobry pod światło. W porównaniu z konkurentami nie wypada źle.

Oczywiście dałem link do testu nie tego obiektywu, tylko do 15/1.7, którego zdjęcia przykładowe były tutaj 3 dni temu... Argh... Ciężko nadążyć, bardzo płodny ten Viltrox, od 2020 roku ponad 20 obiektywów do Sony, z autofocusem.
Ale porównując zbliżone ujęcia, to optycznie będzie raczej podobny :)

konkurentem jest Viltrox 27/1.2. Wykluczone, żeby był tak samo świetny. Sądząc po zdjęciach, nie będzie - brzegi troszkę piszczą. Ale tragedii nie ma, lokuje się na pozycji ekwiwalentu ~35mm, gdzie w tej cenie nie ma alternatywy. Co ciekawe, bo Canon do M robił 22/2, a do ef -S miał 24/2.8

Viltrox 27/1.2 to klasa sama w sobie, ale cena też do niskich nie należy :)
Ma również konkurentów w postaci kilku obiektywów 23/1.4, przynajmniej pod E.
Patrzę, że on już kilka miesięcy jest na rynku, a myślałem że to kolejna nowość :P
Recenzji jest już sporo, m.in.:
sonyalpha.blog: link
opticallimits (dawnep hotozone.de): link
phillipreeve: link

23/1.4 to nie jest dla mnie konkurencja, bo wymiary, waga i cena nieporównywalne. One są bliżej Viltroxa 27/1.2, choć i troszkę inna ogniskowa, i troszkę mniejszy otwór.