Fujifilm X-H2s na wyposażeniu naszej redakcji
Na wyposażenie naszej redakcji trafił właśnie nowy aparat Fujifim X-H2s, który w testach obiektywów zastąpi dość wysłużony, bo zaprezentowany ponad dziewięć lat temu, korpus Fujifilm X-T2.
Pierwszy test obiektywu Fujinon wykonany przy pomocy aparatu Fujifilm X-T2 pojawił się na naszym portalu w marcu 2017 roku, a więc już grubo ponad osiem lat temu. Jeśli chodzi o systemy bezlusterkowe, osiem lat to szmat czasu, w którym mnóstwo się zmieniło.
![]() |
![]() |
![]() |
Oczywiście liczymy się z tym, że wyniki uzyskiwane na detektorach 24 i 26 Mpix będą się od siebie różnić. Na szczęście różnica ta jest niewielka i tylko nieznacznie przekracza poziom błędów pomiarowych, a więc zachowamy możliwość porównywania nowych wyników do wcześniej uzyskanych. Żeby nie być gołosłownym, poniżej zaprezentowany jest wykres rozdzielczości jednego z ostrzejszych obiektywów jaki pojawił się ostatnio w naszych testach, a mianowicie Viltroksa AF 15 mm f/1.7 Air. Uzyskaliśmy go na jednej i tej samej tablicy testowej przy pomocy dwóch korpusów, a mianowicie X-T2 i X-H2s.

Jak widać, typowe różnice trzymają się tutaj poziomu 2-3 lpmm. Średnia wartość tej różnicy wyniosła 2.30 lpmm i wpływa na nią zauważalnie najwyższy wynik uzyskany na przysłonie f/5.6. Gdy obliczymy medianę, uzyskamy rezultat 1.87 lpmm. Ta ostatnia wartość nie różni się istotnie od typowych błędów pomiarowych, które notujemy w naszej pracy i które sięgają zwykle 1-2 lpmm.
Kilka następnych testów obiektywów systemu Fujifilm X będzie wymagało od nas większego nakładu pracy, bo zamierzamy je sprawdzać w oparciu o oba korpusy dostępne w redakcji. Pozwoli nam to upewnić się co do obserwowanych różnic w wynikach na dwóch typach matryc i jeszcze lepiej nauczyć się porównywać nowe osiągi ze starymi.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.














Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Bardzo ciekawe jest to, że wzrost rozdzielczości ewidentnie nie jest jednoznaczną funkcją, bo dla jednej wartości na starszej matrycy możemy dostać różne wartości na nowszej.
PS: w ostatnim zdaniu trzeciego akapitu od końca powinno być 'tej' zamiast 'ten'.
ryszardo - nie wydawałbym tak jednoznaczniej opinii, bo przecież błędy pomiarowe robią swoje. A jeszcze jak zaczniesz się bawić w jakieś poziomy 2 czy 3-sigma to już w ogóle.
No i pięknie. Znikną komentarze czepiające się testowania na starym body, ciekawe jakie komentarze pojawią się w zamian ;-)
Faktycznie mogłem napisać, że to wszystko przy założeniu, że różnice nie wynikają z błędów pomiarowych.
Obejrzałem Wasze zdjęcia z testowanych aparatów H2 oraz H2S. Jakość zdjęć generowanych przez ten pierwszy jest zdecydowanie lepsza. Moim zdaniem oczywiście :)
Fuji dobrze rokuje.
Szkoda byłoby wyrzucać pieniądze na nowy testowy aparat m4/3
gdzie 9 z 10 najnowszych obiektywów to albo odgrzewane kotlety
albo rebrandowane Sigmy.
Marek B - bo to 26 vs 40 MPix. Jak to w ogóle porównywać? :)
PDamian - prowokujesz :)
Rozdzielczość
Fujifilm X-T2 testowaliście na Fujinon XF 35 mm f/1.4 R, XF 23 mm f/2 WR oraz Zeiss Touit 50 mm f/2.8
i maksymalny wynik na f/4 wyniósł 81 lpmm link
a Fujifilm X-H2S na Fujinon XF 35 mm f/1.4 R, XF 50 mm f/2 WR oraz XF 56 mm f/1.2 R
i maksymalny wynik na f/4 wyniósł 97❗ lpmm link
Teraz (po pond 3 latach po teście X-H2S)
piszecie, że różnica jest niewielka i tylko nieznacznie przekracza poziom błędów pomiarowych.
@Arek
-Ja, skąd?
PDamian - tu nie chodzi o to, że od testu H2s mineły 3 lata, tylko o to że pomiędzy testem XT2 i H2s minęło 6 lat, w trakcie których pojawiły się dużo ostrzejsze szkła. Po co wygrzebywać stare wyniki, w których wiadomo, gdzie leżał problem, jeśli w tym newsie masz cieplutki wynik, na jednym z najostrzejszych obiektywów ostatnio testowanych, który dokładnie pokazuje, to co warto pokazać?
Jedni rebrandują Sigmy i odgrzewają kotlety, inni robią dwa w jednym - odgrzewają stare kotlety rebrandując je przy okazji, a wszystko dlatego, że Tamron miał na zbyciu 3 kontenery starych obiektywów. Cóż, taki mamy pejzaż..
Nowego body m4/3 faktycznie nie ma po co kupować, tu nawet nie ma czasu taczki załadować, tyle Cwanonów czeka na testowanie :P
Arek: ja bym powiedział o tekstach PDamiana że to raczej zwykły trolling niż prowokacja
A propos Canona - Optyczne nie chcą testować ich szkieł bo matryce aparatów mają niesymetryczny filtr AA. Coś mi się przypomina że któryś korpus, z wyższej półki nie ma tego filtra (?) albo ma symetryczny (?) ale i tak nie można na nim testować obiektywów bo rozdzielczość matrycy jest za mała. Może ktoś ze stałych bywalców to pamięta i ew mnie poprawi.
Ja to widzę niekonsekwencję - na Canonie nie można testować na np 24Mpix bo są korpusy 45, na Fuji trzeba na 26 choć są korpusy 40.
Ja się w tym pogubiłem.
@wagant
Litości, nie odgrzewajmy tego kotleta, poniżej jest wszystko wyjaśnione, ta dyskusja całkiem niedawno się odbyła.
link
Musiałem przegapić, dzięki za linka.
I dla mnie ( użytkownika systemu C ) nadal nie ma to sensu .
Mnie, i chyba nie tylko, interesuje jak dany obiektyw sprawuje się na korpusach C. Mniej mnie zajmują teoretyczne właściwości szkła na idealnym korpusie, a bardziej czy obiektyw ,,A" z mocowaniem R jest lepszy czy gorszy od obiektywu ,,B" też z mocowaniem R. Do względzie dokładnej oceny nie potrzeba nawet pomiarów w l/mm tylko zdjęcia testowe powtarzalnych motywów czy wręcz tablicy testowej. W ten sam sposób można też porównać obiektywy R z innymi systemami. Nie wspomnę już, że rozdzielczość nie jest jedyną cechą którą optyczne badają. Filtr AA nie przeszkadza chyba w stwierdzeniu dystorsji...