Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Sony NEX-3N - test aparatu

6 maja 2013
Szymon Starczewski Komentarze: 50

9. Podsumowanie

Dotarliśmy do końca testu, zatem podsumujmy najważniejsze informacje o Sony NEX-3N w poszczególnych kategoriach.


Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Pod względem budowy i jakości wykonania NEX-3N robi niezłe wrażenie. Co prawda korpus aparatu jest w całości wykonany z tworzywa sztucznego, jednak konstrukcja zachowuje sztywność, a poszczególne elementy obudowy są dobrze do siebie dopasowane. Ze względu na niewielkie rozmiary aparatu oraz fakt, że 3N należy do najprostszej linii NEX-ów, liczba elementów sterujących jest niewielka. Jednak z punktu widzenia osób, do których jest on kierowany, nie powinno to stanowić szczególnego problemu.


----- R E K L A M A -----

Menu aparatu jest rozbudowane, jednak podobnie jak w innych NEX-ach jego obsługa nie jest szczególnie wygodna. Plusem, z pewnością, jest obecność niewielkiego ale za to programowalnego menu funkcyjnego. Do zalet można również zaliczyć mechanizm odchylania wyświetlacza, jednak możliwości w tym zakresie są ograniczone, bowiem ekran można jedynie podnosić w górę maksymalnie do 180 stopni. Sam ekran daje natomiast obraz całkiem dobrej jakości, choć jego rozdzielczość nie jest rewelacyjna. Dodatkowo w pełnym słońcu trzeba ustawiać maksymalną jasność wyświetlacza aby obraz był dobrze widoczny.

W przypadku Sony NEX-3N z pewnością warto pochwalić także tryb wideo. Poza tym, że mamy całkiem spory wybór jeśli chodzi o jakość nagrywanych filmów i ich formaty, to dodatkową zaletą jest możliwość nagrywania filmów w trybach ręcznych, dzięki czemu możemy kontrolować podstawowe parametry ekspozycji.


Użytkowanie i ergonomia

Wygodę użytkowania Sony NEX-3N oceniamy umiarkowanie pozytywnie. O ile nie mamy zastrzeżeń do małych rozmiarów aparatu, o tyle na brak wyraźnie zaznaczonej rękojeści można ponarzekać. Obecność jedynie niewielkiej i dość śliskiej plastikowej nakładki mającej stanowić oparcie dla palców nie jest optymalnym rozwiązaniem. Aparat niezbyt pewnie i nie do końca wygodnie leży w dłoni, zwłaszcza jeśli mamy do niego podpięty większy i cięższy obiektyw. Dostęp do elementów sterujących jest jednak swobodny i mimo ich niewielkiej liczby umożliwiają całkiem sprawną obsługę aparatu w zakresie podstawowych parametrów fotografowania.

Pod względem szybkości działania trudno mieć jakieś szczególne zastrzeżenia do testowanego aparatu. Tryb zdjęć seryjnych być może nie zachwyca, jednak jest to najprostszy model z obecnych NEX-ów, zatem trudno oczekiwać dużo więcej. Warte odnotowania jest jednak to, że aparat nie miał problemów z osiągnięciem deklarowanych prędkości. Pochwalić można również obecność wbudowanej lampy błyskowej, jednak trzeba mieć świadomość jej słabej mocy, a przez to ograniczonej użyteczności. Dziwi nas jednak fakt, że NEX-3N nie posiada mechanizmu czyszczenia matrycy.

Autofokus w testowanym aparacie jest dość celny, chociaż w odróżnieniu od bardziej zaawansowanego modelu NEX-5R zdarza mu się czasem pudłować. Nie zanotowaliśmy także szczególnych problemów z pomiarem światła. Co prawda przy pomiarze matrycowym zdarzało nam się dość często wprowadzać pewne poprawki, jednak bardzo rzadko przekraczały one 2/3 EV.


Rozdzielczość

Maksymalne wyniki Sony NEX-3N w tej kategorii są na odpowiednio wysokim poziomie. Pod tym względem na tle konkurencji testowany aparat nie ma się czego wstydzić. Podobnie jednak jak w przypadku innych NEX-ów obserwujemy wyraźną różnicę w wartościach MTF50 dla poszczególnych składowych, w tym wysoką na ponad 30% odpowiedź w częstości Nyquista dla jednej z nich. To wyraźnie wskazuje na użycie osłabionego w jednym z kierunków filtru AA.


Balans bieli

Jeżeli chodzi o pracę automatycznego balansu bieli w Sony NEX-3N, to nie odnotowaliśmy szczególnych problemów. W typowych warunkach oświetleniowych błędy koloru utrzymują się na stosunkowo niedużym poziomie, czasami nawet niższym niż przy ustawieniach dedykowanych. Problem pojawia się oczywiście w świetle żarowym, przy którym najlepiej jest skorzystać z odpowiedniej temperatury barwowej. Warto również wspomnieć, że aparat ma tendencję do przesycania kolorów, aczkolwiek nie jest ona szczególnie intensywna.


Jakość obrazu w JPEG

Zdjęcia w formacie JPEG z NEX-3N charakteryzują się niskim poziomem szumów, nawet na wyższych czułościach. Dzięki temu testowany aparat dobrze wypada na tle konkurencji. Tak jak w innych NEX-ach jednak, nie możemy zupełnie wyłączyć odszumiania, a jedynie skorzystać z ustawienia na poziomie niskim. Nawet w tym przypadku jednak odszumianie jest dość wyraźne, choć trzeba przyznać, że spowodowana nim utrata szczegółów obrazu nie jest szczególnie duża. Warto również zwrócić uwagę, że wyostrzanie JEPG-ów na poziomie −3 jest umiarkowane, zatem spokojnie można używać wyostrzania na poziomie standardowym. W tym przypadku zdjęcia prezentują się lepiej i wciąż nie wyglądają na przeostrzone.

W Sony NEX-3N cieszą również liczne dodatkowe i sprawne funkcje specjalne. Za pomocą techniki HDR możemy zwiększyć zakres tonalny zdjęcia, a wybór różnych filtrów artystycznych pozwoli od razu nadać zdjęciu nietypowy wygląd. Z testowanym aparatem bardzo łatwo zrobimy również zdjęcie panoramiczne.


Jakość obrazu i szumy w RAW

Jakość obrazu oraz poziom szumu na surowych zdjęciach z Sony NEX-3N oceniamy pozytywnie. Choć nie widać w zasadzie poprawy w stosunku do modelu F3 w tej kategorii, to jednak testowany NEX wypada dobrze na tle konkurencji, dając podobną jakość obrazu jak Olympus E-PM2 czy Canon EOS M.

Statystyka prądu ciemnego w NEX-3N charakteryzuje się względną regularnością aż do ISO 6400. Powyżej tej wartości rozkład staje się bardzo szeroki, ale nawet przy ISO 16000 wartość odchylenia standardowego jest mniejsza niż średni poziom sygnału. Sam wygląd darków nie wzbudza szczególnych podejrzeń i jedynie dla najwyższych czułości widać, że matryca grzeje się nieco bardziej z lewej strony. Można także zauważyć nieznaczny banding.


Zakres tonalny

Dla najlepszej jakości obrazu przy ISO 200 NEX-3N notuje wartość zakresu tonalnego na poziomie 6.3 EV. Wynik ten można uznać za całkiem dobry, zwłaszcza że jest minimalnie lepszy niż otrzymany w teście modelu NEX-F3. Co więcej, testowany bezlusterkowiec wypada na tym polu podobnie jak konkurencja w postaci Olympusa E-PM2 czy Canona EOS M. Dla pozostałych kryteriów jakości obrazu na maksymalne wyniki testowanego NEX-a również trudno narzekać. Minimalnie pokonuje wspomnianego PEN-a w tej kategorii, a nad EOS-em M ma nawet całkiem wyraźną przewagę.

Ocena końcowa

Punktacja
Maks.
Sony NEX-3N
Olympus E-PM2
Canon EOS M
Samsung NX200
Obudowa
7
2,15
3,02
3,23
5,04
Gniazda
4
0,93
0,93
0,84
0,72
Przyciski
4
1,40
1,40
1,60
2,20
Menu
3
1,74
2,34
2,58
2,28
Wyświetlacze
5
1,75
2,14
2,42
1,53
Live View
3
2,25
2,20
2,20
1,65
Wizjer
5
0,00
0,00
0,00
0,00
Szybkość działania
5
1,34
2,53
1,10
1,86
Autofokus
9
5,53
6,18
5,69
6,49
Pomiar światła
8
3,25
4,25
3,75
5,00
Funkcje specjalne
5
1,56
2,73
1,41
1,39
Lampa błyskowa
4
1,36
1,81
1,53
0,97
Rozdzielczość (MTF)
8
5,18
6,75
5,84
5,84
Balans bieli
3
0,97
1,29
1,14
0,89
Jakość zdjęć JPEG
7
4,20
4,28
4,55
3,81
Jakość zdjęć RAW
10
5,26
5,11
5,79
5,11
Zakres tonalny
10
5,44
5,53
5,77
5,54
RAZEM
100
44,31
52,49
49,43
50,42

Jeśli spojrzymy na wyniki testu Sony NEX-3N z punktu widzenia użytkownika do którego jest kierowany, trudno mieć do nich większe zastrzeżenia. W najważniejszych kategoriach, czyli rozdzielczość obrazu, jakość zdjęć, poziom szumu, czy zakres tonalny aparat prezentuje dobry poziom, który pozwala mu spokojnie konkurować z bezlusterkowcami konkurencji. Również pod względem ogólnej funkcjonalności i możliwości użytkowych wypada całkiem dobrze, a mało wymagający amator fotografii raczej nie powinien mieć większych zastrzeżeń w tej kwestii.

Na NEX-3N można także spojrzeć poprzez porównanie do modelu NEX-F3, bowiem oba należą do najniższej klasy bezlusterkowców Sony. Wyniki testów obu tych aparatów pokazują, że nowszy model w zasadzie nie oferuje niczego więcej niż starszy. Co prawda zanotowaliśmy w przypadku 3N nieco lepszą rozdzielczość obrazu, ale już na przykład pod względem szumu F3 zaprezentował się minimalnie lepiej. Co więcej, jak już wspominaliśmy we wstępie, starszy model oferuje lepszy tryb zdjęć seryjnych oraz wyświetlacz o większej rozdzielczości.

Spójrzmy jeszcze na cenę testowanego aparatu i jak pod tym względem prezentuje się zarówno w porównaniu do modelu NEX-F3 jak i aparatów konkurencji. Według serwisu Ceneo z dnia 29 kwietnia 2013 roku, cena Sony NEX-3NL (czyli body + obiektyw 16–50 mm OSS) wynosiła około 1950 zł. Ceny innych przykładowych bezlusterkowców kształtują się następująco:

  • Sony NEX-F3 + 18–55 mm – 1600 zł,
  • Olympus E-PM2 + 14–42 mm II R – 2400 zł,
  • Samsung NX210 + 18–55 mm III – 2000 zł,
  • Samsung NX1000 + 20–50 mm – 1200 zł,
  • Nikon 1 J3 + VR 10–30 mm – 2300 zł,
  • Panasonic GF5 + 14–42 mm PZ – 2400 zł,
  • Panasonic GF5 + 14–42 mm (standardowy kit) – 1500 zł,
  • Canon EOS M + 18–55 mm – 1850 zł.
Widać, że model F3 jest wyraźnie tańszy niż 3N, jednak aparaty te sprzedawane są w zestawach z różnymi obiektywami, zatem trudno dokonać jednoznacznego porównania. Jeśli jednak potencjalnemu nabywcy nie zależy szczególnie na jak najmniejszych rozmiarach całego zestawu, może skusić się na F3 zaoszczędzając tym samym ponad 300 zł. Na tle konkurencji natomiast pozycja Sony NEX-3N jest całkiem niezła i pod względem ceny może stanowić udaną propozycję w stosunku do na przykład dla Olympusa E-PM2, Nikona 1 J3, czy Panasonika GF5 z obiektywem typu power zoom.

Na koniec przedstawiamy najważniejsze zalety i wady Sony NEX-3N.


Zalety:

  • dobra jakość zdjęć w szerokim zakresie czułości,
  • stosunkowo niski poziom szumów,
  • dobry zakres tonalny dla niskich czułości,
  • wysoka rozdzielczość obrazu,
  • małe rozmiary,
  • całkiem skuteczny autofokus,
  • szeroki wybór ciekawych i użytecznych funkcji dodatkowych (DRO/HDR, panoramy, filtry artystyczne),
  • skala temperaturowa WB, nastawy własne,
  • rozbudowany tryb wideo,
  • możliwość ręcznej kontroli parametrów ekspozycji podczas nagrywania filmów,
  • filmy Full HD dobrej jakości,
  • dźwięk stereo w trybie filmowania,
  • wbudowana lampa błyskowa,
  • możliwość odchylania wyświetlacza, aczkolwiek tylko ku górze,
  • możliwość korzystania z dwóch typów kart pamięci: SD oraz Memory Stick,
  • gniazdo HDMI.

Wady:
  • brak wbudowanego wizjera,
  • brak stabilizacji matrycy,
  • brak czyszczenia matrycy,
  • duża różnica mocy filtra AA w poszczególnych składowych,
  • niewielka liczba przycisków na korpusie,
  • brak koła zmiany trybów,
  • słaba moc wbudowanej lampy błyskowej,
  • brak standardowej gorącej stopki,
  • mało intuicyjne menu,
  • problemy z automatycznym balansem bieli w świetle żółtym (żarówka),
  • brak uszczelnień.



Aparat do testów wypożyczyła firma:
Sony NEX-3N - Podsumowanie

W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firmy dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl
Sony NEX-3N - Podsumowanie Sony NEX-3N - Podsumowanie