Leica D-Lux 4 - firmware 2.2
Zaledwie cztery dni temu informowaliśmy o firmware w wersji 2.1 dla Leiki D-Lux 4, a już na stronie producenta jest do pobrania wersja 2.2. Jak się okazuje wersja 2.1 zniknęła wkrótce po opublikowaniu, a na forach internetowych pojawiły się informacje o problemach z aparatem po aktualizacji oprogramowania do wersji 2.1.
Podobno po wgraniu firmware 2.1 dało zauważyć się problemy z działaniem autofokusu przy słabym świetle, zdjęcia w formacie obrazu 1:1 charakteryzowały się dużym zaszumieniem, a w menu francuskim znalazły się błędy językowe.
Lista zmian wprowadzonych w wersji 2.2 jest dokładnie taka sama jak w przypadku 2.1:
- Dodana została funkcja nagrywania w formacie obrazu 1:1.
- Dodana została funkcja wielokrotnego balansu bieli (WB).
- Dla kompensacji ekspozycji i kompensacji wielokrotnych zdjęć (autobracketing) można teraz wybrać ustawienie do ±3 EV.
- Można teraz ustawić położenie linii ułatwiających kompozycję.
- Dodana została opcja [PRZYWR.OBIEKT.] w menu [KONF.].
- Dodana została opcja [DUŻA DYNAMIKA] w trybie scen.
- Można teraz zapisywać imię użytkownika na zdjęciach.
- Dodana została opcja [PRZYW. MENU] w menu [KONF.].
- Można teraz wyświetlać prześwietlenia w trybie odtwarzania.
- Zmodyfikowana została cyfrowa redukcja efektu czerwonych oczu.
- Zmienione zostały elementy zapisywane w ustawieniach własnych.
- Zmienione zostało wyświetlanie opcji [KOPIUJ] w menu [ODTW.].
- Dodany został komunikat [WŁÓŻ PONOWNIE KARTĘ SD]/[UŻYJ INNEJ KARTY].
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Zamiast dobrze przetestować oprogramowanie, to robią jakąś lipę, osobiście uważam, że to jakaś żenada. Co chwilę, jakaś firma ma wpadkę z oprogramowaniem, na profesjonalnych testerów ich nie stać?
@paul80
Spokojnie - czasem są wpadki, czasem uaktualnienia...
To nie cep lub wyżymaczka. Nie da się przetestować wszystkiego w każdej konfiguracji.
Taki Windows czy FireFox też zaliczają wpadki i niedociągnięcia, skutkujące łatkami, ServicePackami i uaktualnieniami, pomimo tysięcy betatesterów ...
Jak nic powtórzyli wpadkę Panasonica z firmware do LX-3 :))) Tam była lekko wadliwa wersja 2.0, zaraz gwałtownie wycofana i po 2 tygodniach zastąpiona przez 2.1. Klątwa chciwości i konsumpcjonizmu: dzisiejsze firmy (nawet te z tradycjami) potrafią tylko liczyć kasę, a nie potrafią się uczyć.
To nie wpadka, to zwykłe niechlujstwo. Jeszcze rozumiem, że coś tam dzieje się nie tak jak trzeba przy jakichś ekstremalnych nastawach, ale błędy językowe? Obciach, a wydaniu tej firmy to obciach do kwadratu.
@ARN błędy językowe wskazują na to, że niektóre fragmenty softu po prostu nie były testowane w ogóle.
I macie swoją legendarną markę.
Nawet te parę sztuk co produkują ciężko im dopracować
Każdy może się pomylić (tak teoretycznie można nazwać wydanie wadliwego firmware ) nawet jeśli nazywa się Leica. Zresztą stara prawda mówi że nie mylą się jedynie ci którzy nic nie robią.