Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Okolicznościowa Leica D-Lux 4

Okolicznościowa Leica D-Lux 4
20 stycznia
2010 12:47

Azjatycki dystrybutor Schmidt Marketing Asia Ltd. poinformował o kolejnej okolicznościowej edycji aparatu Leica D-Lux 4. Model zostanie wyprodukowany w limitowanej liczbie 300 sztuk i znajdzie się na nim emblemat upamiętniający 10-lecie Macau SAR – regionu administracyjnego Chińskiej Republiki Ludowej.

W informacji nie podano ceny aparatu, wiadomo jedynie, iż będzie sprzedawany w zestawie ze skórzanym etui, a kupić go będzie można wyłącznie w regionie Macau.

Okolicznościowa Leica D-Lux 4


Komentarze czytelników (55)
  1. dude83
    dude83 20 stycznia 2010, 13:05

    Nie no, to już jest masakra jakaś z tymi leicami...

  2. bezeder
    bezeder 20 stycznia 2010, 13:09

    za 40 lat Leica wypuści wersję limitowaną ku uczczeniu wprowadzenia systemu komunistycznego w Makau i Hong Kongu...

  3. bezeder
    bezeder 20 stycznia 2010, 13:11

    W sumie już dawno mogliby wypuścić wersję limitowaną z wygrawerowaną miską ryżu symbolizującą "równość i sprawidliwość"...

  4. voyager
    voyager 20 stycznia 2010, 13:13

    Ja wypuszczę kupę w kształcie logo leica. Katastrofa z tą leicą. Firma zajmuje się produkcją gadżetów.

  5. jacek_gti
    jacek_gti 20 stycznia 2010, 13:15

    Za 10 lat zrobia wersję limitowaną naa cześć tej wersji limitowanej :)

  6. voyager
    voyager 20 stycznia 2010, 13:17

    A legendy o jakości optyki leica to można sobie między bajki włożyć. Kupiłem ostatnio nową kamerę hmc-151 panasonica z optyką leica dicomar i niestety kwalifikuje się tylko do wymiany bo przy zwiększaniu przysłony na obrazie pojawiają się nieostre placki w kształcie zwiększającego się z zoomem okręgu. Katastrofa zważywszy na cenę sprzętu.

  7. 20 stycznia 2010, 13:28

    Nie no, Leica, spróbuj wejść jeszcze głębiej Hu Jintao. Tylko wazelinką się dobrze nasmaruj.

  8. Loopik
    Loopik 20 stycznia 2010, 13:34

    Powinni odrazu zrobić modele z wizerunkiem Mao, a nie bawić się w "bułka przez bibułkę" ...

  9. rolech
    rolech 20 stycznia 2010, 13:51

    wyglada na to ze aparaty powstaly na specjalne zamowienie dystrybutora Schmidt Marketing Asia Ltd., wiec raczej nie jest to inwencja samej Leiki

  10. Regulus
    Regulus 20 stycznia 2010, 13:57

    Myślałem,że Leica to firma z Niemiec,ale jak widac, po cichaczu kupili ją Chinczycy....Produkują właśnie małe limitowane serie dla zasłużonych towarzyszy :(

  11. sigmiarz
    sigmiarz 20 stycznia 2010, 13:57

    pomijam ze d-lux to cos ultra przecietnego, ale do tego do czarnego aparatu brazowy futeral.. fuj

  12. rodzyn
    rodzyn 20 stycznia 2010, 14:17

    czekamy na limitowaną serie upamiętniającą miłość GHRLd do Tybetu(na rycie pałowany dalajlama).

  13. Kyniek
    Kyniek 20 stycznia 2010, 14:18

    Szkoda że nie ma okolicznościowej Leici z okazji 500 lecia stolicy Polski.... albo upamiętniającej represje w Tybecie

  14. sparky81
    sparky81 20 stycznia 2010, 14:42

    @rolech

    jesli tak, to czy Leica w ogole o tym wie? bo moze to byly zwykle aparaty, ktore dostaly nowe logo i nowe pudelko.... od dystrybutora...

    warto byloby dotrzec do zrodla i sprawdzic ta informacje. na stronce Leici po wczorajszych newsach nie bylo wzmianki o nowej limitowanej edycji... Dzis tez nie ma...

    link

  15. rodzyn
    rodzyn 20 stycznia 2010, 14:45

    a może dobrze wiedzą , że jest to obrzydliwe i nie ma się czym chwalić ?

  16. Zolwiak
    Zolwiak 20 stycznia 2010, 14:51

    a czy etui z orginalnej skóry wieźniów politycznych ?
    bo jak nie to tak troche mało ekskluzywne i mogli by sie bardziej postarać

  17. rolech
    rolech 20 stycznia 2010, 15:20

    sparky81 podejrzewam jest to robione przez fabryke Leiki, na zlecenie. cos jak leica a'la carte, tylko w wiekszej ilosci

  18. Matt
    Matt 20 stycznia 2010, 15:31

    Jesli wiec mieliby choc troche honoru, to nie przylozyliby do tego swojej lapy. No ale za pieniadze i to marne... [ bo jaka wartosc ma dla producenta 100 sztuk takiego aparatu? niewielka ]

  19. tomek__
    tomek__ 20 stycznia 2010, 16:29

    co wyjątkowego w seriach limitowanych, skoro więcej limitowanych jest niż zwykłych

  20. rodzyn
    rodzyn 20 stycznia 2010, 16:43

    no właśnie - tak się zeszmacić..?

  21. sigmiarz
    sigmiarz 20 stycznia 2010, 16:58

    Leica ma taką sprzedaż że cała jest limitowana.

  22. 2marekm
    2marekm 20 stycznia 2010, 18:01

    Mój nowy zakup, Canon S90 jest nie limitowany, ale jest zdecydowanie ładniejszy, a i zdjęcia robi niczego sobie.

  23. Marian
    Marian 20 stycznia 2010, 18:02

    Bzdury wypisywane na Leicę przy okazji zamówienia złożonego przez jakiegoś azjatyckiego sprzedawcę przekraczają granice wyobraźni.

  24. dżony
    dżony 20 stycznia 2010, 18:40

    ale fajnie się to czyta.
    zamiast wieczornych demotów :D

  25. rodzyn
    rodzyn 20 stycznia 2010, 18:41

    Marian | 2010-01-20 18:02:05


    Bzdury wypisywane na Leicę przy okazji zamówienia złożonego przez jakiegoś azjatyckiego sprzedawcę przekraczają granice wyobraźni.
    Rozumiem , że jesteś jej dileem na polske lub tam pracujesz bo wiedza Twoja z pierwszej ręki , a zeszmacenie się bez względu na usprawiedliwienia jest wielkie a to jest śmieszne - może chińczycy zrobili sobie sami
    , a może wszystko robicie w CHR d?

  26. rodzyn
    rodzyn 20 stycznia 2010, 18:43

    to tłumaczyłoby niedoróby zwłaszcza w M8.2 i 9.
    Pozdrawiam

  27. Loopik
    Loopik 20 stycznia 2010, 18:54

    @Marian - "Bzdury wypisywane na Leicę przy okazji zamówienia złożonego przez jakiegoś azjatyckiego sprzedawcę przekraczają granice wyobraźni."

    Bzdurą jest uważanie, że Leica nic do tego nie ma. Kiedyś firma BMW oskarżyła czasopismo motoryzacyjne o okładkę z BMW w towarzystwie kolesi bez karków, bo wolą być kojarzeni z biznesem niż z dresami. W tym przypaku to nie jest niezależna firma tylko ich dystrybutor.

  28. anonimus
    anonimus 20 stycznia 2010, 19:16

    Wydaje mi się, że D-Lux4 robia w Japonii, ale już nie pamietam i nie mam pewności. Ale co to za limitowana seria z nadrukiem - to każda firma od produkcji gadżetów może zrobić. Nadrukować co się chce tamponiarką lub wygrawerować laserem. Nie wiem tylko po co takie niusy na portalu.

  29. rodzyn
    rodzyn 20 stycznia 2010, 20:03

    to skąd to dziwne uzależnienie od CHR d? tak to odbieram zwłaszcza wobeć wczorajszego newsa:

    Z okazji 60-lecia Chińskiej Republiki Ludowej Leica przygotowała limitowane edycje aparatów Leica D-Lux 4, Leica M8.2 i Leica MP z obiektywem 50 mm. Na produktach został wygrawerowany okolicznościowy emblemat przedstawiający Plac Tiananmen.

  30. buzz
    buzz 20 stycznia 2010, 20:38

    rolech napisal: "podejrzewam jest to robione przez fabryke Leiki, na zlecenie. cos jak leica a'la carte, tylko w wiekszej ilosci ".
    Jesli to by bylo prawda, to ktos na marce Leica zbija pieniadze. Dobry pomysl, ale ja bym to przyhamowal, gdybym byl w dyrekcji Leica. Nie ma miesiaca, by nie bylo newsa o kolejnej limitowanej edycji Leici. Oznacza to upadek marki.

  31. ciekawus
    ciekawus 20 stycznia 2010, 22:10

    Po komentarzach widać, że ryzyko spacerować po Europie z takim aparatem. Można oberwać po ryju.

  32. Marian
    Marian 20 stycznia 2010, 22:50

    Gdyby Leica produkowała dla komunistycznych Chin broń, to rozumiałbym oburzenie, ale o aparatach fotograficznych pisać takie bzdety na temat Leici? Cechy aparatów Leici niejednokrotnie umożliwiały dokumentowanie zbrodni różnych reżimów. Jeśli te wygrawerowane Leici komuś w Chinach ułatwią wykorzystanie takiej Leici dla dokumentowania komunistycznych zbrodni, bo jej posiadacz będzie dopuszczony do sfotografowania "osiągnięć" reżymu podobnie jak istnieją zdjęcia z drugiej wojny zrobione Leicami, to co wtedy? Też będziecie mieli za złe że są takie wygrawerowane Leici, i to nie wiadomo przez kogo?
    Nieprawdopodobną bzdurą jest traktowanie rzeczy która nie jest bronią tak jak to robicie.

  33. garreth
    garreth 20 stycznia 2010, 23:18

    @Marian - o Panie... ale Ci się oberwie za to :P

  34. Breen
    Breen 20 stycznia 2010, 23:22

    Na pewno, do udokumentowania dokonań reżimu potrzeba limitowanej serii aparatu za kilkanaście tysięcy.. Ten aparat zapewne będą używali partyjni dygnitarze, w myśl zasady komunizmu, że wszyscy są równi w biedzie, tylko tym w partii się wiedzie.

  35. ciekawus
    ciekawus 20 stycznia 2010, 23:35

    Marian, masz wejściówkę na Air Show - edycja Luftwaffe:
    link

  36. ciekawus
    ciekawus 20 stycznia 2010, 23:52

    Rolech, znalazłem zajawkę do plotek na weekend:
    link

  37. dude83
    dude83 21 stycznia 2010, 00:24

    Ciekawus rozumiem, że jak teraz pójdę do leica store ubrany w mundur ss i powiem sieg heil to dostanę zniżkę ;-P

  38. totus
    totus 21 stycznia 2010, 01:08

    podejrzewam, ze predzej w zeby niz zniszke

  39. wojcias
    wojcias 21 stycznia 2010, 01:14

    "Matt | .......... bo jaka wartosc ma dla producenta 100 sztuk takiego aparatu? niewielka ] "

    Ma duza wartosc. leica tak sie swietnie sprzedaje ze te 100 sztuk to moze polowa produkcji (a druga polowa to ta wersja na 60 lecie Chin)

  40. wojcias
    wojcias 21 stycznia 2010, 01:30

    Marian | 2010-01-20 22:50:52........ Cechy aparatów Leici niejednokrotnie umożliwiały dokumentowanie zbrodni różnych reżimów. ......"

    Wlasnie mialem to mowic. Leica ma juz duze dokonania w utrwalaniu "zbrodni roznych rezimow" - Wiekszosc zdjec w gettach, z powstania warszawskiego byla pewnie leica.
    Zreszta za te "dokonania" miala juz swoje 5 min na dalekim wschodzie - kiedy produkowana byla jako FED czy ZORKA.
    Niepotrzebnie robimy reklame jakiejs papierowej firmie.

  41. Jerry_R
    Jerry_R 21 stycznia 2010, 03:43
  42. Marian
    Marian 21 stycznia 2010, 08:35

    Wojcias, ty się lepiej zastanów nad różnicą między utrwalaniem zbrodni a fotografowaniem zbrodni, zanim napiszesz bzdety o dokonaniach Leici w utrwalaniu zbrodni różnych reżymów.

  43. Loopik
    Loopik 21 stycznia 2010, 08:45

    Marian | 2010-01-20 22:50:52
    "Gdyby Leica produkowała dla komunistycznych Chin broń, to rozumiałbym oburzenie,..."

    Wcale nie chodzi o to, że te aparaty kogoś zabiją albo zaszkodzą komuś. Tylko o wyraz pobłażliwości, a wręcz akceptacji tego co się w Chinach dzieje. Tłumaczenie, że to tylko aparat jest nieporozumieniem, to tak jak bym nosił koszulkę z podobizną Hitlera i mówił, że to przecież tylko zdjęcie i to tylko koszulka.

  44. PawełG
    PawełG 21 stycznia 2010, 09:11

    Marketing w Leicy szwankuje - przegapili niedawno kilka ważnych rocznic - 70-lecie sowiecko-niemieckiej defilady zwycięstwa w Brześciu (23 września 1939). 27 września też przegapili 70-lecie pierwszej konferencji Gestapo-NKWD (też w Brześciu) dotyczącej metodyki eksterminacji polskiej ludności. A taka mogła być piękna impreza, może jeszcze kilku weteranów - uczestników by się znalazło. Można było im wręczyć limitowane Leiki - czerwone w brunatnych futerałach. Tylko co na nich wygrawerować? Może nawiązać do współczesności i mapkę trasy Nordstreamu?

  45. Marian
    Marian 21 stycznia 2010, 09:37

    Loopik "Tylko o wyraz pobłażliwości, a wręcz akceptacji tego co się w Chinach dzieje. "
    Po pierwsze
    A skąd ty wiesz że to Leica jest odpowiedzialna za wygrawerowanie a nie sprzedawca z rynku chińskiego? Ja na stronie Leici gdzie wymieniają serie limitowane nie widzę takiej serii.
    Po drugie
    Kupując chińskie produkty też wykazuje się pobłażliwość dla komunistycznych Chin. I to jeszcze większą, bo to dzięki eksportowi komunistyczne Chiny utrwalają swą władzę, a nie dzięki importowi do Chin wygrawerowanych produktów nie będących bronią.

  46. Loopik
    Loopik 21 stycznia 2010, 09:48

    @Marian

    ad1. Ja nie wiem kto odpowiada za te grawery, ale nawet jeżeli to Chińczycy sami sobie zrobili to Leica nic z tym nie robi, czyli to akceptuje.
    ad2. Nie chodzi o rozwój gospodarczy Chin, tylko o "Chińskie" traktowanie ludzi. Grawery nie są na temat wzrostu PKB tylko wydarzeń, których tłem było właśnie "Chińskie" traktowanie ludzi.

  47. Marian
    Marian 21 stycznia 2010, 09:59

    Jak to nie chodzi o wzrost gospodarczy? To jest najważniejszy czynnik wzmacniający dyktatorski reżym Chin. Ten reżym prawdopodobnie już dawno diabli by wzięli gdyby nie poprawa materialnych warunków życia i coraz większe środki na zbrojenia, które zapewnia reżymowi olbrzymi eksport. W tej chwili Chiny wyszły na pierwsze miejsce na świecie pod względem eksportu.

  48. PawełG
    PawełG 21 stycznia 2010, 12:10

    @Marian
    "Ten reżym prawdopodobnie już dawno diabli by wzięli gdyby nie poprawa materialnych warunków życia i coraz większe środki na zbrojenia, które zapewnia reżymowi olbrzymi eksport"
    Genialnie to wymyśliłeś - to tak jak w Korei Pn., no nie? Dyktatura upadła ze względu na złe warunki życia "świadomych mas"? I nie mają przy tym trzeciej co do liczebności armii świata uzbrojonej po krzywe zęby?
    Marian przedyskutuj sprawę z Felą zanim zaczniesz głupoty wypisywać. Państwa się cywilizują przez rozwój całej gospodarki i konieczne kontakty z innymi. Inna sprawa, że na skutek takich kontaktów mogą też dziczeć cywilizacyjnie jak prawie cała Europa zachodnia.

  49. Marian
    Marian 21 stycznia 2010, 12:43

    PawełG, nie wyjeżdżaj z nowym tematem o czynnikach cywilizujących bo pisałem o przyczynach trwania reżymów. Odpowiedz sobie na pytanie kiedy reżymy upadały: w okresie ich świetności gospodarczej czy w okresie ich upadku gospodarczego?

  50. PawełG
    PawełG 21 stycznia 2010, 14:13

    Izolacja umożliwia trwanie, wymuszone lub nieopatrznie podjęta współpraca jest początkiem upadku lub kontrolowanego uwłaszczenia nomenklatury jak to było np. w "naszym" obozie.

  51. PawełG
    PawełG 21 stycznia 2010, 14:13

    miało być "wymuszona"

  52. Jerry_R
    Jerry_R 21 stycznia 2010, 14:30

    @ Loopik | 2010-01-21 09:48:25
    ad1. Ja nie wiem kto odpowiada za te grawery, ale nawet jeżeli to Chińczycy sami sobie zrobili to Leica nic z tym nie robi, czyli to akceptuje.

    No przeciez PODALEM LINK z PDF, cytuje:
    => "LEICA Camera AG, Solms specially presents limited edition of..."

    PS: W Solms jest fabryak Leici.

  53. Jerry_R
    Jerry_R 21 stycznia 2010, 15:18

    Czyzby wszystko limitowane?
    link

    ;-))))

  54. Loopik
    Loopik 21 stycznia 2010, 15:23

    @Jerry_R

    Jakoś to przegapiłem, a przeglądałem tego pdf'a domyślając się po co go dałeś. Chyba za bardzo się zagapiłem na miniaturkę Minox :)

  55. Funky Koval
    Funky Koval 21 stycznia 2010, 21:17

    Leiki powinni sprzedawać na zapisy lub kartki. Za komuny wszystko było "limited edyszyn" nawet mój pierwszy Fed3. Mam go jeszcze. Może ktoś kupi za połowę ceny tej Leiki.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.