Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Sfotografuj najwyższe chmury

Sfotografuj najwyższe chmury
16 czerwca
2010 09:53

Serwis NASA, o nazwie SpaceWeather.com, informuje o pojawieniu się nad północną Europą dużej ilości obłoków srebrzystych. Czerwiec i lipiec to miesiące, w których dojrzeć je i sfotografować najłatwiej. Zachęcamy do tego tym bardziej, że wcale nie jest to trudne.

Obłoki srebrzyste powstają z malutkich kryształków lodu wodnego o rozmiarach od 40 do 100 nanometrów, które unoszą się w atmosferze ziemskiej na wysokości od 76 do 85 kilometrów (ta część atmosfery nazywa się mezosferą). To najwyżej położone chmury, które mamy możliwość podziwiania z powierzchni naszej planety.

Zobaczenie ich wcale nie jest łatwe, bo musi wiązać się ze spełnieniem pewnych warunków geometrycznych. Widoczne one są z szerokości geograficznych w przedziale 50–70 stopni szerokości północnej i południowej, w okolicach przesilenia letniego tj. w okresie kiedy Słońce chowa się pod horyzont na niewielką głębokość od 6 do 16 stopni.

Takie położenie Słońca gwarantuje już w miarę ciemne niebo, a jednocześnie nasza dzienna gwiazda, dla nas już schowana pod horyzontem, jest w stanie wciąż oświetlać położone znacznie wyżej kryształki obłoków srebrzystych.

W Polsce przełom czerwca i lipca to najlepszy czas do wypatrywania obłoków srebrzystych. Najczęściej widać je w pierwszej połowie nocy nad północną częścią horyzontu. Jak sama nazwa wskazuje srebrzą się one na tle niebieskiego lub granatowego nieba, pokazując wyraźne smugi i struktury trochę podobne do znacznie niżej położonych cirrusów.

Serwis SpaceWeather.com poinfomował, że ostatniej nocy sporo obserwatorów w północnej Europie donosiło o pojawieniu się wyraźnych obłoków srebrzystych. Sezon na nie można więc uznać za rozpoczęty i przez to zachęcić wszystkich do wyjścia na obserwacje w ciągu najbliższych dni. Jest to tym bardziej korzystne, iż Księżyc jest tuż po nowiu, a więc nie rozjaśnia swoim blaskiem ciemnego nieba.

Fotografowanie obłoków srebrzystych jest łatwe. Wystarczy naszą lustrzankę cyfrową ustawić na statywie, podłączyć do niej szerokokątny obiektyw i wykonać jedno ujęcie na niższych czułościach z czasem ekspozycji na poziomie kilkunastu lub małych kilkudziesięciu sekund. Oczywiście nie należy zapomnieć o wyzwalaniu aparatu z wężyka spustowego lub pilota oraz o używaniu opcji wstępnego podnoszenia lustra.

Ostrość należy ustawić manualnie, łatwo to zrobić szczególnie w oparciu o lustrzanki z trybem Live View, które pozwalają ustawiać ostrość na powiększonym fragmencie kadru. Należy zaznaczyć, że nie wystarczy proste ustawienie obiektywu na nieskończoność. W większości obiektywów jest zapas na skali ostrości związany z pracą w różnych warunkach temperaturowych i pracą w różnych długościach fali. Z tego powodu przesunięcie skali odległości na maksymalną wartość przeważnie powoduje uzyskanie nieostrych obrazów, a właściwa ostrość na nieskończoność znajduje się tuż przed końcem skali.

Poniższe zdjęcie obłoków srebszystych oraz Wielkiego Wozu zostało wykonane w lipcu ubiegłego roku przy pomocy aparatu Canon EOS 20D oraz obiektywu Sigma 17–70 mm.

Sfotografuj najwyższe chmury


Komentarze czytelników (18)
  1. Loopik
    Loopik 16 czerwca 2010, 10:47

    Super, inspirujecie do eksperymentowania! Zdjęcie rewelacja.

  2. wulf
    wulf 16 czerwca 2010, 11:10

    Chętnie się wybiorę. Czyli szukać tych chmur tuż nad północnym horyzontem, tak jak widać na zdjęciu czy mogą być też wyżej?

  3. Arek
    Arek 16 czerwca 2010, 12:25

    To zależy od intensywności, ale przeważnie sa nisko, do około 20 stopni nad horyzontem.

    No i dużo też zależy od szerokości geograficznej. W Gdańsku łatwiej je zobaczysz niż w Krakowie...

  4. K. Kowalski
    K. Kowalski 16 czerwca 2010, 13:34

    Gratuluję poruszania nietuzinkowych tematów. Takie ciekawostki jak ta o komecie i teraz o tych chmurach są naprawdę rzadkością. Z tym większą przyjemnością tu zaglądam.

  5. 16 czerwca 2010, 13:54

    panowie, link do testu D3S jest kopnięty:
    link

  6. espresso
    espresso 16 czerwca 2010, 14:53

    poproszę o wiecej takich tematów, kosztem nawet onanizmu sprzętowego

  7. ciekawus
    ciekawus 16 czerwca 2010, 17:13

    To jest może HDR?
    (Pytam, bo gawiazdy nie są kreskami a są dość jasne.)

  8. Monastor
    Monastor 16 czerwca 2010, 17:55

    To po prostu są jasne gwiazdy, najjaśniejsze w Wielkiej Niedźwiedzicy i okolicach. Nie trzeba długo naświetlać, żeby je złapać, a i szeroki kąt pozwala na dosyć długą ekspozycję bez uwidocznienia ich pozornego ruchu. Na 17 mm można i 30 sekund, przy F/2.8 wystarczy aż nadto, a nwet nie trzeba korzystać z najwyższej czułości.

  9. 16 czerwca 2010, 17:58

    Można być również posiadaczem montażu paralaktycznego i zapomnieć o czymś takim jak rozjechane gwiazdy. ;)

  10. 16 czerwca 2010, 20:20

    Takie newsy to ja lubie :)
    Fajnie że oprócz newsów na temat sprzętu dajecie coś takiego.
    Oby więcej takich inspiracji !

  11. ciekawus
    ciekawus 16 czerwca 2010, 21:02

    @Monastor - Przy 30s zrobią się już krótkie kreseczki. Trudno stwierdzić, Szkoda, że to foto nie jest dostępne w lepszej rozdzielczości.

    @Remedy - Przy montażu paralaktycznym gwiazdy Ci się nie rozjadą, ale kościółek nieco owszem ;-)

  12. 16 czerwca 2010, 23:00

    No to już się trzeba bawić w sklejanie np. w Photoshopie :)

  13. costi
    costi 17 czerwca 2010, 09:19

    @ciekawus - zalaczona fotka ma EXIF, mozna latwo sprawdzic parametry.
    17mm, F3.5, 30s, ISO200

  14. LesnySwietlik
    LesnySwietlik 17 czerwca 2010, 11:20

    20 sekund naświetlania z tradycyjnego statywu na pewno nie powoduje rozmycia gwiazd.
    (Moje poniższe fotografie nie zostały retuszowane czy poddane obróbce komputerowej. Pochodzą prosto z aparatu. Nie pokazują jednak obłoków srebrzystych, tylko inne zjawisko).
    20 sekund naświetlania, ISO 800:
    link
    15 sekund naświetlania, ISO 800:
    link

  15. koniaczek
    koniaczek 17 czerwca 2010, 11:47

    Wczoraj bylem spróbować zrobić im zdjecie. Zjawiska nie zauwazyłem, ale mam sporo ładnych fot zachodu słonca i zmarzlem bo strasznie u mnie wiało.

  16. Arek
    Arek 17 czerwca 2010, 11:54

    No ja też właśnie wróciłem z całej nocy obserwacji. Obłoków jednak nie było, choć przejrzystość była znakomita.

  17. Monastor
    Monastor 17 czerwca 2010, 19:28

    @ciekawus, może minimalnie się rozjadą, ale w takim formacie to niewidoczne. Zresztą masz EXIF ;-)

    Ja mam obłoki srebrzyste sprzed paru lat. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałem wtedy co fotografuję. Wczoraj za nimi wyglądałem, ale nic nie zobaczyłem.
    link

  18. Martin Walter
    Martin Walter 17 czerwca 2010, 23:07

    Jak chcecie obejrzeć ładne zdjęcia tych chmurek to polecam wygooglować "noctilucent clouds". Niektóre zdjęcia są fantastyczne.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.