Panasonic Lumix DMC-GF2 to zaprezentowany w dniu dzisiejszym 12-megapikselowy przedstawiciel systemu Mikro Cztery Trzecie. Nowy model jest reklamowany jako najmniejszy aparat z wymienną optyką wyposażony we wbudowaną lampę błyskową.
Jego korpus mierzy zaledwie 112.8 x 67.8 x 32.8 mm przy wadze 265 g (sam korpus bez akumulatora). Choć jest to nieco więcej niż w przypadku aparatów NEX-3 i NEX-5, to trzeba pamiętać, iż w produktach Sony nie zastosowano lampy błyskowej.
Jak już wspomnieliśmy w GF2 znalazła się matryca Live MOS o efektywnej rozdzielczości 12.1 Mpix, która może pracować w zakresie czułości ISO 100–6400. Jest ona wspomagana przez nowy procesor Venus Engine FHD, który pozwolił na zastosowanie w aparacie trybów wideo Full HD 1080i60 i 1080p30 przy wykorzystaniu kodowania AVCHD.
Na uwagę zasługuje także 3-calowy, dotykowy ekran LCD o rozdzielczości 460 tys. punktów.
Panasonic Lumix DMC-GF2 trafi do sprzedaży w styczniu 2011 roku, a jego cena zostanie podana ok. 30 dni przed rozpoczęciem dostaw.
Pełna specyfikacja aparatu jest dostępna w naszej bazie:
Zdjęcia produktu
Bardzo fajny aparat i kamera HD.
Wizjer... :/. Mógłby pozostać jaki był, ale z elektronicznym wizjerem. Albo dać go dokładnie w miejscu tej lampy.
Pewnie zrobili badanie, gdzie respondenci wskazali lampę zamiast wizjera, bo badaczowi od kaszek, aut i filmów nie przyszło na myśl, by poinformować o zaletach i wadach obu rozwiązań.
"...Choć jest to nieco więcej niż w przypadku aparatów NEX-3 i NEX-5, to trzeba pamiętać, iż w produktach Sony nie zastosowano lampy błyskowej"
- bardzo przepraszam, ale z dołączaną lampą o wadze 21 g nex jest i tak o wiele lżejszy od panasonika, bo wazy 260 g (nex 3). Stwierdzenie powyższe szanownych redaktorów uważam za nieścisłe i być moze wprowadzające w błąd (oczywiście w stosunku do porównania wagi panasa i nexa). To tak gwoli ścisłości z aptekarskiego punku widzenia:). Pzdr.
Wizjer w tego typu sprzęcie to zbędny element.
Lampa 100 x lepsza od wizjera.
Malutki wizjerek elektroniczny moim zdaniem to pomysł zupełnie chybiony...
nieścisła to jest waga 475g bo dpreview podaje 265 (bez baterii i karty), a ta waga to chyba z kitem i wszystkim na pokładzie.
dpreview podaje ze waga nexta (bez bateri i kard) wynosi 289 gram. Wszystko zależy co się do siebie porównuje;)
Brak górnego pokrętła i kilku przycisków. Zostaję przy crackowanym GF1....ale 14ka jest kuszaca.....
Taka wbudowana lampa nadaje się co najwyżej do sterowania błyskiem lampy zewnętrznej. Niestety Panas nie ma takiej funkcji, więc tej wbudowanej błyskotki w ogóle mogłoby nie być jak dla mnie. W jej miejsce mogliby wstawić wizjer, aczkolwiek w takim aparacie też nie jest mi on za bardzo potrzebny.
@Oxygenum, wystarczy taki jak w G2. Wizjer poprawia stabilność uchwytu (zwłaszcza małego i lekkiego aparatu) oraz pomaga kadrować przy ostrym świetle, a więc częściej przyda się niż słabiutka lampa, która jedynie tworzy paskudnie oświetlone twarze.
Dobrze, że nie zrezygnowali z lampy błyskowej. Jednak warto mieć ja w jednym kawałku z aparatem. Czasami się przydaje i nie ma kwestii czy zapomniałem czy nie. Nawet jakby miał aparat byc o 2 minimetry większy i 10 gram cięższy to warto.
Jeżeli 14/2.5 podepniemy to jest chyba najmniejszy i najlepszy jakościowo sprzęt na rynku. Ciekawe jaka będzie cena. Bo jak w granicach GF1 to blado widze konkurencję z NEX plus 16/2.8, który jest dostępny w każdym kiosku za 1500-1600 zł.
A cena może byc wyższa ze względu na nowość i fakt, że panasonic konkuruje cenowo z nex modelem G10 dostępnym w cenie ok. 1600zł.
Teraz to jest już aparat wyłącznie do małych szkieł. Po podpięciu naleśnika 20 mm robi się coś gabarytowo identyczne jak analogowy dalmierzowy Olek 35 RC, którego używałem "do kieszeni".
Pewnie, że lampa czasem się przydaje. Mogłaby być wraz z wizjerem w korpusie o wymiarach jak GF1, tworząc (jak dla mnie) najlepszy kompromis rozmiarów i uniwersalności (dałaby np. możliwość wygodnego używania zuma 14-45).
Szkoda, że nie ma przycisku blokady ekspozycji, częściej używanego niż zmiana ISO. Po kompensację ekspozycji chyba trzeba włazić do menu... A to też ważniejsze niż seria czy samowyzwalacz.
Na plus: spory spust (w E-PL1 jest maleńki i do tego trudno zatrzymać go w połowie) i kółko sterujące.
Ja tam blokady ekspozycji używam mega sporadycznie. Natomiast do kompensacji ekspozycji prawdopodobnie służy kółko sterujące po uprzednim naciśnięciu go - tak to jest rozwiązane u Panasa.
Jeśli tak się kompensuje, to spoko, dobry pomysł. Tylko żeby nie wystawało za mało... Dobra, nie marudzę już ;). Jakaś myśl tu jest, może GF5 będzie taki jak trzeba ;).
no stoi wyraźnie: ...jego korpus mierzy zaledwie 113 x 68 x 33 mm przy wadze 475 g". A korpus to moim skromnym zdaniem samo body bez szkła. Staram się czytać ze zrozumieniem.
to moze przy okazji doczekamy sie testu 14ki?
Nie no za mało nie wystaje ;-). Naciskasz i nie musisz trzymać przyciśniętego tylko zmianiasz do woli. Jak juz nie chcesz zmieniać to naciskasz ponownie. Zresztą przy dotykowym wyswietlaczu mozesz sobie zmieniac równiez przez LCD.
GF2 waży 475 gram!!!??? Przeciez G10 bez aku waży 336g. To jakiś błąd albo nawet wielbłąd.
Dużo aparatu w aparacie, sama esencja, stąd taka masa ;).
Racja, esteem, na pewno błąd.
Na plus - mniejsze rozmiary. Robi się naprawdę kieszonkowo z matrycą z lustrzanki.
NEX nie jest tu konkurentem, bo optykę ma do kitu (jak pokazują testy optycznych), co obiektyw to daje ciała i świetną matrycą tego nie nadrobi. Micro43, szczególnie w wydaniu Panasonica, ma dużo lepsza optykę.
Tylko dlaczego GF2 tak wykastrowali z przycisków i pokręteł?
GF1 był tu świetny. Zmniejszyli rozmiary w GF2 - chwała im za to - ale dlaczego ze sterowaniem tak zbliżyli się do NEX-a? Dotykowy ekran wszystkiego nie załatwi. To miły dodatek, ale nie kosztem przycisków.
I matryca jest ze starego G1/GF1/G2/G10, a mogli dać tą z GH1 czy nawet GH2.
Fizycznie ta sama, tylko nowy procek nieco z niej pewnie więcej wyciągnie.
Nie jest to po prostu lepszy i mniejszy GF1, bo trochę zalet GF1 Panasonic zabrał.
Szkoda... Ale i tak fajna propozycja, kompakty nie mają już racji bytu.
Sony NEX i panasonic GF ida leb w leb. W jednym NEX jest lepszy w drugim konkurent. Pewnie bedzie jak porownanie TZ-10 vs HX5V. Dlugo , prawie miesiac nie moglem sie zdecydowac ktory lepszy.
Jedno jest pewne - Sony wypuscil ten nowy firmware w sama pore bo z poprzednim firmware NEX to byla zabawka ktorej nie mozna bylo nawet z daleka porownac z prawdziwszym aparatem jakim jest GF. Teraz sytuacja znow sie wyrownala. GF dolozyl 1920x1080 a NEX uzyteczny firmware.
Pamietajcie ze uzytkownicy tych aparatow rownie czesto jak do zdjec beda go uzywac do filmow. Zobaczymy wiec jak wypadna testy czesci fotograficznej i filmowej. Ciekawe tez czy bedzie sie dalo cracowac i wycisnac jakis porzadny bitrate?
@Piotr_0602
@Tylko dlaczego GF2 tak wykastrowali z przycisków i pokręteł?
@GF1 był tu świetny. Zmniejszyli rozmiary w GF2 - chwała im za to - ale dlaczego ze sterowaniem tak zbliżyli @się do NEX-a?
Ponieważ to aparat kierowany do amatorów foto jak NEX. Ma konkurować z NEX i tym samym musi oferować podobny produkt W przyszłym roku panas zapowiada m4/3 wypasione dla mocno zaawansowanych. Oferta ma być zróżnicowana. Sprzęt ma się sprzedawać w różnych segmentach. Nie ma opcji aby wszystko było profi. W takim przypadku mamy firmę niszową. Panas prawdopodobnie chce zarabiać na foto bardziej masowo. I bardzo dobrze.Wreszcie nabiera to sensu. Pod wpływem sony Panas zaczyna kierować ofertę do każdego.
I pewnie dlatego nie ma matrycy z GH1. GH1 to wyższa półka i tak ma być. Dając matrycę z topowego modelu plus masę przycisków plus kółka nastaw mamy produkt bardzo podobny i drogi. Bo tani nie może być ze względu na cene GH1. I po co? To ma sie sprzedawać. Ludzie przesiadający się z kompaktu oczekuja tego czego oczekują. Sony to zbadało i sprzedaje masowo NEX. Panasonic idzie dobrą drogą. Nie widziwia nic z masą kółek, przycisków itp. które tylko odstraszają klienta takiego produktu.
ja osobiście wole lampe zamiast wizjera elektornicznego, bez którego mozna sie obyć, lampa niemocna, ale zawsze lampa jest, w niedoswietlonym pokoju jak najbardziej wykona sie zdjęcie. Aparat mały to i miejsca na wizjer nie było. Mam prócz lustrzanki, pena E-PL1, jest mały, lampa jak najbardziej się przydaje, zdjęcia bardzo dobrej jakości. Nowego panasonica mozna traktować jako dodatkowy aparat do lustrzanki albo aparat dla kobiet, mały , zgrabny, tylko zdjęcia robić.
A ja siadłem nad szklaną kulą i widzę miejsce dla trzech segmentów bezlusterkowców m4/3 czy APS-C:
1. Quasi-kompakty, z uproszczonym sterowaniem, lampą - jak GF2 czy NEXy
2. Nieco większe, ale nadal o prostokątnym obrysie, z lampą, wizjerem i rozbudowanym układem przycisków i pokręteł - jak Fuji X100 (tylko wymienne szkła) czy GF1 z wizjerem
3. Lustrzankopodobne, z gripem, wydajniejszym zasilaniem, mocniejszą lampą, uchylnym ekranem (jak G2, ale lepsze aku)
W przyszłości grupa 4 - uszczelki, szybkość, poziomy grip, lepsze parametry wizjera
Tendencja do różnicowania ofery jest powszechna. Nikt nie płacze na forach dotyczących pieców gazowych, że najtańszy model vissmanna jest pozbawiony funkcji oferowanych przez model najdroższy. To przecież normalne.
Zastanawiam się dlaczego canon i nikon oddają taki kawał rynku bez walki.
Może mają problemy konstrukcyjne. Posiadają lata doświadczeń z lustrzankami, ale nie z elektroniką. A w takich maleństwach trzeba ją mocno zminiaturyzować, zadbać by się nie grzała, a mechanika ma się nijak do lustrzankowej.
Miałem nie narzekać ;), ale... szkoda, że GF2 oferują z zumem albo stałką 14 mm... Dlaczego nie z 20 mm???
Kup sobie puszke GF2 i 20/1.7 osobno. Nie ma problemu.
Ale ja chcę taniej niż kupując osobno :). Od dziesiątków lat kity były i są najbardziej uniwersalnymi szkłami, na małym obrazku najpierw okolice 50 mm, a potem zumy 35-70, 28-90. Te 28 mm to nie jest najbardziej uniwersalna ogniskowa, np. portret już bardzo trudno zrobić (trzeba odejść i mocno kadrować).
porównanie gf1 i 1 link
@TS Już widzę jak 90 % użytkowników tego sprzętu robi portrety.
Myślę, że większość użytkowników będzie robić portrety. Duża część pewnie też i autoportrety z ustami wykrzywionymi w słitaśny dziubek. Przypomnę, że portrety to zdjęcia przedstawiające człowieka. Takie zdjęcia należą do najbardziej popularnych i, co udowadnia rzeczywistość, w większości robi się kompaktami i komórkami, a nie wypasionym kombajnami fotograficznymi.
Najgorsze co mogli zmiecic w GF2 to wstawic dotykowy LCD. Jak juz chcieli zmienic na dotykowy mogli wstawic cos w stylu sony TX9 3,5 cala i caly interfeis na dotyk a nie guziki plus dotyk- badziewie. Te mikrofony stereo tez juz blizej nie dalo sie zamontowac jeden drugiego ;)
W odróżnieniu od NEX-a wygląda bardzo zgrabnie nawet z zumem
W porównaniu do NEXa każdy wygląda zgrabnie ;p. Ale racja, ładniejsza linia od GF1; wraz z E-P1/2 to najładniejsze aparaty w tej klasie. Tylko ten napis Full HD trzeba zamazać (a niedawno jeszcze pisali ile mpix)...
Dwunastoma megapikselami nie ma co się chwalić, ale full HD to powód do dumy ;)
Mam nadzieje, że będzie jakiś dedykowany wizjer, bo bez wizjera nie da się robić zdjęć.
@Luke, zawsze będą się czymś chwalić. Ja mam na aparacie MD - Motor Drive (czyli można doczepić silniczek do fotografowania w serii). Ale jest też piękna i ponadczasowa naklejka "PASSED" z kodem :). Ciekawe co będzie na korpusach za 5, 10 lat? "iComposition" ;)?
No wygląda nieżle, stylistycznie niewiele brakuje mu do NEX-a.
Dla wszystkich marudzących o braku wizjera w tym aparaciku ...
Kupcie sobie coś takiego :
Meike LCD Viewfinder
za 199 zł i będziecie mieli super-wizjer :-)
1. Wygląda jak pokraka.
2. Chcę predzej, lub później nabyć bezlustrzanke.
3. Bardzo chciałbym, żeby podobne szkła ukazały się z bagnetem E.
@Dominika
@Najgorsze co mogli zmiecic w GF2 to wstawic dotykowy LCD. Jak juz chcieli zmienic na dotykowy mogli @wstawic cos w stylu sony TX9 3,5 cala i caly interfeis na dotyk a nie guziki plus dotyk- badziewie.
Poważnie?
Dotykowy LCD to fajna sprawa. Nie chodzi nawet o ustawienia ale przede wszystkim o wybór pola AF. Tym właśnie LCD w wielu przypadkach w sklepach typu MM GF2 ma szansę sprzedać się lepiej niż NEX.
@lennykrawiec
@3. Bardzo chciałbym, żeby podobne szkła ukazały się z bagnetem E
Będzie o to bardzo, bardzo, bardzo trudno. Biorąc pod uwagę większą fizycznie matrycę i jednocześnie mniejszą odległość matryca-obiektyw w sony. Zrobienie małego i tak dobrego jak np. 20/1.7 panasonica obiektywu jest w tym przypadku na dzisiaj niezwykle trudne. O ile możliwe.
Ja tam wolę kółka niż dotykowy LCD (choć pewnie ma swoje zalety - głównie przemawia do mnie wybór dowolnego punktu AF, bo już na pewno nie obsługa menu).
A co jeśli chciałbym nakleić ochronne szkiełko na LCD, by się nie porysował? Na moim 5D mam takie od nowości. Dobrej jakości, wielowartwowe (jak filtry UV), twarde, naklejone jak tylko wyjąłem aparat z pudełka. Pod spodem LCD jak nowe. Jak nakleję coś takiego - dotykowy ekran nie dział. :(
=> BEZUZYTECZNA LAMPA
Nic bardziej mylngo - wlasnie wrocilem z malego CIEMNEGO placu zabaw w Blue City w W-Wie.
G2 + 20mm f/1.7. Przyslona f/1.7, czas 1/30 sec. ISO 100. + wbudowana lampa z korekta na -1 do -1 2/3.
Bez tego - musialbym ISO podbic do 1600, co jest odpowiednikiem pow. ISO 2000 w innych aparatach. W pelni uzyteczne do portretow BW, ale tym razem chcialem kolor i wiecej szczegolow.
=> WIZJER - NIE DA SIE KADROWAC BEZ
Wydaje sie rozsadne stwierdzenie, ale dla kogos przyzwyczajonego do luster, a nie zapoznanego z dobrym systemem, AF LV.
Po pierwsze jak ktos chce - podpina zewn. wizjer - furtka jest otwarta. Jak ktos nie moze zyc bez - moze kupic G1 - koszt ok. 700 pln.
A tak naprawde, w wiekszosci przypadkow robienia zdjec ludzi - wizjer jest bezuzyteczny! Takim malym kompaktem, zreszta jak i PEN'em, czy GF1 - patrzy sie pod roznymi katami na LCD - reka jest a to pod stolem, a to w oknie zamku z klockow (jak u mmnie dzis), a to 10 cm nad ziemia, a to zza rogu sciany, itp. Ostrzenie z rozpoznawaniem twarzy lub wybieranym punktem\punktami AF poprzez dotykowe LCD - robi swoje. Nic bardziej wygodnego. Pamietajmy, ze glebia przy swietle 1.7, czy 2.5 - nie ma takich potrzeb co 1.4 na FF.
Najtrafniej opisal to Sam Benett na DP Review - uzywa o ile dobrze pamietam rowniez D700. Tez jak kupowal GF1 myslal, ze dokupi EVF, ze bez niego sie nie da. A po krotkim czasie uzytkowania - stwierdzil, ze jest on zbedny!
A YEAR WITH THE GF1
link
=> DOTYKOWE LCD
Podchodzilem ze sceptycyzmem, ale wybor punktu AF, punktu do AF TRACKING, czy mocnego punktu - bezcenne.
A propo mocnego punktu - nigdy wczesniej niz uzywalem AF wielopunktowego - wydawal mi sie bez sensu. Zawsze chcialem miec kontrole.
Z kolei ustawienie punktu AF w jednym miejscu - przeciwienstwo. Tylko sprawia czasem problem przy poruszajacych sie dzieciakach.
I tu wlasnie dotykowy ekran pozwala wskazac sekcje, czesc ekranu - skladajaca sie z kilku punktow AF - ktora ma zostac uzyta do ostrzenia.
* * *
link
link
Wygląda na to, że to co najciekawsze w teście GF2, to będzie jego ergonomia i funkcjonalność. Bo obrazek raczej jasne jest jaki będzie, a ew. niuanse w stosunku do reszty są bez znaczenia.
Dla mnie sprawa jasna - body, ktore spokojnie zabiore np. "na rower" z dzieciakiem i tego nie poczuje, a za pomoca ktorego i zrobie zdjecia i nagram film. Nie wymagam od niego nie wiem czego :-)
A ilosc detalu i odpornosc na szum bedzie lepsza niz z LX3\5, czy EX1. Bardzo dobrze, ze mamy kolejny bezlusterkowiec, rozniacy sie od poprzednika. Wiekszy wybor. Jeden wybierze wiekszy z wbudowanym EVF i odchylanym LCD, inny wybierze mniejszy z wieksza iloscia przyciskow na obudowie, a inny mikrusa.
Jeden GXx, inny NX, jeszcze inny NEX.
A propo NEX - przejrzalem ostatnio sporo zdjec w necie. Jesli chodzi o dostepna optyke na bagnet E - wszystkie trzy szkla sa duzo slabsze od szkiel u43 Panasa (z wyj. 14-42mm). Duzo i widocznie. Za to zdjecia ze szklami manualnymi Voigtlandera (szczegolnie 12mm), czy Leici (szczegolnie Summarit 35mm ze wzgledu na bokeh) - to zupelnie inny swiat. Zupelnie. Dopiero one wykorzystuja co matryca potrafi. A potrafi sporo.
link
Jerry, ostatni link najlepszy ;). Ciekawe jak wygląda ten LCD po roku macania go paluchami...
Piotr_0602 | 2010-11-04 20:21:16 ........A co jeśli chciałbym nakleić ochronne szkiełko na LCD, ............ Jak nakleję coś takiego - dotykowy ekran nie dział. :(
A nie slyszales nigdy o naklejkach na dotykowe LCD? Takie jeakie nakleja sie na iPhony i rozne dotykowe Palm'y od 15 lat?
Nadal nuda...
MarcinF: "Zastanawiam się dlaczego canon i nikon oddają taki kawał rynku bez walki."
Ja również. :(
Ja przestalem uzywac jakichkolwiek naklejek...
Samsung ma pokazac w styczniu kamkoder zgodny z linia NX.
Sigma zamiast kontynuowac DP ma w 2011 pokazac swoj system bezlustrowy.
Dzieje sie, dzieje!
A co wy z tymi naklejkami na LCD. Myślałem, że czasy gdy nie zrywało się folii z wyświetlacza telefonu komórkowego i plastikowych pokrowców z siedzeń nowego auta przez cały czas eksploatacji już minęły.
Jerry_R: "Ja przestalem uzywac jakichkolwiek naklejek..."
Oprócz Olympusa i Lumixa? ;) Prawie w każdym wątku bronisz, zachwalasz (reklamujesz) aparaty z tych stajni, wciskajac na siłę odpowiednie linki.
Tych stajni jest jeszcze wiecej, a jak juz to nie stajnie, lecz poszczegolne konie.
Sa tez takie - ktore krytykuje, bo jest za co :-)
Nwet w tym watku NEX'a pochwalilem :-)
Trudno, zebym tu pisal o M9, nie ta klasa, nie ten przedzial cenowy, nie takie samo zastosowanie.
Albo o X100, na ktore czekam, jeszcze go nie ma...
To już postęp. ;)
Osobiście nie podniecam się "znaczkami" (miałem między innymi Olympusa, mam Canona, a kibicuję przede wszystkim Pentaxowi), zależy mi jednak, aby jak najwięcej firm dołączyło do produkcji "bezlusterkowców", ażeby w końcu ceny tych "puszek" znormalniały i były na logicznym (nie pazernym) poziomie.
Zatem na wesolo :-)
link
M9 to nie jest klasa, tylko i wyłącznie "onanizm leikowy". Co innego X100, zapowiada się na prawdę ciekawie, no ale cena także powali wielu z nóg. Producenci doskonale wiedzą, że mogą ceny obniżyć, ale po co to robić, skoro konkurencja jest tak mała, a "wielcy" w ogóle śpią.
Przecie z ceny bezlusterkowców są niższe niż wielu kompaktów i większości lustrzanek EL. panas G10, oly e-pl1 czy nex-3 z obiektywami chodzą po ok. 1500-1600. To jakich ty cen oczekujesz? 200 zł? Ceny modeli jakie podałem są już normalne i akceptowalne. Rok temu e-p1 kosztowa l 3 tyś z kitem. Dziś jest za 1450 zł. To ile ma kosztować żeby ceny były dla ok?
Zwłaszcza cena E-P1 jest fajna, bo to metalowy korpus o wyższej kulturze pracy i wygodniejszym sterowaniu od E-PL1, taki odpowiednik GF1 (tylko bez lampy i bez możliwości doczepienia EVF, za to 1k tańszy).
Ja liczę na to, że jak wzrośnie sprzedaż bezlusterkowców, to pojawi się w końcu model, jaki sam chciałbym kupić.
gdyby Canon robił cos takiego z normalnym bagnetem EF (co jest mało prawdopodobne) to ja (jak i wielu innych użytkowników) byłbym zachwycony, bo byłoby to idealne uzupełnienie lustrzanki, do której możnaby podpiąć porządne szkła. ale na to szanse są pewnie nikłe...
@Itts
sedno sprawy, ja bym kupil D90 i D700 bez lustra z elektronicznym wizjerem:]
A ja to bym najbardziej chciał żeby sprzedawali nową hondę accord w cenie zdezelowanego malucha.
Itts, AF by był tak wolny, jak w trybie filmowym. Czyli bezużyteczny. Sony pozwala przez adapter podłączyć wszytskie oryginalne obiektywy, a te z wbudowanym silnikiem będą obsługiwały AF. Ale też działa to powoli.
Albo szkiełka manualne, albo systemówki. I systemowe obiketywy mają w przypadku bezlusterkowców dużą zaletę w postaci wymiarów.
Ja mam z kolei coś dla tych z was którzy lubią "filmować" i tu nastąpił duży postęp. Pozdrawiam. link