Fujifilm FInePix X-Pro1 to chyba alternatywa dla leiki?

Ciekawe czy D800 Nikona będzie miało HDR? Powinno. Po raz pierwszy w życiu będę pierwszy komentował ;D

Leica to manualny FF i na dodatek 4x droższy. Więc jakoś nie patrzyłbym na to jako bezpośrednią alternatywę.

Pierwsza myśl może, dalmierz? Jednak nie.
Bardzo fajny zestaw obiektywów, na początek powinien starczyć prawie wszystkim zainteresowanym.
No i wygląd super.

cena za X-Pro1 na amazonie 1700$ link do strony oczywiscie juz nie dziala,ale pewnie bedzie warto:)

na photorumors link

Może i nie jest to bezpośrednia konkurencja, ale.. co ma być cyfrową konkurencja dla Leiki, jeśli nie ten Fuuudżik? zastanawiam się tylko dlaczego nazwali go X-Pro1 - trochę po wsiowemu. szkoda, ze nie X-SuperHiperPro1. nie mogłoby byc po prostu X-1? a co jeśli wpadną na pomysł wypuszczenia czegoś z małoobrazkową matrycą? będzie ProPro? a z resztą co się martwię - w tym roku i tak koniec świata. jeśli będziemy chcieli później zdjęcia robić trzeba kupić mechanicznego analoga, wagon filmów (zanim zamkną Kodaka), i ze dwie beczki odczynników.

We francuskiej gazecie podawali 1300 Euro za body z 1.4/35 czyli u nas pewnie sugerowana 5999 zł.

Koniec świata, końcem świata a trzeba jakoś żyć dalej hangmann. ;-)
Ale rzeczywiście nazwa jakoś tak nie pasuje do tego aparatu.
To mi raczej wygląda na sprzęt do robienia zdjęć z przyjemnością a nie tylko dla mamony.
Bardzo jestem ciekaw tej matrycy z losowo rozmieszczonymi komórkami barwnymi. W klasycznym układzie jest ich 4 (2 zielone, 1 czerwona, 1 niebieska) a tutaj 6. Czyżby 2 były bez filtra barwnego? A może jakiś inny układ?

W USA 6000pln za body X-Pro1 (w przeliczeniu z $), czyli u nas nie mniej, niż 7000pln na początek - nie wróżę dużego sukcesu. Do tego jeszcze cena szkieł ...
A szkoda, bo stylistyka tej puszki jest powalająca - oczywiście w mojej ocenie. I jeśli Canon nie wprowadzi w tym roku żadnego, porównywalnego do X-Pro1, modeli, to Fuji znalazło by się w moim plecaku. Ale ta cena ... !
W necie ponoć aż wrze od plotek, a tu nic nowego w temacie C 24-70L, 5D II i 7D II?

ten fujik mnie nie przekonuje wolę nexa 7.

Co do końca spodziewanego świata można się śmiać ale w każdej chwili na słońcu może wybuchnąć potężna burza i strumień cząstek oraz promieniowanie elektromagnetyczne zniszczy nasze terabajty zdjęć przechowywanych na dyskach twardych czy płytach CD.
Polecam ciekawy artykuł o przechowywaniu i utracie danych
link

Wiadomo jakiej wielkości matrycę ma mieć ten X-1?

Ciągle odkładałem decyzję zakupu X100 lub dokupienia lepszych szkieł do Pentaxa; teraz wiem, na co będę zbierał. Nareszcie styl Fuji z epoki DL full metal, jeśli jakością przebije konkurencję, to kupię. Leica odpada w przedbiegach [dla mnie]

Doszedłem w plotkach do Fuji i ciśnienie mi skoczyło - perfekcyjny aparat! Trochę spore wymiary ale wygląd doskonały. Brawo!
Wiem, wiem....podniecam się.......no ale jak tu siedzieć spokojnie, jak tu takie cudo widzę przed oczyma....
Nie bardzo tylko rozumiem, po co szkło makro w tego typu aparacie.

Napisaliście, że G1X ma mieć matrycę "CMOS 1/1.5-cala", a na stronie banku Wells Fargo piszą, że ma być "CMOS 1.5-cala".
Czy wiecie już więcej niż my? ;)
Czy też - po prostu - Wam również wydaje się mało prawdopodobna matryca rozmiaru APS-C w było-nie-było kompakcie (z drugiej strony - za $800)?

Porównując Fujika do innych bezlusterkowców:
- 500-600 USD (jak było na Amzonie) za szkła to cena zupełnie sensowna. Znając Fuji, optyka i mechanika będzie przynajmniej na dobrym poziomie.
- $1700 za sam korpus wydaje się troszkę sporo. Chyba, że ta matryca jest tak dobra jak zapowiadają...

@orbs, zgadzam się, daremny ten fujik, co to za aparat bez zooma...

ależ tu wróżbitów. pewnie myslą że fuji siedzą sami idioci i pieniędzy liczyć nie potrafią....

Ciekawe, czy ten nowy Olek u43 bedzie takze mial nowa matryce, czy wpakuja do niego obecnie uzywana, ktora niestety jest juz dosc archaiczna... A Fuji wyglada wysmienicie. Ciekaw jestem czy bedzie krok do przodu tak jak glosza plotki jezeli chodzi o IQ.

MarcinF + osobiscie przechowuje back-up swoich zdjec w sieci [gdzies w chmurze :-)]. 50USD rocznie za 150GB, ale mam nadzieje, ze przed burzami magnetycznymi jestem teraz zabezpieczony...

@goornik, też patrzyłem wymiary... takie jak M9 czy Bessa. W żadnym wypadku kieszonkowy, ale i tak zgrabniejszy od lustrzanek. No i mniejsze obiektywy. A ciśnienie - już mi opadło, teraz na chłodno wyceniam mój cały sprzęt foto ;)

Youkin, nie wszystko zloto co sie swieci. X100 wyglada na zdjeciach ladnie, ale jest ze znalu i tylko proszkowo malowany - taniocha jesli chodzi o wykonanie, wiec ostodz sie nieco nim przezyjesz wielkie rozczarowanie. Ta proszkowo malowana powierzchnie latwo sie zarysowuje, a zarysowana wyglada jak chinski plastik fantastik.

MarcinF, zdjęcia muszą trafić czym prędzej na papier!
pursat, może i tanizna malowana proszkowo, ale wizjer i tak ma zaje..sty.

Tu i ówdzie przebąkuje się o prawdopodobnej możliwości wejścia Fuji w jakieś układy finansowe z Olympusem. Bardzo prawdopodobne, że taki mariaż byłby wielce korzystny dla obydwu stron.
A obiektyw makro jest jak najbardziej pożądany w każdym systemie, więc nic dziwnego że Fuji zdecydowało się od razu go wprowadzić.

Pursat, rysy na metalowym korpusie tylko dodają szlachetności :)

To makro może na początku od biedy robić za portretówkę...

Co do obiektywu macro to proszę pamiętać, że najwięcej nieodkrytych gatunków jest jeszcze wśród robali, tzn. owadów chciałem powiedzieć, więc spokojna głowa, szkiełko na pewno będzie przydatne.

Ale najbardziej z tego wszystkiego czekam na aparat Olympusa z wizjerem i najprawdopodobniej nową matrycą. Coś czuję w kościach, że to może być przełom dla firmy, ostatnio nienajlepiej się tam działo.

Fuji zapowiada się rewelacyjnie - ale jeśli zdecydowało się na tworzenie własnego systemu bezlusterkowego to raczej nie kupi Olympusa bo po co ( to nie jest główny rywal), Ciekawe jeszcze co Canon wymyśli ( podobno nie chce poświęcać jakości dla wymiarów - przeciwnie do Nikona :)
Jeszcze wracając do X1pro - to jeśli zestaw z 35mm f1.4 kosztować będzie koło 6tyś to kto kupi X100 - zapowiada się szybka emerytura ...

Olek ma mieć w pełni uszczelniony korpus

Mocno kibicuję Olympusowi (zwłaszcza, że siedzę w m4/3 i OM). Tylko gdzie podziała się ta innowacyjna kiedyś firma? Od paru lat tylko masówka, czyli PENy. Razem z Panasem powołali do życia bezlusterkowce, a jednak zanosi się, że ktoś inny będzie miał najbardziej zaawansowany aparat tej klasy...

BRAWO FUJI!!! w końcu jakieś początki konkurencji dla leicy... Na tyle na ile bawiłem się x100, można się chyba i tu spodziewać bardzo solidnego aparatu za rozsądne pieniądze...

FUJI's TRACK RECORD.

S series - Claimed they had 12MP sensors when they didn't. Super CCD, for high dynamic range (or dull, flat, soft pictures as it turned out)

X100 - menu system from hell. Slow AF. Optical Viewfinder with innacurate framelines, Build quality and low ISO image quality very similar to m4/3. Lens soft wide open.

X10 - "Revolutionary" compact camera. In fact just another micro sensor compact with a faux rangefinder look and some impressive letters. Including the now obligatory "X". (Must be good!)

link


Takze, spokojnie, powoli, pozyjemy zobaczymy ;-)
Na pewno zyczymy powodzenia!

MarcinF | 2012-01-08 22:36:24.... promieniowanie elektromagnetyczne zniszczy nasze terabajty zdjęć przechowywanych na dyskach twardych czy płytach CD.

Plyt CD raczej promieniowanie magnetyczne nie zniszczy ale potrwac moze lata zanim znow bedzie na czym taka plyte odpalic. A w lutym 2013 szczyt aktywnosci slonca .... (choc na razie jest nadmiernie cicho - zadnych nawet malych burz)


Co do Fuji to czy ten antyaliasing nie przypomina wam tego co zapowiadal Nikon w D4 (filmowanie bez filtra AA) ? Ale bylyby jajka gdyby sie okazalo ze w D4 jest matryca Fuji ...
To by znaczylo ze N z S sie naprawde posprzeczali , jakas mala wojenka cenowa i moze sprawdza sie moje oczekiwania na fulfrejma za 1000$.

@***s*** - Fuji nie ma takich mocy przerobowych jak Sony, żeby klepać matryce sobie i jeszcze komuś. Tym bardziej kiedy Nikon ma znacznie większy udział w rynku niż Fuji.

Posiadanie najbardziej zaawansowanego aparatu w danej klasie nie czyni z nikogo lidera. Tylko sprzedaż ma na to wpływ.
Olympus produkuje peny bo są lokomotywą sprzedaży i ciągną cały dział foto. Jak się odbiją po kłopotach to nadejdzie czas na coś innego. A m4/3 nie jest ani konkurencją ani zagrożeniem dla produktu Fuji. m4/3 na razie jest produktem użytkowym i masowym a wkrótce specjalistycznym a kierunek Fuji to raczej jest konesersko-snobistyczny (w pozytywnym znaczeniu). Fuji podoba się na ogół miłośnikom wyglądu i funkcjonalności produktów Leica i tu znajduje się chyba grupa docelowa kupujących. Dla tego nie uważam, żeby ta sprawa miała większy wpływ na ewentualną współpracę firm. Kluczowe elementy układanki znajdują się w rynku produktów medycznych obydwu koncernów.

@TS: No cóż, marketing zrobił swoje i ludzi naprawdę uwierzyli, że aparaty robi tylko para C/N, chociaż jak wiemy Nikon powstał w czasach, kiedy WSZYSCY inni już dawno od lat operowali na rynku foto.

Ponadto kiedyś sprzęt kupowało się w sklepach FOTO, gdzie spotykali się ludzie mający o tym pojęcie. Teraz aparat kupuje się w MediaMarkt, gdzie doradca płynnie przechodzi od lodówek do cyfrówek...

Wyższe maksimum słoneczne z przełomu wieków XX i XXI jakoś nie zaszkodziło żadnym płytom CD ani kasetkom, na których przechowywałem swoje dane. Obecne maksimum ma być niższe i następuje, po jednym z najgłębszych i wyjątkowo szerokich minimów aktywności słonecznej z jakimi mieliśmy ostatnio do czynienia. Więc proponuję skończyć temat końca świata, bo jak na razie jedynym widocznym dla nas przejawem aktywności Słońca są efektowne plamy i zorze polarne. Zamiast gadać po próżnicy proponuję tę aktywność Słońca wykorzystać do własnych celów np. takich: link

Piekny ten Fujik, piękny. Polska cena pewnie będzie z kosmosu jak zawsze ale i tak będę go miał:-)

Fuji pro super. Macro jak najbardziej potrzebne.
Zapowiada się super system.
Mnie najbardziej ciekawi kiedy zaczną spadać ceny :).

Ten Canon PowerShot G1X za 799$. Chyba niemożliwe. 799 * 3,5 = 2796,5 + vat = 3439,69pln .To miałoby konkurować z Fuji Finepix X10 ? Przecież to sprzęt niszowy... bez sensu, jak mysz w p.... :/

no wiec wlasnie, co daje nam ta globalizacja. ceny nie sa nizsze, handel miedzynarodowy powoduje tylko zaleznosci finansowych malwersacji.

a Fuji fajny :)

Fuji - tak patrzę, czytam i liczę, wychodzi mi, że mnożnik ogniskowej równa się 1.5x
To co tam będzie za matryca? APS-C? Jeśli tak, to zaczynam zbierać kasę...

Fuji

Fujiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Podniecacie się wyglądem, wiem ładny wygląd ma ten fuji, a inny fuji jest ze ZnAl - u i że brzydko wygląda jak farbka odejdzie ... a pamiętacie zenity 12XP i inne co miały góre z mosiądzu ... i jak farba odeszła do piękny mosiądz wyłaził ... i będac a latach ówczesnych w Liceum stać mnie było na takie cudo bez problemu, ale te ceny dzisiejszych aparatów są chore ... po prostu potwory marek pasione przez kilentów od lat już wiedzą że każdą cenę zaakceptujecie ... ja nie , nie akceptuje cen aparatów , tych aparatów, cen za które przez rok żyje w Polsce uboga rodzina przez rok ...

cyberant | 2012-01-09 10:25:47
"Ten Canon PowerShot G1X za 799$ [...] Przecież to sprzęt niszowy... "
Dlatego niektórzy uważają, że będzie miał dużą matrycę (skoro ma kosztować tyle co niejeden DSLR): link

Czy mi coś umknęło? Jaki bagnet będzie mieć to Fuji? I matrycę?

Wszystko własne. Własna matryca, własny bagnet.

No to qpa - Trochę liczyłem na coś standardowego. np APS-C z NEXem albo samsungiem, albo biorąc pod uwagę historyczny romans z Nikonem, przynajmniej ichni standard (MX to nazwali?) Ale chyba jedynym w miarę otwartym standardem dla bezlusterkowców jest m4/3 - reszta to pewnie ciężka kasa za patenty, albo reverse-engeenering i groźba wojen sądowych. Szkoda - kolejny nie zgodny z niczym system.

marcinek, bardzo dobrze, że robią swoje. Bezlusterowiec Nikona ma mikroskopijną w porównaniu do APS-C matrycę, więc jego bagnetu nie mogli wziąć.

Zapowiedzieli też przejściówkę do Leiki, więc sporo fajnych Vojtków będzie można podpiąć.

W sumie dobrze, że nie nikon czy Q - bo to będzie nisza. Ale do nexa czy NXa to już nic nie mam. Nie lubię mnożenia bytów ponad potrzebę. Ale przejścówka na Leikę... hmmm, to chyba jasno świadczy w czyj rynek celują i chwała im za to! Zwłaszcza, ze design też wygląda na atrakcyjny dla leikowców.

Ciekawe, czy poprawili manualne ostrzenie w tym nowym Fuji. Bez tego, ciężko mówić o konkurowaniu z Leiką. W niektórych sytuacjach klasyczny dalmierz z długą bazą bywa niezastąpiony. To przecież od wielu lat jedna z najważniejszych cech, dla której kupowane są Leiki, Bessy i Ikony.

Mogliby włożyć AF z Contaksa G2 :)

A może te dwa oczka po lewej stronie to okienka do detekcji fazy? ;)

marcinek, nie jestem pewny ale chyba Sony coś tam o swoim bagnecie E kiedyś się chwaliło że otwarty standard, ale może mi pamięć płata figle...

Powinni zaimplementować dodatkowy czujnik AF, któy pozwalał by na potwierdzenie ostrości/focus peaking w wizjerze z manualnymi szkłami (np. Leici). Od dawna o czymś takim myślę, bylo by super!

@smok_wawelski: i dlatego dobrze, że są sklepy typu ABFoto czy nawet FJ, nie uważasz? Tu można porozmawiać np. o 135 F/2 DC, o D4 albo ponarzekać na matrycę CX ;)

swoją drogą, przed premierami "Jedynek" Nikona miałem ogromną nadzieję, że zamiast tworzyć ten własny system 2.7 (TDI), wejdą w jakiś mariaż - choćby z Fuji, ale większą nadzieję miałem chociaż na M4/3. A tu lipa i mamy kompakty z wymienną optyką, szybkim AF-em i ostrymi, ale potwornie ciemnymi szkłami.

F.U.J.I - Fajna Użyteczna Japońska Innowacja :)

Jeśli to komuś umknęło, to autofokus jest zewnętrzny. Właśnie to okienko z lewej strony, nad obiektywem.

Apropo Olympusa
link

Fuji bardzo fajny ale dlaczego nie FF? To już jest męczące ale i zabawne czekanie na porządny, lekki aparat FF i powrót do fotografii. Fuji to kolejna firma, która robi coś dziwnego. Ostatnio Olympus pokazał ciemną stronę swojego księżyca, a wcześniej ani Olympus ani Pentax nigdy nie wypuścili FF. A ten format 4/3 to już absurd, którego Olympus trzyma się jak pijany. Ok. 4/3 w kompaktach ale te lustrzanki "profesjonalne" 4/3 to jakieś jaja. Tylko zabawnie jest oglądać kolejne premiery w segmencie bezlusterkowców. Naprawdę oczekiwałem sprzętu od Fuji a dostajemy kolejne g******y aparat.

p.s.
Włóżmy między bajki te propagandowe bzdury producentów, że APS jest do większości zastosowań wystarczający itp. Bo wytworzyło się przekonanie, że FF... to właściwie chyba nie jest taki niezbędny. Jak widzę APS w kolejnym nowym aparacie to mi opada.

@lamarais - jesli poczytasz kilka art. w stecz to dowiesz sie, ze fuji "wynalazlo" sensor podlegajacy bardzo malemu wplywowi oddzialywan elektrycznych miedzy poszczegolnymi pixelami. Oznacza to mniej wiecej tyle, ze bedzie mozna upakowac kilkanascie x wiecej pixeli na matrycy aps-c bez straty jakosci spowodowanej przeskakiwaniem ladunkow elektrycznych.
Jak mozna wnioskowac z tej innowacji, Fuji raczej poleci na tym pomysle i nie bedzie pakowal sie w FF tym bardziej, ze wielkosc sensora przeklada sie znaczaco do jego ceny.

Dlaczego nie FF ? Bo był by znacznie większy. Pewnie z 2-3 (albo lepiej) razy droższy i zapewne grono potencjalnych klientów znacznie by się skurczyło.

Love FUJI, tylko niech wymęczą kiedyś FF :-)

Ale się ciekawie robi - nowy Fuji, nowy Canon G1X - oferta dla zaawansowanych amatorów coraz ciekawsza. Ciekawe co konsorcjum m4/3 pokaże bo ostatnio jakby dali się zepchnąć do narożnika.

Jeśli chodzi o układ pikseli, to w notce podano "w blokach 6×6", a nie "w blokach po 6". W siatkówce ssaków rozkład elementów barwoczułych jest całkowicie losowy i dzięki temu nie ma problemu dostrzegania wzorów tam, gdzie ich nie ma (zwierzę widzące głównie "mory" miałoby problem z przetrwaniem w naturze). Jednak podrobienie takiego układu w technice jest trudne (siatkówka się "samooprogramowuje", matryca na razie jeszcze nie - w system trzeba wbudować informację o rozkładzie elementów, a też na etapie produkcji trzeba przygotować odpowiednie "losowe" matryce). Być może te bloki 6x6 są sposobem obejścia losowości w skali matrycy - ten sam blok ułożony jak kafelki na matrycy da powtarzalność co 6 linii (a nie co 1-2), a to może wystarczyć do uniknięcia generowania "mory".
Prawidłowe zebranie informacji o kolorach z takiej matrycy pewnie nie różni się istotnie od przypadku "nielosowego" (zamiast bloków 2×2 są bloki 6×6),
Natomiast w scalaniu barw chyba nie można się opierać na identycznym algorytmie dla każdego "piksela", lecz dla każdego piksela uwzględniać swoisty rozkład subpikseli w okolicy (czyli w układzie z jednym kafelkiem byłoby to - ile? 36? 12? różnych algorytmów zamiast jednego) - stąd bardziej skomplikowana analiza? nie wiem, nie znam się.

Tutaj: link piszą że nowy G od Canona ma mieć sensor 18,7x14mm. Jeśli to prawda to Panowie Optyczni macie błąd.
Czekam niecierpliwie na G1X mimo, że zapowiada się mało jasne szkło. Gdyby tak choć f/2.2 na starcie, ech...

Arek | 2012-01-09 09:21:31......Więc proponuję skończyć temat końca świata,.......

To nie bedzie koniec swiata tylko poczatek ery kliszy VELVIA mk2

Fajnie, ze Fuji nie powiela bledu Sony NEX i wraz z korpusem od razu na rynku mamy pare sensownych szkiel. Do tego jeszcze bardzo rozsadnie wycenione. Ciekawe czy optycznie to bedzie wyzsza polka czy raczej klasa "popularna"...

@sobi3

Szkieł jest dokładnie tyle co w chwili premiery NEX-ów.
Trzy. To że są to stałki a nie "kitowe" zoomy wynika zarówno ze specyfiki wizjera fuji jak i z kompletnie innego grona potencjalnych klientów. NEX to produkt masowy Fuji to produkt niszowy.