Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Inne testy

Canon EOS C70 - test kamery

29 kwietnia 2021
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 23

3. Użytkowanie

Rozdzielczości i klatkaże

Wybór trybu nagrywania został w Canonie C70 podzielony na kilka etapów, zebrano je na dwóch sąsiednich kartach w menu. Osobno wybieramy tryb odczytu matrycy (Super35, czyli z całej szerokości przetwornika, lub Super16, czyli z cropem 2.0x względem całej szerokości), osobno rozdzielczość (4K DCI, 4K UHD, 2K DCI, Full HD, HD 720p) i osobno klatkaż. Na drugiej z kart włącza się tryb „Slow&Quick Motion”, po który musimy sięgnąć, jeśli chcemy zapisywać więcej niż 50/60 kl/s lub np. zejść do 15 kl/s.


----- R E K L A M A -----

Według specyfikacji producenta, dokładne współczynniki cropa względem matrycy pełnoklatkowej przedstawiają się następująco dla poszczególnych trybów nagrywania:

  • 4K DCI (4096×2160) / 2K DCI (2048×1080) w trybie Super35 – crop 1.46x,
  • 4K UHD (3840×2160) / Full HD (1920×1080) w trybie Super35 – crop 1.534x,
  • 2K DCI (2048×1080) w trybie Super16 – crop 2.92x,
  • Full HD (1920×1080) w trybie Super16 – crop 3.069x.

Tak z kolei wygląda pełne zestawienie trybów nagrywania:

  • w rozdzielczości 4K DCI (4096×2160, proporcje 17:9), korzystając z całej szerokości matrycy, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 24 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 59.94 kl/s,
    • 100 kl/s (w trybie slow motion),
    • 120 kl/s (w trybie slow motion).
    • W trybie „Slow&Quick Motion” możliwe są też oczywiście inne klatkaże z przedziału 15–120 kl/s.
  • w rozdzielczości 4K UHD (3840×2160, proporcje 16:9), korzystając z całej szerokości matrycy, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 24 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 59.94 kl/s,
    • 100 kl/s (w trybie slow motion),
    • 120 kl/s (w trybie slow motion).
    • W trybie „Slow&Quick Motion” możliwe są też oczywiście inne klatkaże z przedziału 15–120 kl/s.
  • w rozdzielczości 2K DCI (2048×1080, proporcje 17:9), korzystając z całej szerokości matrycy, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 24 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 59.94 kl/s,
    • 100 kl/s (w trybie slow motion),
    • 120 kl/s (w trybie slow motion).
    • W trybie „Slow&Quick Motion” możliwe są też oczywiście inne klatkaże z przedziału 15–120 kl/s.
  • w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), korzystając z całej szerokości matrycy, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 24 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 50 kl/s z przeplotem (tryb 50i),
    • 59.94 kl/s,
    • 59.94 kl/s z przeplotem (tryb 60i),
    • 100 kl/s (w trybie slow motion),
    • 120 kl/s (w trybie slow motion).
    • W trybie „Slow&Quick Motion” możliwe są też oczywiście inne klatkaże z przedziału 15–120 kl/s.
  • w rozdzielczości 2K DCI (2048×1080, proporcje 17:9), w trybie Super16 (crop 2.0x względem całej szerokości matrycy), możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 24 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 59.94 kl/s,
    • 100 kl/s (w trybie slow motion),
    • 120 kl/s (w trybie slow motion),
    • 150 kl/s (w trybie slow motion),
    • 180 kl/s (w trybie slow motion).
    • W trybie „Slow&Quick Motion” możliwe są też oczywiście inne klatkaże z przedziału 15–180 kl/s.
  • w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), w trybie Super16 (crop 2.0x względem całej szerokości matrycy), możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 24 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 50 kl/s z przeplotem (tryb 50i),
    • 59.94 kl/s,
    • 59.94 kl/s z przeplotem (tryb 60i),
    • 100 kl/s (w trybie slow motion),
    • 120 kl/s (w trybie slow motion),
    • 150 kl/s (w trybie slow motion),
    • 180 kl/s (w trybie slow motion).
    • W trybie „Slow&Quick Motion” możliwe są też oczywiście inne klatkaże z przedziału 15–180 kl/s.
Jak na kamerę przystało, Canon C70 nie ma żadnych ograniczeń czasu nagrywania ponad te wynikające z pojemności kart pamięci i akumulatora. Możemy też oczywiście pozwolić na płynne przełączenie zapisu na drugie gniazdo kart pamięci po zapełnieniu pierwszej z kart.

Kodeki

Testowana kamera oferuje następujące kodeki:

  • zapisywane w kontenerze MFX, bazujące na H.264 i znane z profesjonalnych kamer XF-AVC, korzystające z próbkowania 4:2:2 / 10-bit,
  • zapisywane w kontenerze MP4 H.265, korzystające z próbkowania 4:2:2 / 10-bit lub 4:2:0 / 10-bit,
  • zapisywane w kontenerze MP4 H.264, korzystające z próbkowania 4:2:0 / 8-bit.
XF-AVC jest jedynym z tej listy, dla którego możemy wybrać, czy chcemy korzystać jedynie z kompresji wewnątrzklatkowej („Intra-frame”) czy wewnątrzklatkowej i międzyklatkowej („Long GOP”). Pozostałe tryby zapisu stosują tylko i wyłącznie drugi z wymienionych rodzajów kompresji, który, przypomnijmy, pozwala zmniejszyć rozmiar pliku, ale robi to kosztem większego obciążenia komputera przy dekodowaniu.

Jeśli chodzi o zakres przepływności strumienia danych, to ta waha się od 50 do 310 Mbit/s dla trybów Full HD i 2K oraz od 160 do 410 Mbit/s dla obu wariantów 4K.

Nieco szkoda, że producent nie zdecydował się na zaoferowanie filmowania w RAW-ach (na przykład z zapisem na zewnętrzny dysk SSD po USB-C), ale tu mogli już dojść do głosu „księgowi” wskazujący, że wówczas droższe modele EOS Cinema mogłyby stracić uzasadnienie.

Profile obrazu i dynamika

Canon EOS C70 oferuje zarówno normalny profil obrazu bazujący na standardzie Rec. 709, jak i dwie wersje logarytmicznego Canon Loga (C-Log 2 i C-Log 3) oraz profile kompatybilne ze standardami telewizji HDR (HDR PQ oraz Hybrid Log Gamma). To zestaw w zupełności wystarczający do profesjonalnych zastosowań, zwłaszcza że w obrębie danego profilu możemy wprowadzać jeszcze własne ustawienia gammy, gammy czerni, nasycenia itd.

Zanim przejdziemy dalej, dodajmy tylko, że zależnie od profilu obrazu, różne czułości dadzą nam maksymalną możliwą dynamikę. W przypadku Rec. 709 jest to ISO 160, w przypadku HLG – ISO 400, a dla pozostałych profili (HDR PQ oraz Canon Log-i) – ISO 800.

Spójrzmy teraz, jak zachowują się fabrycznie skonfigurowane profile obrazu w testowanej kamerze przy prześwietleniu oraz niedoświetleniu.

Testowana kamera imponuje dynamiką. Nawet przy bazowym profilu Rec. 709 obserwujemy absolutny brak szumu w cieniach przy niedoświetleniu przy jednoczesnej całkiem przyzwoitej odporności na prześwietlenie (choć najjaśniejszych fragmentów scenki nie udało się „odzyskać”).

Dalej jest tylko lepiej. Hybrid Log Gamma oraz HDR PQ radzą sobie zarówno z prześwietlonym, jak i niedoświetlonym obrazem, choć w tym drugim przypadku HDR PQ pokazuje już pewną (nadal w pełni akceptowalną) ilość szumu w cieniach.

W przypadku profili Canon Log szum w cieniach przy niedoświetleniu jest już spory, ale nadal ma on w miarę akceptowalną strukturę i jest monochromatyczny. Prześwietlenie profile logarytmiczne, jak zwykle, znoszą świetnie – dopiero przy przeeksponowaniu o 4 EV, w kadrze pojawiły się wyraźne, pozbawione informacji przepalenia.

Za tak dobre wyniki odpowiada prawdopodobnie zastosowana w sensorze EOS-a C70 architektura DGO, czyli Dual Gain Output. Jak wiadomo, w nowszych sensorach Canona każdy piksel składa się z dwóch subpikseli. Mogą one pracować razem i po prostu rejestrować obraz, ale mogą też osobno – wówczas wykorzystywane są przez system ustawiania ostrości Dual Pixel CMOS AF. DGO wprowadza tu istotną zmianę – każdy z dwóch subpikseli zasilany jest innym obwodem analogowym – jeden subpiksel tak, by możliwie dobrze zarejestrować informacje w cieniach, a drugi – w jasnych partiach obrazu. Następnie dane z obu subpikseli są łączone, by stworzyć obraz o lepszej rozpiętości. I dokładnie to zaobserwowaliśmy powyżej.

Po teście praktycznym pora na liczbowe wartości zakresu tonalnego, jaki oferują poszczególne profile obrazu. By to zmierzyć, nagraliśmy tablicę Stouffer T4110 na poszczególnych profilach obrazu i kombinacjach nastaw. Następnie stopklatki z tak nagranych ujęć zostały przeanalizowane z użyciem programu Imatest, co pozwoliło uzyskać liczbowe wartości. Ponieważ Imatest nie zawsze generuje wyniki dla wszystkich możliwych stosunków sygnału do szumu, przedstawiamy wartość dla najostrzejszego kryterium (stosunek sygnału do szumu 10:1 opisany jako „WYSOKA JAKOŚĆ”) oraz dla najniższego (wartość ”Total” podawana przez Imatest, zazwyczaj nieco przekraczająca tę dla stosunku sygnału do szumu 1:1, w tabeli wartość ta została podpisana „NAJNIŻSZA JAKOŚĆ”).

Oprócz tego, w prezentującej te wyniki poniższej tabeli, załączamy także wykresy waveform monitor z programu DaVinci Resolve, prezentujące, jakie wartości przyjmują poszczególne pola tablicy zależnie od użytego profilu obrazu. Tablica była nagrywana tak, by prześwietlić pierwsze jedno lub dwa pola.


Profil obrazu

Wykres
Rozpiętość dynamiczna
Rec. 709 Canon EOS C70 - test kamery - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
10.6 EV
- – – -
WYSOKA JAKOŚĆ
8.92 EV
Hybrid Log Gamma Canon EOS C70 - test kamery - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
12.6 EV
- – – -
WYSOKA JAKOŚĆ
8.69 EV
HDR PQ Canon EOS C70 - test kamery - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
13 EV
- – – -
WYSOKA JAKOŚĆ
8.93 EV
Canon Log 2 Canon EOS C70 - test kamery - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
11.6 EV
- – – -
WYSOKA JAKOŚĆ
10.2 EV
Canon Log 3 Canon EOS C70 - test kamery - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
11.6 EV
- – – -
WYSOKA JAKOŚĆ
10 EV

Co prawda dotychczasowy rekord dla kryterium najwyższej jakości obrazu – 10.3 EV osiągnięte przez Sony FX3 – pozostaje niepobity, ale Canon C70 w profilu C-Log2 praktycznie go wyrównał (10.2 EV). Biorąc pod uwagę, że Canon ma mniejszą matrycę i piksele (9.6 megapiksela na Super35 vs. 12.2 na pełnej klatce) oraz że pracował na ISO 800 (Sony na ISO 640), jest to imponujący wynik.

Dobrze wypadają też wyniki dla innych profili obrazu, wszystkie powyżej 8, a nawet 8.5 EV. Jedyne, do czego można mieć zastrzeżenie, to nieco gorsze wartości osiągane dla kryterium najniższej jakości obrazu – nigdzie nie udało się przekroczyć 12 EV, a więc do deklarowanych przez producenta 16 EV sporo zabrakło.

Autofokus

Testowana kamera jest wyposażona w system Dual Pixel CMOS AF, który przyzwyczaił nas już do szybkiej i celnej pracy podczas filmowania. Spójrzmy, czy tak jest i tym razem:

Do szybkości układu absolutnie nie mamy zastrzeżeń. Jeśli natomiast chodzi o czułość, przydałby się jeszcze jeden albo dwa stopnie na skali w górę – nawet przy maksymalnej obecnie dostępnej wartości, układ mógłby reagować odrobinę szybciej. Nie jest to jednak duże zastrzeżenie, w obecnej wersji autofokus jak najbardziej nadaje się do stosowania „w warunkach bojowych”, a duży zakres regulacji jego szybkości i czułości pozwala dostosować pracę układu do sytuacji.

Stabilizacja

Testowana kamera nie posiada stabilizacji matrycy, jedyna opcja to zatem stabilizowane obiektywy lub stabilizacja cyfrowa. Tę ostatnią możemy uruchomić w dwóch trybach: zwykłym oraz „Super16 Digital IS”. Drugi z tych trybów jest, jak nazwa wskazuje, dostępny tylko w trybie Super16. O ile zwykła stabilizacja cyfrowa wiąże się z dodatkowym dokadrowaniem o czynnik 1.11x, o tyle tryb „Super16 Digital IS” żadnego dodatkowego dokadrowania już nie powoduje.

Spójrzmy, jak poszczególne tryby stabilizacji sprawdzają się w praktyce:

O ile stabilizacja jest w stanie nieco „uspokoić” kadr, o tyle nie jest w stanie usunąć rozmycia ruchu wynikającego z drgań. Kamera zresztą informuje o tym, zalecając by w trybie „Super16 Digital IS” sięgać po czas migawki 1/180 sekundy lub krótszy. Gdy zdecydujemy się na czas naświetlania zgodny z klasyczną szkołą filmowania (1/50 sekundy dla 25 kl/s), to rozmycia stają się bardzo wyraźne.

Ale nawet pomijając kwestię czasu migawki, można stwierdzić, że skuteczność i przydatność cyfrowej stabilizacji w testowanej kamerze jest niewielka. Ewidentnie jest to urządzenie stworzone raczej z myślą o pracy na gimbalu, stedicamie czy statywie, niż o pracy „gołym” korpusem z ręki. Jeśli już chcemy tak pracować, dobrze zaopatrzyć się chociaż w naramienny rig. W połączeniu z rozmiarami i wagą większości sensownych obiektywów na bagnet Canon RF powoduje to, że trudno będzie w oparciu o testowaną kamerę zbudować naprawdę lekki zestaw. Osoby, dla których jest to priorytetem, powinny raczej pomyśleć o aparacie, w którym stabilizacja matrycy ułatwia pracę bez dodatkowych akcesoriów stabilizujących.

Na koniec warto dodać, że wpływ stabilizacji cyfrowej na szczegółowość obrazu jest niewielki i jeśli już chcemy ją stosować, to przynajmniej tym aspektem nie będziemy się musieli przejmować.