Test nr 3 - Opinie testujących
2. Krzysztof Mularczyk
 Czołowe miejsca w naszym teście zajęły - tu bez większych niespodzianek - lornetki z górnej półki. Sprzęt takich firm jak Swarovski, Docter czy Steiner okazał się być najlepszym wśród wszystkich lornetek. Zdecydowanym faworytem został  Swarovski SLC 15x56. W klasyfikacji generalnej zajął pierwsze miejsce, wyprzedzając najlepszego z  Docterów (Nobilem 8x56) o 6 punktów. To co zachwyca w tej lornetce, to niemal zerowa koma, bardzo mały astygmatyzm i minimalna dystorsja. Wypada jednak nieznacznie gorzej pod względem sprawności ale i tak, obraz jaki uzyskujemy jest biały, wolny od pociemnienia i ostry na całym polu. Jest to niewątpliwie najlepszy z testowanych modeli. Nic więc dziwnego, że nad jego kupnem nie zastanawiał bym się ani chwili.
Czołowe miejsca w naszym teście zajęły - tu bez większych niespodzianek - lornetki z górnej półki. Sprzęt takich firm jak Swarovski, Docter czy Steiner okazał się być najlepszym wśród wszystkich lornetek. Zdecydowanym faworytem został  Swarovski SLC 15x56. W klasyfikacji generalnej zajął pierwsze miejsce, wyprzedzając najlepszego z  Docterów (Nobilem 8x56) o 6 punktów. To co zachwyca w tej lornetce, to niemal zerowa koma, bardzo mały astygmatyzm i minimalna dystorsja. Wypada jednak nieznacznie gorzej pod względem sprawności ale i tak, obraz jaki uzyskujemy jest biały, wolny od pociemnienia i ostry na całym polu. Jest to niewątpliwie najlepszy z testowanych modeli. Nic więc dziwnego, że nad jego kupnem nie zastanawiał bym się ani chwili.Dla mnie miłym zaskoczeniem okazały się modele Doctera z serii Nobilem, które zajęły trzecie i czwarte miejsce, tuż za lornetkami Swarovskiego. Duże, ciężkie, mało zgrabne lornetki nie podejrzewał bym o tak dobrą optykę. Obraz uzyskiwany przez nie jest biały i jasny, a gwiazdy niewiarygodnie punktowe. Małym minusem jest w Docterach niestandardowe wejście na statyw, o wiele większym - duża koma w modelu 8x56 i szybka strata ostrości przy brzegach pola w modelu 15x60.
   Wśród tańszych lornetek moją uwagę zwróciły dwa modele. A mianowicie Ecotone LD-II 8x56 oraz Delta Optical Hunter 8x56. 
Pierwsza z nich kosztuje 1400 zł i w swojej klasie cenowej nie ma sobie równych. Obraz gwiazd charakteryzuje się małą komą i astygmatyzmem, nieco gorzej jest z aberracją chromatyczną. Również dystorsja mogła by być dużo mniejsza. Mimo wszystko obraz uzyskujemy biały, ostry, o małym pociemnieniu przy brzegach. Co do obudowy również nie ma większych zastrzeżeń. Solidnie wykonana z regulowanymi, plastikowymi muszlami przy okularach. Jednym słowem warta kupna - jeśli liczymy się z pieniędzmi.
   Drugi model, to Delta Optical Hunter 8x56. To co rzuca się od razu w oczy, to odblaski. Dalsze minusy, to duża koma i duży astygmatyzm. W porównaniu z Ecotonem LD-II 8x56, Hunter ma większe pociemnienie przy brzegach. Za to, ma o wiele większą sprawność i wyraźnie mniejszą aberrację chromatyczną. To co podoba mi się w tym modelu, to bardzo duże pole widzenia i to, że trzyma ostrość obrazu blisko brzegu. Również jej cena - 369 zł - w porównaniu z jej możliwościami optycznymi jest dosyć niska. 
      
      
     



 
                        





 
                         
                         
                        
 
                         
                            Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
 Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.