O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Trzeba przyznać, że ostatnie dni przyniosły nam kilka ciekawych nowości, wśród których wymienić można aparat kompaktowy Nikon Coolpix z matrycą APS-C, obiektyw NIKKOR 80–400 mm f/4.5–5.6G ED VR oraz nową matrycę firmy Canon. A co nas czeka w najbliższych tygodniach? Zajrzyjmy do cotygodniowego zestawienia najciekawszych plotek.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
![]() |
Canon
Marcowe premiery
Mówi się, że na 21 lub 22 marca firma Canon szykuje premierę nowych produktów. Możliwe, iż tego dnia poznamy lustrzankę EOS 70D oraz kilka amatorskich aparatów kompaktowych z linii PowerShot.
Firmware do EOS 6D
Plotki głoszą, że programiści Canona pracują obecnie nad nową wersją oprogramowania systemowego dla lustrzanki Canon EOS 6D. Aktualizacja powinna zostać udostępniona na przełomie maja i czerwca br., a jedną z głównych poprawek przez nią wprowadzonych będzie możliwość pracy centralnego punktu AF przy f/8.
Carl Zeiss
Nowe obiektywy
Podobno w ciągu najbliższego roku firma Carl Zeiss zaprezentuje dwa nowe obiektywy przeznaczone dla lustrzanek cyfrowych. Pierwszym z nich będzie model 28 mm f/1.4, a drugim unowocześniona wersja Planara 85 mm f/1.4.
Nie będzie obiektywów dla Mikro Cztery Trzecie
O planach wprowadzenia na rynek obiektywów Carl Zeiss dla bezlusterkowców Sony NEX oraz Fujifilm X pisaliśmy już we wrześniu ubiegłego roku. Wiele osób ucieszyło się z tej informacji i liczyło, iż niemiecki producent przyłączy się także do grona firm wspierających Mikro Cztery Trzecie i zaprezentuje także wersje zapowiadanych obiektywów przeznaczone dla bezlusterkowców Panasonika i Olympusa. Niestety ostatnie doniesienia nie są zbyt optymistyczne dla miłośników tego systemu, bowiem okazuje się, że Zeiss na razie zamierza skupić się na rozwoju obiektywów dla bezlusterkowców z matrycami APS-C.
Hasselblad
Niektóre serwisy podają, że w kwietniu ma zostać wprowadzony na rynek bezlusterkowiec Hasselblad Lunar, którego prototyp mogliśmy oglądać na zeszłorocznej Photokinie. Wygląda na to, że producent nie wziął sobie do serca krytycznych głosów pod adresem tego produktu bazującego na bezlusterkowcu Sony NEX-7 i nie przejmuje się faktem, że ten ostatni niedługo doczeka się już swojego następcy, co oznacza, iż Lunar w momencie wejścia na rynek będzie już nieco przestarzały.
Olympus
Nowy PEN
Mówi się, że nowy bezlusterkowiec Olympus PEN będzie nieco odbiegał wyglądem od dotychczasowych modeli z tej serii. Podobno aparat będzie przypominał analogowy model Olympus PEN F i zostanie wyposażony w wizjer ułatwiający kadrowanie. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy będzie to wizjer optyczny, czy elektroniczny.
Olympus E-P3
Firma Olympus zapowiedziała na ten rok następcę modelu E-P3, jednak nie zdradziła żadnych szczegółów na jego temat. Na szczęście na portalach plotkarskich pojawiły się już pierwsze doniesienia dotyczące specyfikacji tego modelu. Podobno w aparacie nie będzie wbudowanego wizjera elektronicznego, a jego cena ma oscylować w okolicach 1000 USD.
Samsung
Samsung NX1100
Wygląda na to, że administratorzy strony internetowej firmy Samsung nieco się pospieszyli i przez przypadek zafundowali nam przedpremierowy pokaz bezlusterkowca NX1100. Na witrynie samsung.com udostęniono nie tylko zdjęcie nowego modelu, ale także jego pełną specyfikację i instrukcję obsługi.![]() |
Pełna specyfikacja aparatu jest dostępna w naszej bazie:
Sony
Sony NEX-7n
Pojawiła się już pierwsza domniemana specyfikacja następcy bezlusterkowca Sony NEX-7, który według ostatnich plotek ma zostać zaprezentowany na początku kwietnia. Oto ona:- nowy sensor APS-C 24 Mpix o niższym poziomie szumów i poprawionej dynamice tonalnej,
- wizjer elektroniczny o rozdzielczości 3.8 mln pikseli,
- dotykowy ekran LCD,
- hybrydowy AF na bazie detekcji fazy i kontrastu,
- poprawiona funkcja Focus Peaking z możliwością wyboru koloru,
- wbudowany moduł WiFi,
- brak wbudowanego GPS,
- korpus zbliżony do NEX-7.
Nowe wersje firmware
Plotki głoszą, że latem mają pojawić się aktualizacje firmware dla aparatów Sony NEX-7 oraz SLT-A77. Na razie brak jest informacji na temat zmian jakie miałyby one wprowadzać.
Pełnoklatkowy Sony NEX-9
Nieoficjalne informacje na temat pełnoklatkowego bezlusterkowca Sony NEX przewijają się już przez nasze zestawienia plotek od dłuższego czasu. Nie przeszkadza to jednak, żeby co rusz pojawiały się kolejne. Nie inaczej jest tym razem, bowiem serwis SonyAlphaRumors podał, że aparat tego typu zostanie oznaczony symbolem NEX-9, a jego cena będzie wyższa od obecnej ceny modelu RX1. Oznacza to, że za pełnoklatkowego NEX-a trzeba będzie zapłacić między 3000 a 4000 USD. Niestety ekonomiści z Sony są pełni obaw co do popularności tego modelu, biorąc pod uwagę, że Canon i Nikon mają już w swojej ofercie dużo tańsze lustrzanki pełnoklatkowe.Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
wcześnie dzisiaj. mało istotnych plotek na ten tydzień:(
Ciekawe, czy ten nowy sensor w 7n dorówna osiągom konstrukcji Nikona-Toshiby. Dobrze by było...
Ciekawe, czy ekonomiści wiedzą o swych obawach? :P
Ekonomiści raczej się nie interesują ani tym co jest na SAR ani tym, czy wiedzą o swoich obawach ;)
a dotychczasowe PEN-y nie są podobne do PEN-a F? Według mnie nawiązują do analogowego PEN-a więc wygląd jednak nie ulegnie zmianie :)
Hahaha ale głupie, to chyba ekonomiści ustalają ceny produktu więc skoro się obawiają to niech puszczą nexa9 za 2000USD :D
Skoro NEX9 jest "lepszy" od RX-1 to musi więcej kosztować. Lepszy bo ma wymienne obiektywy. Choć tyle jest lepszy. :)
Planowa polityka Sony: produkt jest w katalogu, ale się nie psuje i nic nie kosztuje jego serwisowanie bo nikt go nie kupił. Idźcie dalej tą drogą koleżanki i koledzy z Sony. Będzie super.
Szczęka opada gdy aparat bez lustra i ruchomych elementów oraz bez optycznego wizjera (czyli w sumie prostszy w produkcji) kosztuje więcej tylko dlatego że skierowany jest do amatorów - a u nich jest większe parcie na SAMO POSIADANIE niż robienie zdjęć.. bo ile D3 D3s D200 D2 aparatów widać na allegro z przebiegiem 10-30 tys klepnięć : ) ręce opadają.. cholerny konsumpcjonizm : )
@arek-wroc, nie tylko do amatorów ale również dla: zawodowców jadących na wakacje i nie lubiących tachać, a także dla zawodowców którzy chcą być dyskretni.
Zgodzę się w 90% że sprzęt jest prostszy konstrukcyjnie więc powinien być mniejszy. A dlaczego nie w 100%? Bo pamiętaj że miniaturyzacja też kosztuje i myślę że nie łatwo było stworzyć takiego RX1 wielkości starego Canona G3 czy pierwszego cyfrowego Pena E-P1 :)
W drugim akapicie miało być "tańszy" zamiast "mniejszy". Przepraszam :)
link Nowy 18-35mm nikona na dniach ma trafić do sklepów.
Szabla - tak konkretnie - możesz pokazać jakieś statystyki sprzedaży sprzętu foto marki Sony? bardzo jestem ciekaw jak rynek przyjął technologię półprzeźroczystego lustra...
Zeissa to przy życiu utrzymują już tylko właściciele starodawnych statywów i korpusów z max.400 iso użytecznością.
Jak puszka bez szkła może być droższa od tej z Zeisem kosztującym podobno 1/3 wartości RX1 ? Myślę, że cena NEXa9 nie przekroczy 2499$.
i gdzie ci wszyscy apologeci postępu i taniości spowodowanej wyrzuceniem zbędnych kłapiących elementów? 4k$ za nexa buehehehe, a czy jest do niego w ogóle jakieś porządne szkło? czy zostaje tylko zabawa w przejściówki? najlepiej takie z celofanem po drodze, żeby był szczyt techniki... ;-)))))
@Jan S, tu masz Flickr: link
W tej klasie mniej więcej odzwierciedla udział w rynku.
I reszta: link
Sony sprzedaje globalnie. Naharata w fabryce tyle, że będzie się i opłacać i sprzeda je wszystkie NEX9. Taki przywilej marki globalnej. Ale Sony od lat NIE ZARABIA więc może jednak coś jest nie tak i z cenami ich aparatów i z samymi aparatami (z aparatami na pewno).
Już widać, że rynek bezlusterkowców APSC/FF to będzie trochę taki groch z kapuchą zanim coś z tego wyniknie. Nikon pokazał swoje osiągnięcia, Sony NEX9 może wycenić absurdalnie, Canon będzie miał swój aparat z wizjerem na sankach, słowem chyba za wcześnie na podniecanie się i mnie już lekko to nudzi. Takie bezlusterkowce posiadają "zaledwie" wystarczającą jakość obrazka, nie ma sensu ich rozwijać poza funkcję kompaktu APSC. Jeśli FF to realna maszyna z ergonomią i obrazkiem, szkłami.
Swoje teoretyczne zainteresowanie przerzucam na FF Pentaxa. I nadal nie pojmuję dlaczego Pentax i Olympus nie grają w klasie FF, to dla mnie kompletnie niezrozumiałe.
Od jutra zapewne dostępne w sprzedaży dwa nowe modele Fuji (o czym w newsie ani słowa), a koledzy tu o takim gadżeciarskim sprzęcie ...
@r2mdi: Planowa polityka Sony: produkt jest w katalogu, ale się nie psuje i nic nie kosztuje jego serwisowanie bo nikt go nie kupił. Idźcie dalej tą drogą koleżanki i koledzy z Sony. Będzie super.
Chyba trafniej i bardziej lakonicznie nie mozna podsumowac.
Ach, znawcy ekonomii i biznesu fotograficznego...Że też nikt wam nie płaci za wnikliwe uwagi i doskonałe rozeznanie na rynku sprzętu...
:D
lemarais - dlaczego patrzysz na Canona i Nikona w rynku bezlusterkowców? Przecież tam oni są marginesem. Te aparaty kupują tylko ludzie zapatrzeni w znaczek, a nie możliwości sprzętu, tudzież "jakość lustrzanki" (bo bardziej "jakość lustrzanki" to potrafią dać ich kompakty, jak choćby Canon 1Gx, czy nowy Nikon z matycą APS-C).
Jak już równać to w górę, a nie w dół!
Nudzą mnie okrutnie te nowości, a jeszcze bardziej chore ceny.
Niektóre komentarze są głupsze niż te plotki :D
@lemarais | 2013-03-10 16:28:37
Sony sprzedaje globalnie
A Canon i Nikon to niby sprzedają lokalnie?
@Szabla - Ach, znawcy ekonomii i biznesu fotograficznego...Że też nikt wam nie płaci za wnikliwe uwagi i doskonałe rozeznanie na rynku sprzętu...
:D
W przeciwienstwie do Ciebie, to my wlasnie tworzymy ten rynek. Ty jestes tylko wynajetym czlowiekiem, ktoremu wolno miec takie poglady na jakie mu chlebodawca pozwoli. Jak sie czujesz w towarzystwie niezaleznych ludzi?
Rynek foto jest zaskakujacy. Konkurencja coraz wieksza a ceny coraz...wyzsze o_O
No chyba ze to element New World Order...
@Arek - masz słabe pojęcie o pracy dla korporacji. Czasami warto oderwać wzrok od gwiazd i rozejrzeć się po realnym, bliższym świecie. Sprzętem fotograficznym zajmuję się znacznie dłużej od Ciebie i nie muszę bazować na plotkach.
@Artka,
Ciekaw jestem ile produktów sony z branży foto nabyłaś że wydaje Ci się iż tworzysz rynek tego sprzętu?
Może najwyższa pora koledzy i koleżanki dyskutanci przyjąć do wiadomości, że są na świecie rynki i nabywcy dla których początkowa cena nie jest najważniejszą cechą produktu. Obawiam się, że chłonność polskiego rynku foto (który m.in. tworzy Artka) obchodzi Sony tyle co zeszłoroczny marcowy śnieg ponieważ jest to kwestia mniej niż marginalna. Kiedy ostatnio widzieliście telewizyjną reklamę jakiegokolwiek produktu foto w polskiej tv?
Ciekawe że nikt nie biada, że niektóre produkty rynku motoryzacyjnego są pozbawione ekonomicznego sensu ponieważ kosztują powyżej 100 tyś PLN i nie będą mieć wielu nabywców w POLSCE.....? :-(
Są plotki, jest i Sony - czas na przepychanki!
@Artka - ostro pojechałeś. Co będzie jak Szabla się obrazi i nie wróci tu - statystyki komentarzy spadną o połowę ( wszędzie tam gdzie jest S)
Co do newsów - to fajnie że będzie Nex7n - bo wtedy cena zwykłej 7 zleci na łeb ( 7n raczej już droższe być nie może - choć było by zabawnie zobaczyć bezlusterkowca S droższego od nowego FF tak jak zabanie jest oglądanie ceny ich kompaktu)
Ciekawe jest też że zapowiadają ( istotne zapewne ) polepszenie szumów i dynamiki. To chyba jednak potwierdzenie przez producenta że w obecnym modelu nie jest z tym najlepiej.
Zapowiadana cena Nex9 - zabawna jak dobrze podsumował handlowiecupc.
(Można coraz poważnej myśleć o nowej Leica M - ta nie tylko lepsza ale też trzyma wartość. )
Tak czy inaczej widać już w plotkach erę bezlusterkowców FF - dla mnie oznacza to koniec ery luster APS-C ( mieliśmy sfinalizować zakład )
@dlaczegonie - nie tworze polskiego rynku foto, bo od wielu lat mieszkam poza Polska. Chcialbym Ci tez zwrocic uwage na to, ze nie kupujac produktow Sony tez ma sie udzial we wspoltworzeniu rynku.
@focjusz - wroci, wroci. My mozemy tutaj pisac i dzielic sie swoimi pogladami i opiniami, ale Szabla niestety musi.
"za pełnoklatkowego NEX-a trzeba będzie zapłacić między 3000 a 4000 USD."
Jasssssny gwinnnt! Nawet jeżeli ten aparat będzie się gdziekolwiek na swiecie sprzedawał (niechby i wśród szejków naftowych), to taką cenę można wyjaśnić tylko w jeden sposób: zarząd Sony dostał, jako pierwszy spośród wszystkich producentów świata, przeciek z NASA o nieuniknionej kolizji z asteroidą, która położy kres ludzkiej cywilizacji, i przed zderzeniem chcą jeszcze zedrzeć z ludzi ile się da, żeby sobie wykupic najlepsze działki lub chociaż apartamenty "na tamtym świecie"...
Innego uzasadnienia po prostu nie jestem w stanie przyjąć do swojej percepcji.
@Skywalker
Akurat zamierzam nabyć taki bezl. APSC i czekam jeszcze na aparaty C/N.
@Borat
Miałem na myśli NEX9.
@dlaczegonie - fakt że nie jesteśmy najważniejszym rynkiem nie tylko foto. Ale też nie powinniśmy z tego powodu dawać się d.mać producentom. Od zawsze wkurzało mnie jak dostawałem instrukcję po szwedzku czy nawet czesku a po polsku nie, Co prawda od kilku lat aż tak nie jest ale nadal zdaje się przemawiają przez nas kompleksy mimo że wielcy rynku zarabiają na nas całkiem niezłe pieniądze i dotyczy to firm od Bentleya po X Fuji. Mamy więc prawo pytać - także o to dlaczego wiele sprzętów nadal opłaca się sprowadzać z Berlina czy UK
@Artka,
No to musisz spróbować racjonalnie ponarzekać na produkty S na innych np. anglojęzycznych forach sprzętowych, a jeśli połamiesz sobie ząbki: przenieś się na rosyjskojęzyczne - tam wszyscy wielbią C
Dżozef | 2013-03-10 15:51:33
Zeissa to przy życiu utrzymują już tylko właściciele starodawnych statywów i korpusów z max.400 iso użytecznością
Po wypowiedzi widać, że Zeissa to nawet w ręce nie miałeś :)
@ focjusz,
nie kupuj niczego to nikt oprócz banków, które obracają twoimi pieniędzmi, nie będzie Cię d.mać
Przepraszam Arek - ostatni tekst nie jest do Ciebie. Jakoś się zasugerowałem...Wybacz ślepemu.
@dlaczegonie
Kiedy ostatnio widzieliście telewizyjną reklamę jakiegokolwiek produktu foto w polskiej tv?
No nie wiem co trzeba robić, żeby w polskiej tv nie natknąć się na reklamę Nikona czy Samsunga. Włącz telewizor :-)
@Artka (tym razem adresat poprawny) - na szczęście, nie muszę pisać komentarzy. Ale czasami lubię to robić, zwłaszcza gdy czytam nonsensy. :)
Soniak10, w tym momencie do pełnoklatkowego Nexa nie ma żadnego dedykowanego obiektywu. Tak naprawdę jedynymi słusznymi szkłami są obiektywy z bagnetem Leica M, czyli właśnie obiektywy marki Leica, Zeissy i Voigtlandery. Taki aparat może być genialnym zamiennikiem dalmierza - bardziej funkcjonalnym, praktycznym, uniwersalnym. Cyfrowa Leica M kosztuje absurdalnie dużo, bo nie ma konkurencji. Dlaczego Sony nagle miałoby to zmieniać? Wystarczy, że będą o połowę tańsi ;)
@Rafaelito,
ha, ofszem, ale rozmawiamy o S. Od ponad roku nie ma żadnych polskich reklam aparatów Sony, bo od roku już nie dla psa kiełbasa... bo jak pisał focjusz i Artka jesteśmy świadomymi użytkownikami rynku nie dajemy się d.mać...?
Są tutaj - tu są odbiorcy. :)
@jakubkrawiec.pl,
no właśnie, jakoś nikt z tutejszych kontestatorów nie zabrania Leice produkowania i sprzedawania absurdalnie drogich produktów których "nikt w Polsce nie kupi"?
Może najwyższa pora zrozumieć, że w Sony tanio już było (np.a900 za 6777pln przed 2 laty) ?!
@dlaczegonie - "... bo jak pisał focjusz i Artka jesteśmy świadomymi użytkownikami rynku nie dajemy się d.mać...?"
Czy moglbys mi przypomniec kiedy i gdzie o tym pisalem?
@Artka
Artka | 2013-03-10 19:35:34: @Szabla [...] W przeciwienstwie do Ciebie, to my wlasnie tworzymy ten rynek.
Artka | 2013-03-10 20:34:26: @dlaczegonie - nie tworze polskiego rynku foto, bo od wielu lat mieszkam poza Polska[....]
a dlaczego nikt nie kupi w Polsce absurdalnie drogich a99, rx1 oraz nex 9?
z tych samych powodów dla których wciąż nie mamy w Polsce absurdalnie drogich autostrad i metra....?
Bo jak pisał focjusz ( Artka - nie pisał) My nie dajemy się "d.mać"?
@jakubkrawiec.pl Sony nie będzie nigdy zamiennikiem Leica - chyba że ma to znaczyć "Leica dla ubogich" co jest jeszcze słabszym argumentem marketingowym. Zrozumiała to już dawno Toyota tworząc Lexusa czy Fiat jasno oddzielają markę Ferrari.
Dodatkowo - Leica to kompatybilne obiektywy od kilkudziesięciu lat. A do Nexa trzeba będzie kupić te których jeszcze nie ma a które zgodnie z nową polityką też powinny kosztować absurdalnie drogo.
Nie wiemy ile ten NEX-9 będzie rzeczywiście kosztować, ale jeśli spełnią się proroctwa Optycznych to Sony otworzyło nowy rodzaj działalności, a mianowicie zaczyna produkować biżuterię.
Zaczyna to już być śmieszne. A może to tak na prima aprilis? Jest jeszcze światełko w tunelu.
@dlaczegonie - nie wiem czy to twoja podświadomość czy jednak w pełni świadomie przekręcasz moją wypowiedz. Napisałem wyraźnie że nie powinniśmy dawać się d.mać co znaczy prawie dokładnie odwrotnie niż to co nieudolnie usiłujesz mi włożyć w usta.
A co do autostrad i metra - to słabiutki sobie argument wybrałeś na "nie-manie".
@focjusz,
no przepraaaszam, przepraszam Ciebie i Wszystkich! A wracając do konkretów: skąd czerpiesz pewność, że nex 9 będzie posiadać bagnet E a nie np. A?
Co do autostrad i metra to słabiutkie one jak polski rynek foto i poziom tutejszych komentatorskich dyskusji....
> dlaczegonie | 2013-03-10 23:09:51
...
> skąd czerpiesz pewność, że nex 9 będzie posiadać bagnet E a nie np. A?
są 2 typy bezlusterkowców z bagnetem lustrzanek :
- K-1 Pentaxa - już wycofany,
- Sony Alfa (tam jest lustro ale nieruchome tylko dla AF).
NEX oczywiście też może używać obiektywów zbudowanych dla lustrzanek, ale przez przejściówkę która zdaje się zawiera taki sam sensor AF z lustrem jak Alfa.
Zresztą czy ktoś z dyskutantów próbował potrzymać w ręku NEX-a z jakimś większym obiektywem ? (jeśli tak, to może podzieli się wrażeniami).
NEX z bagnetem A byłby wielkości Alfy, wygodniejszy do trzymania z dużymi obiektywami - ale to przecież jest już A99 ?
To co miałby wnieść ten NEX9 ? gorszy AF gdyby nie posiadał tego półlusterka ?
Nie ma to jak kłótnia o rzeczy nieistniejące. :D
ta, zwłaszcza o metro i autostrady w Polsce ;-)
Albo o NEX-9. :)
Na przykład. :P
Ceny A99 RX1 i ew. cena NEX9 są równie absurdalne na Zachodzie i w Azji co w Polsce. Jeśli ktoś myśli, że 3000-4000USD leżą tam na ulicy to się grubo myli.
Problematyka z tym związana dotyczy tego, że świat nasycił się już tą rewolucją a żadnej nowej technologii nie ma. Czy świat potrzebuje czegoś więcej niż dzisiaj ma w elektronice? Kolejne lata to pokażą. Na pewno Sony będzie cięło zatrudnienie i pozamyka kilka fabryk, inaczej pójdą z torbami jak Kodak albo otworzą księgi rachunkowe jak Olypmus. Ceny nowych FF Sony wskazują, że rynek foto może być już dość nasycony.
Nex-9 + Helios 50mm = hipster turbo avant-garde !
@Lemarais, nie zaprzątaj sobie tym głowy. Jeśli cena będzie z kosmosu, to ludzie nie będą kupować, jeśli nie będą kupować, to prawo rynku wymusi obniżkę cen. Jeśli natomiast będą kupować, to ty mając swoją firmę obniżyłbyś ceny?
Mnie tam Nexy, RX1 i tego typu szajsy nie interesują i uważam, że są za drogie, ale Sony jako wolnorynkowa firma zna dobrze realia i zatrudnia lepszych strategów niż Ty (z całym szacunkiem do Twojego napolenizmu).
Piszę nie po to, żeby Cię urazić, tylko przypomnieć, że nie masz udziałów w Sony i nie powinno Ci zależeń na sprzedaży ich sprzętu:)
@Lordkain
Po mnie właściwie całkowicie spływa wszystko co pojawia się nowego na rynku tj. na pólkach. Posiadam od lat ten sam 100% wystarczający aparat, pare szkieł i nawet nie myślę, żeby coś kupować, bo zupełnie nie mam takiej potrzeby. Czego nie mam pożyczam. Kompakt (bezlust.) APSC jestem zdecydowany, stąd moje zainteresowanie tylko tym jeszcze. Jendnak dla porządku należy zwrocić uwagę, że 3000USD nie leży na ulicy w Warszawie, NY czy w Singapurze. No skoro jest temat NEX9 to Kodak poszedł z toarbami... bo był duży. A Sony generuje straty przez ostatnie lata mimo restrykturyzacji więc jest to ciekawy fakt, przynajmniej warty odnotowania. Ja wiem, że większośc wie ale nikt nie pisze.
p.s.
Uważam (stawiam na to), że Lecia pójdzie z torbami (nie chcę rozpoczynać wątku!) bo rynek ma już nasycony i w ciągu 5 lat usłyszymy o problemach tej firmy. I wtedy jak to się potwierdzi proszę mówić do mnie Proroku lub Cesare a jak się nie potwierdzi to ze stosownym do tego należytym szacunkiem-inaczej. Proszę odnotować tą tezę - w ciągu 5 lat Leica zacznie generować straty i zrobi się poroblem.
Może i masz rację, tego nie wiem.
Z drugiej strony... da się jakiś rynek nasycić? Ludziska są nauczone kupować nawet jak nie mają za co:)
To prawda. Ale potraktujmy to moje wyzwanie z dystansem, oczywiście nie jestem prorokiem ani cesarzem. Natomiast rynek luksusowych aparatów serii M moim zdaniem zmniejszy się, bo M9 nie będzie szybko jeśli w ogóle wymieniany na kolejny model, nie za taką kasę. W tym przypadku liczę na zdrowy rozsądek tej wykształconej, zamożnej i światowej klienteli czyli strategia Leici doprowadziłaby tą firmę w maliny. Tak by to wyglądało na logikę farmera trzymającego wolę w jednej a kasę w drugiej ręce. Leica może nie chcieć obniżyć cen bo klienci, którzy kupili M poczują się oszukani, stąd Lecia mogła dokonać parę lat temu błędnego wyboru. To bardzo ciekawa sprawa, śledzę ją z ciekawości, w żadnym razie nie życzę Leice takich problemów.
Jazda się zacznie kiedy fotografowie wymienią swoje aparaty na D800 5D3 D600 6D nowego D4X i tego Canona 40mpx to dopiero będzie wesoło - wtedy sprzedaż kolejnych może polecieć porządnie a nawet więcej niż porządnie.
Ale zgadzam się, dosyć o cenach i firmach, więcej nie poruszę tego tematu.
Ekonomiści Sony mają rację. Tego Nex'a FF nikt nie kupi. Prymitywny bezlusterkowiec nie będzie stanowił konkurencji dla lustrzanek FF do tego dużo tańszych...
Porażka już na starcie. Chyba, że przestaną świrować z ceną.
Max 1500€ za takie coś. To jest granica tolerancji.
@qbic,
helios posiada/ł 58 mm
@lemarais,
M 9 niedbale dyndającą na pasku można/należy szpanować a RX1 lub NEX 9 to już nie? :-(
@dlaczegonie, tylko do szpanu z RX1 lub NEX9 potrzeba jeszcze załozyć złoty łańcuch, posiadać czerwone buty oraz BMW (koniecznie też konto na fejsie). W przypadku Lajki nie musisz posiadać tych atrybutów.
Zobaczymy z jaką ceną wyskoczy Hasselblad z tą drewnianą imitacją NEX-7. Też może być śmiesznie.
Pentax jak na połączenie z Ricoh wyjątkowo mało innowacyjny..
Aparaty modułowe i zaawansowane kompakty tych firm to pewnie promilie rynku foto.
Ceny sprzętu foto są obecnie na poziomie który nie zachęca do zmian...
@espresso
"tylko do szpanu z RX1 lub NEX9 potrzeba jeszcze załozyć złoty łańcuch, posiadać czerwone buty"
Białe kozaczki też chyba mogą być. :)
espresso@
Podejrzewam że gdybyś zmienił swój komputer na bardziej prestiżowy to tak pewnie Twoje wpisy na forum nie były by mniej żenujące...
A ja raczej wieszcze dlugie lata na plusie firmy z Solms
Nowa M to bedzie dojna krowa ktora przyciagnie tlumy nowych uzytkownikow
Jednak fakt ze to dalmierz sporo ludzi odstraszal
Teraz dla LV, focuspeaking, EVF, filmy...
A na pytanie co moga zrobic w nastepnym modelu zeby zachecic do zmiany puszki mozna zadac kazdej firmie
Od ladnych kilku lat nowe aparaty nic nie wnosza a jednak nikt nie pisze o zalamaniu sprzedazy
Poza rewolucja z kreceniem filmow co nowego mamy? Troszke wieksze matryce, pilka pkt wiecej af, mniej szumiace iso 25tys, oschylane ekraniki... Umowmy sie ze nic z tych rzeczy nie bylo dla przecietnego uzytkownika lustrzanki realnym powodem do wymiany
No a panorama 3d?? Na to idą tłumy!!
@zentaurus, nie ma już bardziej prestiżowego jak mam.
Dyskutować właściwie nie ma o czym. Hassel? Taki trynd. Podejrzewam, że z firmy już niewiele zostało. Jakby zostało wiele, to było by ryzyko utraty twarzy i spadek sprzedaży w ważnych produktach nie skompensowałby zysków z tego Lunara. Canon mnie cieszy. Zawsze to jest jakieś realne rozszerzenie możliwości. Zeiss wydaje się ciągle realną firmą z własną polityką. Co prawda dobrze znam tylko enerdowską wersję firmy, ale mam wrażenie, że kupuje się u nich jakąś realną jakość.
Zadano mi pytanie niedawno, czy we współczesnym świecie realnie istnieje fotograf. No bo technika sprawiał, ze pstrykać każdy może. Jeszcze za techniki analogowej automatyka załatwiła najważniejszą zawodową wiedzę fotografa: te wszystkie "świadome naświetlania" znajomość materiałów, całą pracę w ciemni. Do aparatów automatycznie dobierających ekspozycję i minilabów praca fotografa była wyraźnie odróżnialna od pracy amatora. Po wprowadzeniu automatyki różnice zaczęły się zacierać. A dziś pan reporter wyciąga na koniec wywiady kompakta i pstryka zdjęcia "z błyskiem, bo naczelny tak kazał". Fotograf zarabia ewentualnie na obsłudze wesel, gdzie jego przewagą jest zezwolenie od proboszcza a nie sprzęt i umiejętności. Poza tym mamy kursa i ewentualnie pisanie książek. Czyli udawanie mądrego. Z tego powodu diabli biorą istnienie rynkowego nacisku na producentów sprzętu. Bezlusterkowiec wydawał mi się pomysłem na zrobienie aparatu tańszego od lustrzanki. Okazuje się, że cokolwiek innego, próbujemy sprzedać. Aparat staje się gadżetem i z tym chyba trzeba będzie się pogodzić. Także z tym, że bycie klientem z wymaganiami technicznymi, a zwłaszcza takim, który kombinuje, jakie zdjęcia z tego wyjdą, umieszcza człowieka w grupie dinozaurów. Kto zrozumie, w jakich okolicznościach przyda się ta praca czujnika AF do przesłony 8,0 i dlaczego jest tym problem? Ktos jeszcze widział klin na matówce i efekt jego zaciemniania się? Żyją jeszcze tacy?
lordkain@
O to właśnie chodzi.... Dzięki takim "funkcjom" w aparatach niektórzy mogą się poczuć ELITĄ wśród fotografomanów i patrzeć z góry na maluczkich...
@espresso
>> do szpanu z RX1 lub NEX9 potrzeba jeszcze załozyć złoty łańcuch, posiadać czerwone buty oraz BMW (koniecznie też konto na fejsie). W przypadku Lajki nie musisz posiadać tych atrybutów.
---
Zastanawiam się dlaczego producenci na paskach zamieszczają takie wielkie nazwy modeli. Albo inne rzeczy
link
Takim czymś to się dopiero możesz polansować. Prawie jak COTY
@baron13 jeśli nie można odróżnić pracy amatora od profesjonalisty, to występuje błąd w nazewnictwie. Albo amator jest profesjonalistą, albo profesjonalista amatorem :)
@ Mi się wydaje, że całkiem niedawno był obyczaj zaklejania napisów na aparatach i zwyczaj noszenia niefirmowych pasków, żeby złodzieje nie namierzyli...
@lordkain: nasza rodzima fotografia koncentrowała się na technice. Np ZPAF we wrocku miał swego speca od ziarna. Trudno mi ocenić "głębokość" zjawiska, ale chyba po przerzuceniu technologii na automatykę, nie zostało za wiele z fotograficznych umiejętności. Gdyby różnica była widoczna redakcje szanowały by fotografów redakcyjnych. Musiałbym pokopać po swoich umowach, ale mi chyba płacili coś około 5 zł za zdjęcie. Po prostu masz jakikolwiek aparat i do przodu...
@lordkain
"jeśli nie można odróżnić pracy amatora od profesjonalisty, to występuje błąd w nazewnictwie. Albo amator jest profesjonalistą, albo profesjonalista amatorem :)"
Albo też można powiedzieć, że wszyscy jesteśmy amatorami lub wszyscy jesteśmy profi.
Którą wersję wybieramy? :)
a o już zależy od poziomu redakcji. lepsze bogatsze mają lepiej i drożej i tak jest wszędzie.
Ale wracając do fotografii ogólnie (nie tylko dziennikarskiej), to jakość zależy od czegoś więcej niż parametry AUTO. Zajrzyj sobie np. na nasz polski portal www.fotoferia.pl. Które ze zdjęć z galerii wysokiej lub niskiej jest na auto i które mógłby zrobić każdy amator? Zdjęcie to obraz, o którego jakości świadczy głównie światło i kompozycja. Ostrość i szumy stają się sprawą drugorzędną.
@lordkain: Dzięki za linka. Chyba zobaczyłem nową metodę obróbki :-)
@ r2mdi - "ZAWOD,
spójny i wyodrębniony system trwale wykonywanych czynności skierowanych na tworzenie dóbr i usług, które są wykorzystywane przez inne osoby i dających podstawę utrzymania. Do wykonywania zawodu są potrzebne kwalifikacje Nie będzie zawodem praca gospodyni domowej, bo nie ma zysku z pracy. Proces profesjonalizacji pracy – praca usamodzielnienia ról zawodowych. Istnieją dwa wymiary: obiektywny i subiektywny – świadomościowy. Obiektywny - polega na tym, że wykonywanie określonego zawodu staje się odrębną rolę zawodową i jest podstawą egzystencji człowieka i wytycza jego miejsce w społeczeństwie. Świadomościowy - wyraża się w tym, że posiadanie określonego zawodu, nabycie kwalifikacji: zawodowych, przygotowanie staje się jednym z głównych elementów systemu wartości życiowych"
Zawod fotografa nie rozni sie od innych zawodow. ( wymaga wyksztalcenia, doswiadczenia zawodowego i narzedzi)
@baron13, o co chodzi z zobaczeniem nowej metody obróbki?
lemarais | 2013-03-11 00:53:32
"p.s.
Uważam (stawiam na to), że Lecia pójdzie z torbami (nie chcę rozpoczynać wątku!) bo rynek ma już nasycony i w ciągu 5 lat usłyszymy o problemach tej firmy."
No faktycznie, ciągły wzrost sprzedaży od 2010(73%) wróży rychły zgon. Za dużo sprzedają baranki z Solms. :)))
Ciekawy jestem skąd wśród użytkowników Sony bierze się syndrom Komunisty-Kononowicza?
"Nie będzie niczego, będzie tylko Sony, dla każdego!" :)))
Jak za darmo, to ja jestem za
Baron zaraz wrzuci swoje samjangowe superfoty z kominem, obrobione nowym sposobem.
@bobby-6-killer
"Ciekawy jestem skąd wśród użytkowników Sony bierze się syndrom Komunisty-Kononowicza?
"Nie będzie niczego, będzie tylko Sony, dla każdego!" :)))"
ja jestem uzytkownikiem Sony i jeszcze dwa, trzy lata temu tak uwazalem, ze Sony namiesza i zgarnie spora czesc rynku, teraz uwazam, ze marnuje ta firma chyba bezpowrotnie potencjal i na takie hasla brak jest przeslanek.
uzupełniając plotki o NEX9 podrzucam nową wg której bagnet A ma być kompatybilny
link
Dajcie spokoj. Kogo obchodza produkty producentow telewizorow ?
Kogo to obchodzi. Bo nie mnie.
To na co się odzywasz :D Idź teraz na forum proszków do prania i napisz, że nie interesujesz się praniem:D
@donkiszot
Praca gospodyni domowej jest pracą, są na to wyroki sądów w sprawie podziału majątku np. niepracującej żony i utrzymującego ją męża. Nawet jeśli nie przynosi przychodu w postaci finansowej to jest on w innym wymiarze, i tak samo w według prawa ważny ;-).
@lordkain: Ta fotka:
link
Jak sądzę, to hdr. Tyle, że nie próbowałem hdr-a do cz-b. Jak zobaczyłem to już wymyślę jak to zrobione.
@baron w moim przekonaniu jest to wywołanie na dwóch ekspozycjach, potem warstwa i wymazanie "świata zewnętrznego" w odpowiedniej dla niego warstwie. Poszerzenie RAWa tonalnie do tego stopnia wyglądałoby chyba inaczej, ale to tylko moja teoria:)
@dlaczegonie: mam Heliosa 77M-4, czyli 50mm 1.8 ;-)
@baron13: OCZYWIŚCIE że to HDR, a raczej chyba pseudo-HDR bo przecież ludzie w kadrze... co nie zmienia faktu, że fotka wyrąbana w kosmos.
@lordkain
"jeśli nie można odróżnić pracy amatora od profesjonalisty, to występuje błąd w nazewnictwie. Albo amator jest profesjonalistą, albo profesjonalista amatorem :)"
To nie tak. Definicja profesjonalisty powstała już dawno. Oczywiśnie nie w Polsce bo w Polsce wszystko stoi na głowie.
Profesjonalista od amatora nie różni się jakością prac. Nie musi. To sprawa absolutnie drugorzędna.
Profesjonalista od amatora różni się tym że na zdjęciach ZARABIA.
Amator też może zarabiać na zdjęciach i wciąż będzie traktowany jak amator, chyba że jego zarobki ze zdjęć przekroczą kwotę 5000 funtów rocznie, lub 10% jego ogólnych zarobków.
Taka jest definicja zawodowca według brytyjskiego pisma Amateur Photographer. Zawodowcem jesteś, gdy ponad 10% Twoich dochodów rocznych stanowi dochód ze sprzedaży zdjęć, lub gdy ogólna suma sprzedaży zdjęć przekracza 5000 funtów rocznie.
Koniec i kropka.
@bobby-6-killer
No co oznacza taki wzrost sprzedaży?
Jestem użytkownikiem C i należałoby skorygować kogo ten syndrom ale kiedy wejdę w posiadanie NEX6/7 a to bardzo możliwe to jak najbardziej. I korekta – nie komunisty ale kapitalisty, że tak napiszę czystej krwi. Kononowicz? Pozdrawiam tego Pana właściciela świetnego zresztą nazwiska i w pełni popieram jego zdroworozsądkowe poglądy. Natomiast tych durniów po dwóch fakultetach, jedzących widelcem i nożem, pod prawidłowym krawatem i "fachowym" uśmiechem, pozostawiam w spokoju, nie trącam, omijam...
@ilDottore
"Profesjonalista od amatora różni się tym że na zdjęciach ZARABIA." Tak jest.
Kategorie: profesjonalista/amator (poważne podejście), hobbysta (zabawa, eksperymenty), turysta.
do lordkain
Akurat fotografia mnie interesuje, nie musze chodzic na fora proszkow do prania. Nawet nie wiem ze takowe istnieja. Kolega wie ,wiec przeniosl sie stamtad pewnie, aby popisac dla odmiany na forum fotograficznym.
Natomiast ten caly szym wokol producenta telewizorow jak wspomnialem jest zabawny. Jaki bagnet bedzie mial, maze taki , a moze taki, kto jest prof a kto nie. Widze ,ze niektorzy bardziej sie martwia wzrostem sprzedazy Sony niz same Sony.Mnustwo teoretykow i poboznych zyczen, jalowe nic nie wnoszace dysputy i tyle.
Ludzie, czym Wy sie zajmujecie!?
@Stan.k widzę że masz MNUSTFO ciekawych rzeczy do napisania, więc pisz dalej. Przypominam, że wszedłeś w newsa "plotki ploteczki", jedną z nich była informacja o NEX9, więc postanowiłeś nas zainteresować faktem, że jesteś tym niezainteresowany. No jest w tym coś przejmującego i mnóstwo MNUSTWA.
dla lordkain
: )
Ale takszczerze to dobrze ze jest coraz wiecej aparatow FF, tych bez luster rowniez. Historia zawraca kolo. Pare lat temu spece zapewniali nas ze jedynie ,,slusznum" formatem jest APS-C. Aparaty beda lzejsze itp. Pozniej pojawil sie C5d. teraz coraz wiecej aparatow rowniez tych bezlusterkowych wraca do FF czyli do wczesniejszego malego obrazka.
Tylko patrzac na cene bedzie to aparat dla koneserow albo snobow.
Też byłbym zainteresowany czymś niedrogim w FF, bo mimo, że teoretycznie mnie stać na A99, to nie znaczy że jestem na tyle głupi, żeby dać 11 tysięcy za body. O RX1 czy NEX9, nawet nie wspomnę. Tylko, że ja i mi podobni mogą firmę jedną czy drugą interesować tyle co nic. Skoro inni kupią, to rachunek się zgadza i nic nie stanieje.
Niestety pozostaje nam tylko popłakać i robić co się da APSCekami, które wcale takie złe nie są, a na pewno z rynku nic ich nie wygryzie, bo ponoć stanowią jego 95% :D
@lordkain - głowa do góry. Może na razie rzeczywiście koncerny nie za bardzo interesujemy ale to się zmienia. ( np. przez lata całe słyszałem że płyty CD nie mogą być tańsze bo to i tamto a dziś taki news "Plyty_CD_coraz_tansze" ) Tak samo stanie się zaraz z FF.
Jest całkiem sporo ludzi których stać na wydanie 2-3 tyś więcej niż obecnie posiadane lustro APS-C ale którzy zadadzą sobie pytanie czy większego przyrostu jakości zdjęci nie uzyskają dzięki lepszemu zainwestowaniu tej sumy.
@qbic,
super, gratulacje, znaczy się już posiadasz biżuterię do nexa 9 ;-)
link
histeria FF zaczyna się na dobre, fanatycy apsc już nie głoszą jedynej słusznosci cropa, a coraz to więcej ludzi wzdycha za mitycznym FF... :-))) Tyle, że większosci z tych wzdychaczy (imho) wcale nie chodzi o zdjęcia tylko o "biżuterię" własnie, aby mieć cos lepszego od innych, cos na topie, z czym by się można polansować. No bo przecie, komu szło o zdjęcia to już dawno sobie FF kupił, w tej chwili na ebayu 5d chodzi po 500Eur, 1ds mk3 za 1600Eur(!!) i cała masa innych modeli w posrednich cenach... no ale tymi starociami to się tylko da robić zdjęcia, nie ma lansu na dreptaku. A tak po prawdzie jak ktos powaznie mysli o FF to niech się zastanowi nad szklarnią, bez niej efektu nie będzie, a 3-4k$ na szkła to budżet dosć skromny... ;-)
cube
nie zgodze sie z Toba. Piszesz o Prof szklach. Na nich swiat sie nie konczy. Jest wiele interesujacych obiektywow w ofercie (np. Canon bo jestem posiadaczem tego systemu) np 50mm, 35mm czy 85mm i innych w niewygorowanych cenach.
50f1,2, 35f1,4, 85f1,2 i wiele innch niedrogich szkieł Canona :D
Za te trzy wymienione wychodzi nam skromne 18.000zł :D
No ale za topowe obiektywy zawsze się słono płaciło
@stan.k, znam te szkła, i wiem że nie są złe, zwłaszcza 85 i 50, ale mimo że niezłe, to jednak nie ma ich co przykładać do eLek. Chodzi o to, że jak ktos już chce używać np. ff+85/1.8 to nie zobaczy dużej różnicy między crop+50/1.4. Dopiero gdy w grę wejdzie porządna szklarnia to w jakosci FF/APSC robi się przepasć...
Cube, gdzie tą przepaść dostrzegasz? Oglądam pare rożnych portali dosyć nałogowo, na wystawach bywam i jakoś Twojej teorii nie potwierdzam.
@cube
"Chodzi o to, że jak ktos już chce używać np. ff+85/1.8 to nie zobaczy dużej różnicy między crop+50/1.4."
różnicę chyba zobaczysz, bo jednak FF jest prawie 3 razy większe od APSC i wystąpi ona w polu poza głębią ostrości. Przy twoim przykładzie z odległości 2 metrów matryca FF da ci głębię 5,67cm, a APSC 8,39cm.
W cm to nie dużo, ale procentowo to jest ok 32% różnicy na korzyść FF. Raczej na oko idzie zauważyć co czym focone jeśli zestawi się 2 takie obrazy obok siebie.
Podalem tutaj przyklad szkiel dla przecietnego zjadacza chleba. Wiem ze L kosztuja znacznie wiecej ale wynika to raczej z budowy (magnezowe obudowy i uszczelnienia ) w mniejszym stopniu z wlasnosci optycznych. W obrazowaniu szczegolnie nie ma roznicy. Owszem sa one jasniejsze. Moze ktos robi zdjecia np. standardem 50mm przy przeslonie 1,2 mozliwe, ale moge sie zalozyc ze 95% posiadaczy takiego obiektywu nie schodzi ponizej 1,8.
Podalem przyklad tych trzech szkiel bo posiadam je i uzywam w swojej pracy zawodowej. jezeli bym myslal o wymianie na jasniejsze (35mm i 85mm ) to raczej bym celowa w szkla Sigmy. Sa bardzo dobrej jakosci mechanicznej i optycznej. cenowo to jest przepasc w stosunko do Canona, a optycznie to juz tak niezupelnie.
fakt, można taniej i to znacznie. Nawet 85mm 1,4 można kupić za 900zł Samyanga i bawić się bez wielkich wydatków (kosztem nauki manualnego ostrzenia).
Wracając natomiast do kwintesencji tematu, to póki co poważna zabawa w FF jest droga. Aparat minimum 7klocka + drugie tyle na jakieś tam pierwsze szkła co daje dużą kwotę,
p.s. nie wiem jak jest z 50mm1,2, ale wiem, że większość posiadaczy 85mm 1,2 kupuje go żeby focić na pełnej dziurze, bo jakoś do portretów jest wystarczająca no a 1,2... to jednak obrazek robi baśniowy
Ok wszystko to prawda, ale na obiektywy trzeba naipierw zarobic. wiec co jest lepsze marzyc o wysnionym 35mm/ 1,4 czy miec i focic 35/2?
Dla mnie jest odpowiedz jest tylko jedna.
kto co woli i jak długo śpi:)
@ilDottore - zgadzam sie z Toba czesciowo.
Podstawowa definicja pracy to wykonywanie czynnosci wzamian za wynagrodzenie.
Jest jednak grupa "zlotych raczek", potrafia wszystko ale naprawde dobrze, to nic.
Zawodowy fotograf, podejmujacy sie zlecenia, wypelnia je zgodnie z zyczeniem klijenta.
Zawsze bez wzgledu na dzien tygodnia i nastroje.
Amatorowi czasami uda sie zrobic dobre zdjecie ale nie zawsze. I to jest zasadnicza roznica.
Tak jak mowisz lordkain, cokto woli. Kazdy obiera swoja droge do celu. Nie, to nie jest sen, live is brutal. Bedzie 35/1,4 w maju. Nie bedzie to Canon (nie wart jest ceny ) tylko Sigma.
Szkoda ze nie bd obiektywow Carl Zeiss dla panasonica ;/
@stan.k.
100% zgoda i potwierdzam nt obiektywów. L to budowa, a optycznie porównywalne z klasą średnią. 50/1.4 i 35/2 można robić doskonałe technicznie zdjęcia C-FF. Jeśli ktoś nie pracuje w jakiś szaleńczy sposób to nie potrzebuje stałych L, a nawet jak mocno pracuje to te "średnie" szkła są w pełni użyteczne. Moim zdaniem tzw. plastyka 50L jest banalna i dużo lepiej prezentują się zdjęcia z 50/1.4, bo choć w testach nie jest on hiper-szkłem to w realu jest bardzo dobry. 35/2 ten stary prymityw, świetne efekty fotograficzne. Inna spraw z zoomami C, są warte posiadania. Nowa Sigma 35/1.4 bdb bez 2 zdań. Te nowe szkła Sigmy czy aby nie mają jakiegoś nowego składu szkła, bo coś mi na to wygląda?
zwrócę wam tylko uwagę, że przy tym zachwycaniu się się szkłami non-L, zapominacie, że pancerna jakość = żywotność. Ważne jest to o tyle, że mocne szkła nie schodzą prawie z ceny. A żyją i żyją. Ja sam kupiłem do sony 25-letnią minoltę 70-210 i jakość wykonania pozwoli mi iść o zakład, że kolejne 25 lat posłuży :)
Co do ceny, Minolta 85mm 1,4 kosztuje około 4 tysięcy (stara, bo tego nie produkują), czyli tyle co nowa sigma tych samych parametrów. I również idę o zakład, że sigma rozleci się szybciej niż stara minolta.
espresso, na wystawy chodzisz parametry ekspozycji oglądać?! ;-)))
lordakin, różnica w samej GO nie jest aż taka ważna, z resztą na FF też można focić z większą GO, nie o to chodzi.
stan.k różnica między szkłami L i tańszymi to przede wszystkim znakomita transmisja kolorów, jakość bokeh i ostrość od pełnej dziury. Sprowadzanie tematu do różnicy GO jest nieporozumieniem. Fociłem trochę 40d+50/1.4, później FF z 85/1.8 i obecnie 85L... przepaść w stosunku do poprzedników. Foty prosto z puchy zachwycają, praktycznie w ogóle nie trzeba nic grzebać w szopie...
@donkiszot:
" Amatorowi czasami uda sie zrobic dobre zdjecie ale nie zawsze. I to jest
zasadnicza roznica"
A te wszystkie pstryki majtek pijanych gwiazdeczek, wsiadających do samochdów to super hiper udane zdjęcia na wystawy? A przecież robine przez zawodowców!
Profesjonalista to ten, któremu udaje się sprzedawać swoje zdjęcia i z tego się utrzymać. Amatorzy niejednokrotnie są lepszymi fotografami (od strony artystycznej) niż zawodowcy.
Nie przemyslales tematu, sa rozne dziedziny fotografi i rozne zastosowanie zdjec.
Kazda dziedzina wymaga odpowiedniego: wyksztalcenia, praktyki i narzedzi.
Jezeli tematem wystawy fotograficznej bedzie sensacyjna paparazzi fotografia to beda tam napewno i majtki i gwiazdeczki.
Artyzm nie bedzie mile widziany.
Nie wiem czy wszcząłem temat zawodowstwa/amatorstwa, ale to w kontekście sprzętu miało byc. Chodzi mi o to, ze za "analogowej epoki' istniał etos fotografa, ze "potrafi'. W grupie fotografów było kilka procent takich, którzy nadawali ton. Mam wrażenie, że byli to ludzie związani z fotografią prasową. Z tych "naturalnych" przyczyn ludzie ci jechali po bandzie jeśli chodzi o możliwości techniczne. Zdjęcia robili w naturalnym świetle nie dlatego żeby było ładniej, ale, aby nie zaburzyć zdarzenia np błyskiem lampy. Facet nie poruszał się z gromadą asystentów jak to się robi dzisiaj, łaził sam bo chciał uchwycić sytuacje jakimi są zwyczajnie. Robili zdjęcia w ciemnościach, przewoływali filmy. Mam Pentaxa Mx z tamtych czasów: aparat z genialnie wyważoną mechaniką, jak silnik bokser. Da się z łapy na 50 mm strzelić na 1/15 sekundy. Światłomierz na jednej bateryjce łapie czasy takie jakie dziś pokazuje czujnik z całą elektroniką. Standard ma światło 1,7. Więc te wymagania były bardzo dobrze określone i praktyczne.
Niestety, z drugiej strony "przeciętny" fotograf mniej lub bardziej zawodowy okazał się technikiem fotografii. Bardzo łatwo go zastąpić maszyną. W sumie diabli wzięli etos bycia fotografem. Kiedyś firmy chciały uzyskać opinię tych najlepszych. To nie była recenzja, gość dostawał aparat do ręki i potem mówił, co poprawić. Dziś dostaje po to, aby wystawić laurkę. Firma wie, że jesli nawet ktoś weźmie do łapy i przeklnie jakieś pomysły, to jego klątwy do nikogo nie dotrą. Hassel kiwnął palcem w bucie na śmiechy środowiska. Publiczność ma przekonanie, że pstrykać każdy może, opinie kilku fachowców brzmią w uszach klienta, jak buczenie malkontentów. Firmy wiedzą, że można udawać, że się wypuściło innowacyjne urządzenie zmieniając kolor obudowy, albo rozmieszczenie przycisków.
@lordkain minolta 70-210 to klasyczny przykład dobrego szkła "ze średniej półki". Nie żadne "G" tylko zwykły średniak.
donkiszot | 2013-03-12 08:47:48
"Jezeli tematem wystawy fotograficznej bedzie sensacyjna paparazzi fotografia to beda tam napewno i majtki i gwiazdeczki.
Artyzm nie bedzie mile widziany."
Nie słyszałem o wystawach fotek paparazzo. Jedyny znany mi i wystawiany to Ron Galella. I nie ma się co dziwić, w końcu parę jego fotografii stało się ikonami popkultury. Artyzm? IMO foty tego pana są niedoścignione dla obecnych paparazzi pstrykających po nocach dłuuuugimi tele na kosmicznym iso.
Polecam całkiem ciekawy film (tutaj trailer):
link
@michalng nie wiem po co mi to piszesz?
Co za różnica jak tą półkę określisz, ważne że szkło wydaje się niezniszczalne.
@bobby-6-killer: obawiam się że w polskiej rzeczywistości zjawisko paparata jest marginalne. Aby jakiś news o człowieku pojawił się w jakim medium, to najpierw trzeba się dogadać z naczelnym. W polszcze mamy dosyć niezłych pisarzy, aktorów, nawet naukowców: pisze się o celebrytach. Znanych z tego, że są znani. Pisarz nie zapłacił, więc się o nim nie pisze, nie pisze się o aktorach którzy nie zapłacili. Paparat to w rzeczywistości podrzędny współpracownik redakcji który robi materiał na zlecenie. Często-gęsto aparatem kompaktowym, nie potrafi kadrować, nie potrafi pisać. Obawiam się, że polski jest (zazwyczaj) postacią wymyśloną dla dodania tajemniczości redAkcji.
@ bobby-6-killer - dziekuje za interesujacy film, jednoczesnie polecam inny o wiejskim "pstrykaczu", kupujacym najdrozszy zawodowy aparat i jego "zawodowej" karierze.
link
link
link