Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Fotomisja Optyczne.pl - zaćmienie Słońca i safari w Kenii

19 marca
2013 19:33

Dla osób chcących pogłębiać swoją praktyczną wiedzę z fotografii przygotowaliśmy kolejną Fotomisję. Uczestnicy pod opieką fotografa Jacka Boneckiego wybiorą się na niepowtarzalne 16-dniowe safari do Kenii, podczas którego będą mogli sfotografować hybrydowe zaćmienie Słońca. Oprócz tego wszystkich wyposażymy w obiektywy Sigma oraz sprzęt obserwacyjny od Delta Optical, a po powrocie będzie można wydrukować za darmo fotoksiążkę w laboratorium labHD.pl. Szczegółowy program znajdziecie tutaj. Zapraszamy do udziału!


Komentarze czytelników (45)
  1. fotoartysta
    fotoartysta 19 marca 2013, 20:15

    UU goraco duchota , meczarnia , komary insekty muchy pchly, pluskwy , robale, pasozyty .
    Mozna przywiesc pasozyta , hiv , zoltaczke itp
    Dusznp parno meczarnia- ja kocham zime i teraz w polsce jest mi idealnie uwielbiam mrozy sniegi czym zimniej tym lepiej sie czuje , juz 20 stopni to meczarnia dlamnie , a lato katorga - kara za grzechy .
    Nie nawidze upalow slonca nie cierpie slonca zle sie czuje na sloncu .
    Lubie zimno mrozy i noc w nocy czuje sie wspanialem gdy jest ciemno.
    Pracuje po nocy sprzatam mieszkanie gotuje wszystko w nocy.

  2. krissss
    krissss 19 marca 2013, 20:31

    oni tam lecą robić zdjęcia a nie balangować z panienkami:)

  3. handlowiecupc
    handlowiecupc 19 marca 2013, 20:41

    Ponieważ sam jestem uzależniony od podróży i focenia to takie propozycje są dla mnie idealne. Świetny plan podróży, dobra dodane jakich sam bym sobie nie zorganizował i tylko ten drobny problem jakim jest kryzys...

  4. Soniak10
    Soniak10 19 marca 2013, 20:48

    "Pofalowana sawanna jest także domem dla antylop, gazeli, bawołów i żyraf. "
    A także... CZARNYCH MAMB!

    "po trudach całego dnia odpoczniemy pod baldachimem z drzew akacjowych"
    Czarna mamba UWIELBIA KRYĆ SIĘ W KORONACH DRZEW AKACJOWYCH!

    Życzę DUUUUUŻO SZCZĘŚCIA podczas tej fotomisji! :-)

  5. Leeb70
    Leeb70 19 marca 2013, 21:06

    Ale nie będzie fotoartysty. Po przeanalizowaniu sampli jego wypowiedzi stwierdzam:
    - dystorsję beczkową mózgu,
    - redukcję sygnału EEG na poziomie prądu ciemnego,
    - słabą pracę przy ostrym świetle monitora.

  6. Teodor
    Teodor 19 marca 2013, 21:31

    Mam dwa pytania:
    1. Jak mam rozumieć, że cena zawiera, cytuję: "Uzbrojoną eskortę tam gdzie konieczne"?
    2. Czy będzie tam gdzie naładować baterie czy trzeba brać ze sobą komplet już naładowanych?

  7. Soniak10
    Soniak10 19 marca 2013, 21:38

    2. Czy będzie tam gdzie naładować baterie czy trzeba brać ze sobą komplet już naładowanych?

    Nie wiem, ale coś mi mówi ("miałem sen"...) że jedyne, co można tam bedzie naładować, to... magazynek do kałasznikowa! Baterie, zwłaszcza naładowane, to w tamtych rejonach głupi zbytek - coś jak stół z nogami w Japonii
    ;-).

  8. espresso
    espresso 19 marca 2013, 21:40

    Teodor,
    1. To serce Afryki, porwania dla okupu, ludożercy, dzikie zwierzęta (niepotrzebne zagrożenia skreślić).
    2. Zabierz kartę 4 GB, rób tylko wystawowe foty, to kpl baterii wystarczy aż nadto.

  9. rolech
    rolech 19 marca 2013, 21:44

    Teodor
    1. Bedziecie wsrod dzikich zwierzat, wiec tego typu srodki ostroznosci to norma podczas safari
    2. Na kempingach zazwyczaj jest prad, lecz liczba gniazdek jest ograniczona, a chcetnych do skorzystania z nich zazwyczaj duzo. zatem im wiecej naladowanych baterii masz ze saba tym lepiej :-)

  10. fotoartysta
    fotoartysta 20 marca 2013, 00:58

    oj niekturym potrzeba dziewczyny widac ..... na zartach zupelnie nie znaja sie

  11. 20 marca 2013, 08:17

    Tak dla ścisłości (oraz jakby ktoś nie mógł trafic ;)) - nie ma już Lotniska Okęcie, jest Lotnisko Chopina:
    link
    Oczywiście sam też używam nazwy, która ma właściwą tradycję (słynne zakłady lotnicze) :)

  12. ilDottore
    ilDottore 20 marca 2013, 10:21

    No fajnie! :) Chętnie bym się tam z Wami kopnął, niestety - rzeczywistość skrzeczy. :(
    Muszę kupić 2 samochody - synowi i sobie. Także w tym roku nie da rady zapolować na "nołplisy". ;)
    Program wypasiony na max - uczestnikom naprawdę zazdroszczę!

  13. ilDottore
    ilDottore 20 marca 2013, 10:32

    A - i jeszcze jedno: kto chce jechać, niech JUŻ TERAZ pomyśli o szczepieniach tropikalnych ( i nie tylko) oraz - BARDZO WAŻNE - o tabletkach p/malarii!
    Pamiętajcie że pełny cykl szczepień to nieraz i pół roku. A na bank miesiąc.
    Jechać tam "na wariata" ABSOLUTNIE NIE POLECAM!
    Naprawdę można zrobić sobie kuku na całe życie.
    Nie wiem, jak jest w Polsce z dostępnością do specjalistów medycyny tropikalnej i szczepień tropikalnych- w Irlandii takie kliniki są niemal wszędzie.
    Link do wymaganych szczepień macie tutaj: link

  14. PowerShot A720
    PowerShot A720 20 marca 2013, 10:50

    "ilDottore:
    Muszę kupić 2 samochody"

    Co to znaczy: "muszę"?
    Nie lepiej pojechać? Samochody można kupić, za rok, za dwa, zaćmienie nie poczeka.

  15. ilDottore
    ilDottore 20 marca 2013, 11:20

    Niestety - muszę.
    Auto syna już ma wiek dwucyfrowy a moje osiągnie 2 cyferki w przyszłym roku.
    Samochód młodego to totalna rozpadówa (kupiony zresztą z premedytacją tylko okres pomiędzy otrzymaniem prawka tymczasowego a full licence). Syn właśnie zrobił pełne prawko i domaga się normalnego samochodu a nie wraku. Biorąc pod uwagę że na uniwerek ma 25km - ma to sens.
    Moje autko bardziej trzyma się kupy (dbam o nie) ale niestety - to już stara techologia. Żre paliwo na potęgę i czas najwyższy kupić jakiegoś diesla albo hybrydę bo ileż można szejków naftowych utrzymywać?
    Na pieniądzach zaoszczędzonych na paliwie będę miał w przyszłym roku Kenię za darmo. :)
    A zaćmienie sobie zrobię z pomocą flaszki szkockiej. :)

  16. ilDottore
    ilDottore 20 marca 2013, 11:21

    Co nie zmienia faktu, że naprawdę zazdroszczę uczestnikom wyprawy;
    Tutaj można obejrzeć, co ich czeka, niektóre nazwy wymienione w programie występują na filmiku: link

  17. Arek
    Arek 20 marca 2013, 11:50

    Szczepienia są faktycznie ważne. Jadąc do Kenii szczepiłem się na WZW A i B, dur brzuszny, żółta febra i kompleks błonnica/tężec/odra. Część wymaga 1 dawki, część 2-3. Np. WZW przyjmuje się raz, potem po miesiącu 2 raz. Wtedy już jest odporność, ale żeby mieć działanie na 10 lat trzeba wziąć jeszcze 3 dawkę (po 5-6 miesiącach).

    Lekarz medycyny tropikalnej jest bez problemów dostępny (przynajmniej w Warszawie). Tabletki na malarię obowiązkowe (nie są tanie). Prócz tego standardowy pakiet leków (na biegunkę, jelitówkę, antybiotyk w rezerwie itp.) oraz obowiązkowo Muga na komary.

    Ja byłem w podobnym okresie (grudzień) i komarów było bardzo mało. Większość część trasy Fotomisji to tereny wysokie i suche. Komarów jest najwięcej na południowym-wschodzie i na wybrzeżu - tam jest nisko i są bagna, ale tam nie jedziemy. Tak więc ryzyko zarażenia malarią jest małe. Nasza przewodniczka, przykładowo, nie brała nic na malarię.

  18. buzz
    buzz 20 marca 2013, 15:27

    Bardzo zazdroszcze wyprawy. Cena, choc wydaje sie wysoka - jest raczej atrakcyjna ze wzgledu na plan wyjazdu. Z mila checia bym sie wybral, jednak trzeba mi gotowke na inne cele przeznaczyc niestety.

    BEZWZGLEDNIE zaszczepic sie nalezy. Kto sie nie zaszczepi - lepiej niech nie jedzie. Moj kolega z dawnych lat, pojechal na wycieczke last minute do Kenii i niestety zmarl po powrocie do Polski. link
    ...teraz sie zorientowalem, ze to juz 10 lat minelo. hm...

    Nie oszukujmy sie, wyjazd bez szczepien w tamte rejony jest nieodpowiedzialnoscia lub - jak kto woli - skrajna glupota. Dla reszty, czyli zaszczepionych, rozsadnych etc... to powinna byc fascynujaca wyprawa. Zycze tego organizatorom i uczestnikom. Czekam z niecierpliwoscia na fotografie z wyprawy. :-)

  19. buzz
    buzz 20 marca 2013, 19:24

    Dopisze, bo jasno to nie wynika... z tego co mi wiadomo - Pawel sie nie zaszczepil. Wyjechal w ostatniej chwili wybierajac miejsce wypoczynku. Last, last minute. Wrocil. Zachorowal. Zmarl.

  20. komarr
    komarr 20 marca 2013, 19:55

    byłem w Kenii w listopadzie 2011 w tym kilka dni w parku Tsavo. Gdyby ktoś miał jakieś pytania, to śmiało. Było by dobrze, jak byście nie chrzanili głupot na temat chorób. Niektóre choroby jak malaria łatwiej wyleczyć, kiedy nie jesteśmy zaszczepieni.

    Buzz, moj znajomy pojechał do Kenii i zginął w wypadku samochodowym...

    Ważne info: w Kenii unikają dolarów wydanych przed 2005 rokiem. Najlepszy kurs szylingów jest na lotnisku.

  21. komarr
    komarr 20 marca 2013, 19:55

    pytanko do organizatorów, czy podczas safari można opuszczać auta, czy wchodzi w grę fotografowanie jedynie z samochodów ?

  22. komarr
    komarr 20 marca 2013, 20:09

    w mojej grupie było 18 osób w tym dwie zaszczepione. Jedna z osób zrezygnowała z wyjazdu z powodu powikłań po malarinie (szczepionka p. malarii). Podobnie jak u Arka, nasza organizatorka nie była zaszczepiona pomimo że 8 miesięcy spędza w Kenii.
    Warto się szczepić, bo działa to jak kamizelka kuloodporna na wojnie. Na punkcie komarów i tak będziecie mieć świra i na pewno przypomnicie sobie moje słowa.
    Zapomnijcie o jedzeniu i piciu czegokolwiek, co nie jest gotowane czy butelkowane. Unikać lodu do drinków. Warto mieć kremy antybakteryjne, moskitiery, wszelkie odstraszacze komarów.
    Jeśli pada to konkretnie i nigdy nie trwa to dłużej jak 15 min.
    Wszyscy tubylcy przez lata nauczeni są historyjek łamiących nasze serca i sugerujących wspomogę finansową.

  23. Soniak10
    Soniak10 20 marca 2013, 21:49

    Szczepienia, oczywiście - bardzo ważna rzecz, ale jeżeli chcecie spać spokojniej, to nie zapominajcie o SUROWICY PRZECIW JADOWI MIEJSCOWYCH WĘŻY! Radzę się umówić przed wyjazdem, kto jaką surowice bierze: przeciw mambie czarnej, zielonej, kobrze czarnogłowej i paru innym, często spotykanym w tamtych okolicach gatunkom.
    Warto też zaopatrzyć się w tak prozaiczne narzędzie, jak kijki do nordic walkingu (przynajmniej jeden) - kij to bardzo skuteczny środek pierwszej obrony przed napotkanym znienacka wężem. Pod warunkiem, że się nie spanikuje, bo wtedy to nawet karabin maszynowy nie pomoże.
    Tak że pamiętajcie: na widok niebezpiecznie blisko pełznącego węża - pełen spokój! W ogóle węże widzą głównie ruch, więc najlepiej zastygnąć w bezruchu i liczyć, ze akurat ten gatunek nie jest wyposażony w receptory podczerwieni, bo wtedy...
    No cóż - życzę UDANYCH ŁOWÓW!
    ;-).

  24. Soniak10
    Soniak10 20 marca 2013, 21:56

    I jeszcze jedno - ucieczka przed czarna mambą, zwłaszcza w sytuacji paniki, nie ma sensu: jest to jeden z najszybszych węży na świecie, zdolny poruszać się z szybkością do 20 km na godzinę, a największa zanotowana szybkość wyniosła 24 km/h.
    Warto też wiedzieć, że mamby sa aktywne przez całą dobę!
    No to życzę UDANYCH ZDJĘĆ (zaćmionego) SŁOŃCA!
    ;-)

  25. Arek
    Arek 20 marca 2013, 22:11

    E tam... Wystarczy głośno biegać. Ja ganiałem w sandałach po krzakach, bo jakiś fajny ptak do zdjęć przysiadł. Węże były faktycznie szybkie. Szybko uciekały spod moich nóg. Tak szybko, że nie widziałem czy to czarna mamba, zielona, czarnogłowa czy jeszcze inna.

  26. Soniak10
    Soniak10 20 marca 2013, 22:44

    @Arek, "głośno biegać - głośno biegać"!! Dobre sobie! Wiesz, już miał-żem iść spać, ale na takie lekceważenie problemu nie moge patrzeć spokojnie, więc w dobrze rozumianym interesie przyszłych uczestników wyprawy - NIE CHCEM, ALE MUSZEM ODPOWIEDZIEĆ:
    przyznaj , Arku, ze po prostu MIAŁEŚ PIRAMIDALNE SZCZĘŚCIE, że czarna mamba (o ile któryś z tych węży był nią w istocie?) NIE UZNAŁA CIĘ ZA ZAGROŻENIE, albo po prostu była NAŻARTA i wolała szukać spokojnego miejsca, niż okazać typową dla swego gatunku agresję! Inaczej, tooo... Wiesz, jad czarnej mamby jest tak silny i przy tym wstrzykuje go tak dużo (zwykle kąsa kilka razy pod rząd!), że potrzeba baaaaaardzo dużej ilości antytoksyny żeby uratować ofiarę! Najczęściej konieczne jest ok. 10 ampułek! A Ty mi tu o bieganiu... No niee, nooo - nie mogę!!
    Natomiast co do mamby zielonej, to może troszkę żem-przesadziłem, bo ta występuje głównie na zachodnim wybrzeżu Afryki i w lasach deszczowych dorzecza Kongo. Ale i bez niej jest w Kenii wystarczająco dużo innych, obślizgłych paskudztw, żeby mieć się na baczności. Zwłaszcza nocą, gdy szukają ciepłych zakątków i z lubością wślizgują się do śpiworów śpiących smacznym snem turystów (i turystek!). A paskudy wredne znajdą każdą, choćby najmniejszą dziurkę w namiocie czy moskitierze, zeby się wslizgnąć do środka. Brrrr...
    No to DOBRANOC i WSPANIAŁYCH FOTOGRAFII ŻYCZĘ!
    ;-)

  27. buzz
    buzz 20 marca 2013, 23:19

    Soniak10

    A jednak ludzie tam zyja.
    A jednak ludzie tam jezdza turystycznie.

    Przeciez kazdy swiadomy czlowiek zdaje sobie sprawe z potencjalnych zagozen. To, ze Arek w "jezuskach" (sandalkach) biegal sobie po zaroslach, moze oznaczac, ze:
    1/. Swoj potencjal szczecia juz wykorzystal i nie wygra w lotto.
    2/. Czarna mamba przestraszyla sie moze nie tyle tupania czy sandalow, co szarych skarpet w kwadraty.
    :)

    Kazde miejsce ma swoje zagrozenia. Jesli nie jestes tubylcem, to zawsze ryzykujesz mniej lub bardziej.
    Rozsadek, rozwaga i sluchanie dobrych rad od madrzejszych.

  28. Teodor
    Teodor 21 marca 2013, 07:21

    Soniak10 - namówiłeś mnie. Jadę! ;-)

  29. fotoartysta
    fotoartysta 21 marca 2013, 09:17

    A widzicie - dobrze napisalem o zagrozeniach owadami , zwierzetami chorobami :-)
    juz dyskusja goraca :-)
    Kiedy wycieczka do Tokyo - tam jest super klimat i fajne miejsca do zdjec.

  30. ilDottore
    ilDottore 21 marca 2013, 09:43

    No - i jabłka w sklepie po 20€ za... sztukę! Masz pojęcie jak drogie jest Tokio?
    To już wolę Kenię.

  31. handlowiecupc
    handlowiecupc 21 marca 2013, 12:43

    Najbardziej przykre (a jednocześnie budujące) jest to, że są chętni na takie ceny. Gdyby był problem z dystrybucją takiej wycieczki to następnym razem zaproponowano by wyjazd do Azji południowo-wschodniej za połowę tej ceny i wówczas dołączyłbym się. A tak mogę tylko pomarzyć.

  32. ***s***
    ***s*** 21 marca 2013, 20:22

    handlowiecupc | 2013-03-21 12:43:55..... to następnym razem zaproponowano by wyjazd do Azji południowo-wschodniej za połowę tej ceny....


    Przeciez Azja w ub roku kosztowala podobnie.

  33. Arek
    Arek 21 marca 2013, 20:23

    Ponad połowa miejsc już zarezerwowana. Niezdecydowanych, a zastanawiających się zachęcam więc do wysyłania zgłoszeń.

  34. ilDottore
    ilDottore 21 marca 2013, 21:51

    Szczęściarze... :)

  35. Eisteufel
    Eisteufel 22 marca 2013, 00:15

    Soniak...siedzie w terrarystyce kilka dobrych lat...

    Wąż zaatakuje jak bedziesz bardzo blisko niego... Arek ma racje

  36. pinto
    pinto 22 marca 2013, 01:06

    Trzeba głośno poruszać się, żeby węże miały czas na zejście nam z drogi. Mylę się? Przecież wąż zaatakuje człowieka tylko w ostateczności.

  37. buzz
    buzz 22 marca 2013, 10:01

    ...i trzeba pamietac, by wziac ze soba sandaly i skarpety w krate. :-)

  38. Soniak10
    Soniak10 22 marca 2013, 20:11

    @Eisteufel "Wąż zaatakuje jak bedziesz bardzo blisko niego... "
    @pinto "wąż zaatakuje człowieka tylko w ostateczności. "

    Wiecie co, chłopaki? MACIE RACJĘ!! Tylko na waszym miejscu upewniłbym się, czy tamtejsze mamby i kobry (nie licząc "pomniejszego płazu") były już szkolone z tego zakresu i wiedzą, że tak mają się zachowywać. Bo jak niee, tooo...
    Acha, i jeszcze jedno: do tej pory się zastanawiam, czy wobec mamb bezpieczniej jest chodzić cały ten czas w jednych-i-tych-samych-skarpetkach, czy może warto je zmieniać albo w ogóle chodzić bez. Bo wprawdzie po kilku dniach używania skarpetki mogą działać na niektóre stworzenia jak opary chloroformu, ale jeżeli akurat mambom będą się kojarzyły z, dajmy na to, gniazdem myszy, tooo... sami rozumiecie, co mam na myśli?

    FANTASTYCZNYCH UJĘĆ ŻYCZĘ!
    ;-)

  39. donkiszot
    donkiszot 23 marca 2013, 13:24

    Afryka nigdy nie byla moim faworytem, moze dlatego ze jak sie zobaczylo pierwsza zebre.... to sie widzialo wszystkie.

    Jednak jest powiedzenie: "jeden lubi sledzie a inny.........".

  40. fotoartysta
    fotoartysta 23 marca 2013, 14:54

    po tyfus , malarie , dzume i robaka ..... o nie dziekuje w ten syf smrod duchoty ukropy 40 stopniowe
    - za darmo bym nie pojechal w te meczarnie duszne i przywiesc pasozyta lub zaraze jakas :-)
    -

  41. Soniak10
    Soniak10 24 marca 2013, 11:58

    @Arek "Ponad połowa miejsc już zarezerwowana. " To chyba efekt uboczny mojej wyczerpującej informacji na temat zagrożeń ze strony mamb i kobr, hę?! (Patrz: wpis Teodora). Dzięki mojej perswazji na misję pojadą wyłącznie TWARDZIELE, co to "się kobrom i mambom nie kłaniają". Czyż nie zasłużyłem na jakąś małą nagródkę od Optycznych...?
    ;-)

  42. Arek
    Arek 24 marca 2013, 12:40

    Teraz to już 2 ostatnie miejsca zostały.

  43. Macieq
    Macieq 24 marca 2013, 13:46

    Żeby się uchronić od tych mamb i innych skorpionów, najlepiej ubierać wodery. Takie do pół uda powinny wystarczyć :)

  44. kashiash
    kashiash 27 marca 2013, 07:58

    czy na kempingach będzie można ładować baterie , czy należy zaopatrzyć się w zestaw na 2 tygodnie ?

  45. kashiash
    kashiash 27 marca 2013, 08:00

    ...juz doczytałem w komentarzach ...

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.