Dodatkowe funkcje w nowych wersjach firmware do bezlusterkowców Fujifilm
W zeszłym miesiącu firma Fujifilm zapowiedziała nowe wersje firmware do aparatów FinePix X-Pro1 i FinePix X-E1. W dniu dzisiejszym producent poinformował o dodatkowych funkcjach, które zostaną wprowadzone w aktualizacjach.
Nowe wersje oprogramowania systemowego oprócz poprawy szybkości działania AF, dodania funkcji "focus peaking" oraz poprawienia funkcji sprawdzania ostrości mają też ulepszyć precyzję działania AF w scenach o małym kontraście, a także poprawić pracę stabilizacji obrazu podczas rejestracji filmów z wykorzystaniem obiektywu XF 18-55 mm f/2.8-4 R LM OIS.
Aktualizacje mają być dostępne 23 lipca na stronie http://www.fujifilm.com/support/digital_cameras/software/.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Wyróżniający się od pewnego czasu producent. Oczywiście na duży plus. Jak znam życie to inni ( "wiodący") producenci by wypuścili nowe modele (z kolejnym numerkiem lub literką) z nową ceną.
I piknie. To może jakiś sofcik do X100s też? ;)
coraz bardziej mnie się ten system podoba. Niedługo ma być portretówka i jasna 35... niech jeszcze troszkę poprawią AF i chyba się skuszę na xpro2...
znaczy miałem na mysli odpowiednik jasnej 35... ;-)
Dlaczego np. w Canonie nie dadzą takich usprawnień, miłym zaskoczeniem byłoby gdyby udostępnili np. kolejną aktualizację firmware do mojego 60D i dodali mikroregulację chociażby. No ale po co skoro można wypuscic to samiutko w mniejszej obudowie i nazwac 100D...
Brawo Canon.
i w innym kontekście:
Brawo FUJI.
bo Canon to Canon, nim fotografują najlepsi zawodowcy, a ci usprawnień nie potrzebują
Sofcik sofcikiem... mogliby udostępnić upgrade bardzo niskiej jakości elementów stosowanych w X100 :-(
bez sensu ...robię zdjęcia canonem ale jak widzę kolegę który trzaska foty na nikonie D800 to tracę wiarę i siły ze system EOS jeszcze coś morze więcej
@damian3416
Canon 60d to zabawka - nie oczekuj zbyt wiele jeszcze gorsza niż 7d
Prosty kompakt od fuji może dać podobne zjecia do wypasionych lustrzanek
Nie wszyscy muszą miec pro sprzęt. Po pierwsze nie wszystkich na to stac.
Zabawka na którą zbierałem 8 miesięcy. (jako człowiek nie pracujący, uczący się jeszcze w szkole bez stałych dochodów). Jedyne rzeczy które mnie denerwują to właśnie brak mikroregulacji (chociaż nie sprawiło mi to jak na razie kłopotu ale dobrze to miec) oraz wyższe czułości iso zbyt mocno szumią. Po co byłby mi sprzęt za dziesiątki tyś. skoro by mi się to nawet nie zwróciło. 60D starczy i jak na moje potrzeby "fotografa" pasjonata jest bardzo dobry. Oczywiście świetnie byłoby miec 5dmk3 albo jakąś nowszą "jedynkę", ale tu już nie osiągalna jak dla mnie kasa. Zakupic porządną eLkę i skupic się na robieniu zdjęc, nie analizowaniu cyferek :))
Gdyby nie to że znalazłem torebkę z osprzętem Canona (nic nadzwyczajnego w środku nie było ale jednak coś) to nie wiem czy dzisiaj bym "Canonił" czy "Nikonił", a może i nawet bym "Pentaksił" : DD
Zabaweczką można nazwac takie pierdopędy jak np. samsung es 25... :)
Fuji to dopiero zabawki, konstrukcyjnie jest gorzej niż cokolwiek co do tej pory używałem (a sporo tego było), optyka - spoko, matryce - spoko bo od sony, konstrukcja (X100) - totalny niewypał któremu nie wypada być Made In Japan, a Fuji się wypina na użytkownika (zwłaszcza jeżeli chodzi o uchwyty do paska).
Wstyd :-(
Przez brak dedykowanego softu do wywoływania RAF-ów porzuciłem Fuji (mam X100) na rzecz Canona. Nie ma jak wywołać raf-ów aby JPEG-i wyglądały tak jak te z puszki a dołączony Silkypix woła o pomstę do nieba. ACR/Lightroom pod względem kolorystyki i zaszumienia też jest do luftu. Doszło do tego, że obrabiałem JPEG-i z puszki co było zaprzeczeniem idei takiego aparatu...
@eMGie - testowales Capture 1? Dawno temu porzucilem Lightrooma wlasnie na rzecz C1 przez te ACRowskie zafarby ktorych nie moglem zniesc... Chcialem miec kolory jak na jpg z puszki a nie tak jak widzia to developerzy z Adobe... Bylo sporo kombinowania z roznymi profilami i z kalibracja ale w zaleznosci od fotografowanej sceny rozne kombinacje sprawdzaly sie lepiej badz gorzej. Pozniej odkrylem C1 i w tej chwii nie wyobrazam sobie pracowac na jakimkolwiek innym sofcie ;) Szczegolnie ostatnia wersja 7 mocno nadrobila braki ktore jeszcze w 6 dawaly sie troche we znaki.
Silkypix zawsze wolal o pomste do nieba - dostalem go juz z tyloma aparatami... lepiej nie instalowac bo nerwow szkoda ;) No ale jak cos daja za free...
Zabralem glos bo od niedawna jestem przeszczesliwym posiadaczem X-E1 i rawy obrabiam tylko w C1 ktory radzi sobie z maryca trans-x doskonale. Polacem kazdemu kto korzysta z systemu fuji i jest srednio zadowolony z ACR.
Pozbylem sie calego systemu canona (5d2 i troche dobrej szklarni) i ciagle z podziwu wyjsc nie moge ze to malenstwo generuje tak kapitalne zdjecia ;) Generalnie mialem dosyc dzwigania kilogramow. Dopiero teraz fotografowanie jest prawdziwa przyjemnoscia bo i obrazy genialne i ta niewiele znaczaca waga... No i obsluga aparatu jak dla mnie bardzo przyjemna. Na prawde masa radosci z fotografowania.
Zacieram tez raczki na nowy firmware. Focus peaking i do tego poprawa juz calkiem dobrze dzialajacego AF. Fuji to jedyny system bezlusterkowcow ktory wogole bralem pod uwage. Cala reszta zostaje daleko w tyle i nie znalazlem nic innego na co moglbym wymienic 5d2...
Niecierpliwie tez czekam na poczatek 2014... zapowiadane 56mm f1.2 kapitalnie dopelni juz i tak bardzo dobra szklarnie...
Pozdrawiam wszystkich zadowolonych uzytkownikow Fujifilm X.
Fajnie że ktoś zadowolony, życzę aby się nie rozleciało wszystko zaraz po gwarancji.